Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Ma kartoteke malej w papierach, a nam w ksiazeczce zdrowia wpisal że bioderka Ib, że znaczna poprawa cos tam po lekarskiemu, co nic mi te nazwy nie mowia, że zaleca jeszcze pieluchowac podwojnie i że do kontroli za 5-6 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kazdym razie gdyby się nie poprawilo mloda bylaby skazana na szelki Pavlika. A wystarczylo pieluchowanie. Lekarz mlody fajny także nie zamierzam zmieniac ani konsultowac czy sprawdzac jego diagnozy z innym lekarzem także wszystkie wyniki ma w kartotece Basi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanki córa miała dość poważną dysplazję, ale wcale nie dostała tych szelek tylko jakąś taką pieluchę na zamówienie. Kompletnie się na tym nie znam. Jakaś "pielucha ortopedyczna", czy coś takiego. Nie wiem, czy to na wymiar nie jest robione. Wiem tyle, że szybko pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wyglądało jak taka szeroka pielucha na szelkach. Małej nie przeszkadzało i było uszyte z takiej jakiejś ładnej kolorowej tkaniny. Zakładały to kompletnie na wierzch całego ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy któraś z Was zauważyła nadmierne wypadanie włosów? Podobno to nieuniknione po ciąży i po porodzie - jak sądzicie? Słyszałam opinie, że podczas karmienia piersią jest jeszcze gorzej i będą się bardzo włosy sypać. Ponoć ma to nastąpić około 3 miesięcy po porodzie, więc zaczynam się przyglądać. Na razie jeszcze nie lecą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam lekarz na pierwszej wizycie powiedzial że jak pieluchowanie nic nie da, to wtedy szelki, dlatego o szelkach wspomnialam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlosy i zeby Wlosy wypadaja, a żeby moga się psuc, dziecko z mlekiem wyciaga witaminy i skl. Mineralne. Ja zmuszona bylam ptrzerwac karmienie piersia po miesiacu wiec jak narazie wlosy nie leca z zebami też ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obserwatorrrkah
Kobieto, jesli twoje dziecko urodzilo sie wtorek 22go to pierwszy tydzien skonczylo we wtorek 29go prawda?wiec drugi tydzien skonczylo we wtorek 6go grudnia (to pelne 14 dni od daty narodzin) itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś!!!!!!!!!!
Ewka z czego tu sie smiac?uwazam tak jak dziwczyny ze popelniasz duzy blad ! do ktorego nie potrafisz sie przyznac niestety :( ja tez sie martwie o twoje dziecko ! i nie ma co sie tu obrazac ! skoro tyle osob o tym pisze trzeba wziac i przemyslec a tymczasem ty co dzień szukasz 10000 powodów dziewczyny tylko nie piszcie prosze -Ewa nie przejmuj sie pomaranczowa -bo to zwykły podliz :( pzeciez same jak czytam juz dawno smigacie z wozami i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, wiek narodzonego człowieka liczy się zgodnie z obowiązującym kalendarzem, a nie w tygodniach. Boszzzzzzzzzzz... no nie wyobrażam sobie, jak można tego nie rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosiu - dziękuję za wnikliwą psychoanalizę. Jeśli jeszcze nie zauważyłaś - nie interesuje mnie Twoje zdanie. Naprawdę nie ma sensu wracać do tego, jak pijak do płotu. Jest wiele ciekawszych spraw - szkoda zaśmiecać temat. Jeśli tak bardzo bardzo chcesz mnie dalej umoralniać i pouczać - odezwij się prywatnie. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja zgadzam się z dziewczynami w kolorze orange. Odkad pamietam pisalas że chcesz karmic piersia bo to dobre dla dziecka, ale wyjscie na spacer z dzieckiem też czemus sluzy- dziecko się hartuje wdycha swiezego powietrza, lepiej spi i wogole. Nie chcę krakac ale zamkniecie dziecka w domu spowoduje że bedzie. Ci czesciej chorowalo i lapalo wszystko co się da. Ja jestem zła na siebie że wyszlam na pierwszy spacer z mala dopiero jak miala 3 tyg i też zmuszona jestem werandowac ja w taka pogode, ale teraz opatentowalam sobie znoszenie wozka z 2 pietra także bede smigac. Już bez pomocy drugiej osoby. Nie chcę Cie tu krytykowac,bez obrazy, Twój wybor ale takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa mi włosy garściami wypadają juz od jakiegos miesiąca, są wszędzie, na podłodze, ciuchach, pościeli-wszędzie. Odżywki nic nie dają, szampony też.Boję się że wnet będe łysa... U nas coraz lepiej, Maluszek coraz rzadziej płacze(nie chce zapeszać:)), bardzo często się uśmiecha, ogląda i smakuje rączki;), przyglada się nam, nauczył sie sam zasypiać:)) Niunia to prawda, czas