KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Wiesz Livio, myślę ,że coś w tym jest. Może miał rację? Zresztą Twoje obserwacje to potwierdzają. Mój S jak miał lekcje indywidualne, pewna pani nauczycielka zasugerowała mi kilka rad. Wypróbowałam. Zauważyłam poprawę. Sama nie wiem, może tak bardzo chciałam ją zauważyć ? Nie chcę teraz o tym pisać, żeby nie zapeszyć:-) Marysiu, jutro masz wolny dzień, odpoczniesz?

DOBREJ NOCY. Idę do kuchni.

Witam Podsumowując dzień mam jeden wniosek, syzyfy za mną. Zaczęłam oddychać tym czym lubię świeżym powietrzem. LIVIO! Każdy bioenergoterapeuta zaleca zmienić mieszkanie. Mnie też tak powiedział. Tak szczerze , to czy za komuny czy w obecnych czasach zmienić mieszkanie nie jest łatwo. Mam tu na myśli tylko siebie. RUDA! Szok , co za wymyślne danie. Jeżeli chodzi o porządki żadnego patentu nie mam. Ah:) mam jeden zawijam rękawy:) sprzątam każde pomieszczenie oddzielnie. Odkurzanie i mycie podłóg zostawiam na koniec i robię całą powierzchnię. Ufff ale się napracowałam. PAPILOCIKU! Na cztery ręce sprzątanie pójdzie szybko. Wieczorem jeszcze będzie czas na wyskok:) MARYLKO! Co za paskudztwo zaatakowało Córkę. Sadzę,że lek , o którym piszesz będzie skuteczny. Jutro wpadnę do Ciebie , zajmę się Kają:) LUNKA! Myślę,że już odpoczywasz w swoim fotelu. Jeżeli jutro pracujesz będę się starała otworzyć Wagonik i czekać z dobrą herbatą:) 1 2 3. Dopiero teraz odwiedzam wszystkie miejsca gdzie jesteście:) Po robotach wpadła do mnie "B" na malutkie pogaduszki. Dobrej i spokojnej nocy.

Livio, no chyba , że podgrzewa od dołu i góry. Ja zawsze piekę w piekarniku. Siostra "dobra rada" M przyjeżdża. Tak się stęskniła. Ciągnie ze sobą dwoje maluchów w te mrozy:-( Przekona się na własnej skórze. Teść zadowolony, a jakże by inaczej? Ale mój M hajcuje w pieczce tam od rana:-) Pa. Dobrej nocy.

Trochę sprzątałam, byłam w Lidlu na zakupach. Dzięki Globus za Kaję.Może ją wyszczotkujesz:D Livio z mieszkaniem masz rację.Wiem ,że nie można spać jak pod spodem są cieki wodne. 123 masz gości . Mimo to zajrzyj do nas na kawę. Luna jutro odpocznij, ja posprzątam:) Sprawdzilamto chciałabym przyjść do Ciebie na obiad:) Dobrej nocy :)

