Nie potrafię się podniecić

no bo to jest wlasnie tak jak ze wszystkim...zaczynasz soft..soft narkotyki itp..a pozniej jestes w tym i potrzebujesz wiecej. moze nie bedzie tobie potrzebny seksuolog jak przestaniesz ogladac pornosy. ja tez ogladalam przez jakis czas ale nie az takie kardcory jak ty...az stwierdzilam ze mam zj...wyobrzane i tylko obrzydliwe obrazki we lbie...wiec nie ogladam juz tego...

*potrzebujesz wiecej i mocniej * wyobraznie

*hardcory

Boję się,że już nie ma dla mnie nadziei,że do końca życia uprawiając seks będę miała w głowie fisting,gwałt i tortury na mojej waginie ;/ Dzisiaj będę się kochać z moim chłopakiem i mam ochotę,ale znowu nie jestem podniecona....I pewnie nie będę... Chociaż z nim jest blisko,gdy mówi do mnie w trakcie seksu,gdy szarpie moją głowę gdy mu robię loda i gdy mnie bije w pupę.Może jak przestanę oglądać porno to w końcu mnie podnieci?Bo jest naprawdę wspaniałym facetem,w łóżku i poza nim.Jest taki ostry w sumie na moje wyraźne życzenie,chociaż nie był przekonany.

jak lubisz jazdę na rowerze to zdejmij siodełko i jedź do lasu na przejażdżkę

A co to ma do rzeczy?:/

droga autorko, mam tak samo jak Ty, moze w nieco lzejszej formie. Tylko przy porno dochodze. W lozku nie ma o tym mowy. Obie jestesmy spaczone ogladaniem przez wiele lat porno i mysle, ze tylko terapia u seksuologa by nam pomogla. Przykre, ale prawdziwe.

A już myślałam,że nikt inny nie jest tak zniszczony psychicznie,jak ja. Chciałabym uchronić moje przyszłe dzieci od takiego czegoś,ale świat tak idzie do przodu,że za te powiedzmy 20 lat gdy dorosną,nie będę w stanie ich kontrolować :( Nie jestem pewna właśnie,czy ten proces da się odwrócić,nawet z pomocą psychiatry.W końcu wychowanie seksualne i wzorce z jakimi dorastaliśmy determinują chyba ostatecznie takie rzeczy... :( Tym niemniej,próbuję.Na razie przestałam oglądać BDSM,przechodzę do lżejszych rzeczy.Jeśli lżejsze zaczną mnie podniecać,przestanę oglądać w ogóle.

ja tez staram sie pracowac nad problemem, choc nie jest latwo. moj partner jest zaznajomiony z ta kwestia i wie, ze brak orgazmu u mnie oznacza to, ze przed nim znalam tylko masturbacje przy ostrych pornosach i musze sie nauczyc "normalnego" wspolzycia. teraz zaczelam malymi kroczkami uczyc sie podniecenia przy palcowce, minetce etc. staram sie na maxa wyluzowac, skupic na tym co tu i teraz i czerpac z tego radosc.

polecam stronkę, którą ostatnio odwiedziłam, jest to strona dotycząca erotyzmu oczami kobiet, można na niej przeczytać ciekawe artykuły o fantazjach kobiecych , o różnych figlarnych zabawach w sypialni czy chociażby o zabawkach jakie lubią kobiety, a jakich się boją. Mimo, że strona przeznaczona jest dla kobiet, to wydaje mi się, że dla mężczyzn też jest ciekawa, bo ujawnia to o czym kobiety czasami boją się rozmawiać z parterem by nie wyjść na zboczoną. namawiam, was byście zobaczyli o czym myślą kobiety www.erotyzm-oczami-kobiet.pl

a ja dzieki porno potrafie sie podniecac np podczas loda

poprostu potrzebujesz zeby ktos cie ostro zerznal.. mowil do ciebie ze jestes moja suka i rznal... to strasznie podnieca.. chlopaka mysle ze tez.. przynajmniej mnie...

Mam dokladnie ten sam temat. Postaraj sie nie dotykac cipki przez miesiac. 30 bitych dni bez cipki (po za kapiela ale bez przesady). Tak, żeby do orgazmu MIAŁ PRAWO doprowadzić Cie TYLKO Twoj facet... :> Ja po 18 dniach bylem tak nakrecony ze moglbym zerznac dziure w plocie. Nawiasem mowiac... polecam film 'sekretarka'... nie tyle Tobie... co Twojemu facetowi. Ja bawie sie swietnie >)

A nie pomyślałaś, że potrzebujesz kogoś, kto będzie rozumiał Twoje potrzeby? Mam na myśli prawdziwy sub/Dom relationship, a nie chłopaka, który zgadza się czasem dać Ci klapsa.