Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
Iv ma rację,super zdrowa jest pokrzywa i to w każdej postaci.U mojej babci jadłam ją podobnie przyrządzoną jak szpinak.Piłam sok i znikł kłopot z tarczycą,cholesterolem i wysokim poziomem cukru,babcia robiła też zupę pokrzywową.Pozdrwaim.Podczytywaczka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pesto z pokrzywy ekstra jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu tak cicho kobietki?Coś was porwało,może ufo? Pozimniało u mnie,trochę deszczem klapnęło,ale naprawdę trochę,chytrus jakiś ten deszcz wydziela,kilka miejscowości dalej ulewa ogromna - u mnie kot małe co nieco nakapał,ogród to już Sahara,krzewy porzeczek i malin,aronii itp.podsychają i jak tu nie ryczeć,na dodatek koleżanki gdzieś uciekły,będę płakusiać.Pozdrawiam Grazia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mmnie wczoraj kilka godzin grzmiało i i to tak mocno,że musiałam wszystko wyłączyć,sucha burza i ani kropli deszczu nie było.W nocy na szczęście przyszła kolejna burza z ulewą i dziś padało do 17.Leczona jesienią i wiosną z parcha jabłoń,niestety marnieje,zrzuca plamiaste liście i chyba będzie do wycięcia,tak samo jak wiśnia,która zakwitła,ale nie ma liści i też obsycha. Zaczynam w piątek odkładany dwa lata remont kuchni i klatki schodowej-nie wiem,jak ja to przetrzymam,ale już dłużej nie mogę zwlekać.Pozdrawiam-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć wszystkim.U mnie popadało,ale bardzo oszczędnie,sucho dalej w ogrodzie.Myślałam,że to tylko u mnie wiśnie marnieją,wszystkie kwiaty pousychały i takie wiszą,mało który owoc się zawiązał,nie wiem czy to jakaś choroba,czy mróz je wykończył,to samo brzoskwinie,liście poskręcane,oj chyba dziadowski rok znów w sadzie i ogrodzie będzie,upały zapowiadają znów susza dokuczy,krety ryją jakby się wściekły,niszczą mi wszystko co na drodze się im napatoczy,nornice też rządzą:( Pozdraweiam.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć... Susza straszna, podlewam warzywa non stop, ale co ze zbożem, kukurydza, trawami? Jak plony będą małe to czym stado karmić? Eh.... Życie rolnika uzależnione od wielu czynników.... Dawno nie dałam tak po robocie, aż mnie wszystko boli, ale satysfakcję mam że co zaplanowane to zrobione, dziś na kolacje przypomniałam sobie, tzn w grupie mi przypomnienie o drożdżowe ciasto leniwe bez mieszania, pyszne że szok, usmażyłam jeszcze serniczki bo teraz raz dziennie garnek mleka mam na ser, i tak męczę serniki, naleśniki itp.... Odezwijcie się dziewczyny, pozdrawiam Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze wiśnie calkiem calkiem ale mąż pryska bez przerwy....Margolka to zaraza ogniowa ......niestety owocow nie bedzie ani śliwek ani czereśni ...sporo jest renklod ulen ...oczywiście sucho bardzo i bez deszczu ale juz nie latam z konewkami tylko z weża jest deszczownia ustrojona przez meża kochanego ....moze wieczorem burza bedzie ...odchwasciłam dzis cały ogrodek...jutro goscie wiec teraz wymyslam cos dobrego zrobić..sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry,u mnie remont rozpoczęty-przyjechali panowie hydraulicy,a póżniej wymiana okna w kuchni i drzwi do piwnicy, podłoga i malowanie-mam nadzieję,że to jakoś przeżyję.na razie dystansuję się do tego na tyle na ile można. U mnie nie ma suszy,bo często pada,nawet wczoraj wieczorem niespodziewanie popadał taki ciepły,majowy deszczyk. Mszyca i ślimaki atakują,a ja bronię malego ogródka warzywnego. Truskawki polskie u nas po 12 zł a czereśnie wegierskie po 16 zł. Pozdrawiam-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam,u