Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Milea w sumue to 3 mies mialam tak ze wystarczalo a potem przez pobad mies bylo zywienie mieszane. Tylko ze ja pokaemy mialam zawsze malo. Moze dlatego ze pobyt Malej w szpitalu i ten wczesny porod to byla trauma a w stresiw z pokaemem bieda...Ale slyszalam ze niektortm nawet rok sie udaje laktatorem;-) Najlepsze jest to ze Mala zalapala o co z piersia chodzi tylko tam pusto. No mysle czy daloby rade jeszcze wywolac laktacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milea w sumue to 3 mies mialam tak ze wystarczalo a potem przez pobad mies bylo zywienie mieszane. Tylko ze ja pokaemy mialam zawsze malo. Moze dlatego ze pobyt Malej w szpitalu i ten wczesny porod to byla trauma a w stresiw z pokaemem bieda...Ale slyszalam ze niektortm nawet rok sie udaje laktatorem;-) Najlepsze jest to ze Mala zalapala o co z piersia chodzi tylko tam pusto. No mysle czy daloby rade jeszcze wywolac laktacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milea w sumue to 3 mies mialam tak ze wystarczalo a potem przez pobad mies bylo zywienie mieszane. Tylko ze ja pokaemy mialam zawsze malo. Moze dlatego ze pobyt Malej w szpitalu i ten wczesny porod to byla trauma a w stresiw z pokaemem bieda...Ale slyszalam ze niektortm nawet rok sie udaje laktatorem;-) Najlepsze jest to ze Mala zalapala o co z piersia chodzi tylko tam pusto. No mysle czy daloby rade jeszcze wywolac laktacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milea w sumue to 3 mies mialam tak ze wystarczalo a potem przez pobad mies bylo zywienie mieszane. Tylko ze ja pokaemy mialam zawsze malo. Moze dlatego ze pobyt Malej w szpitalu i ten wczesny porod to byla trauma a w stresiw z pokaemem bieda...Ale slyszalam ze niektortm nawet rok sie udaje laktatorem;-) Najlepsze jest to ze Mala zalapala o co z piersia chodzi tylko tam pusto. No mysle czy daloby rade jeszcze wywolac laktacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royalflush---------- oj biedulka może uda ci sie przetrwać jakoś ten czas wspomagając sie mm ? klaudyna ------ u mnie waga jest jak przed ciąży i do spodni od razu sie zmieściłam tylko brzuszek troszke odstaje ale to jest pikuś jak sie postaram coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafe zwariowala;-) moja Tosia na drugie tez Anna;-) Asiu ja mam raz w tyg w szpitalu. I dwa razy w tyg prywatnie. Tzn teraz do szpitala nie chodzimy bo nasza rehabilitantka jest na zwoknieniu. Ogolnie neurolog zalecil zeby to bylo dwa razy w tyg. Proste cw robie sama w domu plus Masaz Shantalla.i do tego odpowiedni sposob noszenia itd. Sadze ze Tobie tez pokaza jak wykonywac codzienne czynnosci pielegnacyjne bi to wazne przy astmetrii. My mamy rehabilitacje metoda NDT bobath. Jesli chodzi o te czynnosci pielegnacyjne to kiedys pisalam tu ze mozna z neta sciagnac taki pdf o tym. Mnie pomogl bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal u mnie to samo od kilku dni, Mały wisiał na cycu non stop, dlatego wogóle mnie nie było. Herbatki, laktator, częśte przystawianie-nic nie dały:( Mały płakał, płakał, płakał. Nie dałam rady:(2,5 miesiąca na cycu, chciałam przynajmniej pół roku ale się nie udało:( Podałam raz mm, poźniej kolejny i mleka coraz mniej.. Od dziś zaczynam pić szałwie i odciągać. Mały jest na bebilon pepti od dzisiaj. Klaudia jak u Ciebie z laktacją po tej szałwi? dała coś czy brałaś tabletki na zatrzymanie? Ale mi smutno:((tak lubiałam jak Piotruś patrzył na mnie i przytulał się jak jadł:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuś- u nas ciemieniucha własnie na początku wyglądała jak łupież. A pozniej zmeiniła się na takie