GRUDNIÓWKI 2011

i ja sie bardzo nie przejełam tylko chciałam to jakos wyjasnic;)

Ewelina -piszesz o mnie?

Klaudia - No coś Ty zwariowała:) Toż nawet nie komentowałaś nic.

cześć Mamusie i Skarbusie :) u Nas wszystko dobrze :) Julci wyszła druga dolna dwójka ma 8 ząbków :)mam nadzieję że na razie STOP :) dziś moje Słoneczko skończyło 9 miesięcy :) paliliśmy dziś rodzinnego grilla Julka zjadła ziemniaczki pieczone ale jej smakowało :) jutro jedziemy do teściów na noc :) babcia męża w szpitalu rozrusznik jej w serduszku wstawiali taka kochana kobietka jeszcze w głowie wykryli jakiegoś guzka :( jutro jedziemy babunie odwiedzić w szpitalu. Ewela-mój Marcin BARDZO lubi się zajmować dziewczynkami jak tylko ma czas :) dziewczynki bardzo są za tatą Amelka płacze jak idzie do pracy a Julka jak tylko usłyszy jego głos to piszczy a jak zobaczy to uśmiech i rączki wyciągnięte :) Marcin kąpie się z dziewczynkami :)) szaleństwa odchodzą z pianą bo tata pozwala dużo wody :) jedynie to nie lubi karmić Julki od kiedy Amelka się zakrztusiła kropelkami jak miała nie całe 2 miesiące . Beti-my 27 września będziemy mieć 4 rocznice śluby chciała bym z mężem pojechać gdzieś sama chodź na jedną noc ale wątpię że to się uda my jak jedziemy na zakupy sami(może 2-3 razy to się zdarzyło )to już za dziewczynkami tęsknimy wiem że może to chore ale tak mamy :)chciała bym coś fajnego wymyślić mi też doradźcie dziewczynki :)) Ola-gratki dla Tosi 8 ząbka :) równo idą z Julką :) Sylwuś-ty się Kochana nie przejmuj :*mnie tez pomarańcza obsmarowała że z dzieckiem po słońcu chodziłam żal z dupy ściska i tyle :)ciekawe jak byś się z mężem dogadywała jak byś angielskiego nie umiała :D dobre :) jak będą pomarańczowe wpisy to kliknąć zgłoś do usunięcia i tyle szkoda nerwów Sylwuś niech Ci nie będzie smutno wszystkie wiemy że jesteś super kobietką :) ja tez ryczę jak sobie pomyślę jakie mnie szczęście spotkało że mam dwie wspaniałe córeczki i mężusia :) ciesz się tym co masz i nie zwracaj uwagi na innych zazdrosnych zakompleksionych ludzi Palec już zagojony :)mi od małego wszystko szybko się goiło :)

hej dziewczyny co tu sie dzieje znów pomaranczka szaleje a ja nawet nie mam czasu przeczytać co u was słychać niby letniczki wyjechały to znów mama jest maż ma wolne i spędza z nami czas. dziewczyny ja też nie zgadzam sie czasem z wami ale po co kogoś obrażać. i jesli faktycznie któraś z nas podszywa sie to jest to bardzo obrzydliwe !!!!!!!!! w uk mieszka moja ciocia i wiem jedno ze żyje sie tam łatwiej a lekarze mają zdecydowanie inne podejście nie raz sie śmiała jak jeszcze chodziłam w ciąży ze nas to tak sie maca :Pprzy każdej wizycie a u niej nie było takiej potrzeby. buziaki

Ewelina- takie wrazenie odnioslam, Nie komentuje pomaranczek zlosliwych, bo nie ma sensu, a i nawet nie mam kiedy przy takiej pogodzie i mezu w domu.