PRZEPIS ZDAL EGZAMIN :) skladniki: 4 filety z lososia norweskiego bez zkory i osci (po 16 dag) 4 lyzki pokrojonego w kostke miazszu pomidorow limonka do dekoracji galazki rozmarynu do dekoracji Marynata: 2 lyzki oliwy, przyprawa do ryb, 2 zabki czosnku, pieprz czarny mielony, sok z 1/2 cytryny Sos: 20 dag swiezego bobu, cebula, 2 zabki czosnku, 2 lyzki pokrojonego w paski bekonu, 50 ml bialego wytrawnego wina, 200 ml smietany kremowki 36%, 2 lyzki tartego parmezanu, sol, pieprz czarny mielony, 4 lyzki oliwy do smazenia JAK TO SIE ROBI: filety umyj, osusz, zamarynuj woliwie, przyprawie do ryb, czosnku, soku z cytryny i pieprzu, chlodz 2-4 godz. Piecz 20 minut w 180 stop0niach Do wrzacej osolonej z odrobina cukru dodaj bob i gotuj ok 12 minut. Ostudz. Na oliwie podsmaz cebule, czosnek i bekon, podlej winem. Po odparowaniu dodaj smietane, zredukuj a nastepnie dodaj parmezan. Powstaly sos polacz z bobem, dopraw Upieczonego lososia uloz na sosie z bobu i posyp pokrojnym miazszem pomidorow Tak przygotowana rybe podawaj z mlodymi ziemniakami ugotowanymi zmaslem i koperkiem. Przed podaniem udekoruj czastkami limonki oraz galazkami rozmarynu MOJE DZISIEJSZE WYDANIE: - losos byl tylko ze skorka, ale skorka latwo odchodzi od reszty wiec spoko - uwaga na przyprawe do ryb -> mozna przez nia przesolic :/ - lososia ulozylam na folii aluminiowej na blaszce. Zrobilam z folii takie kieszonki, kazdy kawalek pieklam w osobnej, tak aby sos otaczal mieso - oczywiscie uzylam mrozonego bobu i ugotowalam go tak, aby skorka byla miekka - ziemniaki wzielam te co mialam, mlodych nie uswiadczysz o tej porze roku ;) ale koperek i maselko jest konieczne! - pokrojone pomidory podgrzalam troche w piekarniku, zeby byly cieplutkie - na koncu posypalam rybe rozmarynem w wersji suszonej :) CO POPRAWIE NASTEPNYM RAZEM: - zdejme skorki z ugotowanego bobu - dodam mniej parmezanu lub w ogole z niego zrezygnuje -> sos staje sie przez niego bardzo ciezki - podam na talerzu mniej sosu, potrawa jest bowiem bardzo sycaca! WNIOSEK OGOLNY: potrawa latwa w przygotowaniu, skladniki do kupienia w normalnym sklepie, moga dlugo byc przechowywane w lodowce, potrawa wykwintna ale nie ryzykowna - np nie trzeba sie martwic, czy losos dopieczony,bo mozna go jesc nawet na surowo ;) POLECAM!!! --- http://www.sprawdizlamto.blogspot.com

Wiem że już śpicie,ja dopiero się wykąpałam i piszę do was na leżąco ,już w łóżeczku! Padam z nóg! Ruda super przepis, my uwielbiamy ryby,pod każdą postacią! Globusiku ty już po syzyfach, u mnie wszystko przede mną. Marylko miłego odpoczynku w sobotni dzień,jutro muszę wyskoczyć na 2 godz do pracy. Jutro lecę na miasto,szykuję dla mojego syna paczkę i jutro chcę jeszcze ją wysłać! Wnisiu już dostał,zażyczył sobie bume,tzn gumy rozpuszczalne. 123 no widzisz jak cię lubi szwagierka,aż zatęskniła za tobą. Livciu ja pamiętam jak moja mama,nie mogła spać,wtedy codziennie robiliśmy przemeblowanie,aż w końcu trafiliśmy na dobre miejce z łóżkiem.Problem z bezsennościom zniknął. Dobrej nocy.

LU NKA! Przed wyjściem wpadnij na gorący napój ...koniecznie. Czekam , już wszystko przygotowane. Pozostałych koleżanek nie budzę , odpoczynek się należy. Dobrej soboty.

W wolną sobotę Siedzę sobie na progu domu mego dzieciństwa obok przysiadł zaspany poranek sobotni dzień dobry ziewnął od ucha do ucha witaj śpiochu pozdrówmy wszystkich którzy do kawy na śniadanie wiersze przegryzają z żółtym serem i wędliną oraz konfiturą łakomym okiem zerkają jeszcze na zielone pomidory które leżą na parapecie i czekają aż się pełnią jesieni zarumienią.

Dzień dobry Globusiku. Ładnie nas witasz :-) Pozdrawiam

Wiersz "wolma sobota":) mnie powitał. Dzięki GLOBUS.

123 - witaj w sobotę.Masz wolne?

http://www.youtube.com/watch?v=jokG46b98bc Pamiętam jaką radością była ta WOLNA SOBOTA :D

Cześć Livciu, nie mam wolnej soboty:-( ale spróbuję się troszkę urwać. Goście na obiad przyjdą. A, jak Ci się udało pieczyste?

Pieczyste ok.bardzo smaczne. Tylko M kręci nosem.Mięso jak mięso.W d... mu się z dobrobytu przewraca:D Tak tylko sobie myslę, wyszło mi trochę za suche w środku,gdzieś zrobiłam nie tak. Chyba przydałoby się nadzienie np z boczku.

