Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaaaaaaaamknjn

Wojewódzki Szpital dziecięcy w Bydgoszczy

Polecane posty

Gość gość
Ja byłam z córką po remoncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dramatyczna opieka - leczenie, jaki personel. Reguła, że im dalej od "mafii w białych kitlach", tym lepiej się jak najbardziej potwierdza. Byłam w tym szpitalu z 3 letnią córeczką w b. ciężkim stanie - lekarze nie rozpoznali szkarlatyny, leczyli ją źle dobranymi antybiotykami, powodującymi tylko osłabienie organizmu, tylko dzięki temu że jest silna na szczęście poradziła sobie z chorobą - 10 dni gorączka 40stopni. Nie rozumiem czemu nie zrobili odpowiednich badań/wymazu na paciorkowca, brak myślenia, oszczędność czy lenistwo umysłowe? Choć córeczka byłą w b. ciężkim stanie, okazało się że trafiłyśmy do pokoju z dzieckiem chorym na koklusz, nikt nas nawet nie uprzedził o tym fakcie. Na to wszystkiego nakłada się jeszcze obraz tego jak zachowuje się tam personel do pacjentów czy dzieci (pomijam fakt, że mama śpiąca na jednym łóżku z dzieckiem musi za nie płacić!!!) , łącznie z odreagowywaniem pytań rodziców przy zabiegach na dzieciach, ignorowaniem pacjentów, itp. Zachowanie skandaliczne, które niestety bywa regułą wsód lekarzy czy pielęgniarek, jak widać nawet dziecięcych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie szpital Chodkiewicza !! Odradzam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wertyyyy
Czy ktoś może doradzić w którym szpitalu są lepsi chirurdzy dziecięcy? W Jurasza czy w Wojewódzkim na Chodkiewicza? Córka ma do wycięcia woreczek zółciowy. Kogo polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćxyz
Witam nie wiem skąd te wszystkie opinie ale kilka dni temu wyszłam z 2,5 roczna córeczka u której w poprzednim szpitalu podejrzewany Zespół Stevensa Johnsona.. Przewieziono nas na Chodkiewicza wyladowalysmy na 4 piętrze. Spałam z małą zajął się nami profesor Kurylak który od razu odrzucił podejrzenie o tej okropnej chorobie zaczął działac pomimo bardzo bolesnych czynności córeczka i ja byłyśmy traktowane super do personelu nie mam żadnych zastrzeżeń pamiętał o dawkach leku co do minuty. Pani doktor miała nas pod opieką super młoda miła kobieta która widząc spiąca córkę przychodziła później. Pielęgniarki bez problemu zabawialy mała żebym mogła iść do stołówki lub nawet na papierosa i nie odczulam żeby robiły z tego jakieś problemy. Po 3 dobach zostaliśmy wypisane bo sporo dzieciaków było z chorobami zakaznymi na oddziale, a mała na tyle doszła do siebie że wszelkie zabiegi mogłam wykonać w domu. Ja z całego serca mogę polecić ten szpital a przynajmniej ten oddział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja leżałam z dzieckiem i ma jurasza i w dziecięcym. Pod względem leczenia zadowolona byłam z obu. Ale pod względem warunków zdecydowanie dziecięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinka123
A jakie są opłaty na oddziale diabetologicznym by pozostać z dzieckiem? Idę z 2.5latkiem na tydzień i nie wiem czego się spodziewać po diagnostyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×