Jakbyś wiedziała kto pisze pod pomarańczą to już dawno byś to napisała!!! I jeszcze te wywody jakie to proste ale pracochłonne !!!!!!no śmiech na sali, no czytam to i nie wierzę, żal. pl sie kłania :))))))))) Pewnie razem z Ewą żeście wydedukowały kto to taki :) no padnę ze śmiechu!!! Najbardziej to wy dwie siejecie zamęt na tym forum bo piszecie cały czas, że wiecie kto to ale nie powiecie a potem każda laska tu myśli że macie ją na myśli!!!! Pewnie macie niezły ubaw z tego jak one potem się tłumaczą albo zastanawiają czy o mnie pisze czy nie :) Oj nie ładnie nie ładnie ...

Wez Ty sie laska zajmij swoja cork a a JIE bzdety wypisujesz;) a jak JUZ tu sie udzielasz to sie chociaz z FB wyloguj;) najwiekszy zament to ROBISZ tu Ty ;) Los Cie pokaral to teraz sie na innych odgrywasz? Czym SOBIE zawinili? TYM ,ze Maja wlasne zdanie? Haha zalosna JESTES zegnam;) milej niedzieli KOCHANA !

Hejka. Nadrobilam. Byl temat opieki tatusiow nad dziecmi, u nas też chetnie bawi się i opiekuje mala. Nie ma problemu zebym zostawila mala z mezem i wyskoczyla z domu. Co do chodzikow-ile ludzi tyle opini, także nie ma co się klocic i tak kazda mama zrobi co uwaza za sluszne. Co do "zjezdzania" dziecka w wozku, Basia nie ma podpore aż pod lydki, jezdzi na pollezaco, jeszcze jej tego nie opuszczam- bo po co maja jej nogi zwisac skoro lezy:) jak już bedzie chciala jezdzic tylko i wylacznie na siedzaco i bedzie siedziec stabilnie to wtedy jej opuszcze normalnie i sobie nozki beda zwisac

Witamy w deszczowo ponurakowata niedziele... Mam pytanie, kiedy dla dziecka już się takie książeczki pokazuje? Bo znalazłam na necie takie http://allegro.pl/obrazki-dla-maluchow-owoce-najtaniej-nowa-i2521456151.html oczywiście chodzi mi o różne tytuły. Chyba, że któraś ma jakieś ciekawsze:)

Olcik - 100 lat:):):):):):):):) Życzymy zawsze uśmiechu na twarzy, głowy wolnej od zmartwień, pociechy z Córki i spełnienia marzeń:)

dobry :) mimo tej jesiennej szarowy za oknem ;) Wrocilismy po naszym wojazach :) posiedzimy do wtorku i jade z Olem znowu na dolny slask...sama tym razem. Pewnie bede zalowac, bo moze byc afera w drodze, ale co tam ;) Co do chodzika, nawet o nim nie pomyslalam, zeby kupic. Ktos ma i uzywa spoko - tak jak juz nie raz pisalyscie, nasze dzieci - nasza sprawa, kazdy robi jak uwaza :) Tatusiowo u mnie nie jest tak kolorowo jak u was, ale co zrobic. Mam juz dosc klotni w tym temacie. Z siedzeniem w wozku to samo - zsuwanie ;) siedzi jak jakas sierotka ;))) ale, ze siada juz sam to nie ma opcji, zeby lezal w wozku :) Olek jest nie do zniesienia od kilku dni...rece juz mi opadaja. Nie chce sie czolgac, siedziec, lezec, bawic, generalnie wszystko NIE! i ryk :( Mozliwe ze na gorze zebowo cos sie dzieje. Ewa - ten stolik co kupilas to ile dalas? bo znalazlam nowy za 209 zl i sie zastanawiam. Bo wszystko co jest na allegro to albo drogie albo ang/franc. Wczoraj bylismy z mlodym w sklepie i sie bawil chwile tym stolikiem, az podskakiwal z radochy ;) Ja mam odrzut od pomaranczy...gnoj tylko robi :/ Komentowac nie trzeba, a nawet szkoda paluszkow ;) ide sie ogarnac poki mlody spi bo sie obudzi i znowu koncertowo bedzie :] buziaki!

a! Ewelina..ja mam te ksiazeczki, poki co sluza do jedzenia :) oglada tylko taka czarno-biala taka o - http://www.oczamimaluszka.pl ;) Olaaaaaaa sto lat!!

