Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

a mnie zastanawia,czy tylko ja jeszcze nie szczepilam?(dwa razy przesunelam termin z powodu choroby domowników) wolę dmuchać na zimne i poczekam zreszta mała ma katar i nie chcę jej brać na te mrozy czopelek ja mam zamiar 5w1 ale sa dziewczyny co szczepia panstwowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania przycisnij lubego niech no się córą pochwali światu, a co! heheh Maja ma jeszcze takiego smoka zielonego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczepilam panstwowymi szczepionkami, trudno 3 wklocia ale nie plakala aż tak strasznie tylko przy wklociu. Zadnych poszczepiennych objawow typu goraczka itd. Nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie my tak jak wceśnie wspominałam chodzimy do dwóch przychodni , do naszej przy okazji szczepień i do przychodni dla wcześniaków , w tej pierwszej waża na takiej starej wadze ia w drugiej elektroniczną i różnica jest 400 gr. dzisiaj powiedziałam o tym pielęgniarce to mi powiedziała że pewnie tam mają zepsutą :) kurcze 400 gr. to dużo !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czopelek
U nas po szczepieniu też gorączki nie było, ale tak po 3 godzinach jedna nóżka (WZW) bardzo spuchła i bolała, płakał przeraźliwie jak tylko nią poruszył, ale posmarowaliśmy altacetem junior i po 10 min przeszło:) Następnym razem tylko po powrocie do domu posmaruję żeby nie było powtórki. W sumie to mam sporo mleka, stad taki duży przyrost wagi. Jeden posiłek jeden cycek, i jeszcze nie wszystko zje, zawsze troche zostanie. Generalnie to się cieszę, że ładnie przybiera ale irytuje mnie jak ktoś go widzi i mówi O JEJU ALE ON DUŻY. Ale może ma geny po tatusiu, bo ma 195 cm i waży 110 kg:):) Współczuje bardzo mamom co dzieci maja kolki, mój to stęka po posiłkach. Na początku to stękał non stop, zaczęłam pić koper i było lepiej, ale położna zakazała, powiedziała, że musi się nauczyć robić kupy. Odstawiłam koper i teraz już stęka tylko chwilkę, aż kupę zrobi, ale to pewnie dlatego, że już układ trawienny dojrzewa:) U nas w poradni dziecka nie zaszczepią jeśli matka lub ojciec chorzy. Także niema co sie przejmować że inni już po, lepiej chuchać na zimne. A jak u Was z kładzeniem na brzuszku?? Długo maluszki leżą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czopelek
Asia GB ---> 400 gram to bardzo dużo, i najlepiej zważyć na jakiejś 3 wadze i wtedy się okaże która nie wiarygodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czopelek a mogę zapytać kto zlecil zeby smarowac altacetem ?chyba Niunia też pisała,że smarowała po szczepieniu miejsce wklucia, a ja tu widzę,że ten junior jest od 3 roku zycia?:o mi pediatra mówila zeby smarowac 1lyzeczka sody oczyszczonej/1szkl.wody słyszałyście moze o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z lezeniem na brzuszku i utrzymywaniem glowy w gorze to wczoraj jakis taki duzy przelom nastapil, wczesniej tego nie lubila i zaraz zaczynala plakac a wczoraj piiiknie dzwigala, stram sie kilka razy dziennie zeby sobie cwiczyla te miesnie czasem jak jest juz spiaca to ukladam ja na brzuszku i sobie tak spi, ale to oczywiscie w dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala nie bardzo lubi na brzuchu, ale 15-20 min na macie polezy troche ja tam grzechotka zabawie to się uda ta chwile, ale np lubi na mnie lezec tak brzuch do brzucha i tak by najchetniej przelezala i pol dnia A jakie macie zdanie nt przebijania uszu takim maluchom?? Bratowa mojego przyszlego meza :) przebila corce jak mala miala 2 mies i mój też mowi żeby przekluc. Mi się podobaja takie maluchy z kolczykami, ale swojej to boje się tak wczesnie przekluc. Zreszta czytalam i z ciekawosci zadzwonilam do kosmetyczki i preferuja takie dzieciaczki polroczne do przebijanie. Jakie jest wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czopelek tak zrobiłam :) okazało się że ta stara waga to powinna już do muzeum trafić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czopelek
ineezz ---> W poradni powiedziano, żeby smarować albo altacetem albo sodą okładać. Tez mnie zdziwiło jak w aptece powiedziała pani, że to po 3 roku życia, ale jak sprawdziłam skład to nic tam szkodliwego niema w sumie, a pomogło od razu. Niby ten altacet dla dorosłych zakazany dla dzieci. Mój Ignacy trzyma główkę już praktycznie na sztywno (np. jak go trzymam do odbicia) , czasem tylko mu opadnie jak się zmęczy. Położna powiedziała ,żeby kłaść jak najczęściej bo jak lekarz zobaczy,że nie podnosi główki to każe rehabilitować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co mi wiadomp to z tym altacetem i soda chodzi o zakwaszenie miejsca uklucia, tak jak przy uzadleniu osy, tylko że na to mozna jeszcze ocet czy cebule- babcine sposoby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inez -------------mi też polecono smarować altacetem POŁOŻNA I PIELĘGNIARKA KTORA NAS KUŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czopelek
