GRUDNIÓWKI 2011

;)kupowałaś coś lekarzowi w ramach podziękowań,czy nie? kupiłam Mai super czapeczkę przewiewną z dziurkami,a uszka ma zakryte a i daszek jest...firmy Maja:D mam juz dwie tej firmy są zajefajne,ale ponad 20 zł oczywiście w Entliczku moim kochanym jak wejdę tam to mnie nie ma pół dnia:D

Nie , ja mu nic nie kupowałam , ...... może bym i mu coś dała, ale 2 kontrole po porodzie miałam u lekarza, który robił cesarkę , a tej nie robił mój lekarz prowadzący. Ostatni raz widziałam mojego lekarza dzień po porodzie , jak miał dyżur w szpitalu ..... i podziękowałam mu z łzami w oczach za wszystko :-) A Ty kupowałaś coś ?

to pięknie podziękowałaś!! wzruszyłaś mnie... ja też nie kupowałam nic.Byłam zakręcona i jak się dowiedziałam,że zabieg itp to nie miałam do tego głowy.Nie dawno założył w gabinecie tablicę korkową i są tam zdj dzieciaczków,które się ur pod jego opieką i innych lek tam przyjmujących ...zamierzam dać mu zdj Mai i napisać z tyłu podziękowania.AA i na stronie znanylekarz.pl napisałam mu bardzoooo pozytywny komentarz :D

Baska mnie rozbraja. Od godz 11.30 spala 15min!!! Zdazylam zrobic pranie, obiad przygotowac, druga kawe wypic, zapiec zapiekanke, tatus z pracy wrocil, zdazylismy zjesc, Baska wypila mleko zdrzzemnela się te 15min i powtorny koncert. Repertuar ten sam co rano:)

http://www.maja.gdynia.pl/new/katalog_lato.html

Klaudia ;) to masz dzisiaj wesolo;) My bylysmy na dworku ;) NARESZCIE ;) Biedronia nie smakowala jej chyba bo wypluwala I buzie odwracala...;( ale ta zupa niby od 4 mca ale w skladzie ser...,! No co jutro jej podam ta z cukinia co jej smakowala ;) ale smak zupy serowej poznala ... Nie lubi!

Klaudia ;) to masz dzisiaj wesolo;) My bylysmy na dworku ;) NARESZCIE ;) Biedronia nie smakowala jej chyba bo wypluwala I buzie odwracala...;( ale ta zupa niby od 4 mca ale w skladzie ser...,! No co jutro jej podam ta z cukinia co jej smakowala ;) ale smak zupy serowej poznala ... Nie lubi!

inezz fajne czapeczki :)

jest nawet czapka Danka, pewnie im ten model nie schodzi hehehe

Starbuck ;) haha no nie wiem ta akurat na starszą panne:) świetne są leżą dobrze na główce dla mnie rewelacja.Słodka jest Blanka:P

Hej My po szczepieniu i wmiare ok ale lekarz mnie załamał nie było mojej pani doktor a ten na zastępstwie i stwierdził że małemu zarosło ciemię i kości czaszki bo mu głowa nie rośnie pielęgniarka zmierzyła i wyszło że ma obwód 40cm i od półtora miesiąca mu głowa nie wrosła, dostałam skierowanie do neurochirurga z podejrzeniem małogłowia wizyta na poniedziałek wmiare szybko ale ja sama małemu zmierzyłam głowę w domu i wyszło mi 42cm (chyba z 5 razy mierzyłam bo się nieźle wystraszyłam) i teraz nie wiem już co o tym sądzić, ciemie też mu patrzę i jest widoczne i pulsuje a ten lekarz nawymyślał że dziecko ma objaw zachodzącego słońca itp a ja miesiąc temu byłam u neurologa i ona nie widziała żadnego problemu i teraz już zgłupiałam aż się popłakałam jak wyszłam z tego gabinetu

Dolarka spokojnie. Pewnie mu zle zmierzyl glowe. U nas bylo na odwrot. lekarce wyslo wiecej niz bylo. Co do objawu zachodzacego slonca- bez paniki. My tez mielismy takie podejrzenie. Rozmawialam o tym z kilkoma lekarzami, robilam USG. wszystko ok a mala nadal czasem robi takie oczy. U dzieci to bywa fizjologiczne. i mija z czasem. Hak masz jakies pytania to pytaj bo temat przerabialam.