mnie najdorodniej chwasty rosną ,i trawniki ,zresztą jak zauważyłam u koleżanek też :P ,większość drzew owoców nie będzie miała w ogóle,zrobiło się wreszcie bardzo ciepło,ale noce są nadal chłodne ..Wcześniej popadywało dość obficie...i przesypywało gradem dla urozmaicenia :O też pełno robót rozdłubanych koło domu,+ mam latanie po lekarzach,marzyłam o kilku dniach w górach,i jakoś nie może to się ziścić 😭 ,ciągle,wszędzie jest kupa roboty i zajęć wczoraj u koleżanki oglądałyśmy drzewa na ogrodzie,to ani śliwek,ani jabłek,zero czereśni ,krzaki róż jej wymroziło też, miejscami(mój region) jak ktoś ma ogród osłonięty,to te wiosenne "mrozy" nie poczyniły aż takich szkód,coś się uchowało,ale nie za wiele pozdrawiam🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu moje drogie panie tak cicho?Wiem,że z was pracusie i pewnie ciężko pracujecie.Pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cze laski.... Właśnie upieklam u nas nowość ciasto, ciekawe czy puści link...Nie puścił oczywiście, wpiszcie Krystyna9 napoleon czy NAPOLEONKA ciasto w przeglądarce i wyskoczy.... Fakt ogród, dom non stop, zaraz jedziemy na łąkę po siano i tak non stop coś.... Pozdrawiam Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam-dla tych ktore tęsknią już za robieniem przetworów gorąco polecam syrop z kwiatow czarnego bzu.Ile bym nie zrobiła-zimy nie doczeka.Pijemy non-stop z wodą mineralną gazowaną i lodem.A i szczaw pokrojony zamroziłam w woreczkach.Joelahttp://agnieszkamaciag.pl/syrop-z-kwiatow-czarnego-bzu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napoleonkę piekę od 25 lat co najmniej ,ale korzystając z przepisu w Kuchni Polskiej,tam jest klasyczne ciasto francuskie,z którym jest trochę zabawy,ale smakuje obłędnie,nie mniej warto spróbować i tą wersję-nie ma tyle zabawy,z schładzaniem i wałkowaniem :) chodziła za mną zupa szczawiowa,jakoś w tym sezonie nie było okazji zrobić,a ogrodzie nie mam,więc musiałam się wybrać na poszukiwania :),pomiędzy pichceniem,porządkami ,wczoraj "tiramisu" zrobiłam ,ale jakąś moją wariację,upiekłam biszkopt,przekroiłam-1 blat nasączyłam kawą z amaretto,na to krem,biszkopty namoczone w ponczu(kawa,amaretto) znów krem,biszkopt(juz nie nasączałam tej warstwy,ale powinno się) reszta kremu,i posypać kakao ,bardzo dobrze wchodzi :P,delikatny i wilgotny ..dziś leniuchowanie,bo tydzień miałam atomowy :O pozdrawiam serdecznie🖐️iv 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam,też za mną chodzi szczawiowa,ale wszystkie okoliczne łąki to psie wybiegi,a dalej na razie nie mam czasu się wybrać. Dzisiaj tak się zdarzyło,że zostałam bez pieczywa,a to dzień świąteczny i piekarnie niedzielne też nie pracowały.Upiekłam z przepisu Babci 1 z Garnka-dziękuję za prosty i smaczny chlebek. Czy dodanie do ciasta drożdżowego octu powoduje,że lepiej rośnie i jest małe prawdopodobieństwo zakalca?Pierwszy raz spotkałam się z takim połączeniem. Miłego i udanego we wszystkim tygodnia życzę-Azzurro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mnie to spotkało,nie zaskoczyłam w sobotę,że trzeba większe zakupy zrobić a w poniedziałek na 6 chłopaki do pracy,dobrze,że drożdże miałam to szybko bułę upiekłam na całą blachę,prosta i smaczna,u nas często ją robię.Inaczej byłaby bida piszcząca:)Deszczyk w nocy popadał i to pięknie,nałapałam wreszcie niezły zapasik deszczówki,będzie na zaś,oprócz tego ogród podlało i nie będę naciągać rąk konewkami.Wszystko pięknie rośnie(w tym wypasiony chwast),truskawki już czerwienieją,najadam się prawie do syta,uwielbiam je:).Na szczaw latam na łąkę koleżanki,tam jestem