Dzień dobry. Globus wiersz przy kawie ze śniadaniem super. Dzięki za tego , kto wymyślił wolne soboty. Pamiętam, że kiedyś chodziłam do pracy w sobotę. Miłego dnia dziewczyny.

Stare - ale na czasie ostatnimi dniami... Dla przypomnienia... 20C - Grecy zakładają swetry (jeśli je tylko mogą znaleźć). 15C - Jamajczycy włączają ogrzewanie (oczywiście, jeśli je mają). 10C - Amerykanie zaczynają się trząść z zimna. Rosjanie na daczach sadzą ogórki. 5C - Można zobaczyć swój oddech. Włoskie samochody odmawiają posłuszeństwa. Norwegowie idą się kąpać do jeziora. 0C - W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda gęstnieje. - 5C - Francuskie samochody odmawiają posłuszeństwa - 15C - Kot upiera się, że będzie spał z tobą w łóżku. Norwedzy zakładają swetry. - 17.9C -W Nowym Jorku właściciele domów włączają ogrzewanie. Rosjanie ostatni raz w sezonie wyjeżdżają na dacze. - 20C - Amerykańskie samochody nie zapalają. - 25C - Niemieckie samochody nie zapalają. Wyginęli Jamajczycy. - 30C - Władze podejmują temat bezdomnych. Kot śpi w twojej piżamie. - 35C - Zbyt zimno, żeby myśleć. Nie zapalają japońskie samochody. - 40C - Planujesz przez dwa tygodnie nie wychodzić z gorącej kąpieli. Szwedzkie samochody odmawiają posłuszeństwa. - 42C - W Europie nie funkcjonuje transport. Rosjanie jedzą lody na ulicy. - 45C - Wyginęli Grecy. Władze rzeczywiście zaczynają robić coś dla bezdomnych. - 50C - Powieki zamarzają w trakcie mrugania. Na Alasce zamykają lufcik podczas kąpieli. - 60C - Białe niedźwiedzie ruszyły na południe. - 70C - Zamarzło piekło. - 73C - Fińskie służby specjalne ewakuują świętego Mikołaja z Laponii. Rosjanie zakładają uszanki. - 80C - Rosjanie nie zdejmują rękawic nawet przy nalewaniu wódki. - 114C- Zamarza spirytus etylowy. Rosjanie są wkurwieni.

Dobre Livio.Potrafisz nas rozśmieszyć:D Zrobiłam zakupy mojej ulubionej sąsiadce.Ma grypę, dzwoniła z prośbą o pomoc. Potem wizyta u mamy, porządki w Jej kuchni. Odrobione syzyfy w moim domu, obiad na dzis i już na jutro.To by było na tyle na temat wolnej soboty:D A co Wy porabiacie?

Wpadłam na chwilę i bardzo dobrze. LIVIO pośmiałam się. z filmiku bardzo z temperatury też. Jak szkoda,że dopiero przy 70 stopniach zamarza piekło. MARYLKO! Również pracowałam w soboty. Dzisiaj nie zdążyłam , ale jutro Kaję wezmę w obroty.Co do czesania ...spoko... mam wprawę sierściucha czeszę jak tylko na to pozwoli:) 1 2 3! Gość "dobre rady" zawsze mile widziany:D Na szczęście taki gość ma coś takiego w sobie,że przyjedzie "poradzi" i wyjedzie. Znam to:D Oczywiście rady trzeba wcielać w życie! PAPILOCIKU! RUDA! LUNKA! Miłego i spokojnego wieczoru. Do zobaczenia jutro.

Hej wieczorkiem! Globusiku przepraszam, czekałaś z kawą, nie wpadłam rano do wagonika,trochę za póżno wstałam! Pracowity dzień za nami,Z ciął drzewo do kominka,ja miałam na głowie syzyfy,potem pojechałam paczkę wysłać do Syna,przyjechałam i dokończyłam myć podłogi. Ugotowałam obiad,zrobiłam sałatkę jarzynową,zachcianka Z,a teraz siedzę w swoim fotelu,obok siedzi moje kochanie i drinkujemy sobie. Pozdrawiamy was wszystkie.