Olcik dzięki, mnie tylko ździwiło że lekarz może za pomocą badania wykryć że szwy się zrosły, zastanawiam się też że jakby mu ciemie zarosło to nie było by mu widać tego pulsującego punktu przynajmniej ja tak myśle, wizytę u neurochirurga udało mi się załatwić na poniedziałek więc muszę czekać, mały wogóle jak się urodził to miał dużą głowę 38cm potem 39cm, 39,5cm, 40cm no i teraz też wyszło 40 ale wydaje mi się że babka źle wpisała bo mój mąż słyszał jak mówiła 41 ale nic, poza tym jest chudziutki 6500g i ma 68cm

Dolarka, popieram Olę, nie wpadaj w panikę.Lekarze mają tendencję do takiego głupawego straszenia...Nic się nie przejmuj, pewnie faktycznie źle zmierzyli...Mi na którejś wizycie sugerowali, że Franek za mało urósł, a on sobie po prostu nadrobił w swoim czasie.zobaczysz, że będzie okej. A my klucze do nowego mieszkanka odebraliśmy:)W czerwcu lub lipcu, po remoncie się wprowadzamy:D

Martyna-Ola dobrze pisze spokojnie idź sprawdź dla twojego spokoju na pewno się pomylił i wszystko będzie dobrze trzymam kciuki za Mikołajka :) mojej Julci ząbki może w końcu się przebiją bo trze dziąsła wszystko do buzi bierze może dlatego w nocy się wierciła oby ta noc była lepsza :)zjadła kaszkę z 150 ml kaszki waniliowej łyżeczką popiła piersią i śpi :)

Kitka super! Moja wazy nieco ponad 6 kg i 67 cm. lekarz moze zbadac szwy. Moja neurolog badala ostatnio i pediatra tez. ale naprawde tym ze za mala glowa to sie nie przejmuj. mojej kolezamce tez lekarze tak gadaja.

a moja znowu dzis 250 mleka z kaszk wypila

gdzie ten kurczaczek to mieści ??:)

nie mam pojecia....

Ola-powiedz mi czy ty podajesz Tosi posiłki o jednakowych porach ?

Tak, z reguły tak. Ale czasem jej się poprzestawia w nocy coś to i w dzień leci inaczej, a czasem jedziemy gdzies do lekarza i też sie coś przestawia.

Witeczka dla Witeczka i wszystkich dzieciaczkow i ich mamusi:) A my od 6 nie spimy. Oczywiscie Baska że spiewem na ustach.Podejrzewam że to przez to że malo w dzien spala, szybko zasnela wieczorem i wczesnie wstala. Ale noc spokojna, pobudka standardowo przed 3 i dalej do spania. Co do posilkow to ja daje też o stalych porach. O 8,11, mleko, o 14 sloiczek, o 17 mleko i ok 20 kaszka. No i w nocy 2-3 mleko. No to co? Kto pije kawke?

Heloooooooooooooo :-) U nas dzisiaj mało snu. Nawet dwóch godzin nie przespałam cięgiem .......eh,będzie ciężki dzień Poczytam, co tam wczoraj napisałyście wieczorem ....., więc się do kawki dołączam :-)

