Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość babcia63
A ja w tym roku mam brak owoców.Wszystko pomarzlo jak były mrozy w maju .Na jablonce wisi z 5 jablek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joela-u mnie odwrotnie ,soki muszą być i to w dużych ilościach.Ten rok jest w owoce (przynajmniej u mnie) bardzo urodzajny to przetwarzam,rozdaję znajomym i dalej tych papierówek zatrzęsienie,to samo gruszki(klapsy) 3 ogromne drzewa,inne jabłka 5 drzew,śliwy węgierki i renklody,brzoskwinie.Oprócz tego porzeczki,winogrona.Mróz dopadł tylko częściowo czereśnie i orzechy włoskie - te to całkowicie.Ale za to orzechów laskowych to tyle jest,że chyba sprzedawać będę musiała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
człek wraca z wywczasa! zagląda a tu coś frekwencja licheńka!!!!Co z wami kobitki kochane:Qanta tylko rano łapka pomachała!To ja jej teraz odmachuję,atramka -całkiem sie zagniewała,kokoszanel11,bywalczyni,gruby miś,kaciaa- moja ulubienica też cichutko u niej?herbatka miętowa ani ani!:o ofka:o,nic tylko płakać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Margolko -to zrobimy wymianę -bo u mnie orzechów włoskich całe drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sie skonczylo dzis moj maz sie wyprowadza mam nadzieje ze rozwod zalatwimy blyskawicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko wskoczę na moment przesyłam Wszystkim tu piszącym 👄,pomacham i uciekam do zajęć,dziś znów mam wariacki dzień,II tura wywózki drewna z lasu - o kurka wodna - u nas taki gorąc ,ze już o tej porze cała jestem spocona,w lesie to chyba się rozpuszczę:p -kaciaa- przesyłam wsparcie i współczucie.Nie martw się,to nie koniec świata,może później będzie lepiej!!!!!Życzę Ci tego!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaciu, jak tak nagle zaczęłaś
męzowi przeszkadzać, przestałaś się podobać, to znaczy że ma inną kobietę :O. Prawda? to prosty mechanizm, jak to przetrwasz, to już nic cię nigdy nie złamie, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kącia//:) ❤️ i na te chwile wyjdź z domu... niech sobie idzie. I nie piszę tego dlatego, że jestem bezduszna czy nie wiem co czujesz... ale dlatego żebyś dała mu wolną rękę na działanie, które pozwoli mu potem zastanowić się, przeanalizować to i owo i ... dojść do różnych przemyśleń. - Piszę to, bo wiem jak Ci na nim zależy. Jeśli macie się kiedykolwiek zejść to właśnie teraz daj mu odejść 👄 :) Zabierz koty na spacer, aby przypadkowo nie znalazły się w pudle z jego rzeczami i pójdż do przykaciółki :) Mocno, mocno, mocno przytulam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa, jak co ranek. 🌼 (_)>(_)>(_)>(_)> 🌼 Kaciu, to nie koniec. To początek. Początek Twojego lepszego, spokojniejszego życia. Przytulam Cię mocno. ❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w tyrce on nawalony jak biszkopt w domu moim domu zreszta nie wiem jak wytrzymam tu caly dzien.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Emmi...! :):) Jak pogoda? U mnie słońce się schowało, ale przynajmniej nie pada. Kaciu, wytrzymasz, musisz! Nawalony od rana? :( Czy jeszcze od wczoraj? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczal wczoraj a dzis od 5 pije do pracy nie poszedl eh...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Kaciaa-jakaś pomarańczka wysmiała kiedyś nasze rady więc ja tylko napiszę -trzymaj się dziewczyno i rób jak Ci rozum podpowiada (i serce ).U mnie leje jak z cebra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joela, witaj! Leje? No to ten deszcz co u mnie przez ostatnie dni nad moim miastem siedział widocznie do Ciebie poszedł! :(:( Pomarańczowych nie czytam i nie chcę ich zdania znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny-Pozdrawiam i zmykam dalej bo soki z malin sie robia ,ajeszcze porzeczka czeka.Martwia mnie ogorki bo przez te ulewy zszyły sie i pod spodem gnija????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ja jestem!Witam ponownie.Kokoszanel11,jeśli ogórki robią Ci takie brzydkie numery to przed zakiszeniem obierz je ze skórki,wykrój tak by nie było niczego zgniłego i będzie super.Nie raz tak robiłam i obierane,kiszone ogórki są równie dobre co te w skórkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
Qanta jestes super:D kaciaa - będzie tylko lepiej - Trzym sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macham obiema i miłych snów życzę:D GDZIE JEST ATRAMKA?????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Kaciaa-ile lat jesteś po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka na dobrą sobotę. 🌼❤️ (_)>(_)>(_)>(_)> ❤️🌼 Ale piękny dzionek się zaczyna! Słonko, niebo bezchmurne, lekki wiaterek, ptaki śpiewają, pies ogonem merda, ja wstałam o świcie, mąż jeszcze chrapie. Swoją pościel na powietrze wyniosłam, kwiaty podlałam i zaraz obiad sobotnio-niedzielny nastawię. Prosty, nieskomplikowany. Bo w tej sprawie tradycjonalistką jestem - rosół kocham. :D:D Dzisiaj zrobię mieszany, kurczakowo/indykowy. Na drugie ziemniaczki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem. Przygotuję jeszcze sos z pieczarek i ugotowane kawałki mięsa wrzucę do niego. Hmmm... zwyczajne jedzenie, a dla mnie poezja. I jeszcze mam zamiar dzisiaj chleb cebulowy upiec. A jakie są Wasze plany na sobotę? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qantuś- poranny z ciebie ptaszek,chyba się ode mnie zaraziłaś,pięknego masz tego swojego pieska!!!Pogłaszcz go ode mnie.Dziś na obiad syn zamówił kalafior zasmażany w cieście,młode ziemniaczki z koperkiem w sosie śmietankowym i pieczone pałki kurczaka.Na jutro czerwony barszcz czysty z bobem i paszteciki w cieście drożdżowym.Jeśli ktoś ma ochotę herbatę tym razem czerwoną piję.Wszystkie panie witam w ten sobotni poranek.Oberwałam już ogórki i będę zaraz robić sałatkę szwedzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Margolka - Ty pytałaś o sok z malin? Okazało się, że mój tata jednak się do niego nie przyznaje :D On robił konfitury, a sok w takim razie jest nieznanego autorstwa, mogą być za niego odpowiedzialne co najmniej trzy osoby, w tym ś.p. Babcia, od której już niestety przepisu nie dostanę :( Ale z tego co widziałam kiedyś to robiła soki w tym takim garze z rurką (sokownik???), więc może malinowy też? Joela :) 🖐️ I dla pozostałych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
U mnie też upał .Mam wolne od garów ,sprzątania i ogrodu więc leniuchuję .Jutro idziemy na cały dzień w gości (imieniny ) więc pozostaje tylko zapakować prezenty ,kwiaty ,ubrać się wystrzałowo i balować czego i Wam serdecznie życzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia63
czy ktoras chcialaby przepis na buraczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×