wielkie łuski?coś takiego szarego:/ do dzis z nią walczymy-pediatra mówi że to wina skazy białkowej i może potrwać zanim całkowicie zniknie:// co ją usunę, po dwóch dniach zaczyna powoli się pojawiać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie szybko pozbylam ciemieniuchy. Tylko ze Tosia troche przy niej wylysiala ale juz odrosly wloski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze wiec ze nie jestem sama. MM jeszcze nie podawalam,Malutki jakos tam sie najada ale wisi na piersi przynajmniej dwa razy czesciej niz zwykle.Zawsze po karmieniou udalo mi sie odciagnac laktatorem mleko,tym razem nic.Wydaje mi sie ze wraz z czasem mleka jest coraz mniej i mniej,niedlugo zaniknie :( Smutno mi :( czuje ze cos waznego wlasnie sie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Daj namiary na tego pdfa o pielęgnacji przy asymetrii pliiiiiz! Royal Nie poddawaj się i nie wkręcaj sobie! Jak sobie wkręcisz to zaniknie! Kryzys trwa PARĘ DNI! Dasz radę! Pogadaj z Anią (a co tam), u mnie było to samo. Trzeba zacisnąć zęby i uwierzyć, że to minie. Jak Młode nie spazmuje okrutnie i nie głoduje, to nie jest źle! Najważniejsze naprawdę siedzi w bani! A po co Ty odciągasz po karmieniu? Daj se spokój z takimi głupotami! Skoro nic nie ma po karmieniu, to znaczy, że Dzidziuś robi swoje! Jedz dużo, pij dużo, wyśpij się, uspokój się i walcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal I gwarantuję Ci, że im bardziej będziesz się spinać i skupiać na tym, żeby cokolwiek "odciągnąć", tym pewniejsze, że nic nie poleci... Stres tak działa. Spróbuj sobie wytłumaczyć, że to tylko chwilowe i nie Ty pierwsza, nie Ty ostatnia. Przetrwasz te parę dni i będzie nawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ro jest Poradnik opieki i pielegnacji malego dziecka Pawla Zawitkowskiego ktory jest jedna z najwazniwjszych osob w pl jesli chodzi o metode NDT Bobath. Ja go chyba z chomika sciagnelam. Jak nie znajdziesz to przesle Ci mailem. To nie jest poradnik tyljo przy asymetrii ale przy asymetrii tym bardziej sie powinno to stosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jeszcze w ciąży kupiłam książkę Pawła Zawitkowskiego, płyta dvd jest naprawdę fajna. Odnoszę to do tego poradnika pdf o którym mowa. Bo jak się ogląda taki filmik to łatwiej wcielić w życie niż po zdjęciach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia ja pilam szalwie 2-3 razy dziennie przez 2 dni odciagalam tylko wieczorem żeby sobie ulzyc przez 2 dni okladalam piersi roztuczonymi zimnymi liscmi kapusty (na dzien i noc) po 2 dniach już nawet nie cieklo ale na noc jeszcze okladalam kapusta przez 2 dni. Po tygodniu już nawet przesyalam pic szalwie, ale nie wiem czy cos tam jeszcze mam bo nie ciskam żeby nie pobudzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopelek tez mam ta ksiazke z plyta. Juz chyba tez kiedys o niej pisalam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby cos to ksiazke mozna dostac w empiku. "Mami tati co ty na to". Pozniej mam zamiar kupic 2 czesc- o starszych dzieciakach. Mbie sie podoba ta ksiazka bo jest nawet pokazane jak wiazac chusty czy jak aranzowac przestrzen dziecku a poza tym mnostwo o psychicznym rozwoju dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, tak odbiegając od tematu, czy Wy też dajecie się ponieść nieprzemyślanym zakupom dzieciowym? Znowu nakupiłam Małemu ciuszków - w rozmiarze 68, bo nie chciałam, żeby leżały i czekały, tylko na już! Przyszły, uprałam i... no sama nie wiem, czy On zdąży wszystkie chociaż "po razu" ubrać. Szczupły ten Mój Młody, ale jakoś go tak okrutnie wzdłuż rozciąga... W ogóle nie mogę się czasem opanować, żeby Mu czegoś