GRUDNIÓWKI 2011

A co z nasza Sylwia? Czyzby skurcze przyspieszyly i przybraly na sile? Czekamy na wiesci- ale mialysmy obie czekac do pelni. Daj znac czy już gratulowac:)

CZYTAM CZYTAM W MIEDZYCZASIE... MEBLE PRZYWIEZLI I WALCZYMY...BO ZA DUZE SA...PRZESTAWIA MOJ UPOCONY MALZONEK WE WSZYSTKIE STRONY...A JA DRYGUJE...JUZ ZE 3 H :) NA DOLE MNIE NADAL POBOLEWA I LALUSKA JAKOS DZIWNIE SIE PREZY....ZOBACZYMY ZARAZ IDE WZIAZ PRYSZNIC....JAK NIE PRZEJDZIE TO POJADE DO SZPITALA I TYLE...

A ja już myslalam że rodzisz Ja jestem po goracym prysznicu- 3 razy na zmiane pluskanie po brzuszku i 10przysiadow i tak 3 razy, bo wiecej jak 30 przysiadow moje kolana nie wytrzymaly. Zobaczymy czy cos ruszy

klaudyna jesteś szalona :)

hej Wszystkim , coś się nasza Bernadeta nie odzywa od 11. Może rodzi :) Mnie dziś straszne lenistwo ogarnęło. Prócz robienia na szydełku nic wiecej nie ogarnęłam. No ale serweta świąteczna dla mamy na imieninki prawie skończona. Brzuch ciągnie, w dole kłuje a tak o bez zmian

Moze i szalona- pytanie, czy to cokolwiek pomoze hihi:)

tak weszlam do was z ciekawosci dziewczyny i nie rozumiem tych co sa przed terminem a na sile probujecie przyspieszyc porod. Ja sie modle o kazdy dzien mojego malucha w brzuchu. No coz,wasza sprawa. powodzenia

klaudyna zazdroszcze:) ja jak nie urodze do 23 to już wiem,że 24 będa mnie kładli w szpitalu:( na szczęscie u nas jest tak,że jak nie ma akcji porodowej to można wyjsc na kolacje wigilijna do domu i wrócic po 3 h jesli sie jest z KG:) ale wolałabym do swiat juz byc w domu:)

Przed terminem????zatem czytaj uwazniej....

no klauduna jest akurat przed terminem,wiec moze ty czytaj uwazniej.

*klaudyna,

monia tylko,że my już mamy "donoszone" ciąże i nie ma żadych przeciwwskazań do porodu...a z reszta Klaudynie zaczyna sie juz rozwarcie wiec poprostu chce sobie pomóc...to nie jest nic złego,tym bardziej,że lekarze sami juz zalecaja naturalne "przyspieszacze" porodu

Robią sobie wyścigi i rodzą od 1 listopada wszystkie. Dajcie tym dzieciom doczekać swojego czasu. Od miesiąca każda ma objawy porodu. Klaudyna Ty niedługo na głowie staniesz.

malinowa rozumiem,wasz wybor. wyrazilam tylko swoje zdanie,nie mam/mialam zamiaru nikogo urazic. jeszcze raz powodzenia

Donoszona ciąża to też 40 tydzień. Więc nie szalejcie... Klaudyna żeby tylko nie przedobrzyła. Ma rozwarcie to niech spokojnie czeka a nie wariuje. Dziecko zna swój czas.

Monia Ja jestem przefld terminem, ale mam już 3cm rozwarcia, jestem po obserwacji w szpitalu, ni się nie zaczelo wiecej dziac, wiec puscili mnie do domu wreczajac liste sposobow na wywolanie skurczy- gdybys tak czytala uwaznie, to pisalam, że zalecili mi w szpitalu

monia a czy ja sie kłoce?nie...też wyraziłam swoje zdanie:)dziekuje i również życzę powodzenia oraz szczęśliwego rozwiązania:)

Zalecili... no proszę Cię. Dobra rada położnej jak ciotki a nie zalecenie. Masz jeszcze czas dziewczyno. Gdybyś musiała urodzić wczoraj lub dziś zrobili by tobie cc.

