Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kocham podroze '87

A wy co dostaliscie na komunie te kilkanascie lat temu?

Polecane posty

Gość krokodylica
Ja idę w najbliższą niedzielę i daje 200zł do koperty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzssssssssssssssssssszbbbb
właśnie też sie zastanawiałam nad mniejszą kwotą,nie jestem mega bogata,właściwie w ogóle nie jestem.. ale ktoś mi pojechał,ze to wstyd dawać tak mało pieniedzy ,ze minimum 500 zł :O No ludzie nie dajmy się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaadziaaaraaaa
Ja w 1996 roku. Z tego co pamiętam dostałam" Złoty pierścionek od babci (po niej noszę go dziś, niestety babci nie ma już wśród nas :( dlatego uważam, to za najcenniejsze co dostałam) Pamiętam inny złoty pierścionek od cioci Rolki od chrzestnego, Encyklopedie od babci i dziadka, Zegarek (niestety zgubiłam go po krótkim czasie) Na pewno jakieś pieniążki. Tyle pamiętam. Jak patrze co te dzieci teraz dostają to mi się odechciewa swoich mieć w przyszłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eufegenia
Ja ide w najblizsza niedziele. 1oo zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzssssssssssssssssssszbbbb
no właśnie.. ja w drugiej klasie nie wiedziałam co to jest komórka! a teraz takie wypasione mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 15 komunię siostrzenicy
daję zegarek, biblię w formie albumu, pamiątkę w formie książki, czekoladki, zero kasy, ale jak byłam na komunii 2-3lata temu to młoda dostałam rower, laptopa za 6tys, telefon, kasę, złotą biżuterię, ja dałam biblię bo kasy nie miałam, ludzie powariowali dają skutery quady, to głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymy
ja dostałem rower,złoty łańcuszek i aparat fotograficzny canon automat kasy dostałem 200 zł kupiłem sobie za nią deskorolkę i ochraniacze na kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzssssssssssssssssssszbbbb
quad to juz w ogóle przegięcie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaadziaaaraaaa
Dal mnie to jest przesada. Za jakąś wielce świętą, praktykującą się nie uważam, ale komunia to jest święto głównie w kościele. A rodzice uczą dzieci, że to prezenty są najważniejsze. Robią z tych dzieci hrabianki i hrabiów, którzy nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa. A potem się dziwią, że dzieciak problemy wychowawcze sprawia. Do koleżanki, która napisała, że ktoś powiedział, że 500 zł najmniej. Nie przejmuj się takimi ludźmi. To są ćwierćmózgi, dla których wszystko kończy się na pieniądzach. Żal mi takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świat oszalał
Moja komunia 1984 rower składak zielony zegarek łańcuszek złoty klocki Lego, wow :) i kasa za która rodzice kupili mi w pewexie mega sprzęt grajacy SONY :) :) to były przezycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msasaswdewq
przeciez komunia to nie slub, 100-200 wystarczy dzieciakowi by sobie cos kupic ;) ja dostalam apart fotograficzny.. -->tak normalny, nie cyfrowka rolki bizuterie album, biblie, medalik, jakies ksiazeczki religijne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msasaswdewq
komunia 1996 , hmm to juz 15 lat minelo!! wow...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msasaswdewq
to klocki lego byly juz w 1984? ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co...??
Wiązankę z białych goździków od chrzestnej. Książeczkę PKO z wkładem 50 zł od chrzestnego. Tyle, że to w 1964 roku było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To było już tak dawno...
Pamiętam, że dostałam m.in. 120 tys. złotych (jeszcze tych starych (niestety ;) ). To była wartość lalki Barbie. Na szczęście mama zamiast dać mi pieniądze do ręki wzięła je i wbrew moim prośbom kupiła radiomagnetofon - służył ładnych kilka lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdsfffffsf
co? -- > o kurwa ale ty jestes stara!!! 50 na karku omg!!! to tak jak moja mama, ale ona nie umie wlaczyc kompa nawet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jajajajajajjaaaaa
ja do komunii szłam w 1987r i dostałam: zegarek elektroniczny od chrzestnego,na takim czerwono-niebieskim pasku od chrzestnej książkę pana Tadeusza,pamiątkę i jakieś pieniądze czekoladę od babci pieniędzy w sumie 17 tys,(do wiadomości młodzieży-wtedy nominał był inny,dzisiaj byłoby to pewnie jakieś 170 zł Ogólnie przyjechało mało ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co...??
Tradycyjnego zegarka nie dostałam, bo już miałam. W spadku po starszej siostrze. Pewnie ona na swoją komunię dwa dostała i ten gorszy :D:D mnie się dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba jaga to ja
dori9 ja tez dostałam rower i też nie umiałam, nauczyłam się szybko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co...??
Nawet jeszcze starsza. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to dobrze niestety11111
rok 1999 - rower składak (wszyscy mieli górskie i byłam zawiedziona) - aparat fotograficzny- to było super -książkę -złote kolczyki - pieniądze (wszystko zgarnęli rodzice, mama kupiła mi z nich sukienkę) -biblię dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co...??
A ja w necie ostro śmigam. ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w roku 1992 dostalam: -rower wigry 3 -moj ojciec nim do dzis jezdzi,bo jest fajny maly -zloty lancuszek ze znakiem zodiaku -zloty piersionek -800zl calosc sie zebralo (czy tam 80 milionow no....) -wrotki z butami z niemiec-byly tylko jedne,wiec caly dzien jezdzilysmy z kuzynka z jedna wrotka na nodze :P -zegarek od babci-a potem sama go nosila,bo mi do niczego bialy nie pasowal fajne to byly czasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia 1975 rok
Dostałam: zegarek aparat fotograficzny (oczywiście nie cyfrówka) mnóstwo bombonierek pieniądze 300 zł lalkę No i oczywiście u mnie w domciu była mega impreza. Uff! To były czasy. I wiecie co na stole oczywiście gościła wódka (takie czasy), ale mnie jako dziecku to w ogóle nie przeszkadzało. Miałam swoje towarzystwo i było git!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia 1994 :D
rower Jubilat 2 :D dwa dresy album gra telewizyjna sukienka radiomagnetofon (bylam mega szczesliwa :D) pieniadze (cos ok. 700 zl-kupilam sobie za to biurko a reszta-dla rodzicow) slodycze, pamiatki, kwiaty i to chyba tyle :) wiecej nie pamietam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moja kase mialam dla siebie,schowalam w szafie i sobie spokojnie wydawalam....800zl na dzisiejsze,to chyba trzeba dodac 5 zer,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia 1975 rok
W zasadzie w tamtych latach to ksiądz nie wtrącał się co ma byc na stole, a czego nie. Zresztą dzieci mają swoje zabawy, a dorośli jak trochę wypili to nic takiego się nie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komunia 1975 rok - 300 zl a denominacja kiedy była ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiscie,ze wodka byla..mama zrobila obiad,potem jakis tort i jechane z woda,to chyba oczywiste :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia 1994 :D
aaa, no i koniecznie mega impreza w domu, i co na stole? oranzada :D kazdy chodzil dumnie z buteleczka oranzady :P to byly czasy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×