nie kupić. A przecież naprawdę w tej chwili, to jeszcze tak bardzo nie ma sensu. Grunt, żeby wygodnie i ciepło było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do P. Zawitkowskiego - znane mi nazwisko, bo moje "Bratostwo" jest fizjoterapeutami (Brat i Bratowa). Brat skończył też kurs tego Bobatha czy cośtam i ma certyfikat. Zawsze, kiedy mam jakieś pytania techniczne i wątpliwości, to dzwonię do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wybrane fragmenty Zawitkowskiego (filmiki) można znaleźć na Youtubie. Jak sobie teraz sprawdzałam, to większość rzeczy tak robię, jak On pokazuje - część odruchowo, część po instruktażu brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Tosia jest rehabilitowana Bobathami. Troche nas szarpie po kieszeni ta rehab ale czego sie nie robi dla dziecka...jako skrajnemu wczesniakowi nalezy sie jej niby orzeczenie o niepelnospr. i sporo rzeczy mialabym dofinansowane ale jakos nie mam odwagi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka a powiedz mi czy dzieciatko przy skazie bialkowej normalnie przybiera na wadze? I czy Ma takie jakby dziwne plamki na ciele? Bo ciekawa jestem. Ogolnie to mala mi od 2 dni odmawia mleka Je polowe I co 4 h a nie co 3. Zaczelo jej sie tez ulewac. A JAK chce jej podac wiecej mleczka za chwile JAK jej sie ODBIJE to wypluwa...I nie WIEM co jest grane;( aha I rozwolnienie od 2 dni ma. KLAUDUS , JA SWOJEJ DIETY NIE POLECAM ;( maz sie na mnie denerwuje , wszyscy mnie wyzywaja ale moje cialo inaczej nie chudnie JAK przy dietach glowdowkach. Ok 2 tyg temu postanowilam ze bede jadla rozwaznie I zdrowo, nie wiecej niz 1100 kcl dziennie I co? I przytylam kilogram...tak wiec wrocilam do 700 kcl. U NAS 6 czyli mala daje popaloc na reach u meza...krzyczy I prezy sie JAK saw Ona;( kiedy to sie SKONCZY;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka a powiedz mi czy dzieciatko przy skazie bialkowej normalnie przybiera na wadze? I czy Ma takie jakby dziwne plamki na ciele? Bo ciekawa jestem. Ogolnie to mala mi od 2 dni odmawia mleka Je polowe I co 4 h a nie co 3. Zaczelo jej sie tez ulewac. A JAK chce jej podac wiecej mleczka za chwile JAK jej sie ODBIJE to wypluwa...I nie WIEM co jest grane;( aha I rozwolnienie od 2 dni ma. KLAUDUS , JA SWOJEJ DIETY NIE POLECAM ;( maz sie na mnie denerwuje , wszyscy mnie wyzywaja ale moje cialo inaczej nie chudnie JAK przy dietach glowdowkach. Ok 2 tyg temu postanowilam ze bede jadla rozwaznie I zdrowo, nie wiecej niz 1100 kcl dziennie I co? I przytylam kilogram...tak wiec wrocilam do 700 kcl. U NAS 6 czyli mala daje popaloc na reach u meza...krzyczy I prezy sie JAK saw Ona;( kiedy to sie SKONCZY;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, my raz na jakiś czas też mamy takie 2-3 dni, że Antosia je mniej, wypluwa itd. A poza tym - Twoja córcia jest coraz większa i jest na sztucznym mleku i zaczyna już sobie sama regulowac pory jedzenia. Moja Tosia je teraz 6 razy na dobę. W dzień co 3-4 godz, a w nocy ma przerwe jedną 6-godzinną. Ja już z tym nie walczę. Bo jak próbowałam jej dawać zanim się upomniała to mi nie zjadała wszytskiego, pluła mlekiem, wytrącała mi butle z ręki. A ile waży Twoja mała i ile jadła do tej pory? Moja Tosia waży 4400 i zjada około 600-660ml w ciągu doby plus ok 50-100ml herbatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuś, u mojego małego nie miałam na szczęście problemów z przybieraniem na wadze. On od początku jadł z piersi mało ale często. Także nie wiem ile jadł ml. Od dziś jest na bebilonie pepti dla dzieci ze skazą, mam nadzieję że mu spasuje to mleko. Mój Piotruś po zjedzieniu przeze mnie duzej ilosci mleka na wieczór na