Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

madzianietka Bardzo fajny artykuł! Faktycznie uspokaja. I jeszcze tylko wypada dodać, że prawie każdy z tych kryzysów może wiązać się z kryzysem laktacyjnym podczas karmienia piersią, bo dziecko zmienia schemat i zmieniają się jego potrzeby. :))) elizka Jak tu wpadniesz, może można Cię jakoś znaleźć na Naszej Klasie albo Facebook'u? Jak coś to daj namiary na grudnioofki2011@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny:) Co do fridy uważam ją za super urządzenie. Mam dla porównania gruszkę, którą nic jeszcze nie wyciągnęłam, a próbowałam. U mnie też mąż wyciąga glutki bo ja nie dam rady po prostu. Myślę, że nią się raczej krzywdy nie da zrobić, pod warunkiem, że się dobrze nasączy glutki. Nawet położna mówiła, żeby najpierw dobrze namoczyć bo można uszkodzić śluzówkę. Mój Maluszek już patrzy i gada do zabawek, tych o wyrazistych kolorach. Ale i tak największą radochę ma jak widzi moją twarz:) i jak mu opowiadam bajeczki. Dziewczyny karmiące piersią, bierzecie jakiś suplement wapnia?? Bo nie pije mleka ani żadnego nabiału ogólnie. A zęby już mnie bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frida super sprawa-u nas sie sprawdziła. Moj Piotruś od kilku dni marudny, płaczliwy, nie chce spac, mało je. Od kilku dni strasznie się ślini i cały czas wkłada rączki do buzi. Czy to możliwe żeby zaczęło się u nas ząbkowanie?? cały czas go nosimy bo marudzi i nie chce spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Basia to ma chyba taki wlasnie kryzys 2 miesiaca. Przesypiala w nocy 8-9 godz teraz 5-6 jadla po 120ml, teraz w ciagu dnia po 90ml a zdarza się że i 60ml. Też strasznie się slini, pakuje do buzi co popadnie poczawszy od paluszkow, przez piastki do wszelkiego rodzaju grzechotek a i tetra się zdarza. Marudna strasznie, placzliwa, w dzien robila sobie 4-5 drzemkek po pol godz teraz 2-3 takie 15min. Pozniej placze chyba że zmeczenia. bo wystarczy ja pobujac chwile w wozku i spi ( ale to już nawet na rekach nie daje się jej uspokoic, laduje wtedy we wozku, smoczek do buzi, tetra i spi). Wogole ostatnio trzeba ja nosic albo w pozycji do odbicia, albo na lezaco na przedramieniu, twarza do podlogi, i biada jak się mama zatrzyma na moment, bo jest wtedy ryk niemilosierny. A co najlepsze, to tylko mamusia musi nosic, bo tatus w takich chwilach nie odpowiada corci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy laski gadacie
na katar nie ma nic lepszego niz 'katarek' do odkrzucza pdlączany,.zaluje ze tak pozno trafilam na niego-jest bepieczny(ma atest)dostepny w aptece..gro moich kolezanek uzywa go.zadne pluca nie maja TYLE silyw sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy laski gadacie
BvwvbK Nazwisko/Nick: bozena | 2012-02-10 20:38:00 E-mail: Komentarz: warto kupic? Nazwisko/Nick: marcinkowski | 2012-01-19 09:17:29 E-mail: masa206@gazeta.pl Komentarz: Super urządzenie! POLECAM! Nazwisko/Nick: conka | 2012-01-02 22:19:32 E-mail: Komentarz: Polecam, naprawę świetny sprzęt.Mój 7 tygodniowy synek ma spory katar, który tak mu dokucza, że nie może spać, krztusi się a nawet wymiotuje. KATAREK kupiłam dzisiaj i uważam, że jest rewelacyjny. Używanie gruszki to tylko niepotrzebne i nic nie dające męczenie dziecka. Nazwisko/Nick: Kiki3 | 2011-12-13 09:56:34 E-mail: krystyna.m_k@wp.pl Komentarz: Wczoraj kupiłam Katarek i jest po prostu REWELACYJNY. Najpierw córce (6 mcy) pokazałam na dłoni, policzku, szyjce. Miała masę zabawy. A ściąganie katarku, czyszczenia noska odbywa się bardzo szybko. I dodatkowo mam pewność, że mały nosek jest naprawdę czyściutki! POLECAM!!! Nazwisko/Nick: Mati16 | 2011-12-05 22:14:10 E-mail: Komentarz: Mój mąz dzisiaj biegał po wszystkich aptekach w mieście,panie farmaceutki miały zdziwione minki o co mu chodzi ;) Myślałam że "katarek" jest już popularny w aptekach patrząc na pierwszy komentarz z 2008 roku :/ ale jednak nie... w jedynej aptece przyjęli zamówienie nasze na "katarek" i udało sie :D jest rewelacyjny,jednak synek ma antybiotyk,katar zatokowy :( więc prosto nie jest!ale dużo lepszy od fridy,która przy takim katarze nie dawała rady jak i ja :/ POLECAM "katarek" super rzecz!!!!! :D :D Nazwisko/Nick: Młodzi rodzicd | 2011-12-05 20:26:08 E-mail: Komentarz: moge polecic w 100 % synciu szybko i skutecznie pomagamy maluszkowi jak ma katar i moze spokojnie sie wyspac :)))) Nazwisko/Nick: mama Sandry | 2011-12-04 13:00:58 E-mail: Komentarz: Zakupiłam dzisiaj katarek cena wysoka prawie 52zł ale warto było super ciągnie jest bezpieczny dużo lepszy niż nose Frida córcia używała taki jak była mniejsza i zawsze płakała ten jak zobaczyła ma teraz 4 latka ale nie chce smarkać to zaczeła uciekać