Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Popierać! Popierać! Sylwia mieć racja! Gdzieś nam się jeszcze Martyna zapodziała, albo ja coś przegapiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bravo Tosia ;) siedmiozebna;) Cos mi sie wydaje,ze niebawem tak nam sie wszystkim te zem ole posypia ,ze nie nadazymy liczyc;) Mala SPI...ja ja JESZCZE cynamonka zjadla...no nie moglam sie opanowac() tez dzis robilam krazki cynamonowe();););) I co robic??? Fajownik bedzie a potem filmidlo jakies I lulu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! My nie spimy od 6! Noc to już nie koszmar a horror. Mala zasnela ok 21 i pobudki z placzem o 23.27 0.17, 1.23., 3.04, 5.15 i o 6 już koniec spania. Jak się obudzila po tej pierwszej. Stwierdzilam że moze gloda, dalam mleka pociagnela 3 lyki i w placz. Dalam wode- wypila dosc sporo i zasnela. W sumie przez noc wypila 250ml wody (2x125ml) Nie wiem co jest grane w kazdym razie jeśli to żeby to niech już wyjda. Milego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to zeby. Pozne zabkowanie moze byc bardziej dokuczliwe. Jesli ta woda byla chlodniejsza niz mleko to mogla jej przynosic ulge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byla zimna, znaczy temp pokojowa. Bo naszykowalam sobie i zostawilam w pokoju na stoliku. Zel nie pomogl, podalam też panadol-syrop 5ml też po godz się obudzila wiec nie wiem. Moze czopek podzialal by dluzej, ale nie chcę jej faszerowac tym bardziej, że to ja jestem bardziej padnieta po nocy niż ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie cieple mleko moglo ja podrazniac. U nas noc taka sobie. Mala juz po 2 sie obudzila. Wypila cala flaszke 250 ml i nir chciala isc spac ale zasnela po jakichs 20 min. A od 6 juz buszuje. Za godzine ma cwiczenia i pewnie bedzie padnieta. Jedzie z tata a ja w tym czasie skoncze nas pakowac. O 12 dam jej zupke i jedziemy. Akurat zmiescimy sie pomiedzy karmieniami. Deser juz nad jeziorem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mogłabym napisać o naszej nocy, a Klaudia już to zrobiła. Z różnicami godzin może, ale efekt ten sam. Nie żyję. Jestem zombie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temacik pod dyskusję... Na zimę dla Szymka przy założeniu, że będzie już chodził (lepiej lub gorzej): jednoczęściowy kombinezon pikowany w miarę nie krępujący ruchów, czy komplet spodnie ogrodniczki i kurtka? Zaczynam gromadzić szafę na zimę i tak się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Właśnie nad tą wygodą myślę. Nie wygodniej dziecku w jednoczęściowym? Ja nie mam jakoś tak wyobraźni chyba. Wydawało mi się, że im mniej elementów tym będzie swoboda ruchów większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAMY;) Ewcia ja tez KUPUJE 2 czesciowy...ale tylko dlatego ,ze widzialam jak wyglada ubieranie docs ego dziecka w kombiznezon;) I ile trzeba sie nakombinowac by JE polozyc I ubrac;) ...a przecie nie powiem JESZCZE...jedna nozka do gory " a teraz druga" a takto ...na kolanach posadze I ubiore;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zlosliwa pomarancza :)
moze cos podpowiem :) jak nie bedziecie wozic dzieci na sankach itd to lepoej kupic spodnie i kurtke. nie zawsze np do samochodu bedziecie zakladaly spodnie bo i po co jak w nim jest cieplo a tylko np kurtke. jesli kupicie kombinezon ktory bardzo dobrze sie sprawdza na spacerach z juz chodzacym dobrze dzieckiem ktore sie rusza duzo jezdzi nasankach itd to wtedy bedziecie musialy dokupi sila rzeczy kurtke. ja mialam rok temu wlasnie dla synka ktory za dobrze sam nie chodzil kurtke i spodnie i naprawde to wystarczylo. w tym roku kupuje kombinezon jednoczesciowy i kurtke bez spodni :) moze ktoras z was skorzysta z rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My Mamy piekna pogode przez 3 dni podobno;) bylysmy na spacerku 2 godzinki...I mama zapisala sie na Tenis""" hahah ciekawe jak mi to wyjdzie;) bo sportow to ja nieeeee ojjjj nieeeee ale ten is zobaczymy ...jutro jade po rakiety...I 3 razy w tygodniu jak mala pojdzie spac bede sie starac...ale u mnie slomiany zapal... Dziewczyny mam pytanie ,czy KTORAS Mamunia daje czekoladowo waniliowy pudding hippa???? Bo zastanawia mnie jak wygladaja kupki potem? Ja dzis podalam pierwszy raz ...I 190 gram zniknelo w 5 minut...