Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Sylwia H - Ja polecam KATAREK z całego serca:) I próbowałam na sobie, zresztą jak wszystko najpierw, Aga nie da się wyssać mózgu bo jest tak zrobiony, że redukuje ciąg:D Tylko szkoda odkurzacz, ja nieraz ustawiam na mocniej (górna granica). Ale wyciąga rewelacyjnie. Co do menu to bardzo fajne, ja tez muszę się odważyć troszkę podać tego co Ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - Trzymamy kciuki żeby się licho odwaliło:) Tez kiedyś miałam świerzb i do tej pory pamiętam smród specyfiku fe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelepetka - Nie no t kup to mnie zaskoczyłaś, chyba i ja muszę sprawić Ignacemu nocnik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm no i zawaliłam całą stronkę, wybaczcie ale tyle pisania po paru dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj czopelku ale sie nam rozpisałaś :) co do nocnika to ja sama jestem za zaskoczona porannymi kupkami dziś za wcześnie wstała i jeszcze nie było pory na kupke zrobiła dopiero za godzinę. letników odprawiłam nati zjadła i już spi chyba brakowało jej spokoju :P a ja mogłam po czytać co sie u was dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ewelina! Super, że Wam się wakacje udały! Z tą kaszką manną to żadna ekspozycja, po prostu stopniowo zwiększam dawkę glutenu w diecie i usiłuję czymś tak nakarmić Młodzieńca, żeby mnie nie ćwiczył w nocy 3 razy z cyckiem... :/ Już nawet samą wielozbożową kaszkę Bobovity Mu daję i figa! Szymon jest tak energiczny i tak się "spala" w ciągu dnia w trakcie zabaw, że widzę, że trzeba dużo więcej konkretu. Dostaje już legalnie kanapki pomiędzy posiłkami głównymi. Normalnie robię bułkę z masełkiem i wędliną. A z nowości na dzisiaj, przespacerował cały pokój za chodzikiem pchaczem. Siam! Normalnie podszedł do niego, wstał i zaczął pchać. Zaczęło grać, więc się na chwilę zatrzymał, przestało, więc chodu dalej. Był bardzo rozczarowany, kiedy się pokój skończył. Odwrócił się, puścił jedną ręką i patrzy się na nas, co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bu ha ha ha, ale napisałam "podszedł do chodzika" - no na czworaka oczywiście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina no nie wiem ??? faktycznie muszę się zastanowić czy jak za dzwonią we wrześniu czy nie podziękować. Ewa ja tez sie zastanawiam co jest przyczyną ze nati budzi sie tyle razy w nocy czy to dla tego ze jest głodna lub chce pić czy tylko odruch ssania maminej piersi nie daje jej spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa a jak podajesz tą kanapkę, kroisz na małe kwadraciki czy do łapki niech se ciamka? No to Szymon robi postępy ogromne:) Świetnie, niech ćwiczy:) Pelepecia - Jak jest ok to niema co iść wg mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina Niestety, jest to bardziej czasochłonne - siada u mnie na kolanie i je z mojej ręki. Ja mu podaję i przytrzymuję, a On odgryza i zajada. Do łapki to tylko chlebek albo bułka goła bez niczego. Inaczej wędlina na podłodze i masło na całej buzi, we włosach, w uszach i w nosie... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia a Ty gdzie się podziewasz? U nas w Urzędzie pracy jest teraz fajnie bo nie trzeba podpisywać listy co miesiąc. Teraz po 3 miesiącach mam sie stawić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania Ja już się ostatnio poddaję. Odmieniło Mu się tak, że w dzień nie pamięta o cychu, bo ma ciekawsze zajęcia i jedzonka, ale w nocy nie odpuszcza za skarby świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się wstrzymam z takimi rzeczami jak kanapki aż się jakieś ząbki pojawią. Chociaż dziś dałam ćwiartkę jabłka, i ż jestem zdziwiona ile rozciamkał sobie. Fakt parę kawałków wyciągnęłam bo odgryzł kawały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczynki :) u Nas po staremu Jula coraz bardziej mobilna się robi :) wszędzie jej pełno :) w chodziku szaleje strasznie najbardziej ciekawią ją kable gniazdka i xbox Julka śpi a Amelka szaleje u babci bo dziś śpi z babcią jeszcze ją słyszę że się wygłupiają :) Ewela-fajnie że Wam się urlop udał i jesteście zadowoleni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina, nie boisz się chodzika? Pelpecia, ja bym zapytała lekarza co sądzi o rehabilitacji. My w poniedzialek mamy neurologa i zobaczymy co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem Wczoraj wybralam się do rodzicow autobusem rano i wieczorem maz po nas przyjechal samochodem. Baska z fotelika zadowolona wiec ok. Co do marudzenia, w dzien da się to "ogarnac" ale w nocy czeste pobudki- i 2x125ml wody wypija, po czym ja rano padam na pysk, a Baska gotowa do dzialania. Do raczkowania nadal się nie garnie, ale pelza już calkiem sporo i u nas to na wyprostowanych rekach i dlonmi klapie po panelach. No i ciagle usilnie probuje sama usiasc z pozycji lezacej no i podciaga się do stania- doslownie za wszystko-za noge od stolu, za szczeble od lozeczka itd.. No i smiga w chodziku gora 15min dziennie Je już ladnie- kaszki, obiadki, (zupki rzadsze mniej jej odpowiadaja, ale zjada) owoce też, aczkolwiek zawsze z bananem- jablko+banan, truskawka+banan-inaczej nie bardzo jej smakuje i to jedzenie strasznie opornie idzie. A ja w koncu dostalam@ Co do UP to ja bylam w lipcu, nastepna mam 26 pazdziernika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka Ewela;);););) super,ze wypoczelas I miesnie nog poprawilas hahahaha;) kondycja na 5,,,,,!,,,,!!!!!! My z kanapka tak samo jak Ewa, odgryza kaweleczki bez skorki daje ....z serem zoltym alba szynka. Dzis bylo pierwszy raz z paroweczka...oj smakowalo!!!!! Dziekuje KOCHANA!!!! Layla JUZ dobrze ...dzis z Noska bez powodzi;) Tak caly czas sie zastanawiam and TYM jajkiem...mala dostala JUZ kanapie z zoltkiem gotowanym 3 razy, JE biszkopty...od Taty pare razy dostala na jezyczek jajecznicy...I tak sie zastanawiam tylko jak z TYM OBIADEK ...zoltko gotowane z ziemniaczkiem jej dac ( plus oczywiscie warzywko I miesko???) Nie pisalam Wam ale przed wczoraj upieklam jej takiego swieego lososia...ale sie zajadala ...ale byl naprawde pyszny bo I ja duzy plat zechlalam;););););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia ja sie JUZ przekonalam jaki chodzik kumuluje blad" u dzieci...OBSERWUJE to codzien u Layli;( no ale madry ja po szkodzie;( teraz JUZ jej nie zabiore bo uwielbia w nim biegac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zdanie jest takie, że chodzik nie każdemu dziecku zaszkodzi, ale zawsze jest ryzyko. Moja rehabilitantka mi opowiadała, że ma dwójkę dzieci, które rehabilituje po chodziku. Jedno, bo chodzi na palcach, a drugie bo zanim zaczęło siadać, to zostało wsadzone w chodzik i teraz nie umie usiąść z pozycji stojącej i traci ciągle równowagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisalas cos Sylwia że Layla na palcach chodzi, nie wiem czy o tym akurat piszesz, ale ja mam chod7ik z regulacja wysokosci siedziska, i Basia praktycznie w nim siedzi a jak chcę isc, to wstaje i idzie na calych stopach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia H. Ja żółtko daję do obiadku, rozgniecione widelcem:) Ale moja lekarka mówiła, że można same żółtko zrobić