Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Olcik no to fajnie mamy:D Lubie takich facetów co pomagają w domu. No to jak mój, jak jest weekend ja nigdy nie gotuje. Nawet śniadania mi robi:D A przy zajmowaniu Synkiem nie ma wyboru bo Mały jak go widzi albo słyszy to się drze, także musi go brać i się bawić. Ale uwielbia go odkąd się urodził. No ale teraz jak Tosia już troszkę ruszyła z to i na sercu pewnie Wam lżej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola a co dziś gotowałaś? Bo ja to już pomysłów niemam. Non stop to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest 8 zab. Ja dzis robilam grillowana piers w marynacie z oliwy, cytryny i tymianku. Do tego bagietka z maslem czosnkowym. Sama robilam maslo. I salatka: salata lodowa, rukola, parmezan, pomidorki koktajlowe, kielki, ziarna slonecznika i sos vinegret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuuu to kuchareczka z Ciebie:) Ja to gotuje bo jeść trzeba:D Gratulacje dla Tosi ząbka:) A u nas nic.... I weź tu daj coś do pogryzienia jak niema czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik - A nabiał dajesz jako odrębny posiłek? Bo ja chce zacząć dawać od poniedziałku i myślę co kupić. Chyba wezmę twarożek i z owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deszczowo...
Mam pytanie do Ewy, ponieważ jak dobrze kojarzę masz Ewo wózek firmy Jedo Fyn. Ja mam też taki wózek i postanowiłam przesadzić mojego syna z gondoli do spacerówki i ....załamka. Czy Twój Szymek siedząc w spacerówce też "zjeżdża" pupką i zatrzymuje się na pasie krokowym? Dodam, że mój syn skończył już 8 miesięcy i uważam, że jest gotowy na spacerówkę, a gondola jest taka na styk już. Pasy bezpieczeństwa tak dziwnie się układają, że Mały mi w nich ginie. Jak zrobię pozycję "leżącą" w spacerówce to jakoś ujdzie, ale Mały chciałby już podziwiać świat, całkiem siedząca odpada bo jeszcze sam nie siada, a ta pośrednia to jak piszę....porażka. Nie wiem czy wina jest w źle wyprofilowanym siedzisku, czy mój syn nie jest jednak na to gotowy. Będę wdzięczna za odpowiedź. Jeżeli któraś z Was ma też Jedo Fyn i ma doświadczenie z tą spacerówką prosiłabym o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dyskusja wreeeeee na temat chodaczkow...ja powiem tak...ile BYSMY sie nienadyskutowaly to I tak KAZDY zrobi co bedzie CHCIAL...Bo przecie NIKT u nikogo za piecem nie siedzi...tak wiec gdybania typu co bedzie gdy I tak nie maja zadnego sensu . Choc PRZYZNAM ,ze opinie ludzi ktorzy sie znaja" BARDZO doceniam...innnneeeee czytam I zapominam. Tak jak pisalam ja WIEM JUZ jaka krzywde nam chodzik""" zrobil... Ale mala w miare szybko opanowala SYTUACJE...choc tak jak pisala Ola problemy moga pojawic sie pozniej....oby nieeeeee mysle ze Lajla jest na tyle silna ,ze bedzie ok. Czopelku Kochany dziekuje ;) my prawie jak blizniacy...duze klupy , male wary, I spore uszy;) hahahahaha I za to nie wiadomo do kogo Layla podobna;) Nie pisze do PomarancZy ale zrobie wyjatek bo wlasnie o to dzis pytalam...w sklepie...nie posiadam wise aka ktory Ty masz...posiadam INNY ( dosc exkluzywny typ) natomiast problem mam ten Sam.Siedzenia SA dobrze wyprofilowane tylko NASZE dzieci nie umieja dobrze SIEDZIEC ze spuszconymi nozkami...w momencie gdy ta podporke pod nogi by mialy pod lydkami ...nie byloby zadnego problemu ( tak powiedziala Pani znawca wozkowy"""" MOJA kluska siedzi samodzielnie dosc DLUGO I tez zjezdza lodujac tak ,ze Ma pasek w piśce;) tak wiec mysle ,ze to nie zaleznie od tego jaki wozek...czy dziecko siedzi samodzielnie miesiac czy trzy...tylko od tego gdzie sie konczy pod nozkami