Rodzina 2+1 -- założymy klubik ? :)

witam..super topik:)mogę sie przyłaczyc jeśli pozwolicie:) ja mam 14 letnia córcie i tak juz pewnie pozostaie..jakos nie krecą mnie pieluszki..i kaszki i takie tam.. mam 32 lata a mój faect 38:) i dodam jeszcze,że w moim przypadk buntu ze strony mej nastolatki nie było i modlę sie by tak zostało.to super babeczka.nie jest samolubna,nie jest egoistką i ...jakis czas temu bagał o rodzenstawo:(

O super, witam!!! To mamy dzieci w tym samym wieku:) skąd jesteś???

A zapomniałam dodać , że jestem trochę starsza od Ciebie - troszkę - prawie dyszkę

A gdzie nasza Martuś + 35 - założycielka klubiku????????

farbe koloryzuja ca joanny przerabialm w wieku 12 lat u mojego syna oczywiscie blad wygladal jak rumun przeszlo mu po 3 latch a dokladnie po 4 wakacjach oczywiscie farbowal sie tak jk wszyscy jego koledzy na wakacjie

Dołączona- tzn co to było ? Jak to sie dokładnie nazywało? Czy to była tzw szamponetka??? Zmyło się ? Czy trzeba było czekać jak odroścnie i obciąć?

to byla dokladnie farba do wlosow blond joanny poniewaz on mial krotkie wlosy to przez okres wkacji mu odrosly ze 2 cm i zostaly sciete a to co zostlo to wygladflo juz tylko jkby wyplowiale od slonca

Poczytałam o tych szamponetkach. one się podobno zmywają po kilku myciach Moja córeczka malutka będzie sobie robiła z ciemnego blondu na kasztanowy brąz... Boże czego ja się doczekałam...

witajcie,ja mieskam na mazurach:).piekne okolice:) a co do farbowania to moja córa tez bardzo ma na to ochotę ale sama nie wie na jaki sobie pomazac kolor:)

no zaczyna się cudowanie- cóż trzeba zacisnąć zęby i przeżyć

Jakoś nudzi mi sie w piątkowy wieczór- poszłabym gdzieś , a nie mam za bardzo gdzie. Mój mąż pojechał na rower, a ja nie mam roweru:((( Muszę sobie w końcu kupić Upatrzyłam sobie nawet taki jeden

rower dobra rzecz ja staram sie w taka pogode jezdzic codzienne

cześć Zuzia :) Jak twoja dorastająca piękność ? Zadowolona z kolorku ?

jesli chodzi i szamoponetki to z wlasnego doswiadczenia wiem kiedys jak pomazalam sobie na braz to zeszklo po 4 myciu a jak na czerwony to mialam 3 miesiace

cześć Martuś jeszcze nie zadowolona ,bo będzie to dopiero robić 22 czerwca po zakończeniu roku szkolnego

dołączona :) to pogratulować ci tylko kondycji ;) Ja nie mam siły nogami przebierać... a jeszcze jazda na rowerze....???? - no chyba ze tylko z górki...;)

aha, taka nagroda za dobre świadectwo...?

po pierwsze lubie jezdzic po drugie mam tereny do jazdy w miare bezpieczne po trzecie mam motywacje po czwarte w moim wieku nie mozna usiasc i siedziec z zalozonymi rekoma a ruchu za biurkiem to ja niestety nie mam za duzo

tak trzymaj dołaczona. Ja też lubie pojeździć ale nie w upał. Wtedy każdy wysiłek jest dla mnie nie do zniesienia.

Zuzia kupuj szybko rower - jazda we dwoje jest przyjemniejsza ;)

ja tak okolo 20 km robie dzienne

I sama tek jeździsz, czy masz towarzystwo ?

sama

drugiego takiego glupka nie moge znalesc hahahhah

To na prawdę zazdroszczę ci tej systematyczności i samozaparcia. Na razie lecę podlać moje warzywka, na deszcz chyba znowu nie mam co liczyć... :( Wpadnę później.

Miałam rower stary i mój mąż oszczędzał kiedyś swój nowiusieńki i zresztą dość drogi i jak zbierało się na deszcz to jeździł na moim jak nie jechałam. No niestety w zeszłym roku wyrżnął i go powykrzywiał i wyrzucił- bo już do niczego się nie nadawał... I teraz nie mam - ale sobie kupię w pod koniec lipca...

Miałam rower stary i mój mąż oszczędzał kiedyś swój nowiusieńki i zresztą dość drogi i jak zbierało się na deszcz to jeździł na moim jak nie jechałam. No niestety w zeszłym roku wyrżnął i go powykrzywiał i wyrzucił- bo już do niczego się nie nadawał... I teraz nie mam - ale sobie kupię w pod koniec lipca... Bo teraz zaraz na początku wakacji zbieramy się do małego remontu, potem wyjeżdżamy - na krótko- ale treściwie, a potem sobie kupię O!!!!

Coś dziwnego mi się stało....

u mnie telwewizorow i dowerow dostatek do ogladania tv chetnych dosc a do jazdy brak

Martuś Ty to chyba zaganiana jesteś...