Basia ma taka http://m.allegro.pl/przedmiot,hipopotamy-zoo-pelne-halasow-nancy-parent,2525229667.html I też sluzy do jedzenia:) chociaż zdarzy się że poprzewraca strony i slucha jak jej np po piszcze tym hipciem, ale generalnie laduje w paszczy

Dziewczyny a te ksiazeczki ktore lepsze ? Szeleszczace czy te plastikowe grajace? My Mamy jedna szeleszczaca, ale ostatnio myslalam aby kupic wlasnie taka plastikowa grajaca, co nich myslicie? A I czy ktos Ma ten fotelik Maxi COSI Tobi? Do 18 kg? Czy jest WYGODNY tak jak ten poprzedni?

Ja tez mam szeleszczące ale zastanawiałam się czy już czas pokazywać coś więcej w normalnych, znaczy twardych książeczkach. Bo ta seria co na necie widziałam to dość ciekawa się wydaje. Generalnie to czytamy Ignasiowi bajki z normalnych książek i nawet wczoraj sukces, cała Calineczkę przeleżał na brzuszku obok mamy i słuchał bez zabierania książki:D Renia - Ale ta czarno-biała do 6 miesiąca właśnie wypatrzyłam... A czemu Wy tak jeździcie non stop? nie chce się w domu siedzieć czy jak? Mnie to by chyba męczyło troszkę. A u nas dziś dzień świstaka, nie robimy nic:D Mąż wraca dopiero wieczorem także na obiad coś sobie zamówię:D Ignaś tez ma dzień świstaka i lata jeszcze w śpiochach:)

Hasanana - No ja właśnie też się zastanawiam nad książeczką grającą ale muszę się do sklepu wybrać i obejrzeć. Bo jeszcze takiej na żywo nie widziałam.

Dzieki za zyczenia. Widze ze dyskusja z Pomaranczami wre. Ja sie tu akurat z jedna zgodze ze pojawia sie atmosfera wzajemnych podejrzen etc. Sylwia- nie wiem co i kogo mialas na mysli ale musze przyznac ze jak przeczytalam Teoje slowa: "los Cie pokaral" to pomyslalam sobie ze piszesz o mnie. Tym bardziej ze ja jestem ciagle na fb zalogowana bo korzystam z aplikacji w telef i nigdy sie nie wylogowywuje. Ja wiem ze nie o mnie piszesz bo nigdy nie balam sie pisac pod swoim nikiem tego co mysle. Tylko ze akurat inne dziewczyny mogly po Twoim poscie pomyslec o mnie...i tak mi sie jakos przykro zrobilo. Uwazam ze jesli ktos wie kim jest pomarancza to trzeba to nspisac i juz i sprawe rozwiazac a nie podsycac tu sobie taka atmosfere...bo troche gnoj sie robi.

Sylwia- moim zdaniem ten fotelik jest super ale ponoc eiekszym dzieciom jest w nim niewygodnie- sa dosc waskie. Musialabys przymierzyc Layle i ocenic

zonk :))))))))))))))))))))))) ja nie mam córki :)))))))))))) a taka ponoć pewna jesteś że wiesz kto to pisze , jakbyś wiedziała już dawno byś napisała a tak naprawdę to g...o wiesz kochana :) I ja też odniosłam wrażenie, że piejesz do Oli więc albo napisz kto twoim zdaniem się podszywa pod pomarańczą albo daj se spokój z tymi durnymi tekstami sugerującymi na jedną z was

witam Olka dobrze powiedziane nie wiem czemu ale jak przeczytałam to pierwsze pomyślałam o Tosi przepraszam za to :( oczywiście nie uważam ze to ty tylko właśnie tak skojarzyłam czytając co Sylwia napisała. ale Sylwia tym pisaniem ze wiesz kto jest pomarańczka robi sie troche zamieszanie. a najgorsze było by jak byśmy sie sprzeczały i pomarańczki były by górą !!!!!!!!!!!!!!

