GRUDNIÓWKI 2011

Dolarka, ale charakterne te nasze dzieci! Ja gondole tez zdjelam. A Twoj Miki tez rozrabia podczas jedzenia? Ja juz sie nie moge doczekac tego krzeselka do karmienia. Bo w foteliku juz jest malo wygodnie. Moja rehab mowi zebym za niedlugo postawila Tosce miseczke i dala jej druga lyzeczke zeby sie podczas karmienia uczyla jesc sama...jakos sobie tego nie wyobrazam... Dzis wypralam mate bo juz patrzec na nia nie moglam.

A u nas leci morze śliny... Nie wyrabiam już - wszystko jest mokre, ubranka, śliniaki, mata, kocyk, ja, mąż, dywan. Moje Dziecko przypomina wściekłego buldoga. I chyba idą te "ziemby" dość dokuczliwie, bo nie daje sobie za bardzo dotknąć dziąsełek, a jak się zabawką urazi, to jest wrzask.

Dolarka, mój też tylko łyżeczka:) Smoczki ma w nosie;) Ewa, jeśli wygodnie Ci karmić piersią, to faktycznie się nie spiesz:)

Olka My się w końcu zdecydowaliśmy na to krzesełko Chicco Polly Magic. Skoro kuzynostwo tak naciskało, żebyśmy wybrali prezent, to niech buli. ;))) Zaznaczyłam, żebyśmy na pół koszty rozłożyli, ale ich ta cena wcale nie przeraża...

Ewa, a mój uwielbia jak mu masuje dziąsła, więc chyba też go swędzą...I też morze śliny...A zębów ani widu ani słychu;) Szukam codziennie wytrwale, bo jak znajdę to coś mi mąż musi kupić;) U nas taki zwyczaj;)

http://ryjbuk.pl/faceci-bez-opieki-288436

Widziałyście nowe zdjęcia Marysi naszej Onk(Magdy) na NK? Ta to ma fryz! :)))

Aneta Szymek też tak miał do tej pory. Mam nawet taką nakładkę szczoteczkę masującą na palec z Canpola - uwielbiam ją. Brał mnie za palec i normalnie sobie tym "horcował" po dziąsłach, jak prawdziwą szczoteczką przy myciu. Od paru dni już nie ma tej zabawy. Chyba zaczęło boleć. A karmienie piersią bardzo mi odpowiada - w sensie mam pokarm, technicznych problemów też nie mam. Boję się tylko tego, że przyjdzie moment, kiedy już będzie TRZEBA wprowadzić karmienie łyżeczką i te posiłki uzupełniające, i nie pójdzie tak siup gładko do przodu. Nie chcę doprowadzić do sytuacji, kiedy moje mleko już nie wystarczy, a nowe jedzonko nie zostanie jeszcze zaakceptowane. Ten szósty miesiąc życia daję sobie, jako taki bufor bezpieczeństwa...

wyslalam link na meila. w jednym mijscu pokaz slajdow sie zacina i trzeba sobie samemu przerzucac dalej. zdj tylko z kosciola i spod kosciola.

Klaudia super fotki, wygladaliscie BARDZO ladnie cala trojka;) WIDAC ZE SZCZESLIWA RODZINKA;) Zawsze lubilam w wiazankach polaczenie Eustemy z Roza;) super!

dziękujemy za komplement:)

hej :) Klaudyna zdjęcia mega wypas i torty na bogato ja napiszę coś o kościółku,bo bardzo mi się spodobał ! uwielbiam drewniane i małe...mają swój klimat ja osobiście widzę się w takim przed ołtarzem :D słuchaj,a nie szkoda Ci białej sukni?marzenia małej dziewczynki zostaną nie spełnione;) Sylwia H ja to bym poszła w biznes z wypiekami patrząc na nie aż ślinka cieknie ! nie dość,że piękna kobieta to tyle talentów!

Ineezz Ja to chyba jakas inna jestem bo zawsze mowilam że jeżeli slub to tylko cywilny, swiadkowie "z ulicy" a pozniej przedstawie meza rodzicom- to mój maz, to moi rodzice:) mama zawsze się smiala że zaoszczedzi na mnie jak mam takie podejscie:D

Olcik mały też szaleje a jak widzi że niose śliniaczek to już czeka i aż krzyczy aby mu dać jeść byle szybko, podczas jedzenia zupki jest ona wszędzie ostatio napchał sobie do nosa, co do stopy to jeszcze nie sięga do buzi ale jakby mógł to napewno by też robił jak Antosia. Mikołaj ma nową umiejętność podnosi głowe do góry jak leży na plecach, zrobił się tak ruchliwy że nie mogę sobie dać z nim rady cały czas się kręci brzuch, boki, plecy i nogi do góry nawet pampersa nie można założyć, czasemi myśle że mój syn na adhd.

