Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CbaaaaAa

Ile pieniędzy dac córce na 3 dniową wycieczkę?

Polecane posty

Gość CbaaaaAa

W góry? Mają tam opłacone obiadokolacje i śniadanie każdego dnia ale wiadomo to za mało. Ile pieniędzy dac na pamiątki, jedzenie i tym podobne rzeczy? U nas w domu biedy nie ma ale szastac pieniędzmi za bardzo tez nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak............!!
moja dziecko 11 lat 20-30 max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypoślizgowa .
100- 150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cbaaaaaaa
Córka ma 17.... Hmmm 100-150zl...? Dziękuję za odpowiedź ale czy mozesz wyjaśnić na co mogłaby to wydać? Czy pamiątki są aż tak drogie teraz? Bo dla mnie to spora kwota raczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jaa
Ja dałabym 50 - 70 zł, licząc po ok. 20 zł dziennie. Tzn. na ewentualne żarełko, jeśli dziecko będzie głodne w ciągu dnia (MC Donald czy kebab ok. 10 zł np.) i dodatkowe 10 zł na "szaleństwa". Co z tego wygospodaruje na pamiątki, to jej sprawa. Mojemu dziecku to wystarczało. Tylko zawsze uprzedzałam, że nie oczekuje żadnych pamiątek dla mnie czy innych członków rodziny, bo dziecko nieraz czuje się zobowiązane i przywozi różne "kurzołapy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodniazra43
daj jej 87,25 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też myślę że 87,25 zl. drobne też trzeba mieć bo jak do toalety będzie chciała iść to się przyda :P tak na serio to myślę że poniżej stówki wystarczy jakieś 60-80zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma u ciebie biedy
a 150 zł to duża kwota? nie bądź śmieszna, przecież wiadomo że gdziekolwiek będą chcieli wyjść to za każdy wstęp się płaci, pewnie jeszcze jakieś picie czy pizze na wyjściu będą jedli, 150 to minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytka pietrka
stowka starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaszperka
100-150 zl ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę, że
jeśli dasz 100zł, to wystarczy ;) ja wiem, że moja Mama dałaby mi i 120 ;) rzecz w tym, jakie masz stosunki z córką, jakie ma podejście do pieniędzy itp- moja Mama wie, że może mi zaufać i tak było zawsze- wolała dać więcej, bo miała pewność, że nie wydam tego na głupoty... a jak mi zostanie, to przywiozę :-) zawsze przywoziłam- inna rzecz, że zwykle to, co przywiozłam było 'moje' ;-) w nagrodę za 'uczciwość' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę, że
a niestey jest tak, że w górach jest wszystko drogie ;/ zwłaszcza jeśli się pójdzie 'w miasto'- za colę potrafią zedrzeć 5zł:Ojak nad morzem w sezonie kurde:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no...
100 zł powinnas jej dac mimo wszystko, dziewczyna ma 17 lat to juz nie takie dziecko , znajomi na pewno beda mieli rozne kwoty , lepiej zeby jej zostalo niz zabraklo. nawet wziasc pod kontem tego ze podczas zamawiania jedzenia w jakims bistro itp nie bedzie musiala az tak liczyc złotówek ze np inni wezma duzy zestaw a ona nie moze sobie na to pozwolic. pamiatki tez nie są tanie... pogadaj z nia ze dasz jej 100 w razie czego wezmie z powrotem do domu i juz ale zeby w razie czego miala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to dupa zbita
A ja zawsze dostawałam jakąś minimalną kwotę, do 20 zł na dzień, bo w sumie na wycieczkach to i tak na co można wydać? Na jakąś pizzę na spółkę z kimś, na picie, na jedno tanie wino wieczorem w pokoju :p no to ile się pytam? Resztę sobie brałam ze swoich oszczędności i to już była moja sprawa ile i na co wydaję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę, że
ike- zalezy gdzie jedzie :D ja np. lubię wiedzieć, że mam kasę- nawet, jeśli nie musze jej koniecznie wydać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to dupa zbita
Ludzie na wycieczkach jest wyżywienie, pamiętam, że w górach zawsze było pyszne jedzenie, ale to było... z 13 lat temu :p Ile dodatkowo może zjeść taka nastolatka? Aha, a rzeczy typu słodycze kupowałam zawsze w domu, "na drogę" a starczało mi często na całą kilkudniową wycieczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. lubię wiedzieć, że mam kasę- nawet, jeśli nie musze jej koniecznie wydać nie no pewnie tylko to ciężko zarobiona kasa rodzica;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no...
ale tam na pewno nie bedzie tanio, a ciągnąć słodycze z domu to głupota, jest gorąco, będą chodzili w rozne miejsca i za butelke jakiegos napoju nie płaci sie paru groszy, nawet na glupie lody pojsc to tez... fakt ze to wycieczka z wyzywieniem ok rozumiem ale oni nie beda spac i wstawac na obiadokolacje i sniadania tylko gdzies wychodzic gromadami a wiadomo ze gory typowo turystyczne miejsce wiec ceny wysokie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy też jak dziecko wydaje pieniądze. mi zawsze było szkoda kasy na pizzę i maca (wolałam kupić bułkę słodką) za to słodycze i pamiątki typu bransoletki zawsze były dla mnie lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tego że kasa rodzica
skoro rodzic ma dziecko to liczy się z wydatkami nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze 100 jej możesz dać. Reszte najwyżej przywiezie. Jedzenie w ośrodku będzie niekoniecznie zjadliwe, więc się na to przygotuj. Kiedyś na jakiejś wycieczce jadłam tylko śniadania, bo był szwedzki stół. Zupy smakowały jak rzygi, a kompot był niemalże bezbarwny, mięso prawie bez smaku. Cała wycieczka żywiła się zupkami chińskimi. :D Też mam 17 lat, jadę na 3 dni i też chcę 100.:P Wezmę jeszcze swoje oszczędności na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Czyście na głowę poupadali - jakie znowu pamiątki?! ciupagę sobie przywiezie? kto teraz jakieś durnostojki kupuje, chyba dla krewnych na wsi. Gdzie jedzie córka, jakie atrakcje są w pobliżu? chyba wiesz, ile kosztuje jedzenie w tym kraju? pewnie jedzie ze szkołą - więc nikt ich raczej na dyskotekę wieczorem nie puści, wystarczy jej kasa na colę, gofra czy lody, jak nie masz za wiele - to stówa wystarczy, albo i mniej. Jedno jest pewne - ile dostanie, tyle wyda:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokowiec45
Podsumuj wszystkie propozycje i podziel prze ich ilosc, wtedy bedziesz miala idealna sume.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabojca20
ja biore 400 zl i nie gadajcie bzdor bo 30 lub 20 to na nic nie starczy :::PPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabojca20
:P :P :D :D (angry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 13 lat i ja jej dałam na taką wycieczkę 80 zł i zostało jej 5 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary capik
dla 17 latki dałbym 50-70 zł, wystarczy na coś słodkiego, do picia i na drobne przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona ma 17 lat, sorry ale na bank beda chcieli isc na piwo czy gdzies potanczyc, a taki jeden wypad do baru + cos do jedzenia to minimum 50 zeta. daj jej 150, to tylko 3 dni, niech sie dziewczyna zabawi a nie szczypie z pieniedzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×