ale gdy już jej przyłożyłam uśmiechneła się i spokojnie dała sobie robić aspiratorem polcam rewelacja 100% zadowolenia:)) Nazwisko/Nick: Mati16 | 2011-12-02 15:17:14 E-mail: Komentarz: możecie mi poradzić czy na taki gęsty zatokowy katar też ten aspirator "katarek" da rade?? :( Nazwisko/Nick: Mati16 | 2011-12-02 14:52:22 E-mail: Komentarz: możecie mi poradzić czy na taki gęsty zatokowy katar też ten aspirator "katarek" da rade?? :( Nazwisko/Nick: Mati16 | 2011-12-02 14:47:05 E-mail: adres Komentarz: Witam wszystkich!Czytam wasze opinie i jestem w szoku!Zaraz sie wybieram do apteki zapytać o to cudo,które byłoby wybawieniem dla mnie i mojego synka!:)chociaż ja się zastanawiam czy mojemu maleństwu pomoże ma gęsty zielony katarek frida nie ma szansy,ściągam ale poprawy w nosku nie ma... :( męczy sie biedaczek więc jedyna nadzieja w "katarku" Nazwisko/Nick: PuntaS | 2011-11-03 09:44:37 E-mail: arletta9@interia.pl Komentarz: Z czystym sumieniem moge polecić Katarek, oczyszczenie noska trwa kilka sekund i odbywa się to bez zbędnych scen i sensacji. POLECAM Nazwisko/Nick: Beta | 2011-10-18 19:16:51 E-mail: Komentarz: Zawsze mówiłam, że katarek to zakup mojego macierzyństwa!!!! Sprawdzil się przy dwójce moich dzieci, dziekuję losowi, że odkrylam go w porę!!!! Rewelacyjnie odciąga katar! Nazwisko/Nick: fabien5 | 2011-09-23 21:37:10 E-mail: fabien5@o2.pl Komentarz: uzywamy katarka od 2 miesiecy, faktycznie szybko oczyszcza nosek, dokładnie. Ale moja córka szarpie się wyrywa w czasie oczyszczania, wyrażnie sie boi chociaz ja staram sie robic to delikatnie, zawsze nawilżam nosek przed i po odciąganiu, córka ma 4 miesiace. Mam pytanie czy sa jakies skutki uboczne stosowania katarku, cały czas chodzi mi po głowie ze moge jej cos uszkodzic. Odkurzacz ustawiam na najmniejsza siłe ssania próbowałam na sobie wkładając w dziurki nosowe mysle ze powinno byc ok ale czasem wydaje mi sie ze ssanie jest za mocne. Może jakis lekarz sie wypowie? Nazwisko/Nick: teo | 2011-09-16 11:56:51 E-mail: teologus@op.pl Komentarz: Krótko mówiąc JEST REWELACYJNY. Po pierwszym użyciu nie chciało mi się wierzyć, że jeden zakup rozwiązał problem odciągania kataru u mojego synka. Nazwisko/Nick: Ewelina | 2011-05-27 18:47:02 E-mail: sloneczko05ek@o2.pl Komentarz: Jest rewelacyjny!! Używam go od ponad roku i zdecydowanie polecam. Nazwisko/Nick: Izka | 2011-02-16 12:01:30 E-mail: Komentarz: Katarek jest rewelacyjny jestem nim zachwycona:) Nazwisko/Nick: Ksena | 2011-02-04 12:46:24 E-mail: Komentarz: POLECAM GORĄCO !!!! Rewelacyjne dziecko same sięga po to kiedy ma katar i każe sobie czyścić nosek. Nazwisko/Nick: MamaFilipa | 2011-01-27 12:57:37 E-mail: Komentarz: Niesamowity i niezastąpiony!!! Mój synek - 9mcy - po raz pierwszy dostał kataru. Dotychczas stosowany aspirator (frida) zupełnie nie sprawdził się przy tak gęstej wydzielinie. Nie udawało się oczyścić noska do końca i zawsze coś pozostawało i furczło, uniemożliwiając synkowi nie tylko normalne oddychanie ale i spokojny sen. Odliczałam godziny do otrzymania "katarka" - i okazał się idealny!!! wydzielinę z noska usuwa się szybko i całkowicie, dzięki czemu mój synek mógł wreszcie normalnie odetchnąć pierwszy raz od 2 dni!!! Żaluję, że nie zamówiłam "katarka" wcześniej w obawie przed podlączaniem do odkurzacza. Ale moje obawy były bezpodstawne, gdyż przejściówka jest tak skonstruowana, że siła ssąca jest idealnie dobrana dla małego noska. Mam nadzieję, że pomysłodawca dostanie za to na prawdę zasłużoną nagrodę Nazwisko/Nick: Iza | 2011-01-01 19:42:35 E-mail: Komentarz: Gorąco polecam wszystkim mamom maluszków. Mój synek był żle odśluzowany w szpitalu. Dzięki temu urządzeniu wszystko schodzi bez płaczu , złości i bólu dziecka. Wg mnie to rewelacja!! Nazwisko/Nick: Agnieszka | 2010-12-28 13:29:38 E-mail: Komentarz: Dla mnie rewelacja. Początkowo bałam się tego urządzenia, ale teraz polecam każdemu. katar szybciej ustępuje, dziecko lepiej się czuje Nazwisko/Nick: kaskak | 2010-12-03 12:49:45 E-mail: Komentarz: na początku pomyślałam, że to wariactwo podłączać dziecko do odkurzacza. Ale w chwili, gdy dziecko mi się dusiło przez gęsty katar, wysłałam męża do apteki, żeby "katarek" kupił. Kochani - rewelacja! Ciśnienie duże nie jest,a dzięki stałemu "ciągowi" wszystko z noska da się wyciągnąć. Nie ma ryzyka uszkodzenia śluzówki noska. Po prostu bomba :) Nazwisko/Nick: teczowemisie | 2010-11-24 11:44:58 E-mail: Komentarz: Stosuje u swojego dziecka i się sprawdza w Nazwisko/Nick:| 2010-11-19 14:56:07 E-mail: Komentarz: Dla mnie rewelacja! Mam Fridę i Katarek. Fridy mogę użyć w nocy (cichutko), ale Katarek odciąga rewelacyjnie. Mam troje malutkich dzieci i zajechałabym się Fridą. Jestem