Czy dajecie klapsy tak aby zabolało czy tylko na "ocucenie"?

ja jestem bity często i nic mi nie jest tylko potem boje się ćwiczyć na w-f i mie głowa boli

Moja corka mimo ze juz jest dorosla dostawala w tylek, napewno nie codziennie bo z natury byla grzecznym dzieckiem,nawet bardzo,pilnie sie uczyla,dzieki temu dostala sie na studia w miare przyzwoite,lecz zdarzylo sie ze przylałam ,napewno zaszczypalo bo po to daje sie klapsy aby dziecko kojarzylo to z czyms niemilym Druga mlodsza ,wchodzi juz w wiek nastoletn i nie dostaje w tylek ,ale jest malo pokornym dzieckiem, niechetna do nauki, choc zlych ocen nie ma, jak ją cos najdzie to pyskuje,i potrafi byc niegrzeczna, ale jak pisalam ona nie jest karana cielesnie bo to na nią by nic a nic nie podzialo,jeszcze gorzej by wtedy bylo, w przeciwienstwie do starszej ktora bala sie klapsa i dobre efekty dawalo, a mlodsza zupelna odwortnosc dlatego inne kary dostaje w ostatecznosci ,ale nie fizyczne

www.sposobynadzieci.pl zapraszam do zapoznania się z moimi rozważaniami na temat klapsów i nie tylko.

d

Zależy od kary ,mam 2 córki 10 i 5 lat i jak zapyskują czy dostaną 3 w szkole lub będę nie grzeczne dostają po pupie mocno zawyczaj jest tak ze z mężem rozmawiamy z nimi ,następnie na siłe ściągamy majtki i ubrania bo jak wiadomo one nie chcą ,no i najpierw ręką potem ja ściągam pas i je leje zazwyczaj leje mocno ze potem jest cała pupa czerwona płacz i ból zadziałał ,potem przeprosiły i poszły do pokoju. kocham swoje dzieci ale descypline ostrą prowadze w domu .I nie mam nic do klapsów.A co do kar to jak coś zbiją ,zepsują to zabieram im telefon ,tablet ,laptop na 2 tygodnie