Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kocham podroze '87

A wy co dostaliscie na komunie te kilkanascie lat temu?

Polecane posty

Gość kreska nad ziet
Komunia była w 1992, dostalam: - biały zegarek - dwa złote pierścionki - radiomagnetofon - medalik - kasę 700 zł, ale oddałam mamie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia 1975 rok
Gagita Denomiacja kiedy? No...... w 1995 r. jak dobrze pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to dobrze niestety11111
u mnie była impreza w domu, jak teraz niewielkie wesele. Sałatki, galaraty, ciasta, torty itd. Oranżada w szklanych butelkach, Kaskada, ale alkoholu nie było jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jajajajajajjaaaaa
dla nas wtedy,czyli dzieci,rarytasem była PEPSI w butelkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam złoty pierścionek i pieniądze 1.800 zł jak dobrze pamiętam. rodzice kupili mi za tą kasę rower i segment do pokoju. rok 1999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia 1994 :D
no u mnie tez alkoholu nie bylo, ale racja-jedzenia tyle, co na dobrym weselu, gosci tez sporo... pamietam wieczor przed komunia, kiedy kombinowalo sie jak wszystkich pomiescic... kurcze, komunia to bylo wydarzenie ktorym zylo sie juz caly miesiac "przed" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komunia 1975 rok - w 75 byla twoja komunia ? a mnie ciekawi jakie byly stroje wówczas , pamiętam zdjęcia chłopców w krótkich spodniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1992r. - rower "składak", - zegarek, kolczyki+łańcuszek - kalkulator :) - słodycze - jakąś symboliczną kasę - koło stówy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozsądna
Moi drodzy, nie dajmy się zwariować z tymi prezentami komunijnymi! Co z tego, że ktoś da nawet i 1000 zł dziecku kiedy ono zazwyczaj wiele z tego nie skorzysta. Uważam,że 200-250 zł to w sam raz na komunię dla zwykłego gościa, bo w przypadku chrzestnych daje się zazwyczaj ciut więcej;) Nie wiem jak jest u was, ale w moich okolicach na wesele daję się około 400 zł w przypadku pary bez dzieci, o około 500 gdy przychodzi większa rodzinka, więc około 200 na komunię to optymalna kwota i to wcale nie jest wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia0890
Ja miałam w 1999 ;) i dostałam rower górski zegarek obraczke mojej babci ;) wisiorek i odtwarzacz CD ;D i pamiętam ze wtedy juz duzo moich kolezanek dostawalo komputery..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia 1975 rok
Chłopcy - nie pamiętam!!! Naprawdę! A dziewczynki (czyli ja) miałyśmy białe alby, ale były nawet ładne, bo na rękawach i dole były haftowane, naprawdę to było ładne, zresztą moja mama na tę albę kupiła bardzo dobry ładny i niegniecący się materiał. Miałam długie włosy, zresztą i chyba w dzisiejszych czasach dziewczynki do komunii zapuszczają włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejeo
rower wigry 3 , wrotki, zloty lanuszek, troche kasy, czekoladowe cukierki kupione od ruskich i ruska gre " wilk i zajc" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdsfffffsf
kurcze dzieki, fajnie sie was czyta!!:) pozdrawiam środkowym palcem - ale bylas materialistka ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia 1975 rok
Tak, bo tyły fajne czasy. Boże człowiek myślał wtenczas, że osiągnie tyle w życiu, a tu.......... uff!!! zwykła proza zycia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham podroze'87
kurcze nie wiedzialam,ze te rowery maja jakies nazwy , ja na te wigry itd mowilam po prostu 'skladak' a na te inne 'gorskie' ;) tez kiedys mialam takie wrotki jak zagooglowalas... ale na komunie dostalam juz rolki.. do tego ochraniacze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to dobrze niestety11111
w dzisiejszych czasach to dziewczynki mają w salonach fryzury próbne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnetofon Kasprzak Składak Wigry Pierścionek zapewne jakiś grosz ale nie pamiętam ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejeo
Kocham podroze - a pewnie ze mialy nazwy widry 2, 3, 4 :D jak go dostalam to nie bylo jeszcze gorali - tylko skladaki i damki meskie( z rama) albo damskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zegarek również od babci a rok później obraziłam się na amen na kuzynkę bo dostała z cyrkoniami a mój był bez :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie komunia w 1977
Dostałam 200 zł w monecie (wóczas rzadkość) i mam ją do dziś. :D Oprócz tego sukienkę i paletki do badmintona. Moja mama jeszcze niedawno wspominała, ze na obiad nie było rosołu, tylko pomidorowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :DDDDDDD
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja komunia 1993 r
ja dostałam pierścionek złoty i kasę, za która kupiłam zegarek z pajączkiem czarnym, telewizor, aparat fotograficzny i jeszcze zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie chciałam kuzynki na zdjęciu bo akurat jej jedynki wyleciały i mi psuła wizerunek na foto :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie komunia w 1977
A, zegarek tez dostałam, ruską czajkę. Była bardzo ładna i zepsuła się dopiero, gdy byłam na studiach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-zegarek -aparat fotograficzny - radiomagnetofon -pieniądze -złoty łańcuszek, kolczyki i pierścionek - słodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :DDDDDDD
u mnie byl rosol i kotlety na drugie, standard na takie okazje :classic_cool: potem masa ciast, oczywiscie coca colla, rozne soki, wielki tort z jakims kszltem oplatka komunijnek na szczycie.... nie bylo alkoholu, przynajmniej nie pamietam.... wszystko na zloczonych 2 stolach, bialy obrus, rodzinki bylo troche ,chrzestni, w sumie do 20 osob, i to wszystko 'w duzym pokoju'....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×