bardzo zadowolona i serdecznie polecam! Nazwisko/Nick: KasiaK | 2010-09-27 11:22:14 E-mail: Komentarz: Polecam z czystym sercem! Początkowo miałam Fridę przy pierwszym dziecku, myślałąm, ze rewelacja, ale jak drugie dziecko wyladowało na oskrzela w szpitalu od razu kupiłam katarek i 3 lata działa bez zarzutu!!!!ma 2 końcówki, wiec od razu dwójce dzieci można ściągać. lub przy 1 zmieniać, bo czasem jest tak gęsta wydzielina, ze warto uzyc drugiej końcówki, aby do końca oczyścić nos!. Producent powinien dostc Nobla za ten wynalazek. Ilość wydzielina, którą widzi się potem w rurce wskazuje co dziecko miałoby za moment w dolnych drogach oddechowych. Katar szybko "schodzi" na dół, a nie daj Boże na uszy! Ja nawet pożyczałam to urządzenie innemu dziecku jak rodzice bali sie kupić...(Koncówki można wyparzać wiec nie ma z tym problemu ze wiecej dzieci użyje)Rodzice, niebójcie sie tego urządzenia- odkurzacz nastawia sie na minimalną moc (regulowany suwak na odkurzaczu na to pozwala!)a ilość często wręcz zielonkawego kataru, która znika z nosa (a nieraz i gardła, bo katar spływa po ścianie gardła)jest znaczna. I koniecznie przed i po kilka kropel soli fizjologicznej do noska!!!!! Nazwisko/Nick: pszczolka | 2010-08-24 13:44:55 E-mail: kralkag@interia.pl Komentarz: katarek = super super super!!!!, to jest najlepszy zakup jaki zrobiłam w życiu, dzieci wreszcie mogą oddychać swobodnie, i śpią spokojnie. Nazwisko/Nick: APSZCZ | 2010-03-26 12:33:41 E-mail: smsem@02.pl Komentarz: REWELACJA!!! polecam wszystkim. Po roku stosowania Fridy myśleliśmy że lepiej być nie może. Myliliśmy się. Katarek jest znacznie skuteczniejszy. Nazwisko/Nick: aniag | 2009-11-03 15:06:56 E-mail: aniaskraba@WP.PL Komentarz: katarek jest rewelacyjny!!! Na początku bylam nieco zaniepokojona faktem, ze katarek podłacza sie do odkurzacza, ale po pierwszym uzyciu przestałam miec jakiekolwiek obawy. Wszystkim polecam katarek, nie ma lepszego sposobu na pozbycie sie kataru u naszych dzieciaczków. Nazwisko/Nick: Patrycja | 2009-09-15 11:37:01 E-mail: patizzzek23@poczta.fm Komentarz: Przy 1 corce nie miałam tyle szczescia co teraz bylismy zmuszeni uzywac gruszki to byl koszmar corka sie broniła przed tym kilkakrotnie dziubnelismy ja i poleciala krewka i nigdy nie dalo i tak oczyscic noska dziecku.Corka miala czesto zapalenie oskrzeli 2 razy wycinane migdalki bo infekcje gardła były na porzadku dziennym ciagle goroczka i ten Katar.Przy 2 gim dziecku kupilam tzw Fride miszkam w Uk wiec u nas jest ona troszke inna ale bardzo podobna tez sie meczyłam ale wysluchala moich narzekan moja bliska mi przyjaciołka i wyslaa mi to cudo z Polski.To jest rewelacja nie ma na to okreslenia dla Producenta nalezy sie Nobel.Dziecko nie choruje oprocz katarku jest zadowolone gdy moze oddychac.Goraco Polecam, nie Bojcie sie tego to krzywydy dziecku nie zrobi nie ma takiej mozliowsci ale moze pomoc i to bardzo. Nazwisko/Nick: balbinka01 | 2009-08-09 16:30:51 E-mail: beatka111@gmail.com Komentarz: nie wyobrałam sobie zycia bez tego genialnego urzadzenia:) wszystkim polecam i kazdy jest równie mocno zachwycony. Mysle, ze dzieki katarkowi uniknelismy kilkukrotnie zapalenia oskrzeli zarówno przy pierwszym jak i drugim dziecku. Nazwisko/Nick: waga | 2009-05-17 08:51:57 E-mail: Komentarz: Mam syna alergika i po namowie lekarki od dwóch lat uzywamy katarku. Jest to jedyny produkt na rynku, który w 100% daje mozliwosc sciągniecia dziecku bardzo gestych zawiesin z nosa. Sam nie radzi sobie z tym pomimo,ze ma 5 lat.Udaje sie mi za pomoca katarku u dziecka zapobiec zapaleniu uszu i dalszych powiklac. A co najwazaniejsze, uniknąc brania kolejnych antybiotyków. Dziecko chodzi do przedszkola, wiec lapie bakterie i szybko ma gesty katar. Polecam wszystkim mamom Nazwisko/Nick: reti | 2009-03-07 23:40:51 E-mail: muskala1977@o2.pl Komentarz: Jestem zaskoczona,ze w koncu ukazał sie na polskim rynku.Stosuje"katarek",który znam pod nazwa Orszivo porszivo .Dostałam go od tesciowej z Wegier i przywoze go znajomym od kilku lat.Rewelacja!Widziałam juz nasze polskie"fridy".Zostawic to bez komentarza!Szczerze polecam!Matka!! Nazwisko/Nick: Sylwia | 2009-01-27 12:41:31 E-mail: sylprz0@poczta.onet.pl Komentarz: "Katarek" jest rewelacyjny. Mój synek złapac bakterie zaraz po urodzeniu w szpitalu. Przez długi czas meczylismy sie z katarem, zadne dostepne na rynku apiratory nie pomogły. Dopiero w internecie znalazłam informacje o "katarku", zamówiłam i okazał sie dla nas zbawienny. Super odciąga wydzieline z noska. Teraz katar u mojego synka nie jest dla mnie tak wielkim stresem. Polecam ten produkt wszystkim mamom. Nazwisko/Nick: ela | 2009-01-21 12:43:09 E-mail: Komentarz: Katarek jest bardzo