Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona11199876

PSYCHOZA SCHIZOFRENICZNA

Polecane posty

Gość zalamana1928
A czy taka osoba moze wyjsc ze szpitala psychiatrycznego po miesiacu do domu i normalnie funkcjonowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1928
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlon z dropsami brando
zalamana, napisałem maila wczesniej, jak chcesz to napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałampsychozę
Miesiąc to za mało. Pomimo tego że może już nie mieć takich silnych objawów to mogą pojawić się inne, również te związane z zażywaniem leków. Do normalnego funkcjonowania po czymś takim ja potrzebowałam w sumie półtora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@zalamana1928 Wszytko zależy od wielu czynników. Masz wiele psychoz każda będzie u każdego przebiegała inaczej więc nie dostaniesz odpowiedzi jak będzie pow wyjściu ze szpitala. Nie wiesz w jakim stanie go wypuszczą. Czy bez jakichkolwiek objawów czy jeszcze z objawami. Ważne będzie też podejście do sprawy samego chorego. Też piszesz o psychozie ale może być tak że to początek jakiejś zupełnie innej choroby albo że z samej psychozy "wykluje" się coś innego. Dużo zależy od leków które będzie dostawał i od dawek. Te leki to straszne gówno i otępiają bardzo mocno a podaje się je raczej długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jeździ koleją
A ile lat ma Twój chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1928
Moj byly ma 24 lata. Ale jak chce wiedziec ile tak mniej wiecej bedzie w tym szpitalu psychiatrycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1928
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medikus
Blisko mi osoba twierdzi ze choruje na nerwice. Codziennie bierze pernazynę, już 2 czy 3 lata. Mi się wydaje ze to schizofrenia a ta osoba może po prostu wstydzi się przyznać. Objawy na początku były takie że twierdziła iż ktoś ją obserwuje, podsłuchuje i potem opisuje to na forum. Twierdziła że to osoba która się we mnie zakochała i chce ją usunąć (to która jest niby śledzona) z mojego życia, bo przeszkadzałaby nam. Wyjmowała słuchawkę od domofonu bo podobno tam tez był podsłuch, potem przecięła kabel i domofon w ogóle nie działa. Twierdziła ze dostaje smsy z pogróżkami a jak poprosiłam żeby pokazała to niby już usunęła. Boję się. Powiedzcie czy to może być schizofrenia? Odkąd ta osoba bierze leki, nie plecie już tych głupot o podsłuchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1928
Lepiej bedzie jak sie przebada. Z moim bylym tez tak sie zaczynalo tylko ze on nie bral lekow i wynik jest jaki jest ze chcial sie targnac na wlasne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaaaaa
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medikus
zalamana1928 ------> to do mnie było? Ta osoba leczy się psychiatrycznie, inaczej nie brałaby pernazyny. Swego czasu nie wróciła na noc do domu, szukała jej policja. Znalazła się po 24h. Sama przyszła do domu, pokazując jakiś ślad na zgięciu i twierdząc że przez tamtego osobnika który niby chce ją zniszczyć to sobie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medikus
Po tamtym zaginięciu, rodzina ją namówiła na wizytę u psychiatry i bierze od tamtej pory leki. Poza tym zawsze była nerwowa bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalamana1928 nikt ci tu nie odpowie. Nie ma dwóch takich samych przypadków. Może byc 4-6 tyg. po nawet ciężkiej psychozie. To czas w jakim są w stanie ustabilizować i dobrać leczenie jak i nasycić go lekami. Jeśli nie będzie reagował na leki prawidłowo to go będą trzymali aż nie dobiorą mu odpowiedniej mieszanki. (tak to w skrócie wygląda) Zapewne będzie przynajmniej kilka razy przed wyjściem będzie na przepustkach. Jeszcze kwestia czy tam gdzie mieszkacie będzie miał możliwość kontynuacji leczenia. medikus może mieć z takimi objawami "jakąś" nerwicę Może to być jakaś psychoza. Wiele chorób daje bardzo zbliżone objawy do schizofrenii a nią nie jest. Pernazyna by pasowała zarówno do nerwicy jak i psychozy i raczej to nie jedyny lek. Nie próbujcie wszystkim z problemami psychiatrycznymi wciskać schizofrenii bo to śmieszne jest. Jest tysiące różnych schorzeń o rożnym podłożu i podobnych objawach. Nieraz objawy wskazujące na chorobę psychiczną wynikają z choroby somatycznej. Nerwice np mogą być związane z hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medikus
