Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Oj, jak to dobrze, jak Tata jest w domu! Dał kaszkę, ubrał Juniora i poszli na spacer, póki jeszcze słupek rtęci nie przekroczył 30C. A mama tym czasem spróbuje odtworzyć posta, którego jej wczoraj "zjadło". ;))) Marta Naprawdę podnosi na duchu to, co piszesz o drugim dziecku. Mam nadzieję, że jeśli się uda drugiego Potomka zmajstrować, właśnie tak będę pochodzić do pielęgnacji i wychowania. Może uda się nie powtarzać błędów, które już zrobiłam przy Szymku. Wczoraj na zakupach spotkałam kumpelę, która ma Córę 4 latka i Synka 1 rok i 4 miesiące. To samo mi powiedziała. Jakoś tak miło mi się zrobiło. Kobitka zadbana, uśmiechnięta od ucha do ucha i taki spokój już z niej bił. Bez tych właśnie "trzęsących się rąk i serca". :))) Nie ukrywam, że bardzo się boję drugiej ciąży i będzie mi ciężko się przełamać. Pierwsza poleciała, bo człowiek był zielony nic nie wiedział i żył nadzieją, że "wszystko będzie dobrze". Teraz niestety, trochę za dużo wiem i zdaję sobie sprawę, ile rzeczy może jednak pójść nie tak. Do tego dokłada się brak dobrego zaufanego lekarza... Chyba zacznę od znalezienia takowego. Blackflower Ja akurat nigdzie się stąd nie wybieram, bo lubię kafe i mam nadzieję, że parę osób jednak będzie tu zaglądać. Dla mnie FB jest bardziej "zaśmiecony" i wymaga dużo więcej czasu na skakanie pomiędzy postami. Mnie się nie chce aż tak "wczuwać". Wolę luźny tok tutejszych pogaduch. Napisz, jaki macie fotelik, bo my jesteśmy "na kupnie" i nie chciałabym wybrać w takim razie tego samego... Będę musiała zwrócić uwagę na tapicerkę. A może to nie o samą podróż Zosi chodzi, tylko ogólnie teraz te pogody są nie do zniesienia dla dorosłych, a co mówić o takich Maluszkach? Nad pilotem z Fisher Price'a też się zastanawiałam, bo Szymek uwielbia naszego prawdziwego pilota, ale w końcu odpuściłam. Może "naciągnę", którąś Babcię przy jakiejś okazji. ;))) Książeczkę koniecznie muszę dokupić, bo Szymcik ma ze 2 i są już w opłakanym stanie, a poza tym trochę Mu się już znudziły. Wczoraj widziałam fajną z gryzaczkami na rogach, piszczkiem, maskotką i szeleszczącymi kartkami, ale wg mnie w sklepie kosztowała dużo za dużo 35 PLN. Na necie pewnie za 25 ją znajdę... Andzia Jak tam żyjesz? Samochodzik wyczyszczony? U nas też burza wtedy przeszła bardzo mocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak ogólnie u nas piękny tydzień. Tata w domu. Mama ma czas o siebie zadbać, na zakupy wyskoczyć, znajomych zaprosić na ploty. Dobry ten nasz Tata! Szymkowi idą zęby. Przed wczoraj wylazła lewa dolna jedynka, a dzisiaj rano już wymacaliśmy i prawą. Gorączki i innych atrakcji brak, ale za to nocki niespokojne. Podrażniony jest i Mamuni się chce. Efekt: 23, 2, 5 cycuś. Na pewno też swoje dokładają upały, bo dzisiaj w nocy podałam Mu wody i wytrąbił 100 ml - no i oczywiście popił cycem. Śmiesznie to wygląda, bo Mały chyba sam jest zdziwiony tym, co Mu się w buzi pojawiło. Tak delikatnie opuszkami palców sobie jeździ po tych ząbkach taki zamyślony czasem... Dzisiaj w ten zasrany upał musimy jechać do Lublina na USG główki i brzuszka - rutynowe zlecone przez chirurg dziecięcą przez tego naczyniaka. Mam nadzieję, że jakoś tą wyprawę przetrwamy. Klima w samochodzie jest, ale właśnie nie można nadużywać, żeby potem nie było wyjścia z temp. 21C na temp. 34C. :((( Trzymajcie kciuki za