Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość babcia63
Aniu jeśli chcesz siać to możesz,ale flancować bym jeszcze wstrzymała się.Ja w gruncie mam posianą marchew,pietruszkę,rzodkiewkę,sałatę i groszek. Kapustę mam wysianą w foli i już mogłaby być wysadzona do gruntu,ale jest sucho więc jeszcze czekam.Pozdrawiam wszystkie gospodynie i życzę przyjemnego kucharzenia na święta. Czytam was często ale pisać niema o czym.Stara bida,praca w domu ogrodzie i z wnukami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Burze przegnal wiatr , troszke kropi i sie ochlodzilo niech pada , pada bo sucho.Trawa u nas tez juz wszedzie do koszenia .Babciu tu wszystkie piszemy sobie o zwyklym zyciu pracy, domu , ogrodzie, kwiatkach , plackach, dzieciach, studentach .Dlatego np.mnie sie tu u ,,Margolci ,,bardzo spodobalo i sie zadomowilam.Narwalam dzisiaj szczawiu na ogrodzie jutro szczawiowa i lubczyku cale kepy zielonego , mlodego uwielbiam do zupy.Cos mi odgryza kwiatki na sliwie dombrowickiej - cale kwiatuszki leza pod drzewem.Co to za cho...ra moze byc?Pryskane bylo na robale na bialy pak , ogladalam nawet przez szklo powiekszajace i nic nie widze , zadnego robala a pod drzewem pelno az bialo.Moze spotkalyscie sie z tym? Milego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego wieczoru,oj dzisiejszy dzień był pracowity.Gnaty bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie był przepiękny dzień,niestety tylko deko z niego skorzystałam :O za to śmigam sobie rowerkiem i karmię oczy bujną wiosną :D a zmysły zapachami z kwitnących drzew i krzewów :D,cudnie jest :) ..ciasto,gagarin,u mnie,tylko dolny placek się smaruje powidłem czy innym czymś winnym,to b stary przepis, ale znalazłam i z kremem na gorąco http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/desery/gagarin niedawno dopiero dotarałam z job,pościel zostawiałam na balkonie na cały dzień by się przewietrzyła,,,teraz tam zaglądam ,a na mnie czeka,,,, no tarantula normalnie,wielkie paskudne i,,,pewnie chciało mnie zjeść ! też mam plany na bawienie się w ogrodniczkę,ale chyba dopiero w weekend coś będę robiła,bo w tygodniu nawet nie chce mi się rozbabrywac ,,,bo ledwie co zacznę a to już trzeba się zbierać do pracy :O Pozdrawiam ciepło wszystkie Koleżanki i życzę kolorowych snów 🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z Podlasia
Hej...dzięki Babciu za odzew,myślę że dziś posieję rozsadę...w nocy lało jak z cebra i błyskało.ziemia mokra jak tra lala:)teraz też jakoś pochmurno i zimno w sumie...azzurro pozdrawiam,życzę spokoju ducha przy remoncie:D...ściskam cieplutko w środę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzurro
U mnie tez padalo,ale nie za duzo-dzis slonecznie,wietrznie i zimno bardzo. Dzieki Aniu za wsparcie,bo to roznie bywa z tymi remontami,mam nadzieje,ze bedzie tak jak zaplanowane.Buziaki i dobrego dnia dla wszystkich!♡♡♡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć koleżanki:) U mnie lało dziś jak z wiadra,zmokłam 2 razy tak,że ściekało ze mnie,nie zdążyłam w porę nawiać do domu,oby mnie tylko nie rozłożyło:( Zimno jest to nie działam w ogrodzie zbyt intensywnie - a już bym mogła wysadzać sałatę,szpinak itp.do gruntu ale zapowiadają cieplejsze czasy to ruszę,żeby zbyt duże nie urosły:) Babciu bardzo się cieszę,że czytasz i zaglądasz - i pisz z nami - buziaki.😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Ledwo zywa ale juz ogarnieta wlazlam do Ani na G a tam ja nie moge taka ....patelnia ze smakowitosciami , mialam glodowac i co teraz?Fiolki , kwiatki ja rozumie ale zeby tak niszczyc w zalazku dobre postanowienia ....oj Anka narozrabialas tego wieczoru....ide smazyc kielbase.Caluski sle wszystkim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jestem ledwo żywa,tyle h pracowałam ze szok,nawet nie miałam czasu żeby coś łapsnąć 😭 herbatą się zlewałam,jak mi która koleżanka zrobiła,,,, a teraz wciągnęłam wszystko,co było w moim zasięgu,,i zaraz zaliczam zgon ..:( szkoda,że nie wiedziałam,że u Ani można się posilić,a węglowodany to jest to co mi wchodzi najlepiej :p u nas jutro ma lać podobno :O i pogoda też nie teges,chłodniej zdecydowanie Buziaki i dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
