Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
współczuję Sate ,wiem jaki to ból,ale i moja koleżanka chodzi ostatnio pokręcona :O panna młoda piękna,i suknia piękna,pogratuluj Aniu Twojej mamie,piękną suknię wyczarowała :D! ale i Ty pięknie wychodzisz na fotach,i ten cudny uśmiech,,,zawsze i ja się uśmiecham jak widzę Twoje zdjęcie :),no i młody słodki ,do Mamy przyklejony :D,,,ach,,,, :)! teraz dopiero zaglądnęłam na net,dzień miałam koszmarny,w pracy się przeciągnęło,a chciałam się z przyjaciółką spotkać,bo zjechała do chorej mamy,a jutro już jej mamę przewożą do innego szpitala,do innego regionu Pl,chciałam ją i ugościć,i pocieszyć jakoś,i po prostu pobyć z nią,,, tak wszystko szybko się dzieje ostatnio,że nawet nie miałam czasu zadać sobie pytania :dlaczego? może już się nauczyłam,że nie warto go stawiać? nie mniej,ledwie się uwolniła spod kurateli psychopaty,a już dostała kolejnego kopniaka ...ma tylko mamę,a wczoraj postawili straszną diagnozę ,że to kwestia 2-3 dni :( dziś już choć wiadomo co to jest,i być może spróbują powalczyć,,bo nastąpiła poprawa,,,(mała) próbowałam się z moją przyjaciółką pożegnać bez spazmów,ale się nie dało,jak zaczęłam ryczeć godzinę temu,,,tak zaraz zaleję klawiaturę chyba.. ale starałam się jak mogłam zaszczepić w niej nadzieje,bo znam faceta z chłoniakiem,był naszym klientem,i ja na początku się zjawiał to wychodziłam na chwilę,by się przy nim nie poryczeć,bo tak był wyniszczony leczeniem,ale ...zjawił się "pokazać" po może 6 miesiącach i odżył,opanowali chorobę lekarze,więc nadzieja zawsze jest... pozdrawiam dobrej nocy🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
na mnie by materiału Gosiu nie styknęło :P a i biały pogrubia,a w czarnym nie wypada :P to ja mamy Ani o suknię nie będę molestowała :P takie suknie są dla księżniczek a ja nigdy takową nie byłam,no może focha strzelam czasami zawodowo jak księżniczka,,,;) ot,,,,trza przestać smutać,i pożartować,, smacznych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Ale Ania ma dobrze,taka zdolna mama to skarb,chętnie bym ją "molestowała"o tak piękne kiecki ale Ania pewnie,by mi kota pognała.Ivuś tak ładnej osobie to we wszystkim ładnie - a jak tak nie uważasz to zamień się ze mną na te chudości:) Sete kochana kuliżanko jak się czujesz?Zdrówka Ci życzę i buziola zasyłam:)U mnie wreszcie chmury się"wydoiły"trochę popadało i co ważne wreszcie jest chłodniej i oddychać można,mało co prawda tego deszczu ale dobre i to:) Miłego wieczoru wszystkim życzę i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Tobie Margolu wszystko:)nawet krawcowa prywatna pożyczę:)ale do oddania....🖐️wszystkim...u mnie nadal sahara....Ivusia przesadza jak zawsze ale my chyba tak mamy wsie no nie......ja to taka jestem beka że zawsze kupuję bluzki w sklepie z namiotami:P....może kiedyś schuśnę???może nie???pozdro kofane kobietki.....ściskam i energii posyłam do zdrowienia.ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w pracy nadal :(,nadrabiam wolne dni,u nas siąpi cały dzień...uśmiałam się z wydojonych chmur :p!! Nie przesadzam,oj nie..nawet skarżyłam się ostatnio panu doktorowi,ze przytyłam....on popatrzył z politowaniem...i rzekł-pani Iwono,ale kalorie nie biorą się z powietrza.....zrobiłam niewinną minkę,i naiwnie rzekłam 'nie?'....facet chyba zwątpił.....łudziłam się,ze mi machnie jakąś nowinką medyczną,że jednak są osoby takie,ktòre wyłapują wszystkie kcal w obrębie 100 m!:p....a tam z tuszą...byle człowiek zdrowy w miarę był,po moich schizach ostatnich....doceniam to bardzo....pozdrawiam ciepło..Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
