Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Ewa Ja sama tego nie robie, jak pisalam raz tylko to zrobiłam. No właśnie chodzi o to że jak byliśmy u lekarza jak młody miał 7 tygodni to lekarka sprawdzała i powiedziała że super silny chłopak i była zdziwiona że tak pięknie trzyma głowę, a 6 tygodni później już inna lekarka przy tej probie trakcji stwierdziła że trochę słabo ciągnie głowę, ale powiedziała żeby z ewentualną rehabilitacją się wstrzymać. Główkę tak normalnie jak go trzymam to ładnie trzyma, obraca się itd, na brzuchu też głowa w górze, no i jak go trzymam w takim półsiadzie to sam tą głowę też już trochę podnosi jakby do siadu. Wydaje mi się że będzie ok, ale nie chciałabym czegoś przegapić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia Ta Twoja Basia to mnie zadziwia, jak tak czytam co ona potrafi. Powiedz jej że ma dopiero 4 miesiące, bo może nie wie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Tak szczerze, jeśli chodzi o rozwój ruchowy dzieci, to ja bardziej wierzę fizjoterapeutom i rehabilitantom niż pediatrom... Jak masz okazję i możliwość, pokaż Córcię jakiemuś fizjoterapeucie z doświadczeniem "w dzieciach", to Ci prawdę powie. Prawda jest taka, że zdarzają się pediatrzy, którzy nawet na skierowaniach na zabiegi lub rehabilitacje robią podstawowe błędy i fizjoterapeuci się z tego potem śmieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jak u Klaudii . Małej dwa palce starczą i sama się podciąga. Lekarka na ostatnim szczepieniu mówiła ,że silna jest. Ale wiadomo nie wolno nic na siłę ,bo zaszkodzić można . Teraz moja Mała najedzona,leży ma macie , a od kiedy przewraca się na brzuszek , to już nie można na chwilę z oka spuścić. Brzuch pełny a ta wariuje i potem mama sprzątać musi. Nie da się nic wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chuzzle Kurcze 4 msc skonczone- leci ten czas że hoho ale fakt pediatra powiedziala mi już ostatnio że mala silna i bystra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na meilu sa na mnie namiary bo ja korzystam z tel a mobilne wersje sa okrojone wiec ciezko żeby znalezc kogokolwiek na nk czy fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Widzę, że przyjmujecie nowe mamusie, więc odważyłam się dołączyć. Sylwia, Biedronka - rodziłam "z Wami" 22.12., sn:) Mam synka Franka. To moje pierwsze dziecko:) Ewa, ja jak Twoje "bratostwo" tez jestem fizjoterapeutką:) Mój synek silny i waży z 8 kg, ale dowiem się dokładnie w czw, bo mamy szczepienie... Karmię go piersią, ale od 3 dni zajada po 2-3 łyżeczki marchewki. Tylko słoiczkowej, bo mojej nie lubi(hmmm...chyba powinnam się czuć urażona w sumioe;)) Franek nienawidzi wszelkich butelek, smoczków i herbatek ziołowych...Wypije słabej zwykłej herbatki, ale tylko z łyżeczki...A tak to cyc u niego na pierwszym miejscu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa Chyba tak zrobię jak piszesz, tzn przejdę się prywatnie do jakiegoś fizjoterapeuty. Sama oczywiście na to nie wpadłam, człowiek czasem głupieje przy dziecku ;) a i moja córeczka to synuś ;) ale wybaczam Ci, w końcu nowa jestem. Ale tak poza tym myślę że rozwija się prawidłowo, na boki obraca się już od dawna, z brzuszka na plecy też się przewraca i drugą stronę też parę razy mu się zdarzyło. Mam nadzieję że będzie ok, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooo i jeszcze jedna nowa mamusia :-) Milutko żeśmy się tak zmobilizowały i ujawniły =) To juz chyba ze 4 z nas mamy dzieciaczki z 22 grudnia. U nas było głośne fruuuuuuuuuuu, więc lecimy przebrać pupolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak pełnia na nas nie podziałała i dopiero 22 poszło:) U nas była kupa po 3 dniach męki. Teraz mój biedaczek odsypia...To przez marchewkę po części, ale cóż musi się organizm powolutku dostosowywać... Z ciekawostek - moje dziecię nie akceptuję wózka, ani fotelika samochodowego, wię spacery i podróże samochodem to istny horror... Teraz da się go zagadać , ale i tak częst jak odważę się z nim wyjść na spacer to muszę go potem dźwigac...Masakra, m,ówię Wam... A sama jestem od 7 rano do 17, więc nawet nie ma kto mi pomóc z tymi spacerami...Cóż, taki los...Dobrze, że poza tym moje dziecko jest złote:) Iprzesypia noce prawie codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna, ja ślubowałam w czerwcu, więc byłam w 15 tyg ciąży:) Współczuję stresu, bo na świeżo pamiętam jak to było:) Ale fajnie, że już po i wspomnienia cudne pozostały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitka Ja mialam luz totalny. Fryzjerka i kosmetyczka nie mogly się na dziwic że taka spokojna jestem. Dopiero w kosciele mnie wzielo przed przysiega żeby się nie zajaknac i nie pomylic, a pozniej to już też luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam tak jak Ty, też luz przez cały czas, ale jak wchodziłam do Kościoła i wszyscy wstali i się odwrócili w naszą stronę i moja mama gośno płakała, to myślałam, ze padnę i też się rozpłaczę;) A potem już luzik:) W każdym razie przeżycie niezapomniane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim ;) deszcz nas przegonił a tak fajnie się spacerowało chociaż mała tez mi zaczyna "warczeć"na wózek w foteliku nigdy nie lubiała przebywać kitka27 ee to Franek dopiero się urodzi?hehe fajnie tak znać datę do przodu:) dziś był ziemniak ze szpinakiem aaaaaaaaaa fuj jakie okropne z tego słoiczka,bo normalnie uwielbiam szpinak :D Sylwia K co dziś sewowałaś Viki -my to widzę rozumiemy się bez słów🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema Kitka;) I Franek;) hehe Ma na IMIE JAK moj tato!!! Uwielbiam to IMIE I franka kimono ) Ktos tu pisal stara dupa LAT 31 ...JESCZE raz I wpierdy dostanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja to też pamiętam jak dziś. Stresa dostałam dopiero gdy zobaczyłam jak M jedzie z weselnikami do mnie do domu. A potem był już luzik . Uczucie jak przed klasówką w szkole :-) Takich rzeczy się nie zapomina . Mimo ,że w tym roku 12 rocznica ślubu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz, dzięki:) Nieźle namieszałam:) Ale już poprawiła:) Mam nadzieję, że nie będę rodzić znowu 22. 12. tego roku;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka Wyyyyyyybacz! Faktycznie "sypnęło" nowymi Mamami i dostałam lekkiego szmergla kto jest kto. ;))) No i zobacz! Mamy na forum własną osobistą fizjoterapeutkę! Kitka Witaj! No to teraz, jak się przyznałaś - posypią się pytanka, oj posypią! Zostaniesz naszym nadwornym szpecjalistą? :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, no takim znowu specjalistą od dzieci to ja nie jestem;) Ale jak będę coś wiedziała to na pewno podpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka Rozejrzyj się po grupie grudniówek u mnie na FB też Cię tam dodałam... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×