*mózg mi nie działą,sorrki to byłam ja :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivuniu wyluzuj, a swoją drogą nie przypuszczałam że deszcz mnie uleczy, bo to świeżo nabyta alergia a nie przeziębienie było. Teraz do tyłu jestem ze wszystkim, bo i znacznie się oziebiło(w Tatrach śnieg)to i nic mi sie nie chce, conajwyżej podziwiam te najbardziej pracowite:) Ściskam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to jadę na takiej adrenalinie ostatnio ,że zaraz mi pikawa siądzie chyba !żyję tym ,ze w świeta oddech złapię a potem w maju znów,,,dobre i to ,,,,:O ...Za to dziś ,zatkało mnie,kolega(ex mojej koleżanki)wpada czasami coś naprawić jak nam wysiada w pracy,i jak się zjawiłam ..patrzę leci do mnie,i prawie oddechu nie łapie,i sapie ,ze coś mi pokaże w komórce,,,jakim on samochodem jechał,,,patrzę audi sportowe wypas mega,potem foto on za kierownicą,i dalej ledwie oddycha i mi mówi,ze to ma 500koni,i że maskara,i że znajomy dał mu się przejechać i jak wysiadał to ręce az mu sie trzęsły..i coś tam jeszcze gadał,,,,ale,,,, przerwałam mu,,,,, zapytałam ile ma lat...napiszę,że po 30.... ...oni nigdy nie dojrzewają chyba ..... człowiek myśli ,że to dorosły mężczyzna a tu wieczne dziecko ...tez takiego znałam ,,,,celebrował dziecko w sobie ...realizm,to auto kosztuje z pół miliona,kupił sobie go gość,który pracownikom płaci grosze,a komputer liczy im ile minut mają na siku,i jaka droga jest najkrótsza do wc,żeby nie marnowali ni sekundy ... jego biznes,jego kasa,jakbym ja miała tak dochodowy interes,to prawdopodobnie bym stworzyła program stypendialny dla najzdolniejszej młodzieży z biedniejszych rodzin,żeby miały szansę na lepsze i ciekawsze życie,bo auto to środek do przemieszczania się,i nie ma znaczenia czym jężdzę,może być i rower ...jakby ten znajomy mojego kolegi opatentował jakiś mega pomysł,skonstruował coś,znał z 10 języków,czy był wybitnym muzykiem.-to i owszem takie "hity" by mnie zachwyciły ale,,, No każdy ma prawo,żyć jak mu się podoba,jeśli ktoś potrzebuje mega rakiety by sobie dodać męskości i wartości,,,to mi nic do tego tylko,że mnie to nie jara:D dobranoc 🖐️ Iva P.S musiałam się wywnętrzyć :P fajne te rogaliki na garnku wstawiała Lila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już wiesz dlaczego nie masz autka za pół miliona. Chamem trzeba być i s*********m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Pewnie juz wszystkie lulacie a mnie dopiero powoli spada poziom adrenaliny , oj nerwowy dzien dzis byl bardzo.Moj synek mial recital - pierwszy w zyciu , spiewal cudnie , ludzie bili brawo , trema i stres osaczyl zas mnie - to mnie zjadly nerwy.Iva mialam podobnego szefa - z metra ciety , taki maly zlosliwy skapiec i ta jedyna jego zaleta miala byc ta fura .Moja kolezanka twierdzi ze niektorzy faceci jak nie maja .....no to duzy samochod kupuja hi , hi , hi.Spijcie dobrze , ze mnie musi zejsc napiecie , bede sie teraz tlukla jak ...zyd po pustym sklepie do jakiej drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka! musiałam zajrzeć ,co słychać u Was :) podobno,że facet jak ma ,,małego '' to ma duże auto hi hi hi sorry ale jestem tak padnięta ,że śmieję się sama z siebie i głupoty wypisuję :) dzisiaj tzn.już wczoraj -jest po północy ...spędziłam cały dzień w kuchni ,od świtu do nocy ,piekłam ciasteczka świąteczne ,pomocy znikąd :( gdzie te czasy jak chłopcy pomagali ,zawsze i od zawsze ..to se ne wrati :((( obiad też zrobiłam ,zupa krem brokułowa i bigos ,,słoikowy '' ,zawsze robię zapas bigosu na ciężkie czasy ,część student zabiera ...dzisiaj ma kolokwium ,trzymajcie kciuki ...nie mogę już doczekać się kiedy przyjedzie do domu ale rozpisałam się ...padam na ryjek ,nogi wchodzą mi tam ,gdzie moje plecy tracą swoja szlachetność :))) pozdrowionka,przytulam wszystkie kuchareczki i pracusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fajowe mam koleżanki - od samego rana chcą człowieka wykończyć ;p ten facet z tą małą ptaszynką,walnąć można ze śmiechu:):):) ale coś w tym jest,że faceci leczą kompleksy furami. Sete gratulacje dla zdolnego synusia:) masz powody do dumy:) Pozdrawiam wszystkie koleżanki i do roboty czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie gosposie podajcie swój sposób na zakwas,mój mąż uwielbia żur i chcę go zrobić jak należy,nie z kupnego tałatajstwa.Z góry dziękuję za ew.porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Do zakwasu potrzebna maka zytnia , woda i kawalek skorki chleba razowego.Wszystko wymieszac jak bys do zupy zaklepke robila w miare gesta , postawic w cieple miejsce - ja stawiam na zmywarce obok kuchni...i kisic kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