pewna,że nie były w tym miejscu użyte nawozy czy też opryski,zupę szczawiową robię pół na pół ze szpinakiem.Pozdrawiam wsie koleżanki i udanego nowego tygodnia życzę.Fajnie,że się odezwałaś Joleu:) - margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka ,margo jaka odmiane masz truskawek ,że już podjadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej!!!Nie wiem jaką mam odmianę a raczej odmiany,trochę sadzonek kupiłam w Brico,trochę od facia z bazaru,część od koleżanek i ponasadzałam,zeszłoroczne prawie doszczętnie wysuszyło na tym moim piaseczku,w marcu posadziłam ,jak była dobra pogoda i okryłam agrowłókniną,odkryłam jak już kwitły i pszczoły musiały się za robotę wziąć:) teraz to już dużo jest,mam też 16 szt wiszących,te najlepsze bo bez błotka i piasku.Ciepło u mnie,wieczorem zaś popadało i bardzo dobrze,choć w tym roku da odpocząć od konewek.Pozdrawiam i udanego łekenda życzę,jakbym nie mogła zajrzeć:):)margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie panie!Poratujcie,już niedługo mam urodziny synka ale z gotowaniem u mnie cieniutko,podzielcie się przepisami,na coś smacznego nietrudnego w wykonaniu.Proszę,będę miała bufonowatą rodzinkę na tej imprezie,w tym teściową,która jest moją solą w oku,bo wg niej nic nie potrafię.Bardzo proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak człowiek sam nie dopilnuje to nikt nie pamiętał,żeby złożyć Margolce 6 .06 życzenia urodzinowe !!!.Najlepszego Jubilatko!! Margo-pamietasz moją zapiekankę warzywną z kotlecikami? właśnie ją robię .Pozdrawiam Joela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dzisiaj Małgorzaty też świętują imieniny,więc może nasza Margo też!Imieninowe serdeczności-A.[kwiat}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
🌻🌻🌻-a teraz bukiet!Sto lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosiu wszystkiego co najlepsze 🌻.... Gościu z wczoraj, napiszę Tb co ja będę robiła na jutrzejsza imprezę, bo mam gości, więc schabowe zrazy (rozbite kotlety doprawić i posmarować mięsem mielonym, lub warzywami jakimiś usmazone, zrolowac w zraz, jajko bułka tarta i smażyć), mielone w waflu (wafle te kwadratu kroje na mniejsze kwadraty chyba cztery mi wychodzą z jednego i smaruje je mięsem mielonym doprawione pod siebie, tarkujesz ser żółty jak lubisz i zostawiasz na trochę, jak zmiekna wafle a zmiekna na pewno to zwijam ruloniki, jajko bułka i smażyć), karkówka (plastry karkówka doprawić i lekko obsmazyc, dać do naczynia żaroodporne, cebulę i pieczarki podsmażyć trochę dać na karkówka zalać ketchupem, piec ok godziny), kurczaki udka zrobię, nasmaruje przyprawami i upieke, albo lekko otaczać kuraki w jajku a potem w płatkach kukurydziane zmiazdzone i też upiec, albo otaczać w chipsy paprykowe zmiazdzone i piec ok 1,20 min. Lubię robić też mielone gniazda, czyli zwykle mięso mielone doprawione formuje kotlety, robię wglebienie i tam kładę łyżeczkę farsz usmazonego np pieczarki cebula papryka tarkujesz ser żółty i kładzesz trochę na każdym kotleciki i piec ok godziny.... Albo kotlety schabowe usmażyć normalnie,usmazone ułożyć na blasze kłaść pieczarki cebulę usmazone na każdy kotlet i ser żółty zapiec chwilę...... Szaszłyki robię też.... Na patyczki nadziewam, mięso w kostkę tłuste, chude, paprykę, cebulę i w przyprawami pieke ok godziny........ To wszystko zazwyczaj u mnie jest na stole i zawsze wszystko znika.... Ostatnio ugotowałam kiełbasę pokroilam w kawałki i zalałam sosem bolognese z paczka zrobiłam.... Dałam jeszcze cebuli do sosu, pycha.... Mam nadzieję że pomoglam..... Nie są to super dania, ale ośmiornice nie jemy hihi... Cmoki i napisz czy pomoglam chociaż trochę... Ściskam Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję bardzo wszystkim za pamięć i życzenia.Zgadza się 6.06 miałam urodziny,dziś mam imieniny:):) Joelu mało tego,że pamiętam Twoją zapiekankę,ja ją przemyciłam do menu "pałacowych"imprez"zrobiła furorę:) i polecam ją również koleżance,która będzie miała urodziny synka:)sama niewiele podpowiem,bo taka zmęczona się przywlekłam z pracy,że ledwo te kilka słów piszę.Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkiego dobrego Gosieńko. Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę pisać, że mnie porwali, nie zmieniłam strefy czasowej, nie miałam kaca przez ostatni tydzień :P ,lecz przyznam się bez bicia, że zapomniałam o Twych urodzinach. Aby to naprawić, przesyłam spóźnione, lecz najszczersze życzenia stu lat życia w pomyślności, radości i dostatku 🌼 🌼 🌼 .iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Wam dziękuję Ofciu i Iv,wielką przyjemność mi sprawiłyście tymi życzeniami.Pozdrawiam wszystkich mocno.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małgosiu wszystkiego najlepszego dużo zdrowka i wszelkiej pomyślności ,oczywiscie samych ciepłych słonecznych dni...choć spożnione to z serca płynące życzenia przyjmij od sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też po imprezce urodzinowej ..moj mąż skonczył właśnie juz 50 latek i troszku gosci było...tzn 30 stu dokładnie wiec trzy dni podłogi w kuchni nie tykałam tylko biegiem fruwałam bo troche tych potraw wykonałam...do Ani pyszności dorzuce nugetsy z kurczakowego cycka..pokroić miesko w plasterki doprawic pieprzem solą ,czosnkiem roztartym lub niedżwiedzim i przyprawą gyroc****apryką polać troche olejem i tak zostawić najlepiej na noc..smażyć opanierowane w jajku i płatkach kukurydzianych podawać z sosem czosnkowym...dzieciaki przepadają ...na zakaski to zrobiłam pierwszy raz tortille z farszem serek grani ,plesniowy i feta troche jogurtu naturalnego drobniutko posiekana poledwica łososiowa koperek szczypiorek natka...wymieszać smarować tortille i pokroic na mniejsze ładne kawałki lekko ukosnie....druga zakąska to szparagi zawiniete w szynke konserwową z serkiem grani z chrzanem...oto moje propozycje...na urodziny dla dziecka mozna takze wypozyczyć taką czekoladową fontanne ..jest to super sprawa dzieciaki uwielbiają maczac w czekoladzie rozne owoce truskawki czereśnie winogrono lub ciasteczka ...pozdrawiam wszystkie kolezanki sciskam sat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspomniay co Joela i margo o zapiekance z kotlecikami,wrzucie kobietki przepis,te w krotce mam imprezę rodzinna i możne zabłysnę jako super gospocha.Grazia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rollsy lubię z łososiem(300 gr,)(3 tortille,serek np Almette,sałata lodowa,świeży koperek) albo 2 tortille,z 250 gr świeżego szpinaku,100 g ricotty,czosnek,4 plastry szynki parmeńskiej,oliwa z oliwek,sól,pieprz,gałka muszkatołowa na patelni rozgrzac z 2 łyżki oliwy,dodać rozgnieciony czosnek(2-3 ząbki)i szpinak,podusić,odstawić i doprawić solą,pieprzem i gałką, tortille posmarować riccottą,na to szpinak,i plastry szynki ,,,zwijać,schłodzić :) mniami albo z pomidorami suszonymi,łososiem czy kurczakiem wędzonym,,.... "Wiajało" u mnie,że łepetynkę mało nie urwało mi,jakiś dziwny rok,pod wieloma względami,nie tylko pogoda dziwna,brzoskwiń zero,jabłek prawie nic,czereśnie jedna na wiele gałęzi :O na targu (16 zł/kg ), truskawki 7-8zł/kg,ale najlepsiejsze te z ogródka :) pozdrawiam serdecznie 🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×