drugi dzien nie miał plamek na ciałku ale miał wysypkę od stópek do głowki:/no i częste bóle brzucha, płacz, bezsenność, rozdrażnienie wszystko związane bylo z alergią na białko mleka krowiego. Nie wiem czy u Layli też może być skaza?różne są objawy i dzieci różnie reagują na alergen. Może te płacze, kolki u Twojej Maleńkiej to wina mleka?nie wiem.. Obserwuj ją, u mojego synka dopiero po ok 1,5 miesiąca życia zaczeło go wysypywać po nabiale. I ciemieniucha(na całej głowce+całe czółko w strupach) z którą dalej walczymy też w dużym stopniu była spowodowana skazą, tak stwierdziło dówch lekarzy. A co do ulewania to mój Mały ulewa od początku do dnia dzisiejszego:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym powiedzieć jak u nas było z ulewaniem. A więc na początku nasz Mały ulewał bardzo bardzo, aż nieraz chlustało, jak potem stwierdziłam wynikało to z braku odbicia po jedzeniu. Teraz za każdym razem biorę go na pion i jak beknie:) to jest ok, a jak nie to się potem ulewa. Czasem jak się nie odbije to kładę na chwilkę na plecach i potem znów na pion i noszę aż mu się odbije, czasem nawet godzinę. Zauważyłam też , że jak coś mu jeszcze zalega mimo odbicia to jest niespokojny nawet przez sen. Powiem szczerze, że mnie też zastanawia ta skaza białkowa. Na początku piłam mleko i Mały dostawał wysypki, teraz zjem jogurt i wysypki niema. Ale mleko odstawiła. Ale na policzkach ma delikatnie wysypane. Lekarka powiedziała, że to za mało żeby mówić o alergii. A dziś zauważyłam, że Ignaś ma za uszkiem pękniętą skórę. Wątpię, że to uraz mechaniczny bo ny płakał pewnie. Któraś z Was spotkała się z takim czymś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa1311 ---> Ja początkowo też miałam świra na punkcie ciuszków itp ale mój Synek rośnie strasznie szybko i połowy ciuszków co kupiłam na początek nawet raz nie włożył. A kupowałam rozmiar większe. Raczej teraz podchodzę z rozsądkiem, coś potrzebne, idę kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala ciemieniuche tylko na glowie miala. Problemu z brzuchem skonczyly się po zmianie mleka, też na bebilon pepti. Sylwia, a moze warto zmienic butle?u nas się kolki skonczyly z dnia na dzien po tym jak zaczelam podawac w butli antykolkowej Dr Browns. No to ja też mam problemy szybko lapie kg, a zgubic jest ciezko, bo mam tendencje do tycia.przytylam w ciazy 18kg, a narazie spadla polowa z tego:/ cwicze troche w ciagu dnia jak mala pospi a ja mam posprzatane i obiad zrobiony, na spacer samej, to ciezko mi, bo wozek cholernie ciezki, ale bede musiala opanowac jakoś te wyjscia sama, bo teraz jak takie mrozy to mala tylko weranduje, ale jak troche mina mrozy to nie chcę się kisic w domu z powodu ciezkiego wozka! A czy ktoras uzywa pasa poporodowego?? A co do ilosci mleka to moja 6-7 razy na dobe po 90-120ml. W ciagu dnia co 3-3,5 czasem 4 godziny, a w nocy też ma dluzsza przerwe 5-6godz spi. A co do pieluch ja osobiscie nie polecam huggisow 2!!! Mialam huggisy1 i te byly swietne przez miesiac je uzywalam, pozniej mialam babydream 2 z rossmana i te byly swietne, chlonne, szerokie i nie odparzaly malej tyleczka. Teraz siostra kupila mi huggisy 2 i mloda dziś z 3 razy przesikala,mimo że zmieniam z taka sama czestotliwoscia jak zmienialam, ale pielucha dluga, że na pepku się konczy, a strasznie waska, - jednym slowem nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia261985 ---> A co na to stosujesz?? Bo ja to dziś po kąpieli przetarłam nadmanganianem żeby wysuszyć to trochę a jutro posmaruję czymś, hmmm może sudocream będzie dobry.... Już sama nie wiem, osiwieć można, cały czas coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×