A ja dzisiaj dwie godziny lezalam na brzuchu i cyckach rozciagnieta jak zaba i mnie pan rehabilitant probowal naprawic wszelkimi metodami .Rwa kulszowa taka ...franca ze juz dzisiaj nie lapalam rownowagi kiedy chodzic usilowalam.Mam dwa tygodnie ...odpoczywac ...lezec i ...nic nie robic ...zobaczymy.Nacpalam sie proszkow i po poludniu poszlam rwac papierowki jak maz pojechal do pracy.... cichosza ...tylko teraz mam chec pogryzc ..kaloryfer.Obiecalam synkowi , ze jutro bede grzeczna bo mnie wyda inaczej.Byla burza i lalo pieknie a jak walnelo w sasiadowa topole to moja pergola jakby w ogniu ale w nia nie trafil no bo przecie piorun w pioruna nie trafi a ja w srodku siedzialam bo do domku juz nie zdazylam dokustykac.Poogladalam sukienki i cudne sa ..pieknie wykonczone i tak dopracowane cudenka naprawde.Tez nieraz szyje ubrania u krawcowej a dobra dziewczyna jest bo na mnie dopasowac na te opony i balony to nie latwe jest.Ma swoj malenki zakladzik i trza sie do niej na liste trzy msc wczesniej zapisywac.Takze u nas dobre krawcowe sa w cenie.Tez was wsje mocno sciskam i buziolkuje .Jutro bedzie lepiej , musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
No ręka normalnie sama się wyrywa,by miotłe wyciągnąc ze schowka i odpalać kierując ją do Wielkopolski i kijaszkiem koleżankę do porządku przywołać:p Setuś!!!!!Miałaś leżeć i odpoczywać a nie po drzewach latać!!!!!Wiem jaki to ból,co prawda rwa się jeszcze nie przydybała do mnie ale korzonki i nerki to już dały mi do wiwatu. Zaraz lete na poczte nadam depesze do Setulkowego męża coby naszą koleżankę do kaloryfera przywiązał,do tego co go pogryźć biedaka chciała,niczym się od Ani nie różnisz Setusiu,Was obie trza na oku mieć na okrągło:o U mnie wreszcie ostro popadało,nie wszystko to uratuje,ziemniaki padły całkiem jak kapcie i nawet cuda nic tu nie pomogą,reszta to co podlewałam interwencyjnie pewnie przeżyje,nawet ogóraski się wyrobiły.Dla nilubiących swoich oponek mam w posiadaniu super dietę,po której murowane jest wyzbycie się kg,mam tą dietę od znajomej lekarki z Rawicza,szkoda tylko że na przybranie kg i zalanie kości odrobiną sadełka nie ma diety.Pozdrawim serdecznie i miłego dnia,Aniu zapakowałam 2 kilo deszczu i priorytetową paką wysyłam do Ciebie razem z lekkim chłodkiem:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Gosiu...czekam na przesyłke bo już stapiam się..zdrówka Sate życze i już smsa do Jej męża posłałam..skazał że od nas drugim sznureczkiem zwiąże,coby mieć pewność że nie polezie nigdzie:P...ale ja mam tak samo to tych za bardzo nie powinnam sie wychylać:P...Ivusia nasza to medium..ledwie wczoraj z mamą gadałam o sposobie na nogę i ewentualnej operacji w jedym miejscu a tu Iwona pisze mi o tym sposobie i jakże o tym miejscu w białym:)aż nie oglądłam czy aby kamerki tu nie ma jakiejś:)...ścisk i buziak dla wszystkich:)azzurro,alia co tam u Was???ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
