dziewczyny- Wasza reakcja na seksualną przeszłość partnera

Jak byście zareagowały na chłopaka, który ma 26 lat i zerowe doświadczenie z dziewczynami ( nigdy nie uprawiał seksu, nie całował się, nie umawiał). Czy skreśliłybyście go z mety czy byłybyście skłonne się umówić? Dodam, że jest to mój przypadek.

Myślę że bym się umówiła. Ale jak to możliwe mieć 26 lat i się nie całować? i zależy czy przystojny jesteś:P

myślę, że jestem dość przeciętny, Nie wyróżniam się na pewno in minus, może nawet trochę in plus. Jak to możliwe? Hmm... łatwiej powiedzieć, dlaczego coś się zrobiło, niż dlaczego się czegoś nie zrobiło?

Ja wolę takich z doświadczeniem. Nie lubię nieśmiałych facetów.

ja ogólnie nie jestem wcale nieśmiały. Nie miałem po prostu dziewczyny.

poczatku

go spotkalam mial 25 lat i zerowe doswiadczenie ;) oczyscie in plus ;)

nie oczekuję pochwał za swoją postawę. Mam w sobie poczucie winy, że nigdy dotąd z nikim nie byłem. Chciałbym, ale nie jest to proste, bo nie mam towarzyskiej natury ( nie lubię imprez).

hmm trudno powiedzieć.. ogólnie dziewczyny lubią facetów którzy mieli choć jedna dziewczynę wcześniej.. ale to nie zmienia faktu, że facet w tym wieku może byc ideałem..

moj w podobnym wieku tez nie mial wczesniej zadnej-zadna przeszkoda wrecz cieszy^^

nie jestem i nie chcę być żadnym ideałem. Chcą mieć takich, którzy już z kimś byli, ale przecież jakoś trzeba zacząć.

Wszystko jest OK:) Nie zastanawiaj sie nad takimi pierdolami, kiedys ten pierwszy raz musi byc:) Wazne jest tylko to by calujac czy cos innego robiac nie pytac laski co 5 sekund czy aby dobrze to robisz bo robisz to pierwszy raz i nie wiesz czy jest zadowolona czy nie! A jak ci wlozy dlon w spodnie to nie zaciskaj ud:D..o! Jak sie z toba umowi poraz kolejny to znaczy ze wszysko zmierza w dobrym kierunku...i czesc piesni :D

Mój mąż był prawiczkiem jak się związaliśmy i chwała mu za to :) Całować sie oczywiście całował i nic poza tym ;) Zawsze mówiłam, że odrzucałoby mnie od zbliżeń seksualnych z kimś kto był w innych :D I trafił mi się on :)

fev: raczej wolałbym sam zrobić pierwszy krok. Jesteś chłopakiem czy dziewczyną?

Z tym, że jak ja męża poznałam to on miał tylko 20 lat :)

Tamiła: dlaczego oczywiście, że się całował. Osoby, które się całowały zwykle też uprawiały seks. Niekoniecznie z tą samą osobą, ale po prostu były tego ciekawe, chciały więcej.

tylko już wszyscy zazwyczaj gdy skończyli 18 lat już kogos mieli.. a ty sie tak późno za to wziąłeś

nieomal 40-latka....jestem....ale nie wiem czy ci to przypasuje.

hmm....moze zatem zacznijcie od zwyklego przytulania, wtedy pierwszy krok bedzie z pewnscia nalezal do ciebie:D

fev: nie przeszkadza mi to, że masz 40 lat. Po prostu nie wiem, po co napisałaś o tym wkładaniu ręki w spodnie. kowalek: ja się za to jeszcze nie wziąłem.

zdecydowanie wolę, żeby należał do mnie.

Ja bym się cieszyła gdyby mój chłopak był prawiczkiem:) A niestety miał kontakty i to z dziewczyną 10 lat starszą (gdy był nastolatkiem) z jakąś też sporo starszą przypadkowy seks, z narkomanką i panienką typu ĄĘ, która gardziła wszystkimi, nie tak bogatymi jak ona i która wszystko zawsze musiała mieć:-O A więc autorko ciesz się, że trafił ci się taki skarbek :)

relacji między ludzkich nie trzeba sie bać tak samo jak randek czy innych spotkań! moim zdaniem powinieneś znaleźć taką osobę z którą będziesz mógł gadać bez końca i będziesz czuł sie w jej towarzystwie dobrze

Dlaczego oczywiście, że się całował? No dla mnie to było oczywiste, bo był z dziewczyną przede mną prawie rok, no i dla mnie to normalne, że sie całowali. Ja też sie przed spotkaniem męża całowałam z innymi i nic poza tym :)

kilimandżaro: jak byłem nastolatkiem, to też marzyłem o takiej dziewczynie koło 30. Teraz chyba wolę młodsze ode mnie.

ok....wykanczam wypowiedz: przy malozdecydowanych chlopakach czesto dziewczyny biora sprawy we wlasne rece....takie zycie:D

Tamiła: chodzi mi po prostu o to, że osoby, które już się całowały zwykle chciały zobaczyć co jest dalej i uprawiały też seks. A jak ktoś się całuje z osobą, z którą nie jest, to sorry, ale to nie dla mnie.

fev: nie jestem mało zdecydowany. Po prostu z żadną się nie spotykałem.

No tak, ale jednak całowanie to całowanie, na seks trzeba być bardziej zaangażowanym, zdecydowanym, dojrzalszym... Myśmy tacy nie byli w poprzednich związkach a dopiero będąc razem.

Tamiła: do seksu nie trzeba być zupełnie dojrzałym. Często wręcz przeciwnie.