wyniki badań! Staram się w ogóle nie dopuszczać myśli, że może nie być dobrze. Przyjęłam, że to "rutynowe badanie" i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ewcia to sie opisała samochodzik lśni och jak ja go uwielbiam :P wlaśnie jeńcze do mojego ze jaki mi sie kasa skończy to musze sie wyrwać choć na jeden dzień do pracy ze by nieć na paliwo wieś wieś fajna sprawa ale bez samochodu bym tu uschła. moj nie chce słyszeć po powrocie do pracy nie wiem czy powinnam byc z tego szczęśliwa???????????? kaf jest super jak zresztą widzisz nie udzielam sie zbyt na fb i przyznaje całkowitą racje ze tam trudno być mi na bieżąco. choć fb ma swoje plusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia Zazdroszczę. Ja nie mam prawka i się nie zanosi, żebym miała zrobić. Brak motywacji? Brak predyspozycji? A może zwykle lenistwo... Chyba, że już mnie całkiem życie zmusi. Jak się przeprowadzimy do tego domu mojego P., to nie będę miała wyjścia. ;))) A co do powrotu do pracy - wszystko zależy od charakteru, co komu bardziej pasuje. Ja zawsze marzyłam o tym po cichu, żeby pierwszy rok - może nawet 2 spędzić z dzieckiem. A z drugiej strony, jak byłam bardzo "zaangażowana" w swoją robotę, to miałam w głowie, że na 100% wrócę zaraz po macierzyńskim. Nie pierwszy raz sytuacja sama tak się ułożyła, że decyzja "podjęła się sama". I wydaje mi się, że najkorzystniej i dla mnie, i dla Szymka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dlugo nie mialam prawa jazdy. Ale zrobilam za namowa mojego obecnego meza 4 lata temu i nie wiem jak moglam nie miec wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I my sie WITAMY !!! Dzis w nocy PLACZU CIAG DALSZY;( mala SPI jiespokojnie I na raczki od czasu do czasu musze ;( tak jak pisalam wyszly DWIE gorne jedynki dzien po dniu...a dzis SA napuchniete 2 gorne 2jki...ECH wszystko naraz I do tego upal.... Maz chory po wczorajszej silowni z klimatyzacja...o 6 rano apteki szukalam bo MIAL dreszcze I goraczke;( Mala 3 razy dziennie do MiskI z letnia woda na balk nie wkladam I tylko wtedy jest radosc. Aha wczoraju doktora, tak jak przepiszczalam , napuchniete od ugryzienie owada kazal fenisttilem smarowac 3 razy dziennie a na czerwone krostki wapno I tez fenistil. Najlepsze jest to ze NAPISANE na wapnieje od 2 Roku zycia 2.5 ml....podaje 1 ml 2 razy dziennie bo sie boje, I fenistilem smaruje I jest duzo lepiej....opuchlizna prawie zeszla. Ewa ...uwazam ,ze tak trzeba wlasnie podchodzic do sprawy...wszystko bedzie super!!!! Blackflower ...welcome back ;)))))) buziaki dla diewczynek;) NIUNIA jak u LEKARZA? Siema PELEPECIA;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesc Olcia jak u Was po badaniach????? I ja zazdroszcze prawka...stara Sylwia obiecala,ze robi na Nast rok...ale JUZ tak obiecuje od LAT 5...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka ja od zawsze chcialam mieć i jak tylko za czelam pracować poszlam na prawko obecnie to mój drugi samochodzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka biedulko w taki upal wizyta co do pracy to jak bym mieszkala w krakowie to predzej by soie dalo a tak to nie ma szans moze jeden dzien sie uda do pomocy wpadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Sylwia zdrowka dla was :) koniec wietrzenia za mykamy okna i drzwi ze by gorąc nie wchodzil do domku a my idziemy z nati pod lipke bo juz tak ma