No juz dobrze , dobrze bede grzeczna i dzisiaj tylko zalegam z lapkiem pod kocykiem wg wskazan i polecen bo sie Malgosi wystraszylam a juz i tak pelagie mam jakby przetracona i kulasy tez to sie margolkowego kijaszka boje.Ale Ani to nie zapomne tego nigdy zeby tak donosic na kolezanke a sama przecie nie lepsza zreszta Margolcia taka sama !! A kto wiosna z gola ...pelagia latal i potem byl przewiany ?no kto?Ivus bardzo zal tej twojej kolezanki.Mowia ze kogo Pan Bog miluje temu krzyze daruje , dal jej tez jedna cenna rzecz - twoja przyjazn a to wazne.Ogorki sie u mnie zaczynaja a ja sztywna i ...synek rwie i kisi nawet , nawet.Naprawde to synek zrywal wcale nie klamie.caluski .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przygania motyka gracy...... to do Margolki, ja juz dawno uznałam że my wszystkie kochamy robotę a ona nas, wszak robota kocha głupich. Szkoda się wzajemnie upominac, bo każda i tak swoje wie;) Te połamania to chyba sztafetą idą, ja miałam 2 tyg temu, ale mi wystarczyły tabletki.Teraz trochę zalatana jestem,acha u nas wysyp grzybów, w sobote choćby sie paliło i waliło musowo idę. Ściskam mocno, cmoki Ofka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się uśmiałam,a miałam tylko pożyczyć Wszystkim dobrej nocy,,,bo już mi sił brak na więcej,ale chyba się rozkręciłam... jesteście boskie,,,dobrze Ofka gada:P,krzyczą wszystkie a same robią to samo,i dalej niereformowalne ,,,:),choć jakieś postępy obserwuję,,jednak :) przyznam się bez bicia,jestem rasową wiedźmą,i często mi się zdarzają takie "numery" jak z naszą Anią,:)!sama ostatnio korzystałam z doktorów,więc wiem jak te kręte dróżki wyglądają...ale przede wszystkim się cieszę,że Ania się bierze za siebie,jako i ja się wzięłam,,,choć wczoraj się wieczorem nakręciłam,oglądając moje wyniki,że chyba zostałam potraktowana zbyt optymistycznie,przerzuciłam net,a potem spać nie mogłam,,,,ja jak Gosia jak rozkręcą swą wyobraźnię to ,...koniec świata :O,nie mniej będę już teraz trzymała rękę na pulsie... ja deko odpuściłam domowe sprawy,ale już widzę ,ze trzeba się wziąć za porządki,i kwiatki oporządzić,i koło domu też,jak człowiek bez powera i energii to robota nie idzie,młoda zjedzie w sobotę z pierwszej części praktyk,reszta już tu na miejscu to może troszkę pomoże,,, no i czekam na "nasze wieczory" i babskie pogaduchy w winem w roli głównej,bo ostatnio był szalony czas,,,no i ja bardzo źle się czułam,,,, długo rozmawiałam z koleżanką (chwilę temu),pochłaniając tonę bobu (mniam) :) ,,,już jest nazad nad morzem,musiała szybko wrócić,bo nie dostała wolnego za wiele,ale w kolejnym szpitalu dali jakąś nadzieje większą,,,oby,oby...wydarzył się cud.....trzymam kciuki ... Trzymajcie się ciepło Kochane kobietki,dbajcie o siebie i swoje zdrowie..i żadnego wietrzenia pelagii czy tam skakania po drzewach [nu nu - grozi palcem] Marzy mi się Ani ławeczka ,,, kilka butelek "Snu Sołtysa" czy "Daru Podlasia" :P,i my wszystkie ...i babskie ploty....fajnie by było,,,a rankiem na kaca Ani jogurcik :) papapa 😘 Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witka wsie:)Sate wybacz smsa...impuls był coby Cię ratować przed samą sobą...szalona