podpora"""" Ale znow napotalam;) ale napewno moje bystrzachy zrozumialay bo sie przyzwyczaly do glupawego stylu Laciatej Sylwuni;) Ogolnie Mala SPI...dzis bylismy w sklepach pooglada FOTELIKi, ale oczywiscie w ke weszly DWIE zabawki plus projektor do spania I wszystko przygarnelam;) ale najlepszy zakup...kupilismy pierwsze buty do chodzenia...I NARESZCIE ktos profesjonalnie zmierzyl Layli stope;) nr 3 i pól I wysoka stopa;) po Babci...tak wiec kupilam nieprzemakalna fioletowe czworeczke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Xlandera i jest podpórka pod łydki a mimo to pozycja siedząca jest do Bani. Myslałam ze to wina tego, że Tośka taka chuda i zjeżdża, ale mama rocznego sporego chłopca mi powiedziała, że maja ten sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina- ja gotuję bo lubię, ale nie przepadam za takimi typowymi daniami czyli kotlet z ziemniakami. Jak są teściowie to właśnie tak tradycyjnie jemy. A my z mężem lubimy poszaleć z takimi innymi smakami:) Problem w tym, że u nas w PL wiele składników jest drogich np. pesto, orzeszki pini, suszone pomidory etc. A ja takie rzeczy uwielbiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia czyli te z podporka pod lydki tez nie maja znaczenia? A Pani byla przekonana ,ze wlasnie te SA najlepsze...czyzby zwykla komercja.......???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola I ja uwielbiam pesto...I suszone pomidoraski ;) mniam mniam... Na szcescie tu SA tanie I wszedzie MOZNA nabyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Pl pesto czy pomidorki tez nietrudno dostać, ale po parmezan to już raczej do dużego marketu... Najlepsze są moim zdaniem Almy, ale żeby tam stale robić zakupy, to chyba trzeba by mieć kupę kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam tej firmy...;( ja KUPUJE zawsze w tesco 2 min od domu...I SA pyszne;) I Parmesan tez, o Moj CZESTO JE typowa cesar salat" z parmezanem ktory uwielbia. A ja znowu jak bylam w ciazy to mialam Zajobki na kluchy ze SMIETANA kurczakiem I pesto tzw pene verde...ojjjj ale bym zjadla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia - Alma to chyba najdroższa sieć marketów w Pl. Jeszcze jest sieć delikatesów Bomi oraz Piotr i Paweł, ale te są mniejsze. Almy są dość duże i mają niesamowity wybór żarcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kruca fix!!! Ale jestem zacofana!!! Moe teraz jak mam ta Polska telewizje to nadrobie...choc nie sadze bo ciagle tylko TVN style...albo babytv)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do chodzika :)
Moja córka zaczęła siedziec samodzielnie pod koniec 7 miesiąca i na początku 8 zaczęla sama raczkowac (miesiąc wcześniej była w pozycji do raczkowania ale tylko się bujała w przód i w tył) i wtedy tez w tym 8 miesiącu zaczęłam używac chodzika i to dosc często z tego względu, że mieszkam sama z córką i żeby cokolwiek zrobic (chocby nawet sprawy wc, ogarnąc dom, ugotowac, wykąpac się itd.) to coś musiałam z dzieckiem zrobic i zawsze wtedy lądowała w chodziku, na początku 9 miesiąca córka potrafiła sama wstac i utrzymac się przy meblach, od 11 miesiąca sama trzymając się mebli maszerowała sobie, samodzielnie zaczęla chodzic w 14 miesiącu i jakos koło 15 miesiąca chodzik poszedł w odstawkę, córka ma teraz 19 miesięcy i rozwija się prawidłowo a dodam że urodziła się jako wcześńiak i żeby nie było nigdy nie przyśpieszałam jej rozwoju sama wszystko robiła oprucz wsadzenia do chodzika. Jeśli jest się z dziwckiem sam na sam 24 h na dobę nie da się całego tego czasu spędzac bawiąc się na podlodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co znaczy, że jesteś mamą wcześniaka? Wcześniak wcześniakowi nierówny. ja urodziłam w 27 tyg. ciąży. Poza tym-wsadziłaś dziecko do chodzika po etapie raczkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn, jak juz dziecko zaczęło raczkować. Dobrze, że Twoja córa rozwija się prawidłowo. twoje dziecko jest wczesniakiem i nic mu nie jest po chodziku. A są dzieci donoszone i rehabilitowane po chodzikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do chodzika :)
