Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

witam i ja nowe mamy;) ja jak zwykle wieczorem się pojawiam:) dziecię śpi zmęczone. U nas problem z kupką i wzdęcia. Chyba po tych pierwszych marchewkach. Biedaczek stęka stęka i nic. ja zabiegana cały czas szukamy mieszkania, jeździmy, oglądamy i nic. Przeprowadzam się w rodzinne strony na południe:)))tylko nic odpowiedniego nie możemy znaleźć...jutro mamy oglądać kolejne mieszkanie...pewnie znów coś mi nie spasuje. Babka z centrum nieruchomości chyba ma mnie już dość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik...Oli jezdzi i patrzy do góry w budke tam gdzie przeswituje :)) sprawdza czy jestem - se wykombinowal :)) Kitka! Twoj Franio jakos mi mojego Aleksa przypomina :)))))) tylko ciute szczuplejsza wersje ;)) zobacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia, mój jak zaczął jeść marchewkę to dopiero po 3 dniach kupę zrobił(znaczy się dziś) i to z wielkim płaczem od rana. Tak się męczył, że spać nie mógł...Dopiero o 14 mu si ę udało i padł na 3,5 godz. Rozmawiałam z koleżanką dietetyczką(ma dwójkę swoich dzieci małych) i ona mówiła, że tak na początku może być i żeby podawać jednocześnie troszkę jabłuszka - wtedy się wyrówna, bo marchewka powoduje zatwardzenie, a jabłuszko odwrotnie...Ja spróbuję od jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Tośka zaprawiona w boju. Mimo, że ma wszystkie posiłki gęste lub zagęszczone, to z kupą daje radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalko mieszkanko to decyzja na długie lata ! i w nosie mieć jakąś BABKE ! taka praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, właśnie dlatego jestem taka wybredna:))) szukamy 4 pokojowego i jest ciężko coś sensownego znaleźć. Aneta właśnie też dziś wyczytałam żeby spróbować trochę jabłuszka, dałam może z łyżeczkę gerbera. Tak na początek żeby rewolucji nie było.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha Aneta :) prawie jak blizniaki ;)) kiedy rodzilas? :) A z tym jabluszkiem to nie wiedzialam...mamy hurtowe stekanie po marchewce :D Jutro bedzie kupanie po jabluszku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, a wię jednak:) Od jutra próbuje zatem:) Dzisiaj jak mu sama osobiście starkowałam to pluł na odległość...To jutro ze słoiczka dostanie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia, 22 grudnia...6 dni po terminie...Jak sobie przypomnę te ostatnie dni to się cieszę, że Francis już jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamunie stare i nowe:) Powitać również nowe dzieciątka:) Tyle nowości, że ciężko się połapać. Któraś mama pisała o próbie trakcji, u nas też problem z tym. Generalnie Synek z niczym nie ma problemu tylko z tym. Byliśmy dziś u naszej pani doktor, i mówiła, że fakt powinien już podciągać główkę ale jest spory, dziś ważony 7560 gram, i główka też spora 44 cm. Mamy neurologa 9 maja i jak nie będzie zmian to rehabilitacja. Dziewczyny słuchajcie skąd ten pośpiech we wprowadzaniu pokarmów stałych. Z wypowiedzi o bólach brzuszków wnioskuję, że maluszkom się raczej nie spieszy. Nikogo nie krytykuję oczywiście, to moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Hasannana Wiesz co filmik super. Ale ta Twoja córcia duża i sztywna już. Mój Synek w tym samym wieku a tak sztywno się jeszcze nie trzyma. Ogólnie mój ortopeda mówił, żeby nie korzystać z leżaczków, nosidełek itp jak dziecko miękkie. Ale Lajlusia już się trzyma dobrze także troszkę zabawy nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina, mój jak nie zrobi kupy codziennie , to zawsze mu potem brzuszek dokucza, choć marchewka też ma na pewno wpływ... Ja chcę wprowadzać powolutku stałe pokarmy, żeby się przyzwyczajał i żeby mogła go bez stresu od piersi odstawić. A zdaję sobie sprawę, że nie zajmie mi to tygodnia, tylko znacznie dłużej...Mój je co 2 godz. i jestem do niego mega uwiązana. Mogę wyjść jednynie na aerobic, bo po godzinie jestem w domu...A siedzę sama 10 godzin dziennie, wię chciałabym się już wyrwać na chwilę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitka a może masz mleko mało kaloryczne, może spróbuj dokarmiać MM, bo mam Synka w tym samym wieku i w takiej sytuacji bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina, waży 8 kg, więc z kalorycznością nie ma problemu.W nocy śpi pięknie i potrafi nie jeść 8 godz.On po prostu jest mega żywym dzieckiem, bez przerwy się rusza i przypuszczam, że dlatego często potrzebuje dawki energii...Z tego też powodu co dwie godziny ma drzemkę;) A mm pluje strasznie, ani kropelki nie chce przełknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta...no