szybko leci, mój Piotruś wczoraj 2,5miesiąca skończył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, Twoje dziecko - Twoja sprawa. To Ty jesteś matką, ale moje zdanie też jest takie, że 3 miesiące bez spaceru to bardzo długo, za długo. Ja się bałam, że z wcześniakiem to mi lekarz pozwoli wyjść na wiosnę, a tu wręcz przeciwnie! Kazał powerandować 2-3 tyg i na spacer. Nie chodzimy codziennie, bo -20 czy zawieja to nie jest dobra pogoda na wyjście, a czasem nie dajemy rady ze względu na wizyty u lekarzy. Ale nawet przy mrozie do -10 staram się wyjść chociaż na 20-30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I z włosami też mam problem, a już nie karmię piersią od jakiegoś czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa,szanuje Twoje zdanie ale dziewczyny maja racje.Bezpowrotnie odbierasz Maluchowi cos cennego..Planujesz zaczac wychodzic na wiosne,Twoj synek wiec do tego czasu duzo straci.Moglby byc juz w jakims stopniu zahartowany,tymczasem On bedzie dopiero zaczynal.A przeciez mroz taki do -10 jest dla takich dzieciaczkow zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wlosy narazie ok...a ze nigdy ich duzo nie mialam to strach mnie bierze na mysl co bedzie gdy zaczna wypadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też od paru dni zauważyłam,że włosy mi wypadają. Karmię wyłącznie piersią. Co do spacerów moje zdanie jest takie, do -10 można wyjść jak niema wiatru dużego. Ale wychodzenie przy większym mrozie jest niebezpieczne dla dziecka, ma za krótkie drogi oddechowe i powietrze nie zdąży się ogrzać i zapalanie płuc gotowe. I nierozumiem czemu obcy tu wchodzą i potępiają EWE, niech każdy pilnuje swoich dzieci a wszyscy będą zadowoleni Dziewczyny mam pytanie, czy Wasze Maleństwa też mają takie coś od ssania na ustach, jakby odparzone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, a ja nie uważam żeby Ewa krzywdziła dziecko, jakby nie było to świeże powietrze wdycha i wit. d pewnie otrzymuje. A co innego jest na dworze? inne powietrze ? nie rozumiem dlaczego jak się jest chorym to leczy się w domu a nie na powietrzu skoro takie zdrowe.... Może ja tak to widzę bo lubię w domku posiedzieć :) Każdy robi co uważa za stosowne i nikt nikogo nie przekona do swoich racji. Osobiście spacerowałam w grudniu i w styczniu jak była ładna pogoda, ale gdybym nie wyszła z synem na pewno nie miałabym wyrzutów sumienia. A tak z innej beczki to mój synuś to niezły klocuszek, przy wypisie ważył 3450 a wczoraj na szczepieniu w 8 tygodniu już 6300 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym są różne podejścia do spacerów zimą, np moja mama zakazała mi wychodzić z Małym jak jest mróz i kazała poczekać do wiosny:) Ale ona jest z tych co sprawdzają rączki dziecka i mówi , że mu zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa1 ----> A ja się już bałam, że mój tylko taki kluseczek, przy wypisie 3180g a w 7 tygodniu 5750 g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mój synek też tak ma, często skórka mu potem schodzi. Córkę jak karmiłam to też tak miała, położna radziła że można wazeliną posmarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej no dziewczyny, ok nie chodzi o krytykę czy potępianie kogokolwiek, ale jak można negować zdrowy wpływ świeżego powietrza? Ja leżałam 2 tyg bez wyjść na powietrze to się czułam strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to narasta, potem jak go odbijam to wytrze sobie tą skórkę w pieluszkę a za jakiś czas znów się robi i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latarnia
Ewa kisisz dziecko w domu. Pouczasz tu dziewczyny i prostujesz. Jesteś jak babcia mądra rada. Sztab ludzi masz na skinienie ręką do pomocy. Matka Ci gotowała, Ślubny dziecko do łóżka podawał, teściowa też była włączona do pomocy. Jak głowa Cię boli to mama z pracy się ma zwolnić żeby do Ciebie przyjechać. Która z dziewcząt tak ma jak TY? Tymczasem jak dzień spędzasz sama z synem to na spacer z nim nie pójdziesz. Przerasta Cię ubranie dziecka i wyciągnięcie na dwór? Raczej po prostu jesteś mega wygodna. A wózeczek masz podobno cud malina. Leiutki. Zobacz na Klaudynę. Ja ją podziwiam bo daje sobie radę dziewczyna jak moż. Pomimo, że nie posiada takiej wiedzy teoretycznej jak Ty. Ale ma życiową. Dużo lepszą. Klaudyna Twój pomysł jest super. Sama mam wózek kolos i 4 piętro. Dzięki temu wiem już jak sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×