kobieto po drzewach łazić..do skautów się zapisałaś?:P...prawdę powiada Ofcia jedna drugiej warta...każda robi swoje i krzyczy na inne:D....Ivuś uważan na naszego sołtysa,bo on ma chbya z 10 dzieci..przestałam liczyc po którymś tam:P...strach siadać obok niego jak on taki płodny...aha i pytał się o Cie ten sąsiad co jego portki wiszą nad Twoim łóżkiem:P....przytył 1 kg..pytał się czy już może być czy dalej ma wcinać....ten miód?:)...ah to była noc...pamiętam:D....może kiedyś znowu powtórzymy(ogród z deka zarósł to tak na kaca po motyczce w łapki i popielimy sobie:P....u nas pochmurno,zimno ale deszczu nie ma..ścisk..ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Ni ma sprawy Ania tylko by mnie trzeba do mietly przywiazac bom jeszcze w krzyzach sztywna i na zakretach mogla by mnie mietla zgubic.Twoje warzywniaki piekne , dorodne ale z ciebie jest gospocha jak ta lala to nic w tym dziwnego ze i w polu sie rodzi.Uwielbiam wies i takie tereny jak tam u ciebie .Ofka , Iva i Margolcia i Ania ...wszystkie doskonale wiecie ze strasznie jest usiedziec na doopie i patrzac jak robota lezy odlogiem .Ale obiecuje jestem grzeczna ...okna brudne , zielska rosna wszedzie dorodne , kuchnia zapuszczona bo panowie tam glownie tera urzeduja a ja nic ze spokojem sobie leze i tylko mysle jak dlugo to jeszcze ....takze sle caluski z pobojowiska .Ivcia ale naprawde super by bylo tak wszystkie w realu u Ani i z tym soltysem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się dziwicie, że cisza i spokój odkąd się "dom za miastem" przeniósł, to jak myślicie? kto trollował? zawsze byłam zdania, że to któraś z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddałam na PCK te portki chuderlaka,co mi po portkach jak wsadu nie ma :O!Jeszcze bym się depresji jakiejś nabawiła...:) A tak ni ma ,to ni ma :)! ..A Twojego sołtysa to ja tym bardziej muszę omijać łukiem,bo ja jeszcze podobno jestem całkiem do rzeczy :P i jak tak chłop plyli na odległość to wsjo rwano czy panna czy mężatka ,młoda czy też nie :P Sate w skautach :P:):D,dobre!Padam,nie mam siły,od rana hakowałam,i jestem wypluta :O,POZDRAWIAM ,trzymajcie się zdrowo🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
cisza ,jakby makiem zasiał...:( miałam atomową sobotę!pogoda była pod psem,zjechała młoda,i poopowiadała o wrażeniach z praktyk,i jedno jest pewne-cieszmy się tym co mamy,i byle człowiek "dobrze" się miał i pchał ten wózek zwany życiem ,,do przodu :D! też myślałam o wypadzie na grzyby,ale lało ciągle,koleżanka mi dzwoniła z wakacji,że też u niej kiszka,więc ogólnie sobota była mokra,,zjechała i moja koleżanka na kilka dni,więc dziś zapewne się spotkamy..no i przewisiałam z 3 h na telefonie ,bo moja przyjaciółka musiała mi wszystko poopowiadać ,ile ją dobra spotyka ze strony obcych ludzi a mi serce rośnie,że wreszcie żyje spokojnie,że się śmieje,żartuje,i nie waży każdego słowa by nie wywołać fali złości(furrii!)