Ja tez miałam zamiar zrobić sodę ale Maleństwo tak płakało, że wolałam coś co dodatkowo znieczuli to miejsce. Hmmm a co do kłucia uszu to moje zdanie jest takie, że po co dodatkowo zastanawiać się czy ucho nie będzie ropieć, zresztą po co ten bół i zastanawianie się czy się gdzieś kolczykiem nie zaczepi jak będzie spać, bo wiadomo dziecko wierci się jak opętane czasami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czyli mozna tak i tak -dobrze wiedzieć na przyszłość jak już trafimy na to szczepienie:D u nas w przychodni też jest ta stara waga:/ klaudyna-mi się nie specjalnie podoba jak taka mała kruszynka ma przeklute uszka...uwazam,ze bedzie jeszcze na to czas a dziecko moze np zachaczyc ubraniem,raczką i nieszczescie gotowe!ale jak ktos chce to jego sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kolczykow - to ja zaczekam az mloda sama zechce :) w uszach oczywiscie, na pępek i inne miejsca to będzie musiala dluzej poczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania dzięki ;] zaopatrze się w swoim czasie:Dodblokuj komentarze,bo chcę Ci napisać,że masz ładną suknie ślubną:P a swoją drogą,ale z tej naszej Sylwi LASKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do klucia-to i owszem-ale jak dziewczynka juz jest na tyle swiadoma, ze chce, wybiera sobie kolczyki i w ogole to jest COS,wydarzenie a wczesniej gdy dziecko nie ma na to wplywu-to wg mnie widzimisie mamusi-ja tam upiekszac dziecka bez jego zgody nie bede;-)ale mam chlopca wiec i problemu brak;)haha my bedziemy szczepic 6w1 ale tu w przychodni takimi wlasnie szczepia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie przyszlam przeciez zeby zapytac czy piecie kawe-te karmiace piersia oczywiscie? w sensie jakas slaba rozpuszczalna z mlekiem? Klaudyna tort juz gotowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie ja tak nie bardzo chcę ale mój się upiera, ale narazie mam spokoj jeszcze przez 4 miesiace bo pokazalam artykul że powyzej pol roku, wiec koniec tematu:) zreszta moja ma taki bujny wlos, że ma spineczki opaski i od razu wiadomo że dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka narazie pomysl, żeby Krzysztofa w drodze do pracy wyslac do cukierni po tort:) ale mam w planach karpatke zrobic, bo rodzice przyjezdzaja mala się zajac, bo my do tej poradni malzenskiej wiec cos do kawy musi być, ale jakoś tak nie mogę się za to zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale bym zjadla-ale kto upiecze?jakoswpon upieklam ucierane z malinami i wisniami-prawie cale sama zjadlam:D mniam!!!aletaki torcik-np orzechowy z masa kawowa to by bylo cos!!!:Da takto delicje juz zjadlam-tzn dwa-bo staram sie nie przesadzac z czekolada, i michaszki tez chyba dwa:Dale torcik to by bylo COS:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czopelek
Co do kawy to ja wypiłam dwie rozpuszczalne z mlekiem w ciągu tych 7 tygodni. I nie zauważyłam żadnych objawów u Małego. Tylko wg mnie najlepiej tak od razu po karmieniu i rano. Powracając do altacetu się zastanawiałam dlaczego on tak szybko zadziałał. Ale po smarowaniu włożyłam przypadkowo palec do buzi i język mi zdrętwiał. Także już wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam 2 takie cienkie z kokardka w pasmanterii u mnie pod blokiem, a siostra kupila też takie zwykle szerokie z jakimis tam kwiatkami i motylkami w markecie jakims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnosnie butelek... ja używam aventa od początku (małe - 3 złote i 1 biala), myje je kilka razy dziennie i za każdym razem sterylizuje tez w avencie do mikrofali i az zaczelam je dzisiaj wąchać po waszych wpisach hehe... alenic nie czuje zeby czyms smierdziały a używam ich non stop :) myje w zwykłymplynie do naczyń teraz chyba morning fresh czyjakos tak :) Olcik - male opaski są na allegro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pije cappuccino nescafe vaniliowe ah ta pianka mmm 1x1 . opasek nie kupilam mala dostala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem opaski sa i na allegro oplaca się kupic pod warunkiem że kupisz kilka sztuk, bo inaczej wiecej placisz za przesylke. Ale popatrz w pasmanterii albo w sklepach z pierdolkami i ozdobami do wlosow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kawy nie piję... 2 razy moze pilam capucino :) ale za to karmi pilam kilka razy i muszę powiedziec ze pokarm mi sie zwiększyl :) tylko durna nie doczytałam ze trzeba to piwo odgazowac i takiego gazowanego sie napilam :) Co do przepijania uszu dla takiego niemowlaka to pierwsze o czyms takim slysze hehe nigdy nie widzialam takich maleństw z kolczykami i raczej jestem temu przeciwna ze wzgledu na dużą ruchliwosć główki mojej małej... głową tak czasami przewraca ze bałabym sie ze pozrywa te kolczyki... No my dzisiaj mamy sądny dzień... szczepienie... kupilismy tą 5 w 1 i chyba przepłaacilismy bo czytalam ze dziewczyny kupowaly po 120 zl a mój połówek zapłacil 145 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×