rodzi ze nic nie pomaga chce na pole wiec butla z woda i idziemy na chwilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia- u neurologopedy ok. U lekarza rehabilitacji kiepsciej. No ale przeciez ja wiem ze Tosia ma problem z siedzeniem. Dzis podejmiemy z rehab decyzje czy dokladamy jej rehabilitacji w tym mies. sama rehabilitacja bedzie mnie wtedy kosztowac 900 zl miesiecznie ale damy rade jakos. Sylwus, ja teraz daje wapno przy tym katarze przy zabkowaniu. Nie boj sie. Mojej nie szkodzi, Layluni tez nic nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, Sylwia To mnie trochę podbudowałyście. Ja myślałam, że ja to już całkiem jestem niespotykany okaz bez prawa jazdy. Boję się trochę, bo ja mam naprawdę dużą wadę wzroku. Co z tego, że soczewki dobre, jak pewnych rzeczy nie przeskoczę - kiepsko się oko dostosowuje do zmian oświetlenia, światła z naprzeciwka=totalne zaćmienie, jazda po zmroku w ogóle odpada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nati śpi wypiła cala butelke wody i swoimi oczętami dawala do zrozumienia ze jest mi dobrze i wystarczyla chwila i słodko śpi wiec mama piegiem załaduje zmywarke i pora na pyszną kawe w ogrodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Marysia ogląda Dorę ;) więc mam chwilkę ;) Sylwia, to żeby atakuja na całego! Super! Tylko szkoda Layli, ze ją męczy, ale wyjdą i zapomnicie o bólu ;) Wapna się nie bój, ja Marysi też podaję, 2 razy po 5ml ma przepisane :P Ale podaje troszkę mniej, bo zawsze coś wypluje. Andzia, my też chyba na dwór pod drzewko zmykamy, póki jeszcze można tam wytrzymać. W pokoju juz mamy 28 :O co będzie później?? :( Ewka, gratulujemy ząbków! :) Ja też długo nie miałam prawa jazdy, w końcu się zmobilizowałam i zrobiłam. Równy rok przed urodzeniem Marysi :) Grudzień to mój szczęśliwy miesiąc :D Blackflower -> Hello! Ja też mam zamiar dalej pisywać tutaj, bo jednak na fb przy dużym ruchu robi się zamęt. Ola, nie podejrzewałam ze taka rehabilitacja pochłania tyle środków :( Idę, bo młoda cos podejrzanie ucichła a to oznacza - KOMBINOWANIE! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki kuchnia można by powiedzieć ze ślini a tu za chwile trzeba sie za obiadek zabrać chyba zrobie makaron z serem na slodko bedzie malo zmywania a co!!!!!!! a po za tym w taki upał przy rybie stać nie bede a i jeść sie tyle nie chce mężowi co zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola u nas w miescie opcje sa takie z rehabilitacja: na NFZ jest dobra rehabilitacja w jednym szpitalu. Bylismy tam chwile ale nasza rehab poszla na zwolnienie a druga nas nie wezmie bo nie ma miejsc. Teraz ta nasza ma wrocic ale maja jej zredukowac etat i moze byc tak ze badzie tylko rehabilitowac dzieci na oddzialach. W drugim osrodku na NFZ rehabilitacja to jakas porazka...Jest u nas rez Centrum Pomocy Dzieciom Niepelnosprawnych przy MOPS gdzie moglibysmy dostac rehabilitacje za nieduza odplatnoacia ale opinie na ich temat sa podzielone, ponoc nikt nie ma certyfikatu NDT a na jednej sali cwiczy kilka dzieci, czesto sa chore, zarazki etc. Jest kilku rehab z certyfikatami ktorzy przyjmuja prywatnie. My do takiej wlasnie osoby chodzimy. Tylko koszt to 70 zl za godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka to co piszesz to sie w głowie nie mieści. w radziszowie gdzie ja chodze też na sali jest 2-3 dzieciaczków teraz czekamy na termin