wez :) Aleks tez co 2 h krzyczy :) mi lekarka poradzila zeby nakarmic piersia i podac 50 ml butli. Jak zje i butle to sie nie najada. Wtedy wprowadzic co 2 karmienie butelke :) Powiedziala tez ze moge na noc zagescic kleikiem ryzowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm może inne MM wypróbuj. Moja lekarka nawet nie kazała mi się zastanawiać nad karmieniem już nowościami. A uchodzi za jedną z lepszych w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopelek, co do pokarmów stałych, to też jest kwestia tego, żeby dziecko przechodziło do coraz gęstszych konsystencji, potem grudek i żeby uczyło się jedzenia łyżeczką. jedni lekarze zalecają długo pierś, a inni wręcz przeciwnie. Ja co prawda już dawno nie karmię swoim pokarmem bo laktatorem laktację podtrzymałam tylko 4,5 miesiąca więć Tośka jest na mm. Mnie jedna lekarka kazała dawać już nabiał, a jak Tośka będzie odmawiać mleka, to mam jej dawać dwa razy zupkę mięsną:) I np dziś Tośka jadła tak: rano mleko zagęszczone kleikiem ryżowym , drugie śnaidanie jogurcik, na obiad zupka warzywna z kurczakiem i koperkiem, potem kaszka na mleku, a na noc kleik kukurydziany na mleku, ale zaczęła już ze zmęczenia przysypiać podczas jedzenia i dostała mleko w butelce na popitkę:) Także u nas są stałe pokarmy w przeważającej większości bo Tośka nie chce jeść mleka butelką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Was to nie dotyczy:) Bo macie wiek urodzeniowy i ten drugi.. Także każdy lekarz podchodzi inaczej. W sumie logiczne, że dostaję już co innego niż mleko. Ja nie jestem za samym karmieniem piersią broń boże, tylko nie jestem za pośpiechem we wprowadzaniu nowości bo to za mało rozwinięte brzuszki, jak mają 4 miesiące jak mój. I nie rozumiem po co to, skoro dziecko dobrze przybiera na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem, czy moje dziecko ma lepiej rozwinięty brzuszek. Może tak przez to, że szybciej była na odżywianiu dojelitowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, ja daję 2 łyżeczki dziennie, więc nie dokarmiam, tylko daję na spróbę. Mój się definitywnie najada moim mlekiem, bo jak skończy to wypluwa pierś i nie chce drugiej(też kiedyś miałam teorię, że może coś nie tak mam z pokarmem). Ale jest zdrowy, silny, pięknie przybiera, więc głodny "nie chodzi". Zanim go zacznę karmić obiadkami, minie akurat te 2 miesiące i do tej pory moje mleko będzie jego podstawą żywieniową:) A nie uważam, że próbowanie smaków mu zaszkodzi...Co do lekarzy - każdy mówi co innego...nie tylko w tej kwestii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! U nas dziś pobudka o 5.30 :( Pisałyście o spacerówkach, ja mam z zestawu 3 w 1 spacerówke z przekładaną rączką i u nas się to niestety nie sprawdza. Tak jak Olcik pisała, kółka skrętne są wtedy z tyłu i żeby podjechać pod krawężnik czy po prostu skręcić to trzeba się namęczyć, więc wtedy odwracam wózek a to już bez sensu, tak w kółko machać tą rączką. W ogóle to nie jestem zadowolona z tego naszego wózka. Myślimy nad kupnem takiej bardziej terenowej spacerówki, ba ta nasza to tylko na równe chodniczki. Na razie mój typ to: http://ekowozki.pl/Wozki-spacerowe/Wozek-Baby-Jogger-City-Elite.html tylko ta cena mogłaby być niższa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bierdonka-1981
Dzień Dobry wszystkim. Jak ja zazdroszczę mamusią których dzieciaczki śpią o 20 z hakiem =). Ania twarda sztuka jest i przed 21:30 prawie nigdy nie śpi. Towarzyska kobieta. A wczoraj zasnęła o 22:30 ( co jest już moim zdaniem zdecydowanie za późno) , a ja zaraz po niej. Co do wózków to ja mam też z typów 3w1 dokładnie taki http://www.tomiko.pl/1010,mikado-aston-wozek-wielofunkcyjny.html . Jestem bardzo zadowolona z niego. Ma dużą gondolę z możliwością podnoszenia zagłówka nawet do pozycji siedzącej. Spacerówka ma przekładane siedzisko , więc problemu ze skrętnymi kołami nie ma.Jest zwrotny. A co do wagi to się nie orientuję , bo to nie było moje kryterium w wyborze wózka gdyż nie muszę go nigdzie wnosić. My jeszcze wozimy się w gondoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bierdonka-1981
oooo a to co się stało ??? Czemu pomarańczowa ??? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko Literki Ci się przestawiły i zostalaś pomarańczową BiERdonką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chuzzle fajny ten jogger :) zobacz sobie jezcze x-lander x-run. W podobnej budzie ale tanszy jest :) Dzien dobry :) Wczoraj ktos mi dziecko podmienil ;> placz krzyk spanie to tylko na mnie...a dzisiaj? Zlote dziecko od rana. Glupie szczepienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×