jajecznicę na maśle i dać np na śniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka A jak to jest z tymi pchaczami w końcu? Bo to niby "chodzik", a wiele wspólnego z chodzikiem nie ma. Też nie zamierzam Szymkowi pozwalać, jeździć nim bardzo dużo, bo potem nie będzie umiał bez podporu z przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC KLAUDIA;) Tutaj z zło chodzika nie uwazaja""" jednakze na kazdym z nich jest NAPISANE ze trzeba nastawic tak by dziecko dotykalo tylko paluszkami podloza...I tak tez Mamy ustawione. Gdyz dziecko ktore samo nie staje, nie MOZE stac na calych stopach I utrzymaywac calego CIALA na nie gotowych JESZCZE nozkach I kregoslupie. Tak wiec , Layla CZESTO staje na palcach,ale I CZESTO chce usiasc a tam pod tylkiem nie Ma chodzika I jest bach I placz.... ( tak bylo w tamtym tyg) teraz JUZ sie nauczyla stawac na calych stopach, I ladnie siadac na pupie, potrafi nawet przejsc z kolan do kucka I odwrotnie...po czym stanac . ;) takze u NAS jakos to sie rozwiazuje powolutku. Teraz jest na palcach jak tanczy;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pchacze są ponoć ok. No i właśnie tu jest sedno chodzika- chodzenie na palcach nie jest dobre bo się dziecku utrwala i potem nie umie przejść na całą stopę, a chodzenie na całych stopach w przypadku dziecka, które samo nie siada, nie stoi przeciąża i stawy i kręgosłup. Poza tym chodziki nie uczą dziecka łapania równowagi. Tak, jak pisałam-nie każdemu dziecku chodzik zaszkodzi, ale takie jest ryzyko. Moja rehabilitantka twierdzi, że największym błędem rodzica jest pionizowanie dziecka zanim to dziecko zacznie siadać samo i raczkować, wstawać. Najczęściej siadanie, raczkowanie i wstawanie pojawia się mniej więcej w tym samym czasie. Poza tym pewne wady postawy wychodzą dopiero w wieku szkolnym. Dlatego moje zdanie jest takie, że nie warto ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kochane :) u Nas noc ładnie przespana :) Julka śpi z tatą a Amelka bawi się ładnie :)lubię piątki bo jutro i niedziele mąż ma wolne :) w wrześniu będzie miał urlop to troszkę odpocznę :) pomału myślimy nad tortem dla Amelki bo za 20 dni będzie miała urodzinki :) już 3 latka ale ten czas leci :) Szymon-sto lat :*wczoraj mężczyzno skończyłeś 9 miesięcy :) Ola- ale Julka chodziła w chodziku może 5 razy bardziej chce go pchać niż do niego wchodzić jest za niski dla Julki nawet jak dałam na najwyżej bo staje całymi nóżkami dziś będzie wyniesiony na strych bo tylko zajmuje miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki! ;] u nas slonko wiec bedzie spacerek ;] Maly ma manie podnoszenia sie na nozki,robi to wszedzie i jest mega zadowolony kiedy moze juz widziec swiat z innej perspektywy ;] Asekuruje sie juz pieknie, wiec guzow mniej. zastanawiam sie nad pchaczem, z drugiej strony nie chce go przyzwyczajac. u nas na Wyspie chodziki sa na 'nie'.Nigdzie ich nie popieraja wrecz lekarze na kazdym kroku ostrzegaja przed nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z chodzikami jak że wszystkim- uwazam że rozsadek pprzede wszystkim. Nikt nie sadza dziecka do chodzika na 24h u nas to gora 15min dziennie. Z nowosc, posadzilam wczoraj Baske na koldrze, po chwili zrobila nura do przodu polozyla się na brzuchu i zaraz znow usiadla:) zdarzylo się to tylko raz wiec czekam na kolejne nowosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jako ze z wyksztalcenia jestem fizjoterapeutka blagam was nie uzywajcie chodzikow!!!! pchacze ok ale nie chodziki skoczki itd nie niszczcie dobrego startu waszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×