Dziewczyny wrociłam przed chwilą od siostry. Szłam piechotą i zachwycałam się zimą.Śnieg skrzy się na ulicy i chodnikach milionem gwiazd.Jest cudnie. Żadzwoniłam do s. Wiecie co mi powiedział: mamo śnieg wygląda jakby ktoś posypał go brokatem. Może jestem romantyczka ale jak to samo mówi mi s. to coś w tym jest:)Świat jest piękny:) Obyśmy wszyscy to zauważali:) Dobrej nocy dziewczyny.

hejka, dzisiaj bardzo zajeta sobota...ale nie syzyfami. Sprawdzam takie nowe podejscie do sprzatania, ktore znalazlam wczoraj w necie. Zaczynam od poniedzialku ( ha ha, to nie jest odwlekanie!!) Dam znac, jesli sie sprawdzi :) Zalatwialismy dzisiaj sprawy na okolo budowy domku. Czy mowilam Wam ze mamy piekna dzialke pod Warszawka?? No i niezly kredyt... W kazdym razie zamowilismy dzisiaj projekt i mamy plan na kilka najblizszych krokow odnosnie pozwolenia na budowe. ALE JESTEM SZCZESLIWA!!!! Reszte dnia spedzilismy u Tesciow i sprzatalismy u nich. Byla tez zona brata mojego M, wiec calkiem rodzinnie :) Ta zima jest niesamowita, nie pamietam takiej....smog z komina nie rusza sie zmiejsca ani na krok. Mam nadzieje, ze u Was da sie jeszcze oddychac...w Warszawce nie kaza nie wychodzic z domu, ale slyszalam, ze w Katowicach dzieci i kobiety w ciazy proszone sa o nie wychodzenie na zewnatrz...niesamowite zycze spokojnych snow... czy ktos wie jak przestac snic? mam straszne koszmary ostatnio :/ orzechow nie sprawdzalam, ale slysze same dobre opinie. Moja siostra kupuje, wiec jak i ona bedzie zadowolona to jestem nastepna do sprawdzania :) --- http://www.sprawdzilamto.blogspot.com

Hej RUDKA ! Śnić przestać !! :D Co działo się dzisiaj w mojej głowie?? Toż samo co u Ciebie. Strażakiem jednak nauczyłam się być co nieco i OLEWAM. Robię teraz gorące napoje. U mnie tej zimy rekord - 24.

Dołączam do Was Romantyczki. Na początek spotkanie przy kawie. MARYLKO! pod wrażeniem tego co napisałaś przez okno patrzę na świat. Wirują pojedyncze płatki śniegu i bardzo powoli spadają na ziemię. Mróz zelżał .Każda pora roku ma swój urok. SPRAWDZIŁASMTO! Masz powód by być szczęśliwą. Piękny i poważny cel w Waszym życiu. Zapewne jeszcze macie dużo spraw do załatwienia . Ale nic to:) jeśli budowa ruszy będą wymarzone efekty. Trzymam kciuki za powodzenie. Bardzo proszę podziel się z nami ...jak robić by syzyfów nie przybywało. LUNKA! Moja droga nic się nie stało. Tyle jeszcze poranków przed nami że będzie czas na odrobienie wszystkich zaległości:) Ważne ,że pozałatwiałaś sprawy i dzisiaj ...pełny luz:) 1 2 3! LIVIO!PAPILOCIKU![ cześć] Miłej niedzieli.

Witaj LIVIO! Zaniedbałam wyuczony zawód strażaka, a przecież w życiu tak jest potrzebny.

Niedziela Śpi do południa zwinięta w kłębek zmiętego minionego tygodnia a potem tak wolno prują się minuty jakby nas nie było w tik tak wyłączonego budzika po obiedzie wychodzi z siebie na ciche leniwe ulice na ławkę podpartą niebem rozciaga niewidzącymi oczyma i czeka sama nie wie na co dlaczego i może myśli wypocznę w następną niedzielę

GLOBUS - pamiętaj - zdobyłyśmy poniekąd :( dodatkową umiejętność,przynajmniej na rzeczy nie mające znaczenia w życiu.

No własnie LIVIO! niczego nie wolno zaniedbywać.Wbije sobie do głowy ten fakt tak NA STAŁE.

http://www.youtube.com/watch?v=3JWTaaS7LdU&ob=av2n Kolejny WIELKI TALENT I URODA zwiała z tego NAJLEPSZEGO ZE ŚWIATÓW:(

Tak LIVIO! wielki talent , jak szkoda. Miała tylko 46 lat:(