pomocny - dokładnie i szybko oczyszcza nosek, kilka sekund i po kłopocie. A dzieci (9 miesiecy) nawet za bardzo nie protestują, zreszta nie zdaza nawet ;-) Nazwisko/Nick: susa | 2001-01-12 20:39:44 E-mail: Komentarz: heheh...Aniu pogadaj z mezem (partnerem) czyzby czegos brakowało w waszym związku ze szukasz tak alternatywnego zastosowania dla \"katarka\" haha Nazwisko/Nick: lilianna | 2007-09-17 07:39:28 E-mail: Komentarz: ja jestem bardzo zadowowolona z \"katarka\" poleciła mi go pani doktor, moje dziecko ma 5 tygodni i usypia przy odciąganiu.zaden stres .polecam Nazwisko/Nick: Agnieszka z lodzi | 2008-01-14 20:48:03 E-mail: Komentarz: Katarek to najwiekszy chlam jaki Ania widziała?????????Droga Aniu Katarek nie jest do oglądania!!!!!!!Jest bardzo pomocnym odciągaczem katarku u maluszków,które same jeszcze nie umieją wydmuchac noska!Własnie bardzo sie sprawdzic przez ostatnie dni,kiedy moja kilkumiesieczna córeczka była przeziebiona.Mysle,ze bedzie cieszyc sie coraz to wiekszym powodzeniem.Nie tylko sprawdzi sie u małych szkrabów ale równiez u dzieci dotknietych porazeniem mózgowym!Polecam z całego serca i pozdrawiam. Nazwisko/Nick: nniezadowolony tata | 2008-01-14 18:03:26 E-mail: Komentarz: Niezadowolony i zdenerwowany opinia Ani z Katowic!Przychylam sie do wypowiedzi susy.Nic dodac nic ujac!!!Katarek jest rewelacja. Nazwisko/Nick: Ania z Krakowa | 2008-01-14 15:21:51 E-mail: Komentarz: KATAREK dostałam w prezencie od brata rok temu dla mojej córeczki. Obecnie jestem szczesliwa mama dwójki dzieci i nie wyobrałam sobie przejśc przez te wszystkie dni z katarem bez KATARKA. Goraco polecam. Nazwisko/Nick: levy | 2008-01-14 15:23:24 E-mail: Komentarz: sam sposób usuwania kataru takim urządzeniem jest od dawna uwazany za najlepszy. Do tej pory na rynku był jeden aparat tego typu ASPIRATOR FRIDA. Uzywa sie go bez odkurzacza. Kosztuje polowa ceny KATARKU... dla osób które nie koniecznie wiaza higiene nosa z cala otoczka wyciagania i uzywania odkurzacza ;) polecam przyjrzec sie konkurencji. Nazwisko/Nick: Agnieszka Lódz | 2008-01-14 15:26:27 E-mail: Komentarz: \"Katarek\" sprezentowa mi siostra, która odchowała juz jedno dzieciątko i mając wieksze doswiadczenie chetnie wspiera moje pierwsze kroki w byciu mama. To własnie dzieki Niej przyjazn z \"gruszka\" nowej generacji, kwitnie. Dziekuje i bardzo polecam Nazwisko/Nick: lilianna | 2007-09-17 07:39:06 E-mail: Komentarz: ja jestem bardzo zadowowolona z \"katarka\" poleciła mi go pani doktor, moje dziecko ma 5 tygodni i usypia przy odciąganiu.zaden stres .polecam Nazwisko/Nick: Liliana | 2008-01-14 15:37:39 E-mail: Komentarz: Katarek poleciła mi pani pediatra, odciągalam katar mojemu 8 tygodniowemu synkowi i jestem bardzo zadowolona. Patryk w czasie odciągania kataru jest spokojny wiec mam pewnośc ze nie robic mu krzywdy a sila ssania jest odpowiednia. Poleciłam go znajomym bo zadna nawet najwieksza gruszka nie jest w stanie tak oczyścic noska jak „Katarek. Juz wiem, ze jedna kolezanka własnie zamówiła \"Katarek\":) Nazwisko/Nick: Danusia | 2008-01-14 15:41:07 E-mail: Komentarz: Super sprawa, choc naszukałam sie go w aptekach i innych sklepach, narazając sie na zabawne uwagi i dziwne spojrzenia to udalo mi sie go nabyc i nie załuje. Mój synek o wiele bardziej lubi teraz czyścic nosek, nie ma krzyku i niepotrzebnych Lez. Co wiecej, tradycyjna gruszka nigdy nie wyciagnie tego \"brudku\" z noska jak KATAREK. Ciesze sie, ze znalazłam u pediatry ulotke o tym urządzeniu, teraz moge go polecic innym. Warto. Nazwisko/Nick: Karina | 2008-01-14 15:44:26 E-mail: Komentarz: Napisze tylko tyle: SUPER SPRAWA zaluje ze nie da?am sie namówil na KATAREK wczesniej i napewno bede go polecac moim znajomym którzy maja maze dzieci Nazwisko/Nick: anetta z elblaga | 2008-01-14 15:54:47 E-mail: Komentarz: Gdy przez przypadek znalazłam na allegro KATAREK bylam ogromnie zdziwiona (negatywnie zdziwiona) co to za cudo co sie podłacza do odkurzacza. Pomyslałam sobie, ze na tym swiecie to juz kompletnie powariowali, odciagac katar za pomoca odkurzacza!! Jednak przez kilka dni KATAREK \"siedział\" w mojej glowie, poniewaz mam \"zlobkowa\" córeczke i katar jest na porzadku dziennym, a oczyszczenie dokladnie noska graniczylo z cudem. Zaczełam mu (KATARKOWI) sie baczniej przygladac, czyta opinie innych, nawiazałam nawet kontakt z jakas Pania na gg, która mi go ogromnie polecala. I w ko?cu stało sie, zamówilam KATAREK, nadmieniam ze wciaz nie byłam go pewna. Gdy przesy?ka dotarła do domu byłam zaskoczona, ze to jest takie małe, porłczne urządzenie. Popatrzyłam, podłaczyłam i................................... REWELACJA!!! LEPSZEJ RZECZY NIE MOG?AM SOBIE WYMARZY?!!! OD RAZU ZACZ??AM ?A?OWA? ?E NIE KUPI?AM KATARKA WCZEŚNIEJ!!! Z CALEGO SERCA POLECAM WSZYSTKIM RODZICOM MALYCH DZIECI, KTÓRE NIE POTRAFIL SAME WYDMUCHAC NOSKA. KATAREK NAPRAWDE NIE ZROBI DZIECKU KRZYWDY, JEST BARDZO DELIKATNY. POPRZEZ ODPOWIEDNI? BUDOW? KATARKA SIA? SSACA ZREDUKOWANA JEST DO MINIMUM. JESZCZE RAZ POLECAM. JA SIE PRZEKONALAM I TO SZYBCIEJ NIZ MYSLALAM. Nazwisko/Nick: gerli | 2008-01-14 15:59:26 E-mail: Komentarz: Katarek jest super. Dostałam go od pediatry do wypróbowania. Po domowej próbie - stwierdziłam, ze go zakupic, ale w aptekach patrzyli na mnie jak na kretynke- co ja wymyślam odciągacz kataru na odkurzacz. Zdesperowana zaczełam szukac w internecie. Zamówiłam na stronie www.katarek.pl i otrzymalam go juz na drugi dzien rano. Takze współpraca z dystrybutorem jest rewelacyjna, tak jak i sam katarek. Córka sama sie dopomina teraz o dmuchanie noska katarkiem. POLECAM. Mamy nie bójcie sie tego urządzenia. Nazwisko/Nick: isabell_z | 2008-01-14 16:02:06 E-mail: Komentarz: Moja półroczna córeczka ma bardzo waski nosek i byle zanieczyszczenie powodowało u niej trudnosc w oddychaniu. Noce przez to byly koszmarne, czesto sie budziła i plakala, w nosku \"furczalo\", a ja nie potrafilam usunac zanieczyszczenia (sól fizjologiczna, gruszka - nie pomagały). Kupiłam katarek na allegro i problem rozwiazany!!! Malutka w miara toleruje oczyszczanie noska tym urzadzeniem. Ponadto, gdy w nocy trzeba go uzyc, nie wlączam odkurzacza, lecz zasysam sama i tez dziala!!! Bardzo dziekuje producentowi to to cudo :-))) Zastanawiam sie, czy jest mozliwe wyprodukowanie dodatkowego ustnika??? Nazwisko/Nick: Slawek | 2008-01-14 16:07:35 E-mail: Komentarz: Super sprawa.Zarówno dla 4 latka jak i dla 5 tygodniowego malenstwa. Z czystym sumieniem polecam innym to urządzonko. Na poczatku starsza córka sie bala (mam głośny odkurzacz ;-( ) ale o trzeci raz poprosila juz sama... A malenstwo jest w ogóle cale zadowolone, i go to nie rusza... ;-). Nobel za pomysl!!!! A do producenta - przydała by sie mozliwośc dokupienia koncówki z silikonowa (miekka) waska koncówka dla maluszków - moje malenstwo ma waski nosek i musze sciagnac ciut glebiej (przykleilem do oryginalnej koncówki, koncówke wyciagnieta z malej gruszki i jest super). Nazwisko/Nick: Pit | 2008-01-14 16:09:59 E-mail: Komentarz: Polecam wszystkim rodzicom których pociechy meczą sie z katarem. Bardzo fajna rzecz, przynosząca szybka ulge zapchanemu noskowi. Nieodzowna przy katarze o podłozu alergicznym, którego dziecko nie potrafi wydmuchac. Nazwisko/Nick: tata 4-latka | 2008-01-14 16:14:34 E-mail: Komentarz: O istnieniu katarku dowiedziałem sie od lekarki która leczy synka.Znalazłem go na www.katarek.pl kilka razy z zona odwiedzalismy te strone i zastanawialismy czy jest to bezpieczne i spełnia swoje zadanie.Po przeczytaniu opini zadowolonych rodziców postanowiliśmy zamówic to cudo przez internet.Dzisiaj dostaliśmy katarek i moge stwierdzic ze jest OK ! warty tych 41 zl bo ile nieraz zostawiamy kasy w aptece. Synek sam dopytuje sie kidy moze czyścic nos i jest zadowolony z tego urzadzonka.POLECAM Nazwisko/Nick: Maria | 2008-01-14 16:16:58 E-mail: Komentarz: czy moja curka mająca 14 lat moze uzywac katarku czy to jej pomozecie ma bardzo geststy katar i ma problemy z wyproznieniem nosa prosze odpowiedzcie Monday, January 14 2008 - 04:16 PM Nazwisko/Nick: pakip | 2008-01-14 16:19:00 E-mail: Komentarz: Do Marii: aby wydzielina nie była taka gesta-proponuje zastosowac u córki sinupred (najpierw skonsultuj to z jej lekarzem oczywiście ale powinno pomóc). Ja zaczalem uzywac \"katarku\" w ubiegłym tygodniu u mojego 8 miesiecznego synka i załuje ze jak starsza córka była malenka nie wiedziałem o jego istnieniu. Goraco polecam produkt Nazwisko/Nick: asioza | 2008-01-14 16:21:06 E-mail: Komentarz: To jest genialne urządzenie. Dziecko nie cierpi przy odciąganiu tym urządzeniem jak przy odciąganiu gruszka przy której bylo wiecej placzu niz pozytku cale szczeście ze gruszka sie zepsuła bo gdyby nie to nasza córunia pewnie nigdy nie przekonaca sie o istnieniu \"katarka\". Polecam wszystkim rodzicom nie wahajcie sie ani jednej sekundy nad kupnem tego produktu dziecko odczuje natychmiastowa ulge i mimo ze to groznie brzmi tzn mam na mysli podlaczenie do odkurzacza to wcale tak nie wyglada. Pozdrawiam i polecam. Nazwisko/Nick: tomek | 2008-01-14 16:24:37 E-mail: tomek.sikora@tlen.pl Komentarz: super sprawa ten katarek, polecam wszystkim rodzicom!! Nazwisko/Nick: Kasia | 2008-01-15 09:40:45 E-mail: biuro@lhstudio.pl Komentarz: KATAREK poleciła mi lekarka, kupiłam z nie dowierzaniem ze bedzie skuteczny, ale zaskoczenie było 100% pozytywne!!! Zachecam i polecam KATAREK to rewelacja dla dziecka