we wrześniu ale ze pani doktor powiedziala ze nic poważnego sie nie dzieje tylko chce kontrolować czy na dalszym etapie rozwoju jak raczkowanie, stanie i chodzenie nic sie zlego nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie prawka zrobiłam je mając 17 lat (tak wtedy można bylo :) ) czyli mam prawko prawie 15 lat, za pierwszym razem zdałam.. no i nie jeżdzę... no chyba ze po naszych wiochach :) ale juz po W-wie to bym umarła ze strachu i co jest większa sierota? jest prawko, samochód i na tym sie konczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy:) Na fb można świra dostać, jak więcej postów to się robi bigos. Tu wszystko po kolei i dobrze:D My po spacerku, ale jest taki upał, że aż mi słabo, jeszcze @ przyszedł://///, także krążyliśmy wokół bloku. Ależ ja zazdroszczę, PELEPECIA daj trochę podwóreczka z cieniem:) Sylwia H - Współczujemy Biedulkom:( Ale szybciej będzie z głowy. Tylko szkoda, że akurat w Polandi Was to spotyka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie prawka, robię już połtora roku, zapisałam się i się okazało za 2 miesiące, że w ciąży, potem ślub, potem poród, potem chrzciny i tak o się bujamy:) Ale w poniedziałek idę się zapisać na egzaminy już bo mąż powiedział, że jak nie skończę w lipcu to mam w lampionik:) Ewa - Ale się rozpisałaś fiu fiu. Gratulację Szymkowskich ząbeczków;) Acha i chętnie dowiemy się jak usg. Bo tez robiliśmy wczoraj. A ja dziś mam roboty od groma bo teściowie jutro wpadają na cały dzień, trza wypucować mieszkanie, i coś ugotować brrrrrr. Także zajrzę potem. Bo wyłączam kompa żeby mnie dziad jeden nie kusił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik - Matko Święta jakież to koszty ogromne. Współczujemy:( Potwierdza tylko błąd naszego systemu zdrowia....Ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Młody mi w końcu zasnął, to mogę napisać cosik. Kurczę, chyba przez te upały ma problemy ze spaniem...Szał cyca od rana,bo zasnąć nie mógł...Ech, z tym cycem;) Przydałby mi się ktoś na tydzień do usypiania;) W chacie nadal gimela jak nie iem, ale już nawet nie przeżywam, bo co mam zrobić.Takie uroki przeprowadzki... Olcik, co do rehabilitacji-taka polska rzeczywistość.Wiem mcoś o tym...A we wszystkich szpitalach tylko ucinają nam etaty... Pelepecia, ja też zazdroszczę podwóreczka jak nie wiem...Nas czeka popołudniowy spacer wśród bloków...:/ Sylwia, biedna Lajla...I to, kurde w te upały akurat...Całuski dla niej:* Ewa, ja prawko w 6 m ciąży zrobiłam;)A teraz to tylko po nocach jeżdżę z imprez czy spotkań męża zwożąc;)No i w sob i niedz;)Więc d... ze mnie nie kierowca;)Ale mam nadzieję się wyrobić.:) Ja wczoraj przedpokój pomalowałam:)Cóż za satysfakcja:)Chyba tabliczkę na ścianie przywieszę, że to moje dzieło:) Marta, ja planuję drugie dziecko, ale boję się, że jak mi się zrobi z Frankiem za dobrze, to nie będzie mi się chciało wracać do "pieluch"...Dlatego nie chce za długo zwlekać.Z drugiej strony boję się czy dam radę z dwójką.Już z samym Frankiem czasami nie wyrabiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem...wrocilam fotki wybrane jutro odbior czesci fotek I plyty. Wrzuce cos na NASZA klase I FB. Olcik normalnie czytam co napisalas I oczom nie wierze;( Panstwo powinno refund WAC dzieciom takie rehab. Szoooookkkkk. 