-jak to bywało z jej byłym partnerem :( dziś mam na skypie odebrać jej lokum :P,ciężko jest nie powiem,ale na prawdę ludzie się dobrzy i bardzo jej tam pomagają,a rodzina ,choć "przyszywana" jest the best ,i otoczyła ją bardzo dobrą opieką,czuję się uspokojona,,, ..miałam wczoraj nękać mojego lekarza,bo zaś mnie coś ćmi,żeby się wytłumaczył z tego,że powiedział,że dobrze a niedobrze ,ale nie chcę wyjść na wariatkę jakąś,już debatowałam ,ze znajomą ,czego jeszcze można się czepić,choć może dam mu spokój w weekend a w tyg podpytam ... bo rezonans mag,albo tomografia to koszt 500-800zł i to jakiegoś "kawałka" ciała czy kręgosłupa :O,a kolejki po pół roku,,to chyba mi samo przejdzie :P dobrego dnia Drogie Koleżanki :D🖐️ pozdrawiam ciepło papa😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
U mnie cicho i nuudnoo ...caly czas grzecznie sie oszczedzam , poleguje , uwazam na siebie coby sie nie schylac nic nie podnosic tylko szklanke z kawa.Lekko mi sie poprawilo ...kaloryferow juz nie gryze tylko potwornie trudno jest tak ciagle myslec i uwazac tego nie wolno tego nie ruszaj i wszyscy mnie pilnuja i juz mnie to mocno denerwuje.Leniwa niedzielka sloneczko i bezchmurne niebo u nas.Iva ja tez musze jeszcze badania porobic u nas tez na rezonans dluga kolejka ...fajnie ze sie kolezance zaczyna ukladac dobrzy ludzie sa tylko trzeba ich nie raz poszukac miec odrobinke szczescia.Teraz to ona przechodzi taki okres detoksykacji i duzo pewnie jeszcze czasu uplynie zanim zapomni o psycholu.Dobrze , dobrze , dobrze , ze ma ciebie choc przez telefon.Niektore kobiety szczegolnie sa jakos podatne na takich bandzirow , wydaje sie madre , silne a w domu taki bandzior robi co chce.Mialam kiedys tez do czynienia z takim bystrym damskim bokserem ...moj tatko raz bardzo hmm ...energicznie pokazal mu jego miejsce w szeregu i od tamtej he he he terapii jest spokojny ...zwlaszcza , ze terapeuta za plotem.Nieraz taki musi poczuc terapeutyczne dzialanie silniejszej reki ...gorzej jak nie ma kto takiemu zrobic terapii.caluski dla wszystkich przesylam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam nowo tygodniowo.ANIA......córka moja własnie jedzie do Jarosławca z moim bratem i jego narzeczoną...fundnęli Jej tydzień nad morzem,,,ale ja mam cyka..matka kwoka normalnie,brak jednego kurczaka i ja już w rozsypce:)...dlatego sorki za małe lub nie spojne wiadomości...ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież Aniu wiesz,że wszystko będzie ok :)!super,ze Ewelina ma fajowe wakacje,a Ty wrzuć na luz ,,, choć,i ze mnie "matka" kwoka,i młodą zawsze i wszędzie "pilotuję",choć ten rok był przełomowy,jak poszła na studia pojawił się syndrom pustego gniazda,ale opanowałam swoje zakusy,w ogóle się nie wtrącam tylko czasami coś podpowiadam,sugeruję ,żeby jakieś tam rozwiązania wzięła pod uwagę,ale zawsze podkreslam,że to jej życie,i to ona ma na nie wpływ ... Aniu to początek,czas szybko leci,za "chwilę" będziesz swoje "pisklaki" wypuszczała w świat jedno za drugim ,tak już jest kolej rzeczy. Jak będziemy "wkładały" w głowę dobre rzeczy,uczyły i pokazywały świat odpowiednio,to potem to przyniesie wymierne korzysci,bo z "naszych"dzieciaków wyrosną mądrzy i szczęśliwi ludzie,którzy będą godnie żyć i cieszyć się tym życiem ,a to jest najważniejsze :D Sate uspokojona jestem ,że nie biegasz po domu i ogrodzie,i się kurujesz :),zdrówka życze i dbaj o siebie,a gdzie matka przełożona?haloooo Gosiu!!!!!!!:) Ofcia się zgłosiła,to jestem spokojna,że z grzybobrania wróciła :) u mnie grzybów niet :O,trochę