i nie tylko bo ja sama tez uzywam :-) POLECAM !!!!! Nazwisko/Nick: andrzej | 2008-02-07 13:09:57 E-mail: andrzejek@wp.pl Komentarz: naprawde super produkt! polecam go wszystkim! Nazwisko/Nick: glaca | 2008-03-02 23:33:22 E-mail: Komentarz: film instruktazowy rodem z lat 80... fruwajace gile moze sa i sympatyczne u własnego dziecka, ale oglądanie czyichś do przyjemnych nie nalezy :) a naprawde ciekaw jestem KTO biega za swoim dzieckiem z odkurzaczem :D Pozdrawiam Nazwisko/Nick: Ania | 2008-03-11 20:32:50 E-mail: Komentarz: Widac glaca, ze nie masz dziecka i nie wiesz, ze katar to ogromny problem a nieleczony moze byc naprawde niebezpieczny dla zdrowia maluszka. Film obrazuje po prostu skutecznośc tego urzadzenia a nie pretenduje do Oscara i wcale nie musi Ci sie podobac. Zastanów sie, zanim cos równie madrego znowu napiszesz, Twoja opinie składam na karb braku jakiejkolwiek wiedzy na temat dzieci i opieki nad nimi. Nazwisko/Nick: Ewana | 2008-03-12 17:56:08 E-mail: Komentarz: Wiekszośc osób chwalacych to swietne urzadzenie widzi jego przydatnosc u maluszków.Ja natomiast mam dziecko 11-letnie, ale niepełnosprawne.Samo nie potrafi oczyscic nosa z powodu braku umiejetności i "katarek" jest tu super urządzeniem.Syn czujac ulge po odciągnieciu kataru, sam dopomina sie właczenia odkurzacza i oczyszczenia nosa. Nazwisko/Nick: Asia | 2008-04-21 15:35:20 E-mail: Komentarz: Katarek jest rewelacyjny!!! Krótka chwila i nosek dziecka jest dokładnie oczyszczony. Nazwisko/Nick: D?astina | 2008-04-22 20:35:53 E-mail: Komentarz: KATAREK to strzał w dziesiątke!!! mam go zaledwie kilka dni a juz sie sprawdzic.P O L E C A M!!! Nazwisko/Nick: Aldona | 2008-05-29 11:27:17 E-mail: Komentarz: rewelacyjna rzecz. Katarek mam od prawie dwuch lat. Mam juz 2 dzieci i starsze 2,5 letnie samo chetnie siega po katarek, a z młodszym nie ma juz problemu, katarek pomaga w szybkim i bezbolesnym pozbyciu sie kataru , a gruszka meczyłam sie i ja i dziecko. POLECAM, bo naprawde warto!!! Nazwisko/Nick: mariola | 2008-05-29 12:23:33 E-mail: wieewiorka@wp.pl Komentarz: KATAREK jest rewelacyjny, poleciła mi go siostra i bardzo dobrze sie sprawdza. Polecam wszystkim rodzicom, to naprawde swietny produkt !!!!!!!!! Nazwisko/Nick: Koziol Maria | 2008-07-19 04:18:44 E-mail: mariafnp@Yahoo.com Komentarz: A jak mozna zamówic ten produkt z USA? Nazwisko/Nick: jola | 2008-10-05 10:42:25 E-mail: jolk@autograf.pl Komentarz: Przyznam, ze byłam sceptczka :))Dziecku?? Odkurzaczem?? Do nosa ?? Ale kiedy dopadł nas katar a kolejne gruszki wywoływały jedynie placz u mojej dzidzi zamówiłam "Katarek". To naprawde działa!! Nie ma łez, nie ma stresu i nie ma zatkanego noska. Uff!!! :)))) Polecam! Nazwisko/Nick: asia | 2008-10-12 07:09:35 E-mail: ziolkowskaasia@o2.pl Komentarz: Zestaw polecic mi lekarz pediatra. Najtrudniej bylo mi przełamac stres związany z zastosowaniem odciągacza katarku. Bałam sie, ze odkurzacz nie bedzie delikatny i zrobi krzywde dziecku. Po pokonaniu obaw byłam mile zaskoczona działniem KATARKU. Moja córcia czesto choruje i bardzo sie teraz ciesze, ze te infekcje z zastosowaniem wreszcie tak skutecznego odciągacza, bedą szybciej mijaly. Polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanko! Trzeba mieć trochę odwagi, żeby pisać pod normalnym czarnym nickiem. A wiek własnego dziecka zamierzam liczyć tak, jak mnie się podoba. Jedni liczą w miesiącach kalendarzowych, inni księżycowych - ja nikomu nie zamierzam nic narzucać, ani udowadniać. Do celów oceny rozwoju używa się tygodni, ale nie zamierzasz chyba robić dziecku urodzin co roku innego dnia prawda? Jeśli nawet zamierzasz, to nie moja sprawa i ja się wtrącać nie będę, Pani Anonimowa. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - stałe bywalczynie tematu... Jeśli chcemy uniknąć zaśmiecania tematu pomarańczowymi reklamami, etc. - proponuję od czasu do czasu używać opcji "Zgłoś do usunięcia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! I nie chodziło mi tutaj ani o "katarek", ani o "specjalistkę od wieku niemowląt" - tylko tak ogólnie, jak zaczną się jakieś przegięcia albo kompletnie od śmigła pomarańcze pojawiać, to naprawdę można łatwo zlikwidować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda ,ze wcale nie MOZNA zablokowac Osob wchodzacych pod pomaranczowymi nikami....jednak warto podkreslic ,ze dziwnie duzo wiedza I pamietaja jesli chodzi o nasz topik. MOJA dzis przespala pierwszy raz 6h I wytrzymala 7 h bez jedzenia...szokkkkkkk . Fakt, ze sie wiercila JAK cholera! Ale OCZY byly zamkniete;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwunia Masz całkowitą rację! Imponująca orientacja w temacie! I słownictwo takie miejscami dziwnie znajome... Jeśli