Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Hejka i po urlopie - kolejny za miesiac :) we wrzesniu góry pogoda,morze, plaża - super! a piasek - chyba największa radocha dla Olgi, gorzej że czasami głowa opadła w piach, a pozniej pocieranie oczu rękami ktore też oczywiście pełne piachu , ale jak zabrać na kocyk - foch , więc znów do tego piasku :) nogi w morzu zamoczyła - i wcale ich nie zabierala, wrecz przeciwnie - najchętniej to chyba cała by wskoczyla :D wróciliśmy bogatsi o kolejne zęby - obecnie sztuk 5 :) my jutro mamy kontrolna wizyte u neurologa, mam nadzieję że wszystko ok i juz nie ma śladu napiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, też się puszcza i stoi kilka sekund sam....I też mam zawał wtedy;P Natalia, brawa dla dzielnego Piotrulka.Zobaczysz, że na rehabilitacji też będzie dzielny:) Starbuck, no to ładnie Olgę "wyzęboliło":)Mój mFranek też piachem był najbardziej zafascynowany:)Tyle, że wody się bał(za zimno było królewiczowi;)), a widzę, że Twoja Mała dzielniejsza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.,ja jestem czytam ..ale sił brak...unas zle sie dzieje.. u Mai prucz świerzbu(sic!!!) mamy salmonelle...no mi ręce opadly:(:(:(:(: trzmajcie kciuki prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARTAX BIDNAŚ Ty...;( no to gotowanie wszystkiego Cie czeka;( Salmonellaaaaaa lojezuuuuuuuuu. Trzymajcie sie mocno a My mocno trzymamy kciuki. buziolki wielkie!!!! Trzymam tez kciuki za Piotrunie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurczę, Marta, ale Ci się przypałętało...Oczywiście, że będziemy trzymać kciuki za tą tWoja córeczkę biedną!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co..dobija mnie ze Ona od malenkosci cos"lapie' jak nie bakteria w jelicie to lamblia,to refluks IIISt, codzien zmiana posicieli reczników,masci dlaniej..a teraz ta salmonella:( juz niema zadnych obajwów-ale sanepid nas nawiedzi,wszyscy sie badac musimy..teraz ie modle aby Nela nie zalapala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! My po wywczasie u rodziców na wsi. Gratulacje wszystkim "zębatym" i "coraz mobilniejszym". Mocny przutulas dla wszystkich "guzowatych", "leniuszkowatych" i "świerzbiącowatych". Nic, co złe nie trwa wiecznie! Zwalczyć, pokonać i zapomnieć! U nas zgodnie z powiedzeniem, co się polepszy, to się popieprzy... Palec się goi, fajny wypoczynek na wsi... Maż wczoraj miał wypadek, samochód rozjebany... Mężulowi nic się nie stało, ale konto o parę tysi szczuplejsze. Życie! Szymek daje czadu. 5 zębów na wierzchu. 3 w drodze. Ślinucha po pas, stany podgrączkowe non stop, co wcale nie przeszkadza Mu szaleć, jak małemu dzikuskowi. Pozycja na czterech "nuda", siedzenie "nuda", na rękach "nuda" - stawać, wspinać się, podskakiwać i tany, tany, tany. Posiłki? Taaaaaaaaaaaa: 9:00 kaszka gęsta z 200 ml (dodaję mannę do mleczno-ryżowej, bo bardziej syci) 13:00 obiadek 220g z połówką żółtka codziennie (z tydzień dawaliśmy po całym żółtku, ale ciotka klotka okrzyczała, że za dużo) + do tego zwykle owoce surowe albo cały mały deserek (125g) 16:00 zupka 220g + trochę owoców albo pół deserku + trochę jakichś chrupek, żeby buzia przestała się rozdziawiać 19:00 kaszka wielozbożowa wieloowocowa albo mleczno-ryżowa z domieszką manny z 200ml gęsty kit A pomiędzy, kiedy się dzidzi uwidzi: cycek i wszystko, co akurat jedzą rodzice, bułki, chleb, wędliny, paróweczki dla dzieci, co kto chce! Wśród zabawek furorę robi stoliczek Fisher Price i chodzik pchacz, ale nie pchanie, tylko wrzucanie kulek do dziury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuzwa wicek!!! Ewa!!! Dobrze ,ze maz caly!!! A pieniadze rzecz nabyta raz SA raz ich Nima ;( SZYMEK to ewenement z TYM papaniem;) buzia mu sie nie zamyka...boszzzzz a pamietam jak balysmy sie dac czegokolwiek do buziola! A teraz kanapencje, parowencje!!!! Echhhhh te NASZE Lobuziaki rosna jak na drozdzach....a mnie wczoraj nawet przez mysl przeszlo ,ze MOZE ija JESZCZE jednego berbecia dam RADE wychowac....