Witam o poranku :D,coś tam sobie "pitraszę" choć plany musiałam zmienić,bo w sumie w kuchni mnie nie było od tygodnia,i nie wiedziałam,że to i owo wyszło :P,w tzw międzyczasie net przeglądam,i ..moja młoda mnie rozśmieszyła do łez,bo jej zaproponowałam "wyjazd" a ta że "jak sponsoring to może jechać ":D:p;),ale muszę to jeszcze rozważyć,bo po podliczeniu kosztów x 2,sumka zrobiła się spora :O ...brzydki dzień,chłodno,u mnie tunelik z rozsadami etc,az kocami przykryty W kwestii zakwasu nie pomogę,ja osobiście kupuję,moja mama kisi miałam zawsze taki sprawdzony,w piekarni robili,pachnący i idealny,ale firma się ...zlikwidowała:( nic zmykam,muszę nadrobić zaległości wszelakie ,przesyłam buziaki 😘 😘 😘 paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie normalnie gorąco i pięknie,rano ulubione zajęcie Aneczki wykonywałam to znaczy szykowanie drewna w lesie - ale szybko nawialiśmy bo od schylania się i ganiania z kołkami tak mi się goraco zrobiło,że dyńka zaczęła naiwaniać,potem obiadek (babka ziemniaczana,bo szybko) i do ogrodu polazłam - a tam ptasiory cudnie śpiewają.aż się wychodzić nie chce,wszystko ładnie wschodzi,lubię tak sobie siedzieć i się gapić:) Zakwas to przegotowana letnia woda,mąka żurkowa(kupuję w młynie,kilka ząbków czosnku,liść laurowy,ziele angielskie,w słoik lub w kamionkę kładę obwiązuję płutnem i w cieple kilka dni trzymam:) Pozdrawiam i udanego dnia życzę.Jak ktoś chętny to mu trochę pięknej pogody podeślę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już klapen duupen normalnie,bo "ustałam" ja przyjmę ładną pogodę w każdych ilościach,w sumie nie jest żle,ino szaro ...od roku borykam się z "paznokietkami" i zmieniam suplementy,dożywiona jestem,a pazurki pękają,kruche,kiedyś to raz na jakiś czas mogłam mieć ładne "szpony" a teraz kiszka :( co z tym zrobić,bo to nawet i bolesne potrafi być,jak pęknie tak wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam już pazurków 😭 jestem bezbronna :P u mnie za chłodno na ogródkowe poczynania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idę zakąsić "doła" rogalikiem :),paaaa Iva p.s cafe blokuje znów ze spam 😠 Pozdrawiam wszystkie pracowite Koleżanki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z Podlasia
Pozdrawiam i czytam ale pisać nie mogę bo mnie spamuje:(...cmok moje KOchane netowe Przyjaciółki:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam zabiegane kolezanki,ja usiłuję nadrabiac wiosenne opóznienia ale ostatnio pogoda niezbyt, nocą przymrozki, teraz pada a ja ciągle nie mogę dojść do formy,chyba to starośc:) Co szykujecie na święta?, nic ciekawego mi nie przychodzi do głowy oprócz tradycyjnej święconki......... Sciskam niedzielnie, cmoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
...strasznie miałam tą niedzielę zabieganą,i już śpiąca jestem normalnie może za bardzo się dotleniłam :O, nie mam w ogóle melodii co do kwestii świątecznych,dawno nie robiłam sernika z brzoskwiniami(kruche-ser śmietankowy,brzoskwinie,beza,i starte na tarce kruche) i pewnie będzie mój 3 bit,moja mama chyba ma w planie makowiec,,,babcia mazurek z bakaliami,i ja myślę ,,,że to dość. Reszta,,,nie wiem,ja nie jestem "sałatkowa" coś Pewnie jakieś mięsko upiekę,coby mieć na obiad świąteczny spokój,u mnie rodzina jest mała,reszta gdzieś daleko,rzadko się widujemy,więc już nie ma biesiadowania przy stole i takich tam w dużym gronie,zresztą,ja to tylko czekam na jakiekolwiek wolne dni by złapać oddech i deko spokoju ... ..Aniu:"ślicznotko"?do mnie,,,,,oj żartownisia z Ciebie,,i jakbym nie wiedziała,że masz swojego ukochanego Michałka-toż bym zaczęła żyć w strachu :P:);) Trzymajcie się ciepło,pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytał ktoś o coś na pazurki pękające ,moczyć w ciepłym oleju ,pić dużo galaretki owocowej rozpuszczonej ...pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×