chodzi o Lajlutkę - pewnie będzie coraz częściej tak przesypiać, ureguluje sobie czasy aktywności i snu. Pod tym względem fajnie Ci, że karmisz butlą. Na cycu tak nie da rady. Nawet jak Szymo by chciał przespać 7 godz., to mi się pokarmu za dużo zbiera w nocy i po 5-6 godz. maks muszę go przystawić, bo będzie powódź... A szkoda tego nocnego, bo wartościowy! :( Czasem tak sobie myślę, kiedy przyjdzie ta noc, kiedy prześpię 7 godz. Jeszcze nieprędko chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mamusie :) u Nas też kryzys Julka śpi po 15 min.w dzień w nocy ładnie 8-9 h przerwy bez jedzenia :)rączki wkłada do buzi trze dziąsła ząbkowanie się zaczyna moja Amelka miała zęba na 3,5 miesiąca może Julci też tak wcześnie wyjdą . Wczoraj byliśmy u znajomych Amelka była zdrowa w nocy zaczęła tak dziwnie przełykać ślinę nad ranem kaszel i gorączka 38,2 dałam czopka i spadła temperatura teraz śpi zadzwonię o 11 do mojej pediatry czy nas przyjmie dziś prywatnie jak nie to jutro z samego rana do ośrodka zdrowia pójdziemy Mam nadzieję że to nic poważnego żeby Julka się nie zaraziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czopelek Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią w 100%: Z Fridy jesteśmy super zadowoleni, ale glutka rozpuścić obowiązkowo trzeba przed wyciąganiem. My robimy tak, że po nocy przy pierwszym porannym przewijaniu zapuszczam sól fizjologiczną albo Tetrisal S. Szymek sobie to wciąga do nosa, jak leży na przewijaku. Potem Go chwilę noszę i jak widzę, albo słyszę, że glutek spływa i furczy coraz płycej - to atakujemy Fridą. Ale ogólnie robimy tak tylko wtedy, jak jest glutek, bo podobno nie można nadużywać żadnego rodzaju "odciągacza"... Szymo tak samo cieszy się do zabawek, na macie edukacyjnej bębni w grzechotki, noszony "na samolot" chętnie próbuje łapać zabawki leżące na szafce, stoliku, kanapie - nie wychodzi mu najlepiej, ale próbuje ostro. A i tak najwięcej radochy jest, jak się nad nim nachylę i gadam mu głupoty, głaszczę, śpiewam, robię miny... Głośny śmiech jest jak mówię "ciapki ciapki ciapki" i potrząsam grzywką na boki... Wyszło przypadkiem, jak "krzyczałam" na Tatę, że wychodzi na dwór bez "ciapki ciapki ciapki"... ;))) Też nie biorę żadnych suplementów, ani witaminowych, ani wapniowych, a karmię piersią... Podjadam pomalutku nabiał w postaci białego sera, kefiru, jogurtu naturalnego - ale w naprawdę niedużych ilościach. Miałabym apetyt na znacznie więcej! Czystego mleka raczej nie piję, bo jak piłam, to Szymek częściej ulewał i chlustał "twarożkiem". Zapytam pediatry przy najbliższej wizycie, czy można sobie w jakiś inny sposób tego wapienka dostarczyć. Naiwnie pocieszam się, że bardzo dużo jadłam nabiału wcześniej, a mleka piłam 400ml dziennie - bo taką miałam okrutną ochotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinóweczka Nie daj się! Walcz! Ja Ci mówię, że nie żadne geny, tylko kryzysa masz, bo skok rozwojowy u Dzidzi! Dasz radę! Przystawiaj na masę. Herbatkę laktacyjną sobie spraw, nie denerwuj się, dużo jedz wartościowych rzeczy, odpoczywaj jak tylko masz okazję! U mnie doskonale się sprawdziła herbatka IV zioła Herbapol Pruszków. Codziennie piję jedną o 9:00, drugą o 15:00. Na noc już nie potrzeba, bo i tak nawał się robi... W tygodniach "kryzysowych" doszłam do 3 herbatek dziennie, ale producent zaleca 3-4, więc i tak źle nie jest. I przede wszystkim, uwierz w to, że wykarmisz, a problemy są chwilowe! Jak się nie będziesz nakręcać, to się unormuje. A najlepsze jest to, że po kryzysie będziesz miała nawał i sama będziesz "żądać" karmienia! :))) Powodzenia i trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olcik-Amelka bawi się co ma pod ręką :)a Juleczka lubi grzechotki próbuje chwytać czasami się jej udaje :) mamy włosy :) słonika grającego do misiów rozmawia straszna śmieszka ciągle się śmieje ogólnie bardzo grzeczna mogła by tylko dłużej spać w dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ten artykul super;-) moja Antosia juz tez zaczela sie bawic zabawkami. Najchetniej tlucze w wiszace grzechotki. A co do pomaranczowych wpisow to niestety na kazdym topiku sie zdarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ja tez licze wiek dziecka w pelnych miesiacach. W tygodnich juz dawno bym sie zgubila liczac malej wiek urodzeniowy i korygowany;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemanko ! ja polecam fride :) a ile Polina ma tyg. ? nie wiem :( w pierwszym miesiącu liczyłam :) a co do pomarańczy ;) to wystarczy nie zwracać uwagi i tak jak Olcik pisze zawsze się gdzieś zdarzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a niech se piszą co im ślina na język przynieśie ;) może komuś