Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

masakra jakaś !! czuję się lepiej, więc opatulona dokładnie idę z psem na spacer, niech resztki wirusów południowe powietrze ze mnie zabierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Ada cieszę się ,że czujesz się lepiej. No tak bywa, życie bywa różne. Piszące dłużej w tym miejscu to wiedzą:( Dobrze,że jesteś CHYBA optymistką , gdyby co będziesz na ciągnąć za uszy:D. Ada oczywiście ,jeżeli zmienimy topik pójdziesz z nami:) x Rudziku idę po zakupy może przepędzę chandrę.Zabieram Ciebie ze sobą. x Miłości nasz to co napisałaś jest nie do uwierzenia. Czy nie ma żadnych szans na odzyskanie kasy. Zmartwilam się. Imuś ucho i wokół ucha nacieraj spirytusem kamforowym. Ucho wymaga ciepła. Trzymaj się kochanie. x Jedyneczko Podyskutujemy i może rzeczywiście gdzieś się przeniesiemy. Nie ukrywam ,że żal mi tego miejsca. Wszystkie wrosłyśmy w to miejsce. W wolnej chwili napiszę do redakcji. x Lunka Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:-) To znowu ja:-) Ada co to za cudowny lek ten ISMIGEN ? Rzeczywiście szybko postawił Cię na nogi. To lek homeopatyczny?? X Globusiku to prawda co powiadasz o tym miejscu. Moje korzenie są bardzo głęboko. Poczekajmy jeszcze tyle, na ile nam cierpliwości starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ja tak na szybko bo za chwilę jadę z Juniorem do ortopedy,tym razem na szczęście bez płacenia ;) Jedyneczko Też tak myślę :D Poczekajmy z tymi przenosinami topika ;) Do spisania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyneczko, nie... w homeopatię to ja, delikatnie mówiąc, średnio wierzę... Ismigen jest lekiem immunostymulującym. W każdej tabletce znajduje się 48 miliardów "uśpionych" różnego rodzaju bakterii, głównie odpowiedzialnych za wywoływanie zakażeń układu oddechowego. Czyli: gronkowiec złocisty, paciorkowiec ropny, paciorkowiec zieleniejący, pałeczka zapalenia płuc, pałeczka przewlekłego zanikowego nieżytu nosa, pałeczka grypy, bakteria Gram-ujemna odpowiadająca głównie za nawracające zapalenia dróg oddechowych oraz ucha środkowego i opon mózgowych, dwoinka zapalenia płuc. Poza tym tabletki te zawierają glicynę, która pomaga w procesach detoksykacji organizmu i jest odpowiedzialna za silny układ odpornościowy. Ismigen ma dwa zastosowania. Po pierwsze, działa jak szczepionka chroniąca przez ciężkimi, nawracającymi zapaleniami górnych i dolnych dróg oddechowych. Po drugie, przerywa toczącą się już w górnych drogach oddechowych infekcję. Od lat moja dr pulmonolog przepisuje mi te tabletki. Biorę je zawsze na przełomie jesieni i zimy. Dzięki nim skończyły się (tu, odpukuję w niemalowane i nieheblowane drewno !!) nękające mnie ciągle ciężkie zapalenia płuc. Dziś czuję się naprawdę już nieźle. Byłam z psem na krótkim spacerze. Po powrocie odpoczęłam trochę (bo jednak jestem jeszcze bardzo słaba) i przeleciałam odkurzaczem mieszkanie. Teraz zrobiłam drugą kawkę z mlekiem i zasiadłam przed komputerem. Jutro też jeszcze odpoczywam w domu, a w środę planuję jechać przed południem do wnusi.:) Wyślę i podrepczę do kuchni podgrzać mężowi obiad, bo niedługo wraca z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ime, o jej, a co się Juniorowi przytrafiło?! Jakaś kontuzja?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada dzięki za wyczerpującą informację;-) Dla mnie homeopatia to czary ,mary,też nie wierzę. Ten lek na receptę?? Imuś czapkę bierz!!! Do uwidzenia;-) Jutro rano na szlabanie. Ja na prawym będę wisieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyneczko, tak, tylko na receptę. I nie musi wypisywać specjalista, może ją wystawić np. lekarz rodzinny. Cena jest spora (ok. 100zł) ale jak się podliczy kasę wywalaną na ciągłe antybiotyki, to wcale nie jest aż tak dużo. Osobom często chorującym bardzo ten ISMIGEN polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, jeszcze jedno... może słowo o dawkowaniu powiem... Ismigen bierze się po jednej tabletce przez 10 dni, potem jest 20 dni przerwy... i kolejne 10 dni brania i 20 dni przerwy... i znowu 10 dni brania... Czyli w sumie kuracja trwa 3 kolejne miesiące. Mąż przyjechał, idę dać mu amciu, amciu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefania ruda
Dziewczynko już jestem po pracy ale umówiłam się do fryzjera. Zatem czekając na swoją kolej ślę pozdrowienia. Odezwę się jak już wrócę w domowe kąty ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adazina
