Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

A Mój Młodzieniec chyba na dobre załapał o co chodzi z tym dynamicznym smoczkiem w butli Lovi i chyba Go nawet to bawi... Efekt jest taki, że wypił po obiadku 80 ml koperku, następnie kolejne 80 ml koperki, a po deserku szarpnął 100 ml maliny z dziką różą. I znowu mam zagwozdkę. Jednego dnia mi nie pije prawie wcale, a drugiego jak Smoczysko! Słuchajcie, wiem, że już ten temat był, ale kończy mi się wypoczynkowy 22 czerwca i lada moment będę pisać o wychowawczy. Jaki musi być dochód na osobę w rodzinie, żeby cokolwiek dostawać "od państwa"? Jak to się załatwia? Myślę, że i tak się nie załapiemy, ale zawsze warto wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) neeee nie dałabym rady zostawić tej mojej małej złośnicy na twk długo :D za baaardzo kocham choć wiem że byłaby w dobrych rękach bo teściowa mam na prawdę spoko :) ale co z mamą to z mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronia juz teraz moge Ci napisac, ze warto!czyta sie szybko, nie wiadomo kiedy strony uciekaja, ja co chwile sie smialam, mezula to samo, napisana lekkim jezykiem, majac dziecko czyta sie swietnie!zreszta mysle, ze nie tylko rodzice bo i bezdzietni mieliby ubaw!juz dawno nic tak zabawnego do czytania nie wpadlo mi w rece:)jesli bedziesz miec okazje przeczytaj-no chyba, ze wolisz powazne, o zyciu, filozoficzne to moze ta bedzie za "lajtowa" o tu recenzje: http://merlin.pl/Dziecko-dla-odwaznych_Leszek-K-Talko/browse/product/1,534738.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Beti, podkład i krem swoją drogą, ale na prawdę jestem pod wrażeniem :) Dzieki za linki, prawie jestem na etapie kupna nowego podkładu a na ten zestaw może też się skuszę? Bardzo korzystnie cenowo wyglada więc można zaryzykować ;) Jeśli efekty są tak powalające to nie ma się co zastanawiac ;) Moje dziecię też śpi, dzisiaj było zasypianie przy piersi, bo niestety lament był nie do opanowania :( Ja też lubię czytać, przede wszystkim kryminały/sensacyjne. Albo jakieś książki "z jajem" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe kryminaly/sensacyjne to moj mezula uwielnia, ja raczej z jajem;-) czytalyscie dom nad rozlewiskiem, podobala mi-aha film porazka-wiec nawet sie nie sugerujcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z mężem razem czytamy :) z tym że on straaaasznie woooolno :P ja przerobiłam w zeszły tydzień 5 książek :P hehe, a potem sie dziwić ze czasu brak :P Domu nad rozlewiskiem nie czytałam. Ale miałam raz "przyjemność" oglądać w tv - porażka jak dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie-w ogole nie sugeruj sie filmem, ja przeczytalam ksiazke a potem byl serial- wiec z ciekawosci wlaczylam, nie skonczylam ogladac!nie dalo sie,przewaznie filmy odbiegaja od ksiazek ale tego nawet sie nie da skomentowac... a czytalas PS Kocham Cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola .....ten zestaw rzeczywiście atrakcyjny cenowo .... nigdzie nie znalazłam taniej. U mnie się sprawdza ...jest lepiej .Zobaczymy po dłuższym stosowaniu. A tamto zdjęcie robione aparatem w komórce to i też jakość nie taka :-) Wiesz dzień przed weselem wywalił mi się taki atom pod nosem , że masakra....oby nie było go widać na zdjęciach .... MASAKRA Rozmawiałam też z kosmetyczką i potwierdziła tezę dermatologa ....jak skończę karmić to powinno się wszystko unormować ...i nawilżenie skóry i powinny skończyć się problemy z trądzikiem .OBY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie bądź taka skromna! :) Jak chwala to trzeba głowę do góry i z uśmiechem na twarzy "oj tak, wyszłam wspaniale, ale jestem zbyt skromna by przyznac Ci rację;)" Mi dermatolog powiedziała to samo, po karmieniu powinno być ok, a w razie czego cos przepiszemy, bo teraz zakaz :( ale czas szybko leci, więc jakoś dam radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja polecam książki Dana Brown . POLECAM. Czytałam "kod Leonarda da Vinci " ( film widziałam i jest o.k, ale w książce więcej faktów , jest wiele ciekawsza) , "Anioły i demony" i "Zaginiony symbol" zostały mi "cyfrowa twierdza" i "zwodniczy punkt" tych dwóch nie mam jeszcze kupionych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, czytałam :) "zwodniczy punkt" jest świetny, "cyfrowa twierdza" chyba najmniej mi się podobała. Nie czytałam tylko zaginionego symbolu, bo mąż oddał do biblioteki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola o proszę jakie mamy gusta czytelnicze podobne "zaginiony symbol" przeczytałam w dwa dni ..... byłam w szpitalu z Anią w ciąży .....brałam wtedy hormony rozwój płucek małej ..... Musiałam zdążyć przed cesarką i się udało .....ale książka warta polecenia ...wciąga niesamowicie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, ja też ją miałam w szpitalu! Jak się mała urodziła, wzięłam na wszelki wypadek, ale nie miałam czasu czytać, a potem to już w ogóle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś a ty gdzie się podziewasz???Jak Maja? Ewa ile ja bym dała żeby Wikunia tak ładnie jadła jak twój Szymonek :( a moja tol taki tadek niejadek :( mam nadzieje ze to się zmieni bo pora jedzenia obiadku to masakra (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, Wiki od początku tak niechętnie je? Marysia też teraz gardzi obiadkami, a na poczatku wcinała ładnie :( a teraz sie pogniewała na łyżkę i amen :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo temat książek - ja tez poczytuje czesto gesto, po urodzeniu Olgi troche mniej ale juz wracam do tego :) uwielbiam ksiązki Haruki Murakami - któras czytala cos jego? specyficzne ale mi sie podobaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie:) oooo temat ksiązek:D Kooocham:) starbuck jak czytam z dobre 4 lata temu przygody z owcą...innej jego ksiązki nie czytałam...może jakąś polecisz?:) my dzisiaj po szczepieniu,jest ok przynajmniej jak narazie:) mała waży 7600 i długość 65 cm:) głowka i klatka piersiowa po 47:) tak mnie nakreciłyscie na szpinak,że dzisiaj zrobiłam canelloni ze szpinakiem i kurczakiem:D Ewa moim zdaniem też podnózek jest za płytki ale istnieje mozliwosc dokupienia u producenta i przymocowania do stelaża innego...(przynajmniej taka informacje mam od sprzedawcy).w koncu jak już kiedyc pisałam nie ma wózka idealnego:) mi ten odpowiada i mam nadzieje Tobie tez bedzie...co do wagi to dla mnie jest lekki ale ja jestem duzo wieksza od Ciebie:P olcik:) Tosia i tak już tyle przeszła,ze nie ma co się przejmować tym,że narazie sobie odpoczywa od nowych umiejetnosci:) jak pojdzie to lawinowo:) dobranoc kobitki i piękne malutki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna, Basia bosko gada:) I z rękami robi dokładnie tak jak Tośka. Moja je ciągle składa tak palec w palec, dziś neurolog się śmiała, że bardzo modląca się dziewczynka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka Ja się trochę zastanawiam, no nie powiem, że martwię, bo to by był grzech chyba... Ale Szymek bardzo skoczył z rozmiarami i z ciężarem od czasu, kiedy tak pałaszuje kaszki i słoiczki. Wcześniej był ciągle pod 50 centylem, a teraz jak se patrzyłam tak na oko to ponad 75 wyskoczył. On chyba waży sporo powyżej 9 kg. Jeszcze jak sporo pije to ok, gorzej jak ma taki dzień, że zajada jak odkurzacz i nie nadaje sobie żadnego picia oprócz piersi wmusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena Jak byś kiedyś znalazła taki szerszy schodek do zamontowania, to pamiętaj o koleżance, pliiiiiiz! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mi wstyd, kiedy czytam Wasze rozmowy o książkach... Nie pamiętam, kiedy przeczytałam coś dla przyjemności i nie związanego z moją pracą zawodową. Wstyd i hańba! Kiedyś pochłaniałam książki tonami. Moja ulubiona to "Paragraf 22" Josepha Hellera. Ogólnie lubię takie "męskie" klimaty. Wojenne, szpiegowskie, podróżnicze, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy. Olcik dzięki. Ale to co tam widac to nic, nie da się uchwycic inaczej, bo jak Baska widzi komorke to najchetniej by ja sobie wziela i do buzi. Co do skladania raczek ja się smieje że to po mezu:) (10lat wstecz byl w zakonie) Co do ksiazek, oj czytalo się i kryminaly i romansidla:) teraz tak sporadycznie bo nie ma czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny moja mala dzis poszalała spała do 9.00 a teraz sobie leż i pewnie bedzie krzyk ze by mama przyszła.oczywiscie rano było jedzonko i za sypiała przy piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAMY sie I My ;) pierszw co co IDE na poczte popatrzec ;) ale to musze sie przesiasc do kompa , wiec za chwilke. Dziewczyny co do ksiazek to ja jak I Ewa dawno nie czytalam dobrej ...ostatnio w ciazy sage Twiglight przeczytalam a przed Nia zielona mile" ktora uwielbiam. A teraz MOJA lekt. To od piersi do talerza" wesole dziecko" I od urodzenia do 6 LAT" Lece do kompa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do książek to ja jedyne co przeczytalam po ciąży kiedy natalii jeszcze spała po kilka godzin to ostatnia cześć sagi o wampirach a teraz to kiszka. dziecko dla odważnych malo nie kosztuje ehhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×