( jak sie uda zajsc za dwa trzy LATA ) JUZ w sedziwym wieku ;)35/36;) bo mala tak mocha dzieci...zajoba dostaje jak JE widzi....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia-Jula uwielbia parówki Amelka zresztą też lekarka powiedziała że można dawać dzieciom tylko te lepsze my dajemy jedyneczki drobiowe dobre są też z lidla 80 % mięsa i naprawdę to mięso czuć nie powiększają się po gotowaniu :)Julka wszystko uwielbia a najbardziej z naszych talerzy :) Ewka-dobrze że mężowi nic się nie stało jestem tego zdania co Sylwia samochód rzecz nabyta raz kasa jest raz jej nie ma Szymon rośnie chłopisko :* Klauduś-sto lat dla Basi:* Starbuck-śliczna ta twoja Gwiazdka :*mała modelka :) Julka z Amelką też KOCHAJĄ piasek :) Sylwuś-wiedziałam że jednak nie będziecie chcieli żeby Laya była jedynaczką :)i bardzo dobrze :) laska jesteś obrotna fajna kobietka na pewno dasz sobie radę :) Ewla-żyjesz ? jak wypoczynek ? Ania-miałyśmy się spotkać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIUNIA Ewcia...dziekuje;-) Mala SPI w poprzek wyrka, lyzka pomogla na dzisiejszego guza, jest tylko Mały sladek;) MOJA Corka zasmakuje swoimi wyczynami;) Dziewczyny czy JESZCZE ktos daje chlebek z serem zoltym czy tylko ja??? NIUNIA a te parowki , to SA w opakowaniach ? Czy takie zwykle tylko musze zapytac ile zawieraja mieska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Ja z nabiałem czekam do 11stego miesiąca. Parówki daję te, co Paulina. O Lidlowych nie słyszałam, ale teraz już będę wiedziała, że też spokojnie można. (Dzięki Paulina!) Laylucha jest niemożliwa z tym tempem rozwoju. Silna dziewczyna. Może Ona dlatego te kolki miała, że przy jej potrzebach to trzeba było od mleka 2 zaczynać? ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha Ewa...MOZE kto to wie;) ,ale lekarze mowia ,ze istnieja tez kolki rozwojowe...gdy dziecie sie za szybko rozwija...chociaz przy jej bakach...I nie wyproznianiu...to wg mnie byly normalne kolki;) BYLY....!!!! I chce o TYM zapomniec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuś-ja podaję te http://www.bangla.pl/opinie/p27881/indykpol-jedyneczki-parowki-dla-dzieci 4 parówki 6 zł więc nie są tanie ale dziewczynką smakują :) a z lidla to są firmy pikok nad jeziorem jadły bo znajomi mieli też smakowały:)muszę kupić jak pojedziemy na zakupy:) Julka też jadła kanapkę z serem ona chyba już wszystkiego próbowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze parowek sie boje. A jak je podajecie? Rozdrabniacie? Do reki? No u rehabilitantki fajnie;-) neurolog musi sie w poniedzialek wypowiedziec co dalej ale jest opcja ze za ok 3 tyg skonczymy rehabilitacje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.ebay.co.uk/itm/221053551239?ssPageName=STRK:MEWNX:IT&_trksid=p3984.m1497.l2649 Ewcia takie kupilam za niecale 5 , bo TT. Nie maja wcale, a nawet na stronie u nich nie znalazlam;( wiec kupilam takie I JUZ ...tak jakbym trzymala w bioderkach;) DZIEKI za pomysl...bo kompletnie o TYM zapomnialam...a Layla Ma nawyk ( po chodzikowy) stewania na palcach;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAAAAAAAA!!!!!! TOSINKA TO JESZCZE WSZYSTKICH PRZEGONI!!!!!! KONIEC rehab KONIEC TOSINKA NADROBILA WSSYSTKO;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIUNIA dziekuje!!! Zerkne w Lidlu...ale nie sadze aby Tutaj byly...ZAPTAM TEZ W POLSKIM SKLEPIE CZY MI MOGA PRZYWIEZC;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAMY ;) u NAS nocka z maludzeniem...ale jakos tam przespana potroszku. Zrobilam wczoraj ciasto marchewkowe...pysznosci ;) Co u WAS Mamuski???? Mnie cos szczeka na KONCU za 8mka" nawalala JUZ 3 dzien...I nie WIEM od czego? Zamiast lepiej to zero poprawy....Jak to Moj ojciec MOWI jak pewnego dnia wstaniesz po 40stce I nic Cie nie boli...tzn ,ze nie zyjesz;) ale ja JESZCZE do 40 mam 7 lat;) gdzie tu sprawiedliwosc ????;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczynki :) u Nas nocka przespana ładnie ale na wieczór musiał być czopek płacz niesamowity gryzie Julka wszystko i wszystkich jedna 2 się przebiła i druga wychodzi mamy 7 zębów 8 idzie ehh niech już staną tak mi ejj szkoda biedactwo :* rano byłyśmy na spacerku z babcią teraz bardzo gorąco to nie wychodzimy a poza tym dziewczynki śpią:)później przyjeżdżają znajomi z córką w Amelci wieku to będą szaleć pójdziemy na plac zabaw dziewczynki uwielbiają tam chodzić :) Ania Layla Natalia Franek -sto lat :* 8 miesięcy za Wami :) Ola-ja Julci obieram ze skórki i daje jej żeby sobie ugryzła i tak zjada teraz całą parówkę :) dziewczyny wiecie że Amelka za nie całe 2 tyg. idzie do przedszkola ale ten czas leci :) żeby się tylko jej spodobało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypomniałam sobie co miałam wczoraj jeszcze dopisać Marta trzymam za Was kciuki żeby wszystko było dobrze nie może być inaczej dziewczynki masz cudne :) buziaki dla Was kobietki :*******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzień pod znakiem ząbka, a może i ząbków... Szymon nie może sobie miejsca znaleźć, ślini się, pogniewał się na cyca, pije niesamowite ilości wody, poci się, marudzi. W nocy pewnie nadrobi cyckowe zaległości, jak przez dwie poprzednie nocki. Ja już podpieram się nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pociechy i ich mamusie Nati szaleje i ciągle pokazuje mamie jako to już duża dziewczynka i co już potrafi co prawda daleko nam do wyczynów nie ktorych szkrabów ale i tak jestem dumna :) DZIŚ OSTATNI DZIEŃ POBYTU MOICH LETNICZKÓW WRACAJĄ DO KRAKOWA WŁAŚNIE PALOM OGNISKO A JA SIEDZĘ Z MAŁĄ W POKOJU I CZEKAM JAK PADNIE CO I WŁAŚNIE ZROBIŁA TYLE ZE ZROBIŁA MYK I NOGI SĄ NA PODUSI hIh tak nam leci dzień za dniem i szkoda ze już koniec sierpnia bo zmow nas czeka zima :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej....moje dziecko nie chce spać, wstaje w łóżeczku i próbuje zerwać naklejki ze ściany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Wróciliśmy:D Jestem bardzo zadowolona, pogoda piękna, szczyty zdobyte, Synek zadowolony:) Generalnie Ignacy prawie cały czas w nosidełku noszony przez tatę. Dobrze, że kupiłam to lepsze bo jak pomyślę, że miałby się męczyć tyle czasu w tamtym to szok. Jedynie co to lipa z jedzeniem, Obiadków nie chce, owoców tez zaczyna odmawiać, jedynie kasza i mm i woda, bo cycek tez be:(. Narazie rozpakowujemy się, a zaległości nadrobię potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia - Pogoda na urlop chyba każdemu dopisała, a fotki na fb śliczne:) Jezu 40 kg malin o-O. Mąż jedzie do Augustowa jutro na weekend integracyjny z pracy, i już zapowiedział, że przywiezie 2 wiadra grzybów. Jak 2 lata temu przywiózł to miałam co robić do 3 w nocy. Klaudia - Gratuluję zrzuconych kg:) Powoli do celu. A jak Basia? Dalej marudna? U nas też marudzenie, nic nie pasuje a już nie mowa coś z rączek zabrać.Krzyk na całe osiedle. A jak z jedzeniem u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik - Tosia robi postępy to mama od razu spokojniejsza. Sylwia H - A jak tam katarek znika? Gratulacje i buziaki dla Layli za próby stania. Zuch dziewczyna. Klaudia - Wiem, że to mała pociecha ale u nas też nie ma raczkowania, szybkie pełzanie. Ogólnie to pozycji też nie przybiera, zamiast na dłoniach to na łokciach jeździ. A z kombinowaniem do siadania to u nas to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka - U nas tak samo wycieczka udana, Ignacy jadł zupkę na szczycie Śnieżniku:) Chodziliśmy non stop po górach, całe dnie. Najgorsza podróż bo 10 godzin, 4 przystanki. Zaliczyliśmy nawet wjazd kolejką na Czarną Górę:D Ignacy zadowolony, że hej, a ja przerażona. Dobrze, że nic się nie stało z tym wypadkiem. Gratulujemy Ani nowych umiejętności. A jak te siadanie wygląda jak byś miała opisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×