lżej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę... Do dobrego, to się człowiek szybko przyzwyczaja... Jak siedziałam sama z Małym, to jakoś dawałam radę. Teraz Tatko posiedział z nami 5 dni i tak się "rozpróżniaczyłam", że mi się przykro robi, jak pomyślę, że od jutra znowu zostajemy same "sirotki". :((( A! I mam ciąg dalszy obsesji pt. "mój Szymek jest za chudy"... Ja nie wiem, jak to opanować. Na łazienkowej wychodzi, że już ponad 6300 waży, czyli jak na cyc, to przybiera dobrze. A kiedyś się śmiałam, że Babcie mają fazę tuczenia wnuczków i że zdrowe dziecko nie powinno być wcale "zapasione"... O ironio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na kafeterii faktycznie brakuje możliwości tworzenia takich tematów z administratorami i pewnymi ograniczeniami... Ale z drugiej strony - wtedy by tyle fajnych nowych dziewczyn nie dołączało, jakby człowiek się kisił w zamkniętym gronie... Macie rację - trzeba olać i nie reagować, bo nie ma sensu inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaaa... no i oczywiście wiem, że nie wolno dziecka porównywać, ale jak patrzę na moją Bratanicę, która w wielu 6 miesięcy waży ponad 9 kg, to mi trochę szczena opada... Dziewczyna jest OGROMNA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ale to wcale nie jest takie dobre ze dziecko tyle wazy. Mniej mu sie chce robuc jak jest takie ciezkie. A 6300 na 3 mies to super waga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa1311 Ja też myślałam wcześniej jak Ty, że nie należy tuczyć dzieci, i też miałam stresa z tym na początku, że za chudy. Ale do 7 tyg przybrał prawie 2700 g od urodzenia to jestem spokojna:) I też karmię tylko piersią. I muszę powiedzieć, że jak na cycku to sporo śpi, jak go teraz kładę ok 8 po kąpieli to wstaję ok 3 do karmienia a potem po 6. I zauważyłam ostatnio, że odstępy między karmieniami są większe. A czy Twój synek niema rzadkich kup od tych herbatek?? Bo ja piłam tylko w pierwszym tygodniu je a potem już nie. Położna mówiła, że dziecko się przyzwyczai, że łatwo kupę zrobić i potem może mieć problem. Ja też w ciąży piłam bardzo dużo mleka a teraz nie mogę. Myślę, że popróbuje je pić jak Mały będzie miał 3 miesiące bo teraz to od niego ma wysypkę na buzi. A od jogurtów itp ma luźniejsze kupy i widzę, że brzuszek go boli. Co do piąstek u mnie to samo, tylko smoczka niema od razu całe rączki w buzi. I pieluszki też idą w ruch jak leży koło buzi jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a witam sie:) i u nas piastki cale do buzi laduje Artus:) i tak zawziecie ssie!!!:D kurcze kobitki jakies ciulostow sie do mnie przypeletalo- w skrocie: w poniedzialej stwardnial mi brzuch ni z tego zni z owego, nie moglam oodychac,mowic...dobrze, ze byla kolezanka zadzwonilam do szpitala co robic i kazali przyechac, od godz 13 do 1 w nocy nam zeszlo:O:O irlandzka sluzba zdrowia i 100 euro- za free sie nie czeka, o nie!!! o 16 kolezanka wziela ARtusia bo nie widzielismy ile jeszcze zejdzie-biedak dostal dwie butle mm ale potem jak wrocilismy jak sie do piersi dossal to puscic nie chcial!chyba sie stesknil;) no ale do sedna- zbadali-oczywiscie po tylu godz- po 22 dopiero mnie przyjeli,. dostalam lozko, koszule i lekarz mnie uraczyl swoja obecnoscia- doktorek stwerdzil, ze czasem sie tak dzieje i on nie widzi niczego niepokojacego-moze skurcz jakiegos miesnia.... no ale zrobili badania i w krwi wyszly podwyzszone wartosi watrobow-nie wiem dokladnie co-list z wynikami wyslac maja do mojej przychodni i mam sie zglosic za 3 tyg na powtorne badania, narazie mam lekarstwa i jesli bedzie to samo albo bedzie wzrastac to do szpitala na badania!!!no jak nie urok to sraczka- nie moze byc za pieknie!!!!ehhhhhhhhhhhh Sylwek u Ciebie tez wiosna!?bo tu jest cudnie!!my juz [po spacerze-jedziemy za chwile do znajomych:) a co do pomaranczek...eh-ja mam na nie uczulenie!:OMAdzia cos na ten temat wie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamuśki, tak was czytam i czytam a napisać nie mam kiedy, bo dzieciaki dają popalić, mały też ma kryzys ze spaniem w dzień praktycznie wcale nie śpi a jak już uda mu się oko przymknąć to trwa to 5 min bo moja córcia nie da mu dłużej pospać i cały dzień rozdrażniony bo zmęczony i cały czas szał cyca ,ślini się piąstki pogryzione chyba zęby ruszają . smoka mi nie chce ssać i szału dostaje bo brodawki mam już pogryzione bo cały czas wisi przy cycu. mały też tylko na cycu nie dokarmiam nie dopajam ewa mój mały przy wyjściu ze szpitala ważył 3,190 a teraz 4,780 i pediatra powiedziała że super jest jak na samą pierś, nie potrzeba go dokarmiać. to tyle uciekam bo nawet teraz jak piszę to doi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×