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas chyba tego nie ma ale jest budyn czekoladowy z gerbera. W malych sloiczkach 130 gram. Zatwardza troche kupe ale znika blyskawicznie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Pozdrowienia z Białki U nas ok mały zafascynowany, spacery góry baseny termalne zaliczone nawet wędrówka po trampolinie i stole bilardowym, babciny pstrag zjedzony w połowie i cały czas buzka usmiechnieta, myślałam że będzie gorzej ale mały to złote dziecko do podrozy. Z nowości Miki raczkuje, siada sam i zaczął się wspinać po przedmiotach aby wstawać ale nóżki jeszcze za slabe, mamy już 2 dolną jedynkę i idą też górne ale histerii nie ma tylko brak apetytu. Jak czytam ile Wasze dzieci ważą to moje przy nich to taka glizda 7500 g i 74 cm bo przed wyjazdem byłam na pomiarach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekonałyście mnie. Trzeba dwuczęściowy. Bo sama kurtka i tak jest niezbędna i tak. Poza tym nie zawsze potrzebne ocieplane spodnie, często wystarczą zwykłe grubsze albo na podszewce. Dzięki. Naprawdę tak jakoś nie miałam zdania. Martyna Zazdroszczu zazdroszczu zazdroszczu... (to odnośnie wyjazdu i atrakcji). Gratulacje nowych "sprawności skauta". Szymon też dzisiaj akurat pstrąga wcinał - Tatowej roboty, pieczonego, z Tatowego talerza oczywiście. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieliśmy dzisiaj gości. Dwie siostry dziadka mojego Małżonka, z czego jedna ze swoim ślubnym. Zaklinaczka dzieci. Słowo daję. Szymon się zakochał w swojej ciotecznej-prababci. Nie schodził jej z kolan, aż jej usnął na rękach. Zapatrzony, jak w obrazek, aż mnie zazdrość zdjęła! Rany! Żeby te nasze babcie od siedmiu boleści widziały, co można zrobić z takim szkrabem! No szok! Ale ma kobieta serce do dzieci! Oprócz tego 30 lat pracuje z klasami 1-3. ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) My dziś uziemieni w domu bo domofon zakładają. Dolarka - Tak mi się właśnie wydawało, że ktoś do Białki miał jechać. My tez w góry jedziemy, od 17 mamy zarezerwowany pensjonat. Liczę na podpowiedzi. Brałaś ubrania bardzo grube, np kurtkę i czapkę i rękawiczki? A używaliście nosidełka czy wózkiem? Fakt, dwuczęściowy kombinezon lepszy, nawet nie pomyślałam, że samochodem się będzie jeździć i po co całościowy wówczas. No ale co 10 głów to nie jedna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jak przybieraja na wadze wasze dzieci? Aleks od 25.05. do wczoraj przybral ok 900 g. Tak normalnie zawsze bylo tyle co miesiac. A teraz przez ponad 2 i pol miesiaca przybral niewiele. Jak to u was wyglada? tez sie tak zastopowalo? Troche mnie to martwi nie wiem czy nie swiruje. Za 5 dni skonczy 8 miesiecy i wazy 8400 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pol roku dzieci podwajaja wage urodzeniowa, a pozniej już wolnie przybieraja. Baska w 2 mies przytyla 950g. Także dobrze jest. Zreszta Baska na 90centylu jest. Wiec ja się nie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez waga zastopowała - to normalne, zajrzyj na siatki centylowe "W pierwszym kwartale dziecko przybywa na wadze średnio 800-900 g miesięcznie, w drugim - ok. 700 g, w trzecim - ok. 400 g, w czwartym - ok. 300 g. Po 4-5 miesiącach niemowlę podwaja swoją wagę urodzeniową, w 9.-11. miesiącu życia - potraja ją."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ubrań to bez przesady bralam i ciepłe i większość letnich bo mamy taka pogodę że mały w samych bodach chodził czapkę miał tylko z daszkiem na słońce kurtki nie bralam tylko polar i kamizelkę ale nie były używane wzięliśmy dwa wózki i nosidelko ale głównie poruszalismy się wózkiem na dużych pompowanych kołach a parasolka na miasto. Ją wyszłam z założenia że jak coś będzie potrzebne i mi zabraknie to dokupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renata - U nas 15 maja było 8100 g, a 24 lipca było 9380 g. Ale podobno to normalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renata - Patrząc na zdjęcie na fb to Aleks na biedne i wychudzone dziecko raczej nie wygląda:):):P Także Mamuśka nie wkręcaj sobie. A i przepraszam Cię, że nie uwierzyłam w kradzież nicku:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby dzieci rosly ciagle po kilogram na mies to po roku wazylyby 15-16 kilo. A tyle to chyba 3-latki waza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh :)) no w sumie racja...ale sie przyzwyczailam to przyrostu ;) heh Oli szkapinka nie jest to to ja wiem ;)) lubi sobie zjesc :) Cieszy mnie to, ze w nocy je tylko raz od kilku dni, a zdarza sie ze tylko wode wypija :) jakby sie jeszcze w ogole przestal budzic to bym w siodmym niebie byla ;) Ewelina, spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! Pytanie mam,czy przez zabkowanie moga pojawic sie problemy z kupa?? Wczoraj przebila nam sie prawa jedynka,dzis zauwazylam ze lewa jedynka i dwojka beda lada moment. Od wczoraj tez wlasnie Mlody ma rzadka kupe w duuzej ilosci.Nie jadl niczego nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×