A i zeby nikt so bie pomyslal ze ja traktuje wczesne urodzenie mojej corki jako kare! Dla mnie ona jest CUDEM. T Chodzi mi o to ze tak wlasnie inni moga o tym myslec...i chyba sie nie pomylilam. Pelpecia tez pomyslala ze o mnie chodzi...

książeczki już pokazujemy ale nie mam z byt dużo twardych ze by ich nie zniszczyła bo od razu do buzi a przekladanie strony to szarpanina hehe natalii nada nie stoi sama :( a raczkuje tylko na naszym łóżku a podłodze tylko sie podciąga jak foczka.

Też korzystam z aplikacji i na fb jestem wciaz zalogowana. Ja to mam dziwne wrazenie że o mnier chodzi. Ale skoro Sylwia nie ma na tyle odwagi żeby wskazac ta osobe nic nie zrobimy. Zycze milego dnia i lecimy na spacer

Olka właśnie pierwsza myśl była Olka ??? oczywiście ze to nie kara !!!

A ja nie pomyślałam o Oli nawet przez chwilę. Bo mimo przeciwności jest zadowolona z tego co ma. A tacy ludzie nie jada po innych anonimowo. Każdy kto ma nosa do ludzi potrafi czytając kogoś rozszyfrować mniej więcej jaki ma charakter. A patrząc na zdjęcie do tego to już wogle. Także darujmy sobie domysły. A ja wcale nie myślę, że to o mnie mowa bo normalnemu człowiekowi się w głowie nie mieści jak ktoś może być tak beznadziejny, że kogoś obraża anonimowo. I widać że to osoba w pełni zakompleksiona, co jej się życie nie układa tak jak by oczekiwała. POMARAŃCZO jak masz kompleksy to się z nich wylecz najpierw bo zazdrością i zawiścią bije po oczach!!!!!!

Pelepetka - To i tak Natalka zrobiła postępy, nie smuć się, u nas tez niema podciągania się ani stawania, ba nawet raczkowania niema. Chociaż wczoraj sam przybrał już postawę:) Już nie wspomnę o samodzielnym siadaniu. Ja to zacznę się zastanawiać co się dzieje jak skończy 9 miesięcy i nic. Także głowa do góry:):):)

Pelpetka- moja Tosia bala sie turlac po podlodze i tez robila to tylko na lozku. A ze nie staje- to dobrze, ma czas, nozek nie przeciazy. Moja ciagle wstaje i sie wtwraca..i cjyba stopki zle uklada. Ale na to cos zaradzimy. Ewelina- dzieki za te slowa. Ja w ogole nie podejrzewam nikogo z tego grona. Jakos nie umiem. Nikt mi mie pasuje.

zmykam Nati już ma dość taty i woła mame pora spania a nikt tak nie utuli jak mama :P

Ja jestem za tym żeby uznać, że to nie pisze nikt od nas i dalej spokojnie zająć się tym po co to forum jest:) Bo nie jest od oceniania kto jaki ma wózek czy jest gruby czy chudy. Wiem, że takie wpisy pomarańczowe kują w oczy, bo mi samej się ręce rwą do pisania jak ktoś wypisuje bzdety. Ale od dziś nie zamierzam na nie zwracać uwagi i klikam zgłoś do usunięcia:D Bo ogólnie zauważyłam, że Synek lubi pomidorową, jadł już słoiczkową parę razy i tak smakowała, że nawet ryz nie przeszkadzał. Jutro mu zrobię sama z ryżem.Zobaczymy czy zje. A owoce jak dodam banana to wsuwa:D Teraz dodaje biszkopta, bo dałam do ręki ale jakoś się nie je tak dobrze jak chleb