sie przewietrzyłam wczoraj,rypie bo rypie mnie,ale trzeba się podgarnąć i do przodu :D dobrego dnia papa 😘 Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Hej kobietki:):) - matka przełożona utonęła w bobie i ogóraskach jeden blanszuję i mrożę ,drugie kiszę,konserwuję i sałatki kombinuję różnakie.Czas teraz wściekły,ale to właśnie lubię jak mi się półeczki w piwnicy zapełniają,winko nawet popędziłam z wiśni i z czarnej porzeczki,jak będzie gotowe robimy zlot u mnie:) Sete nie myśl,że jak latam jak nakręcona to nie mam Cię kofana na oku,oj nie myśl:):) - widzisz jaka ze mnie jędza?:) Aniu chyba rzadko która matka nie ma kwoczego charakteru,ja to już mega kwoka ,trzęsę się nad tym swoim ukochanym jedynakiem jak galareta i osika w jednym.Ivuś zdrówka życzę i żeby Cię nic nie ośmieliło się "naiwaniać",bo ze mną będzie miało do czynienia:p - pozdrawiam wszystkie koleżanki w nowym tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piję Wasze zdrowie;)!z moimi czarownicami mamy zlot:) czekam ns driny ....pozdrawiam Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Jeszcze tydzien bede sie w tym luksusie mordowac , powoli niesmialo tez sie u mnie zaczynaja ogoraski , wisni malo bardzo jutro moze pojedziemy kupic no bo jak tu bez wisni .Margolciu spokojnie samochodem pojade z mezem a mamusia moja przetworzy maz do piwnicy wyniesie oki?Ja tez lubie miec piwniczke na zime zaopatrzona .Ewelka juz powoli fru fru robi ...Jaroslawiec fajny jezdzilismy tam pare lat ale mi tam teraz za glosno szukamy dzikich ostepow.A ze Ania kwoczy dookola to cie kochana rozumie doskonale bo pepowine takie jak my mamy ze stalowego drutu i ja ciezko odciac oj ciezko.Odnosnie jeszcze tej mojej rwy to powoli mija .A co tam za salatki Gosiu tworzysz?Zapowiada mi sie ladna cukinia , drugi siany koper podrosl i zas ginie ...jutro go synek zetnie i posiekam na siedzaco Margolu i zamroze.Pospacerowalam dzis troszke coby na leb nie dostac i fasolki na obiad nagotowalam ale przy pomocy synka oczywiscie.milych snow dobrych wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
To dobrze Setuś,że tak grzecznie się sprawujesz:) nie będę musiała miotełki odpalać:) dziś do przeróbki dochodzi fasolka szparagowa w ilościach hurtowych,sucho u mnie znów i zbyt gorąco jak na moje gusta:( - Setuś jak narazie to robię sałatkę z ogórków z dodatkiem chili i miodu,sałatkę szwedzką i sałatkę z dodatkiem kurkumy. Buziaki poranne wszystkim kuliżankom:)😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no załamujecie mnie,już pełne spiżarki a ja prawie nic nie przerabiam,dostałam wczoraj sporo cukinii to może coś ,,,zrobię,,,ale najpierw muszę "odchorować" nocne manewry :P:):D,no jednak to już nie te lata,i chodzę jak bączek :P,choć zlot czarownic był bardzo poprawny i przede wszystkim wesoły,tylko komarzyska cięły niemiłosiernie :O nic nie przetwarzałam,bo mnie "doopnęła" diagnoza doktorka,i stwierdziłam,że słoiki w piwniczce zostaną a ja "se kurzonki od spodu będę oglądała chyba" ,ale takich specjalistów należy po prostu omijać łukiem :O... na te dolegliwości typu rwa,dyskopatia jednak bardzo pomocne są regularne masaże,moja koleżanka chodzi regularnie i teraz ma z tym spokój,i mnie namawia,ale ja się zarzekam.... bo