myśliciel999 ----> trochę mnie pocieszyłeś, dziękuję :) Ta osoba bierze tylko pernazynę i z tego co wiem, nie musi za nią płacić. Ktoś wie dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pernazyna jest tania jak barszcz jak się ją na receptę na leczenie przewlekłe bierze w niektórych aptekach jest za darmo a na jakiej zasadzie to nie wnikałem bo kosztowała chyba 2zł. Sama pernazyna jest w sumie słabiutkim lekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medikus
Przyznam się że to moja matka miała takie jazdy i obawiałam się czy to nie dziedziczne. Mam też drugą opcję, dręczenie przez demony. Swego czasu matka odwiedzała wróżki i wywoływała duchy. Może mnie wyśmiejesz ale mówił mi o tym znajomy ksiądz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Swego czasu matka odwiedzała wróżki i wywoływała duchy" Takie zabawy niejednemu popierdoliły w głowie. Coś w tym że kościół ostro tego zabrania jest. Są rzeczy które bardzo silnie wpływają na psyche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medikus
Dziękuję za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1928
On byl na przepustce na swieta i teraz w weekend tez byl niby w domu. Nikt mi nic niechce powiedziec co z nim... Niedlugo to ja sama tam trafie z ta niepewnoscia bo juz nie wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jeśli sama nie chcesz skończyć z depresją to poważnie udaj się do psychologa. Zwiazek z chorym bardzo źle wpływa na drugą osobę i nie każdy umie to wytrzymać. Mi sie udało ale momentami było ze mną gorzej niż ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalamana1928 jeżeli miał psychozę to oni sami mogą nie wiedzieć co z nim. To nie jest tak że mają diagnozę i rokowania. Wiedzą na co lekarze go leczą a dokładniej jakie leki dostaje i jak on się zachowuje. A czy lekarz im powiedział jakie są rokowania to już inna bajka bo mógł im powiedzieć że nie wie. Nawet nie muszą być pewni na co jest chory. To nie są proste i oczywiste diagnozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1928
No tak ale nawet niechca mi powiedziec co u niego jak daje tam sobie rady co robi itp tylko ciagle slysze niewiem. Ja juz bez niego nie wytrzymuje i z tym wszystkim tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1928
A i zapomnialam dodac jeszcze jak sie cokolwiek dowiedzialam to powiedzieli ze on powiedzial ze uslyszal glos ze musi pomagac ale to bylo jakies 3 lub 4 tygodnie temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co mamy ci poradzić? A swoją drogą było z nim zrywać? Strasznie mnie te zrywania schodzenia i takie podchody bawią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1928
Tylko że to on zerwał przez kłótnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jeździ koleją
załamana - mogę Ci tylko odpowiedzieć, że nie mam bladego pojęcia. Powinnas sie skontaktować z jego lekarzem, sama, albo przy pomocy jego rodziny. Nie wiem, czy w szpitalach udzielają takich informacji osobom spoza ścisłego kręgu najblizszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_jaaaaaaaaaaaa
Niektore leki kosztuja w aptece 1 grosz. Ja chorowalam na schizofrenie paranoidalna, bylam 2x w szpitalu,raz miesiac, potem 5 tygodni,ale ogolnie siedzi sie dlugo.Mozna miec komorke przy sobie. Juz ok.3 lat nie biore lekow, bo zaszlam w ciaze nie moglam. Izyje sobie calkiem ok, moje dziecko jest zdrowe. Wiec autorko odwagi, bo choroba psychiczna to nie wyrok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×