Stefciu, dziękuję i pozdrawiam również !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej Wam . x Dobrej nocki. x Rudziku ale pięknie wyglądasz.!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie w domu :) Robię herbatę z pokrzywy o smaku trawy cytrynowej. Jak któraś paniusia chętna, to kubek proszę podstawić :) > 🌻 Zaraz nadrobię lekturę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zatem... Globusiku, dziękuję, też mi się podoba. Zawsze jestem zadowolona po jego strzyżeniu. Jeszcze przez chwilę bez czapki, to mogę nadal irokeza małego nosić ;) do tego rudego :) Pomogło wyciągnięcie za uszy na zakupy i troska. Mam nadzieję, że Twoje zakupy udane, jakiekolwiek i czegokolwiek by nie dotyczyły. Jestem ciekawa wczorajszej muzy. Jak znajdziesz chwilę, daj znać czyja to za twórczość. Życzę spokojnej nocy :) 🌻 Aduś, nie zmieniam, pozostaję przy swojej wiewiórkowej barwie ;) Co do homeopatii to też w to nie wierzę, nie stosuję. Za ten Twój polecany Ismigen brzmi dobrze. Czym więcej człowiek wie, tym lepiej. Każda wiedza się przydaje. A swoją drogą to Ty dziś tych kubków napoju się napodawałaś nam przy tym szlabanie ;)Medal za wytrwałość ;) :D Ciesz się, że wracasz do zdrowia i lepiej się czujesz :) A na tatuaż na nadgarstku wciąż zerkam i daję radę. Szybko "wyłażę z dołów. Życie mnie wciąż doświadcza, ja jednak nigdy się nie poddaję, choćby nie wiem, jak ciężko było. 🌻 Jedyneczka, jak Ty dbasz o innych "czapkę bierz!!!" :D podobało mi się :)Dla równowagi piszę się na jutro na drugi szlaban, ten lewy mi przypada. Może uda mi się wdrapać na niego. W razie czego, poproszę Cię o pomoc, co bym przedstawienia tam nie robiła, kiedy będę podskakiwała. 🌻 Miłości, widzę, że przypasowało"do spisania" ;) używaj jak się przyjęło :) A co z Juniorem, bo też nic nie wiem. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Życzę zdrowia, bo z uchem to nie przelewki. Przykre, że zadłużenie nie znika, a człowiek wciąż musi upominać się o swoje. W końcu może to się ureguluje, czego szczerze życzę. 🌻 Maria 🖐️ ślę pozdrowienia. 🌻 Lena 🖐️ ściskam ciepło w ten chłodny wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ja chętnie podstawię kubek :D Do pełna poproszę ;) Dziewczyny Ucho nie boli od przewiania tylko przez chorobę Menierea Jestem na etapie szukania laryngologa Niedaleko są dwie lekarki ale nie mają za dobrych opinii Zadzwonię do kolegi,który pracuje w szpitalu i zna wszystkich ;) Junior miał kontuzję ale to nie ta noga Po prostu zaczęła go boleć druga...w kostce Dostał skierowanie na rezonans magnetyczny i na razie specjalne wkładki do butów Ortopeda zrobił test Marshalla i wyszło,że Junior ma zbyt giętkie stawy :D To co potrafi zrobić z palcami przy dłoniach,przyprawia mnie o mdłości ;) To tyle pokrótce Aaa i mama już powoli staje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasiadłam z kubkiem herbaty, kocem się otuliłam. Zaraz biorę się za książkę, bo już mnie nosi na kolejne pozycje czekające w kolejce. Życia mi zabraknie, bo wciąż nowości wychodzą, coś ktoś poleci. Idzie ochłodzenie... Mnie już i tak zimno wciąż telepie. Taki zmarźlak ze mnie. Oby do końca roku. Potem już bliżej do wiosny.... Dziś umalowałam sobie paznokcie na ciepły czerwony kolor. Od razu lepiej się poczułam. Dawno nie malowałam, bo w pracy sobotnio niedzielnej zazwyczaj coś się złamało. Ale w końcu się udało. I szczerze, to taki drobiazg a cieszy. Lubię zadbane dłonie. Musze sobie jakąś kieckę na jutro wyciągnąć ;) Na te smutne dni trzeba sobie radzić choćby w ten sposób :) Próżność nie próżność, oby pomogło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kogut zapiał Kto musi rano wstac,ten wstaje, nie ma przeproś. Zaparzam kawusię i herbatkę. Zostawiam w wagoniku na kozie niech bedzie ciepła dla was. Brr za oknem zimno. Ide z moim piesełkiem na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kogut zapiał Kto musi rano wstac,ten wstaje, nie ma przeproś. Zaparzam kawusię i herbatkę. Zostawiam w wagoniku na kozie niech bedzie ciepła dla was. Brr za oknem zimno. Ide z moim piesełkiem na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dzień dobry. Lunka dziękuje za kawe i koguta:). Spałam tak błogo,że nie mogłam się przebudzić:) x Babki mam wątpliwy dzień. Idę do lekarza.Wizyta kontrolna. Recepty też potrzebne:( Wypijam kawę i pewnie powinnam się w coś ubrać!!!! :D żeby wyjść. x Rudziku piękny irakes.Podobają mi się te fryzurki. x Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×