malinowa dzieki,przyda sie :) bo musze lezec caly czas.

to nie za fajnie...ale uszy do góry:) na 100% bedzie wszystko dobrze:) napewno to jest męczące ale czego nie zrobimy dla naszych maluszków co nie?:)

Ty wiesz swoje, ja swoje. Nie mam zamiaru klocic się na forum. A jak bedzie trzeba , to i na uszach stane, a Ty mysl sobie co chcesz

no tak :) nie wcinam sie juz,pozdrawiam papa

NO CO TU ZA POMARANCZOWE lANDRYNKI...SWOJE MADROSCI WYGLASZAJA ?????? :):):) HAHAHAHA SZKODA PRADU////WIEC DZIEWCZYNY...IGNOR I TYLE....

Dokladnie..cwanic sie potrafia a brak im odwagi by sie zalogowac i wtedy wyrazic swoje zdanie :-)

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w szpitalu sami lekarze wysylaja na maraton po korytarzach i schodach, albo pod goracy prysznic żeby skurcze ruszyly, wiec to nie sa moje wymysly. Gdyby mi tego nie polecili to bym nie szalala, bo bym się bala że niebezpieczne, ale skoro w szpitalu takie cos się praktykuje, i na odchodne polecili to stosuje.

http://www.zapytajpolozna.pl/tatusiowie/ dobre materiały:) w ogóle fajna stronka:)znaleziona dzięki Moni...

Jestem. Właśnie przeczytałam co się działo jak mnie nie było. Dziewczyny przecież nie ma potrzeby tłumaczenia się jakiejś obcej osobie. Jesteśmy tutaj by się wzajemnie wspierać, wysłuchać i pocieszyć. Ja tam na zaczepki, na osądzanie etc. Nie mam zamiaru reagować. Każda z nas ma swoje powody, dlaczego chce już teraz urodzić i nikomu nic do tego. Dzisiaj mam lekkie skurcze. Tak mnie pobolewa jak w czasie menstruacji. Ale z tego to raczej porodu nie będzie. Dzisiaj kupiłam dla dzidziusia mikolajkowe śpiochy. Pięknie będzie nasze serduszko wyglądało.

BERNADECIA...TEZ MIALAM KUPIC ALE NIE RYZYKOWALAM...:0 BO JESCZE SIE MALA NIE URODZI DO 24 ....NO ZAWSZE BYM MOGLA NA PRZEBIERANCE JA UBRAC....ALE JUZ PEWNIE BEDZIE ZA DUZA...:) A GDZIE CO JA GADAM....PRZECIE TU NIE MA PRZEBIERANCOW:) DOBRA NIE WIEM JAK WY ALE JA IDE PRZED tv POKISNAC:) a potem pospac ile sie uda :) Do juterka :)

Hej :) a ja dziś znów całe rano sprzątałam a poźniej buszowanie po sklepach i jestem padnięta :P ohh ta opuchlizna :( i brzuch tak dziwnie ciągnie w dół. Ja też jestem na FB i NK i dodaje kogo uda mi się znaleźć :) Sylwia K klaudyna jestem w szoku że to tak długo trwa - jest 3cm rozwarcie wody odeszły a tu stoper ja tak nie chce bo też będę waiować/ Dziś także spróbuje namówić męża na małe przytulanko choć szczerze ja także się trochę boję :P No nic troche tv, kompanko i do łóżeczka :P

Sylwia i Bernadeta podzielam wasze zdanie w kwestii "pomarańczek" Nie ma co se nerwów psuć;) Nasze Ciąże to nasze sprawy i żadna nie chce źle dla swojej Kruszynki! negatywnych emocji nam tu nie potrzeba więc swoje frustracje proponuje wyładowywać gdzie indziej, a jak komuś się nasz wątek nie podoba i uważa że dziwne jesteśmy to po prostu niech nie czyta:) Pozdrawiam i spokojnej nocki życzę:):)