900 zł miesiaca ie Bozzzzze to niektorzy TYLE zarabiaja;( TAM GDZIE JA MIESZKAM GLUPIE PIEPRZYKI USUWAJA ZA DARMA, antybiotyki dla dzieci I wszelkie tabletki za darmo! A REHABILITACJE WCZESNIACZKOW , TO NAWET NIE MA O CZYM MOWIC! Normalnie załamka z TYM systemem zdrowia w Polsce!!!! Ewa trzymamy kciuki;) Lesoleil..buziak wielki ;););) CZOPELEK,Starbuck ;);););););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa, gratulacje dla Szymka z powodu ząbków:*** Czopelku, ja mam dziś gości...A tu kartonów od groma...I gotować mi się nie chce w te upały i w tym bajzlu...Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czopelku bardzo prosze miejsca u mnie dostatek pod wierzba czy brzuska bo lipa moja tak pieknioe pachnie wieczorami tylko komary brrrrrrrrrrrrr no to i my zmykamy na ploty hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitka my też malujemy pokój kolorek bukiet traw co za nazwa :P krótko mowiąc jak dla mnie to lody mietowe w jasnym odcieniu hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny :)macie rację że na fb się trudniej pisze tu jest szybciej i prościej :) jak pisałam na fb ciężko z odstawieniem Julki na razie temat odstawianie zostawiamy spróbuję za jakiś czas :) jak bym musiała już to bym ją odstawiła na siłę ale jeszcze nie muszę bo i tak nie pracuję więc na razie jeszcze będę karmić Myślałam że będzie Julkę łatwo oduczyć ale niestety nie chce pić w ogóle mleka mm. Julci odpadają strupki :) Sylwuś-byliśmy wczoraj u tej laryngolog fajna babeczka :) zbadała Amelci słuch zobaczyła do uszek i noska ma antybiotyk tydzień syrop i krople do ucha i osłonowe na żołądek najważniejsze że jest lepiej a nie gorzej :)mówiła że mogła by jej nie dawać już antybiotyku ale nie chce żeby znów się jej powtórzyło na pole może chodzić to najważniejsze chodź przy tych upałach to albo rano albo wieczorem Amelci troszkę smutno bo nie może lodów jeść i kapać się w basenie . Sylwuś ja podawałam wapno dziewczynką przy ospie Amelci -2x2,5 Julka 2x1,5 :) Amelkę też smaruję fenistilem jak ją jakiś owad ugryzie Julcie jeszcze nie ugryzł na szczęście :)niech już zębolki wyjdą Laylusi to będzie miała dobry humorek :) Ewka-podawałam dziś Julci tą zupkę z hippa w kubeczku co kiedyś pisałyśmy o niej kluseczki z szynką w sosie pomidorowym :) Szymonowi podawałaś ? Julci bardzo smakowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEŚMY! Teraz napiszę w miarę krótko, może wieczorem uda się trochę rozwinąć: Podróż masakra, po wyjściu z klimatyzowanego auta, 36C na zewnątrz, a w klinice remont i rozpiździaj - Szymek przespał w obydwie strony i zniósł badania bardzo dzielnie Wyniki USG głowy i brzuszka dla nas bardzo budujące: wszystko prawidłowo i żadnych wewnętrznych naczyniaków. Oszukiwali nas trochę, że to rutyna. Zapytałam już po wynikach, czy często się zdarza, że są w takim przypadku i wewnątrz, a lekarz wykonujący USG odpowiedział mi: Częściej niż często. Macie dużo szczęścia. Ponowna konsultacja u chirurga dziecięcego, zaproponowano nam leczenie Propranololem i mamy się zastanowić do 10 sierpnia. Porozmawiamy jeszcze z P., ale raczej odpada. Za świeża metoda, za mało zbadanie długofalowe skutki, za ciężki kaliber wobec kosmetycznego problemu. A tak poza tym: po powrocie zjadłam chińszczyznę... Mam nadzieję, że dożyję jutra i Szymka nic nie uczuli. W sumie to niby niewinny ryż z kurczakiem, ale sporo curry tam było i różnego zielska. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×