Do Olcik Wiem że wcześniak wcześniakowi nie równy moja córka jest wcześniakiem z 35 tyg i nie porównuje jej do twojego dziecka które jest BEZ URAZY skrajnym wcześniakiem, ja po prostu napisałam jak to było u mojej córki z tym chodzikiem, dodam że moje dwie koleżanki ( dzieci z tego samego rocznika ) tez używały chodzika i to dośc wcześnie bo już od 5, 6 miesiąc ( ja tego nie popierałam bo uważam że za wcześnie jedno z tych dzieci jeszcze nie siedziało samodzielnie a już było w chodziku ) ale dzieciom nic nie dolega i też juz same chodzą i nie mają żadnych wad . I naprawdę nie znam dziecka które po chodziku miało by jakies problemy no ale nie twierdzę jednocześnie że tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam z opowieści mojej rehabilitantki. A wadą jest np. chodzenie na palcach, przewracanie się częste itd. A i kiedyś pytałam Panią w sklepie o sprzedaż chodzików. Coraz rzadziej się je kupuje. I nie uraża mnie stwierdzenie "skrajny wcześniak", bo moja córka jest skrajnym wcześniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the bing baaang theory
no prosze cie hasanananana osmieszasz sie i to jak silver cross ekskluzywny wozek.. dobre sobie myslisz ze dziewczyny bo z polski to beda lykac bajeczki? podczytuje od jakiegos czasu i dzis juz mi nerwy puscily strasznie sie wywyzszasz bo mieszkasz w uk, a polaczkowatoscia bije po oczach. wyobraz sobie ze silver cross jest tu przecietna marka wozkow obok graco dla szarej masy chcesz lepsza jakosc siegnij po icandy,wozki ekskluzywne to bugaboo lub stokke ale skad ci o tym wiedziec? tak sie sklada ze pracuje w kiddicare i mam na ten temat wiedze przestan udawac przed dziewczynami zes niewiadomo kim bo jak znan zycie pewnie angielskiego dobrze nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze Tutaj SA ok I KAZDY JE dziecku daje...Wez laska sie ogarnij bo masz nie row no pod sufitem;) Co do mojego Angielskiego hmmmm scrabble byly by dobrym rozwiazaniem dla Ciebie Laleczko;) a co do wywyzszania...no tak ,wywyzszam sie ze hej;) bo ja z krolewskiej rodziny jestem ...I na takich jak Ty patrze z wielkiej POMARANCZOWEJ gory ;) SMIECHU Warta dziewczynko;) Biedne dziecko nie wytrzymalo I napisalo....ojjjjjj ta zazdrosc musi Cie bolec;) od chwili obecnej nie odpisuje na zany z Twoich postow...CZARNY czy pomaranczowy...BARDZO Latwo sie domyslec Kim JESTES zakompleksiona Panno...do tego biedaczko nie potrafisz napisac pod swoim Nikiem...czyzby starch w kieszenie Ci narobil? Po TYM poscieli MOZESZ mnie obrazac ile chcesz....WIELKI IGNOR JAK TWOJA DUPA;) na kazdym Forum znajdzie sie zadra , z brakiem ambicji , doswiadczen zyciowych...po to tylko by obrazac innych;) MIMO to ciesze sie ,ze NAS ppdczytujesz ( dla mnie uczestniczych czynnie w dyskusji) I ze dostarczamy Ci rozrywki na codzien...b jake Biedne Twoje zycie;) wielkie zero;) aha pozdrowienia dla Meza...;) Wie ze Ma taka pry iguana zonke????? BOZE poblogoslaw Ciebie I Twoja rodzinke!!! Ahojjjjj TRZYMAJ sie bereta z antenka to sprowadzi Cie na ZIEMIE!!! I na zakonczenie pierwszego I ostatniego post a do Ciebie;) nie trawie UK, KOCHAM Polske...nie