Aga T , czapeczki są śliczne :-) Muszę jakąś kupić - koniecznie . Laylusia się nie martw, ciocia Biedronka też nie lubi zupki serowej....pfu ,pfu ,pfu ....:-) Popatrzcie jak to się naszym dzieciom zaczynają gusta kulinarne wyrabiać :-) . Już coś lubią, czymś plują , coś jest dobre,a coś fe ..... Mojej Ani na razie smakowało wszystko co mama zapodała :-) Martyna , trzymam kciuki za Mikołajka , podpisuję się pod tym , co napisały dziewczyny , będzie dobrze .Koniecznie napisz w poniedziałek po wizycie Kitka to teraz wybieranie farb itp, itd...........:-) Fajnie Klaudynko , masz to Twoje dziecię udane....koncert za koncertem. Może zapraszaj znajomych i za bilety zbieraj :-) :-):-) A co do posiłków , to ja już powoli nie mogę się doczekać jak będziemy przechodzić na inne pokarmy . U Klaudii Basia je 6 razy..........a ja około 10 razy na dzień na zmianę cyce wystawiam.... no i do tego jest pół słoiczka papki.....jeszcze ponad miesiąc i skończymy 6 msc i będą zmiany :-)

Biedronka Szkoda tylko że Baska się peszy przy wiekszej ilosci osob także nie zarobie hihi:):):) ostatnio było 3 tych znajomych i moja siostra a Baska cichutko jak myszka Sylwka Jak się pojawisz wrzuc jakis link do tego nosidelka, co to je do fajek przyrownalas;)

Hej dziewczyny! Dawno nic nie pisałam, ale mam pewien problem :( z góry przepraszam że piszę tylko jak mam jakieś pytania do Was ale ostatnio naprawdę nie mam czasu :( Już nie wiem co robić, może Wy mi pomożecie? Otóż, od dnia chrzcin moje super grzeczne dziecko zamieniło się w straszną marudę, 80% czasu w ciągu dnia jęczy, czasem nawet równocześnie uśmiecha się i jęczy. Robię z nim wszystko, wymyślam nowe zabawy, śpiewam mu, puszczam muzykę, chodzimy do różnych pokoi, zmieniam mu pozycje, a on stale jęczy :( do tego noce, które do tej pory ładnie przesypiał zamieniły się w koszmar, budzi się co 10-40 minut. Usypianie w dzień też jest beznadziejne i jak wcześniej trwało parę minut, tak teraz nawet 40. Najpierw myślałam że to nadmiar wrażeń po chrzcinach, ale po paru dniach spokoju, ze stałą rutyną nic nie pomógł. Myślę, że go nic nie boli i to nie zęby, bo nie ślini się, dziąsła wyglądają normalnie, je też bez problemu, no i jak go wezmę na ręce czy włożę do huśtawki to jest spokój. Nie mam pojęcia, co mu jest, czasem mam wrażenie że nie jestem dobrą mamą bo nie umiem mu pomóc ;( buziaki dla wszystkich mam i dzieciaczków :*

Ola, TY DOBRA MAMA JESTEŚ , tyle rzeczy wymyślać, żeby dziecko uspokoić i zabawić . Jeśli wszystko jest dobrze i małego nic nie boli ...to ciężko coś powiedzieć . Ja miałam taką masakrę do miesiąca po porodzie, ale u mnie było to spowodowane czyś innym i minęła samo.... A jakie Tymek ma kupki ? Są O.K ???

Dzięki Biedronia, ja już po prostu sama nie wiem jak mu pomóc. Kupki są w porządku, takie jak zawsze, codziennie albo co drugi dzień, tak robi od samego początku. Najgorsze są te noce, bo jestem z nim sama od poniedziałku do piątku i już padam ze zmęczenia.

Wiesz , bo ja bym stawiała i tak na ząbki. U niektórych ząbki wyszły praktycznie bezobjawowo . Jak się nie mylę to u Starbuck i u Ani B ( znaczy u ich dzieci) . Ani synek robił brzydkie kupki i za parę dni były ząbki.....A Starbuck chyba pisała,że zupełnie bezobjawowo ząbki małej wyszły . Przepraszam dziewczyny jak coś pomieszałam. Nie wiem jak pomóc.....poczekaj aż inne mamusie coś napiszą , może one powiedzą coś więcej . A Ty się trzymaj tam mamuśka :-)

Och, bardzo bym chciała żeby to były zęby, bo przynajmniej byłoby jakieś wytłumaczenie, a tak to już naprawdę nie wiem co mu dolega. Tylko właśnie nie ma żadnych objawów ząbkowania, poza marudzeniem i problemami ze snem.