Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

ann, margo - też lubię zmywać ręcznie, tak jak i prać ręcznie, na powietrzu, latem. Zmywarkę mam od prawie roku, nie oddałabym jej za nic :) Tak jak pralki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze kropelko, bardzo się cieszę , bardzo :) Jestem do godziny 10, mniej więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam co prawda odchudzać się nie mam potrzeby,ale kasze ,prawie wszystkie uwielbiam,mój syn zresztą też.Więc mogę polecić pani piszącej na pomarańczowo jedzenie kasz,a szczególnie najzdrowsze to tak jak wspomniała Anula kasza jaglana i kasza gryczana.Muszę jeszcze wynaleźć coś naturalnego na poprawę pamięci i koncentracji dla syna.Ostatnio taki jakiś rozkojarzony jest i często czegoś zapomina :( Myślę ,że to braki witaminowe? A może minerałów? Zaczęłam podawać mu tran i tabletki drożdżowe z selenem ,może to załatwi sprawę????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, ja tez jestem na tak :) zapas warzyw mam, bo ostatnio kupiłam po 3 kilo pietruszki i marchewki, selery mam swoje, ale nie wiem czy nie mam za mało kaszy, bo kupiłam wtedy tylko kilogram, a w mieście nie wiem kiedy będę, no ale w razie czego jak będziemy u rodziców to wpadniemy do sklepu :) napisz dokładnie od kiedy zaczynasz tą dietkę...marchwianka jest pyszna bo juz próbowałam :) tylko jak dla mnie bardzo słodka... herbaty nie piję, więc nie ma problemu, bo tylko zielona i ziołowe. kawy nie piję, alhoholu też nie i nie pale :) więc zero wyrzeczeń :) ciężko będzie bo gotuje też dla męża, ale jakos może dam radę... co do piernika...miałam ochotę w tym roku zrobic taki prawdziwy, czyli najpóźniej w srodę pasowało by mi go zarobic i do lodówki, włożyc, ale nie mam miodu...przez ostatnie lata miała od znajomego, to byłam pewna że to prawdziwy, ale w tym roku znajomy ma tyle miodu co kot napłakał i jakoś ciężko się mi przełamać przed kupnem go na ryn ku, każdy oczywiście twierdzi że prawdziwy nie oszukany, ale kidyś kupiła i normalnie cukier gryzłam ! raz na targach kupiła pyszny i prawdziwy, ale targów już nie ma a i miodu brak... no i nie wiem jak to będzie... Anula napisz w której książce korżawskiej jest o tym oczyszczaniu...bo ja mam w "prosta droga do zdrowia" ale w niej nie pisze o marchwiance, tylko o warzywach i owocach obgotowanych i kaszy jaglanej. mam 4 książki wiec nie wiem w której szukać...podpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo - dodaj do tego orzechy :) Kropelko, mam jeszcze kilka minut - to Ci przepisuję : " Uważam, że najskuteczniej oczyszcza organizm krupnik z kaszy jaglanej, który jednocześnie wzmacnia, regeneruje, rozgrzewa, bowiem kasza jaglana to złoto polskiej ziemi. Znakomite rezultaty daje zupa marchewkowa, tzw marchwianka. Jeśli ktoś ma słaby układ trawienny, może zacząć od tej niezwykle zdrowej zupy - ureguluje pracę jelit, wzmocni żołądek, oczyści wątrobę. W czasie postu należy popijać herbatki, które podałam we wcześniejszym rozdziale ( ja podam Ci wieczorem, dobrze ? ) Jeśli głód będzie mocno dokuczał, można, pomiędzy posiłkami załagodzić go gotowanymi warzywami, zaś w przypadku mocnego osłabienia polecam, szczególnie tym, którzy pracują, zjeść nieco płatków owsianych. Do garnka wsypać kilka łyżek płatków, wlać 1/2 szklanki wrzącej wody. Kilka minut zaparzyć pod przykryciem, spożywać ciepłe. Im dłużej przeżuwamy, tym smak płatków jest przyjemniejszy. Długie przeżuwanie likwiduje też uczucie głodu. Przepis na zupy podam po południu, dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia63
Oto przepis;0,5 kg miodu,niecal 2 szklanki culru,25 dkg.masla,1kg maki pszennej,3 jajka,3 plaskie lyzeczki sody oczyszczonej,0,5 szklanki mleka,szczypta soli,2-3 torebki przypraw do piernikow.Miod,cukier,maslo podgrzac,nie gotowac,wymieszac iostudzic.Do chlodnej masy dodac mamke,jajka,sode rozpuszczona w mleku,sol i przyprawy.Ciasto wyrobic,przelozyc do kamionkowego lub emaliowego garnka,przykryc sciereczka i wynies w chlodne miejsce na 4-5tygodni.Piec 5-6 dni przed swietami aby zmiekly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann, wg " Odchudzanie bez odchudzania " Do krupniku z kaszy jaglanej potrzebujemy na porcję zupy 1/2 szklanki kaszy, to Ci na kilka dni wystarczy.Ale do marchwianki potrzebujemy juz 1 kg marchwi, to może dziś trzeba jej kupić więcej. Zaczynam od jutra. Nie będę jednak rezygnować z wody z octem jabłkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annorl, fajnie brzmi ten przepis na napój pietruszkowy. Ale powiedz mi, czy po nim w nocy nie trzeba wstawać co chwilka na siusianie? Wszak pietrucha ma sile moczopędne właściwości i właśnie o nie w tej diecie oczyszczającej chodzi. A może jet tak, że zaczyna działać dopiero rano? Ziółka na herbatkę też mogę sobie zgromadzić. Margolko, te zimowe informacje z telewizji mam. I to by się potwierdzało, bo na zewnętrznym termometrze niecały +1 Babciu, nie mam takiej silnej motywacji, a szkoda. Też o tm pierniku słyszałam, w okresie letnim co roku sobie obiecuję, że na bank zrobię. Jak nadchodzi pora, to ochota mi mija. Ochota na robienie, oczywiście, bo na poczęstowanie nim gości, to cały czas jest. Ale leń we mnie, ciągle zwycięża te resztki pracusia. :P Margoluś, zaopatrz się w ten preparat. Jest niedrogi, łyka się tylko jedną kapsułkę dziennie, wspaniale się wchłania i świetnie wyrównuje braki magnezu. Bo wygląda na to, że tego minerału brakuje Młodemu. Mnie to lekarstwo zalecili mądrzy lekarze na Akademii Medycznej. Także wiem co mówię i wiem, że lepiej się czuję od kiedy zaczęłam je regularnie łykać. I co jeszcze ważne, to nie trzeba na nie recepty, więc z zakupem kłopotu nie ma. http://www.doz.pl/leki/p3554-Olimp_Chela-Mag_B6 Annorl, ja też dla męża gotuję, ale już dawno nie jadam wszystkiego tego co on. Mnie takie cięższe potrawy szkodzą. Tak więc przyzwyczajona jestem, że jemu co innego i sobie co innego. Najgorzej będzie mi się od porannej kawy odzwyczaić. Ale właśnie przed chwilką sobie zaparzyłam i ujrzałam w słoiku dno. :D Jak nie kupię, to nie będę piła. Prosty sposób! :D :D Mnie sporo kilogramów przybyło. Wiem, że nie powinno się po 1 listopada na dietę odchudzającą przechodzić. Ale do wiosny jest tak daleko. A mnie się ubrania nie dopinają... Szlag by to. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, dzięki, akurat tej książki nie ma :) przepis na marchwinkę i krupnik mam w innej ksiące, ale jak tylko będziesz mogła to pisz wieczorem menu na dzień nastepny :) żebym się nie pogubiła... marchewki mam zapas, tylko boję się że mi kaszy braknie, ale może akurat zanim się skończy będę w mieście :) no i odpowiedzcie mi na kiedys zadane pytanie ile u as kosztuje kasza jaglana i gryczana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babciu, dzięki za przepis . Miód prawdziwy mam, przyprawy do pierników trzeba kupić. Już się cieszę na radość, jaka sprawię najbliższym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, wg. mnie diety Korzawskiej mają to do siebie, że one najpierw oczyszczaja organizm, a potem dopiero odchudzaja, więc to jak b y przy okazji :) ja dzisiaj już zaplanowałam sobie przed dieta lewatywe na wieczór i na jutro też...trzeba się przygotować na oczyszczanie porządnie...nawet korżawska tak pisze w jednej z książek, chodzi o to żeby organizm nie brał zapasów z tego całego bagna jaki mamy w jelitach...musi być czysto. jak znajde ten kawałek to napisze dokładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, ten magnez który polecasz, kupię bo chyba muszę zrezygnować z kakao codziennego. A post przed Świętami BN jak najbardziej :) I nie chodzi o to, by się głodzić, mamy pościć - jeść do syta, tylko trochę coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, Kropelko po tej pietruszcze nie biegam siku w nocy, tyle co przed spaniem, a potem dopiero rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann, jeszcze ceny kasz. U pani Wiesi kasza jaglana na wagę kosztuje 5 zł, a właściwue kosztowała 3 tyg temu. Ja wolę jednak firmy " Sante " i woreczek 350 g kosztuje między 4 a 5 zł. Kaszę gryczaną kupuję w Makro, najlepiej w woreczkach 0,5 kg, gotuję w parowarze. Ceny nie umiem podać, nie pamiętam. Muszę zmykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, bardzo Cię proszę, napisz dokładnie, jak tej krowie na rowie, :D :D co powinnam sobie na tę dietę zakupić. Co i mniej więcej ile. Plisssss...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie kaszy gryczanej sklepowej nie mogę wszystkie są palone, czy prażone nie wiem, wpływa to na smak po gotowaniu, jest okropny! dlatego kupuję na rynku u pani która ma swoją kasze zarówno gryczana jak i jaglana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annorl, gryczaną uwielbiam, ale nie powinnam. Jaglaną raz ugotowałam i była wręcz obrzydliwa. Jednak teraz tak mocno się zawzięłam na ten swój obrzęknięty organizm, że nawet ta jaglana mnie nie odstrasza. Ale przeraża mnie myśl o lewatywie. Nie! Tego się nie podejmuję! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko ja tam kaszy wszystkie lubie, no moze peczak to tylko do zupy, a reszte mogę jeść samą, z syropem słodkiem, ze skwarkami, z cebulka lub do obiadu :) co do lewatywy, mój mąz tez tak mówił :) ale sie przełamał i bardzo dobrze się czuł później a jak poczuł to co miał w sobie to wszelkie opory stracił :p kiedys oczyszczaliśmy się wg. tombaka, ale wątroby nie dam rady, bo ta gorzka sól mi przez gardło n ie przejdzie... jesli chodzi o oczyszczanie, to ja ciagle cos oczyszczam :p tylko właśnie z watroba mam problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, kup 2 kg marchwii, kg pietruszki, seler średni, woreczek kaszy jaglanej, zakładam, że sól posiadasz :), pieprz ziołowy, pęczek natki pietruszki, pęczek koperku. Na dwa dni wystarczy. Nie wiem, co masz pod nosem :) , chodzi mi o sklep czy bazarek. Wychodzę z domu, juz jestem ubrana, do zobaczenia po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja mam wszystko oprócz, świerzej natki, ale myślę że suszona też bedzie, bo nie mam gdzie tego kupic, a do sklepu jechac specjalnie po natkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny,chcę zrobić
Postanowilem opisac wam "kuracje", którą początkowo uwazalem za śmieszna, i podchodzilem do niej sceptycznie, jednak zmienilem zdanie, gdy po zastosowaniu tego krótkiego zabiegu, "urodzilem" rano pare kamieni,a mam dopiero 21 lat i staram sie odzywiac super zdrowo, wiec wy tych kamieni mozecie "urodzić" duzo więcej (albo nie wydalić wcale, wtedy znaczy ze wy jestescie zdrowsi ) Cala operacja wygląda mniej wiecej tak: W dzien w który zamierzamy przeprowadzic oczyszczanie naszej wątroby jemy zywnosc NIE PRZETWORZONĄ, żadnych tłuszczy, i ogólnie staramy sie jesc naprawde jak najmniej(im mniej, tym praktycznie lepiej), W wieczornych godzinach, najlepiej przed snem,nalezy wypic okolo 50ml (1/4 szklanki) Oliwy z OliwekTŁOCZONEJ NA ZIMNO 4 razy co okolo 15-20 minut( w sumie jakies 200ml Oliwy z Oliwek), do tego oleju za kazdym razem dodajemy tez okolo 1/4 szklanki soku ze świerzo wycisniętej cytryny(50ml oliwy+50ml soku z cytryny wypic na raz, za 15 min znowu to samo, za kolejne 15 znowu, i za kolejne 15 znowu, w sumie ma byc CZTERY razy). Dla mnie nie bylo zadnego problemu wypiciem takiego mixu, jednak wrazliwym osobom polecam po wypiciu takiej mixtury, zjesc plasterek cytryny. Od razu po wypiciu wszystkich dawek, kładziemy sie do łózka i leżemy KONIECZNIE NA LEWYM BOKU, będąc jak najcieplej okrytym. Rano, po przebudzeniu, nalezy wypic okolo litra czystej niegazowej, ciepłej i przegotowanej(w przypadku mineralnej nie gotujemy) wody z dodatkiem 2 łyzek Soli morskiej Niejodowanej, jesli nie mamy takiej soli(choć zalecana) mozna zastapic tą sól sokiem z jednej cytryny. Tego dnia, nalezy jesc tylko gotowane warzywa i pic rosół(warzywa mozna gotowac w tym rosole), w czasie tego wlasnie dnia, mogą zostać wydalone kamienie z pęcherzyka żółciowego. Nie musze mówic jak waznym organem jest wątroba, takie kamienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, ale co to znaczy woreczek kaszy? Ile to mniej więcej? Tak, dobrze zaopatrzony sklep-zieleniak mam pod domem. Więc problemu nie będzie. :) Teraz biorę kajecik i notuję. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Pomarańczowa, dzięki za wypowiedź. Miło, że chcesz pomóc. Jednak ja z tego sposobu nie mogę. Biorę lekarstwa i taka ilość soku z cytryny jest mi zabroniona. Już kiedyś próbowałam podobnej kuracji. Skutki opłakane były. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowy, to cos jak oczyszczanie wątroby wg. tombaka, tylko tam nie było nic o rosole, o warzywach no i trwa dłuzej niż jeden dzień. ale skoro tobie pomogło, to może warto tak spróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko, mi na szczęscie nie szkodzi taka ilość soku z cytryny z mężem w czasie kuracji 2 razy w roku pijemy jej nawet szklanke dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mojego pana doktora,doskonałą "naturalna lewatywą" jest jedzenie zsiadłego mleka bądź jogurtu albo kefiru z dodatkiem drobno pokrojonych suszonych śliwek i płatków owsianych górskich,ponoć to istna miotełka,pomagająca pozbyć się złogów w jelitach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×