uzywam slowa jak Ty " polaczkow" bo KOCHAM Swoj Narod....I tam tez zamierzam sie przeprowadzic...ta nadzieja trzyma mnie przy zyciu. PS....to napisala ta co sie wywyzsza , nie MOWI biegle po angielsku, nie nawidzi polakow...I Ma gowniany wozek za 600 ;) buzka I TRZYMAJ sie ..!!!! Muaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich normalnych....DZIEWCZYNKI przepraszam za niektore slowa...Przraszam tez jesli jakikolwiek napisany post...wygladal na wywyzszanie sie""" Ci ktorzy mnie znaja wiedza, ze daleko mi do tego. Sorki za bledy jak zawsze ...ale zdraznila mnie Pomaranczowa kolezanka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hasanka - Ty się nie przejmuj, bo kto jak kto ale Ty się tu nigdy nie wywyższałaś:) Olać i już. A to, że mieszkasz obecnie w UK i tu się udzielasz jest fajne, bo można poznać podejście lekarzy do wychowania dzieci, ja często mężowi opowiadam, jakie tam liberalne podejście maja:) A tak na marginesie oglądnęłam dziś sobie z tej firmy spacerówki Silver cross, czaderskie. Jak będę kupować na pewno się nad nimi zastanowią. Pomarańczowy człowieczku a Ty myślisz, że my tępe jesteśmy, też mamy internet i wiemy co gdzie i za ile. A poza tym co to za różnica jaki wózek, każdy ma na jakiego go stać. I jak Sylwia ma lepszy to super. Zazdrość to grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Was gotowała pomidorową z ryżem dla maluszka? Bo ja bym zrobiła, ale pojęcia nie mam jakie pomidory zastosować, z puszki, świeże czy koncentrat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laseczki. U mnie dzisiaj spokoju trochę.......Sama z Anią w domu jestem. Mała śpi , mięsko na piecu ....a ja mam czas...a jak ktoś w domu jeszcze to się wyrobić nie umiem. Jesteśmy dzisiaj wyspane i zadowolone....mieszkanie zwiedzone na czworakach i rewelacja :-) Ewelina mamy zmywarkę i po urodzinach mąż znosił mi wszystko , a ja wstawiałam do zmywarki i były "tylko" 3 ....jakby maż wstawiał , nie wiem , czy zmieściłyby się te naczynia w pięciu zmywarkach :D Ja gotowałam Ani pomidorową , na warzywach z pomidorkami takimi z ogródka swojego. Raz zagęściłam zupkę odrobiną mąki , a drugim razem dałam śmietankę. Była z ryżem i z makaronem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż też chętnie bawi się z Anią. Bardzo dobrze potrafi się nią zając i..............UWAGA......od niedawna nawet ją kąpie ( czego bardzo się bał) Mój J jest znakomitym kucharzem, ale zawsze jak gotuje to wszystkie naczynia brudne....co chwilę nowa łyżka do zamieszania....do posmakowania dwóch używa .......zmywarka w mig pełna :-) Takie chłopisko dobre, ale bałaganiarz .....walczę z tym bałaganiarstwem od 12 lat i są postępy :-) A tak z innej beczki to zapytam. Niedługo 12 rocznicę ślubu obchodzimy ....PROSZĘ BARDZO o pomysły na prezenty .....bo już nie wiem sama.....Jest opcja, bo na urodziny dostaliśmy masaż , saunę i coś tam jeszcze w pobliskim SPA i może to po prostu wykorzystamy w rocznicę ślubu....ale wdzięczna będę za podpowiedzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelina- ja przecieram z(eby byl sam miazsz bez pestek )swierze pomidory i je zagotowuje. A potem dolewam do zupki. A co do stania Tosi- czasem stoi tak pewnie ale zazwyczaj to sie jeszcze chwieje strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia , ja też przecieram pomidorki przez drobne sitko :-) Moja Ania też staje....a wygląda to bardzo pociesznie....dupka jej troszku lata na boki ....moja mama mówi "że stoi jak pijany zając" Moje dziecię wstało , więc idę przygotować owoce ...mniam , mniam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×