masażysta nie jest dostatecznie ślepy :P ..choć pewnie jak kiedyś mnie "przyciśnie" ból,to jak u sate,będzie mi wszystko jedno ,byle przestało boleć... Piękny dzień na Podkarpaciu ,pozdrawiam słonecznie :D🖐️Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka....Sate mydli nam oczy...zapewne z zastępem skautów pokonuje kolejne drzewa i płoty:P...albo grzecznie leży:D....ogórków mało to na zywca będziem jedli,fasoli jeszcze niet...cukinii masa ale to na kompoty pójdzie i może jakąś sałatkę wyczaję..u nas sahara znowu,u córki bez słońca....jak przesłać Jej gorąca????wczoraj prałam firany,nie brudne jeszcze ale żeby łapy i głowe czymś zająć...dziś mam plana poszyc trochę,połatać spodni chłopom....Ivuś zrób poprawkę:P....ściskam ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka, widzę że albo chore albo będą chore z przepracowania;) a tak serio to ja najpierw przerabiałam trochę kuchnie , potem porzeczki, maliny, grzyby i tak leci.Niestety u nas słonca mało, codziennie za to burze albo ulewy. Wezbrane potoczki górskie są bardzo rwące co potwierdzam osobiście, w sobote zaliczyłam kąpiel ale i tak dalej poszłam na grzyby:) Margolko u nas wszystko opóznione, fasolka ,ogórki tyci tyci..... Ivciu miałas byc zmeczona i chora a Ty nocne balety uskuteczniasz. Sate może Ty cos na spokojnośc zażyj?.....chociaz zapasy tez potrzebne. Ja nadal czekam na urlop. Ściskam wieczorową porą...Ofka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..bo taka ze mnie baletnica :D!Tylko,że dziś to dostałem tak..po,,,,pelagii,że wróciłam i zaliczyłam ..zgon,choć skutecznie mnie wybijano ze snu,bo to albo młoda coś chciała albo domownicy,,,a teraz bombardowała mnie telefonami koleżanka :O,aż ...jej się udało,ale w sumie miałam tylko się zdrzemnąć ...chwilkę,,, Twoja determinacja jest Ofciu godna pozazdroszczenia :P,a efekty cudne,dawno tak pięknych prawdziwków nie widziałam w takiej ilości,pozdrawiam ciepło,wysyłam cudne sny 🖐️ dobrej nocy,Iva p.s nie będe robiła powtórek :P,bo nie mam zupełnie formy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Hu hu hu bede tu dzisiaj straaaaszyyc uuuuu.Spiesze doniesc drogim kolezankom ze 1 masazysta u mnie jest tylko lapska ma strasznie twarde i mi skore zaczal zdzierac tom mu piknie podziekowala za uslugi.2na bole mam zaldiar i czuje sie lekko nacpana tudziez stale spiaca za to w nocy jestem calkiem do rzeczy hu hu hu jednak na spokojnosc najlepsze ,,lzy soltysa,,.3 z tym skautingiem tos sie Aniu wiele nie pomylila bo ze mnie stara harcera tyle ze obecnie polamana .I wlasnie dzis podjelim decyzje wspominajac przypomniany mi przez Anie Jaroslawiec ze ino sie lepiej poczuje to w sierpniu jedziem pod namiot.Kto z nami?.... napisze gdzie ale by bylo....namiot dzis nowiuski zamowiony juz...maz z deczka marudzi bo on komarow bojacy Synek za to troszke udobr****ny bo mial zal ze go z kumplam i nad jezioro na tydzien nie puscilam ale tak sobie pomyslalam ze bez jakiegos nadzoru pieciu szesnastolatkow to za wczesnie jeszcze moze za rok? A wy puscilybyscie? Acha jutro juz startuje z zaprawami bo tak wyjdzie ze przez te moje krzyze to zima bede chemie w sloikach kupowac.no papa do rana huuu hu huuu uuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×