nati spi to mam chwile dla siebie :) sylwia jak masz tylko możliwości to dzialaj kobieto :) w uk podobno o wiele latwiej robić coś na własna reke :)mam nadzieje ze to prawda i ci sie uda :)

Klaudyna, właśnie obejrzałam zdjęcia - przepiękny kościółek, super zdjęcia, no i przede wszystkim Wy :) Wiązanka faktycznie śliczna:) Dolarka, udany ten Twój Miki z jedzonkiem:)Nie będziesz miała chyba kłopotów z niejadkiem;) A my już po obiadku, kuchnia i łazienka posprzątana...Miałam jeszcze podłogi umyć, ale młodemu się znudziło, a nie chce coś spać.Przechwaliłam sobie dziecię;P Zdarza się;)

Innezz...no tera to zes przyslodzila Hahahah DZIEKI wielkie normalnie uroslam;) teraz mam usmiech od ucha do ucha I czekam az rodzinka wyladuje;) za jakies 4 godzinki dotra do domku;)

Klaudia to faktycznie nie znałam Cię od tej strony ;) a jak mąż zmienił się już trochę? ;)jak to mówią jak się zalecał,to obiecał,a jak dostał to przestał hehe

Sylwia a dajże spokój prawdę mówię jak kłamie niech mnie kule biją heheheh sorry glupawkę złapałam...TOŻ to już rodzinka za płotem super !

Ano ano...Zara bedzie pelna hata Ineezz...I tak sie zastanawiam tylko JAK Layla bedzie SPALA w TYM halasie...I JAK zareaguje na gruby glos mojego Franuszka. Ona nie lubi grubych glosow...I nie BARDZO zwyczajna do takiej ILOSCI ludzi. Tylko mama I TATA caly czas. Nawet nie WIEM czy Mame bedzie pamietac...a dziaduszka bedzie widziala pierwszy raz. Co prawda na skypie GODZINAMI ich widuje...ale to nie to samo , nie rozumie przecie! Mysli MOZE ze to TV ;) jakos to bedzie ;) JESZCZE raz DZIEKI za komplementy;)

Asia GB Mam parę pytań odnośnie Twojego wózka. Jak z zawieszeniem? Dobra jest amortyzacja? Tzn daje rade na polskich chodnikach, wartepach itd? Łatwo się go podbija? A jeżeli chodzi o hałas to coś skrzypi i trzeszczy? No i jak budka w spacerówce? Wiem że spacerówki nie używałaś, ale tak na oko duża jest? Chodzi mi o to czy daleko da się ją zaciągnąć na dziecko? Wiem, dużo pytań :) ale ostatnio widziałam tego casualplaya w sklepie i bardzo mi się spodobał, wygląda solidnie.

Ewa... Ja wczoraj zabralam w nosidelku mala do tesco, nosidelko nadawalo sie do prania! Do polowy mokre, skad te NASZE urwisy tyle sliny maja? A MOZE I u NAS w KONCU pojawia sie BIALE kreseczki? Zobaczymy dziasla podobno nawet I do 2 /3 mcy moga swedziec. Acha ! Byly 2 kupy ;) nie w lozeczku , ale w wozku po raz pierwszy!!! Tak sie ciesze, obserwowala mnie JAK zupe robilam I tak cichtko SOBIE lezala ,az JAK mie ta Layla...az tu nagle zapach grzybow przycmil zapach kupy ;) ojjj tylko Matka MOZE kochac ten smrodek;)

Inezz my znamy się ponad 8 lat a ponad 3 już razem mieszkamy, wiec oboje przywyklismy:)

a!! i jak wygląda składanie całego wózka np. do auta? Proste w obsłudze?

Qurcze też się zastanawiam jak to będzie z moją spacerówką. Ale jak na razie opcja gondoli jest O.K. Mała zmęczona , marudna , ząbki idą , chyba zaśnie na trochę .... Och niech odpocznie. Świerze fotki na FB i NK zaraz wrzucę też na maila . Sylwka to musiałaś tej grzybowej niezły garniec nagotować =)

Klaudia zdjęcia śliczne.Kościółek uroczy. Mi to się też bardzo fura podoba. Nie żebym jakaś blachara była . Ale wejście było :-)

Sylwia nie martw się na zapas na pewno każdy weźmie pod uwagę,że Lajlusia jest malutka i nie będą aż tak hałasować w nocy;)nie martw się na zapas będzie Klaudia staż macie jak stare dobre małżeństwo:D po co to się hajtać było:P

Ineezz Hehe też się tak czasem nazywamy:)

Sylwia, naciesz się rodziną i skorzystaj z tego, że ktoś Cię odciąży w opiece nad Lajluśką:) A my na spacerku 1,5 godz byliśmy:) I obyło się bez wrzasków:) Alleluja!:D

Klauduś teraz już możecie legalnie formalnie się tak nazywać ! Super być żoną,super mieć dobrego męża i super mieć taką słodką Basię:* w rodzinie moc ;)