Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MammaMiaa

Czy dajecie klapsy tak aby zabolało czy tylko na "ocucenie"?

Polecane posty

Gość wszystko jest pieknie ladnie..
czego mam sie niby wstydzic? ze boje sie o walsne dzieco ze moze sobie krzywde zrobic? i NIE POZWALAM mu na to? czy wy naprawde nie macie dobrze pod sufitem?z kazdym postem to udowadaniecie i zadnych argumetow nie macie wiec obrazacie(chyba robi to jedna i ta sama osoba) kolo sobie na scianie narysujcie ;/ umiecie tylko krytykowac a doradzic to juz nie laska! klaps na opamietanie ze strachu o bezpieczenstwo dziecka to nie bicie! zrozumicie to wreszcie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66eege
ale autorka sie pyta klaps tak aby zabolało i poczuło czy tylko klepnieciu ktore nie pozostawia sladu i nie zaboli?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystko jest pieknie
okres, kiedy dziecko jest na tyle male, ze nie mozna mu wytlumaczyc trwa b a r d z o k r o t k o . W tym czasie po prostu nalezy unikac niebezpiecznych sytuacji ( na ulicy nie wypuszcac z reki, w domu miec zabezpieczneia i pilnowac). Trudno, trzeba w tym okresie wiecej czasu i uwagi. A klaps i tak nie daje gwarancji,ze sie male dziecko ustrzeze przed niebezpieczenstwem, i tak trzeba go pilnowac. Da sie, wychowalam dwójke bez klapsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbnnbbnn
ja byłam bita, ja nie biłam NIGDY przeniigdy ani razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta lej swoje dzieci a jak uros
-ną to ci się odpłacą pięknym za nadobne.:O Klaps to uderzenie i ma te same konsekwencje psychologiczne co bicie: uczy dzieci przemocy i jest metodą absolutnie nieprawidłową Kary i nagrody wystarczają przy wychowywaniu psa. Dziecku potrzebny jest kontakt i wymiana myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirek tata trojki
ja nie zbiłem nigdy dzieci, mój ojciec był alkoholikiem lał mnie i siostre jak moklre zyto, ja tego nigdy nie zrobiłem moim latoroslom, moja zona tytlko raz wtłukła corce dwa klapsy na tyłek w wieku 15 lat, ale córa tylko sie śmiała z tego, nie było płaczu , dzieci wychopwalismy bez bicia i ciesze sie z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychowałam się w normalnej rodzinie, owszem, obrywało mi się czasem, nie pamiętam do jakiego wieku, może do 6-7 roku życia... do dzisiaj pamiętam wstyd i upokorzenie, strach przed uderzeniem i bólem. tak, to były zwykłe klapsy :) pierwsze myśli to zwykle chęć zemszczenia się - "dobra, już nie będę tego robić, ale za to zrobię coś dużo gorszego, coś, co sprawi ci przykrość", czasami wyobrażałam sobie co by było, gdybym umarła, jakby za mną płakali i żałowali, że mnie bili. czułam wtedy do nich jakąś formę dziecięcej nienawiści i z całą pewnością nie szanowałam ich bardziej - już prędzej nimi pogardzałam. a im byłam starsza, tym bardziej miałam ochotę im oddać. na szczęście w porę zmądrzałam i po prostu nie mieli już za co mnie karać ;) między innymi dlatego nie chcę stosować klapsów. bo minęło ponad dziesięć lat, a ja to wszystko pamiętam. dla dorosłych to tylko klaps. dla dziecka to coś dużo większego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest pieknie ladnie..
jak mialam 5-6 lat bylismy na imieninach u ciotki, gosci cale mieszkaniu, ludzi w cholere, dzieci bawily sie w drugim pokoju, ja bylam najmlodsza z dzieci, one wychylaly sue z okna bo byly wyzsze (bolo to 11 pierto), ja tez chcialam zobaczyc co one tam widza i zawiesilam sie na tym oknie aby zobaczyc co jest na dole! uslyszalam krzyk mamy i gosci, podszedl do mnie taka czerwony z nerwow i przy wszystkich dal mi klapsa w dupe, palilo ale wiecie co bylo najgorsze? WSTYD ze zrobil to przy wszytkich! ja teraz majac dziecko pewnie tak samo bym sie zdenerwowala i podobnie zachoala, ale klapsa przy wsyzskich bym nie dala bo wiem ze dziecko sie wstydzi. tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraChaaaam
nigdy córka ani syna nie uderzyłem,zona tez nie, dzieic aktualnie koncza szkole srenia i sa super człowieczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jade z mezem nad morze
taa dał ci przy wszystkich klapsa za wychylanie sie przez okno ?!?!?! A ja dałabym im wszystkim w ryj!!!!!a wiesz za co ,że w pokoju pełnym dzieci zostawili otwarte okno i nikt nie pilnował dzieci !:O Nie powiedz mi ze słusznie oberwałas i ,ze dorośli nie byli temu winni .. To tak jak zostawić dziecko na autostradzie i sie na niego wsciekać ,że potracił go samochód !🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamiętam jak przed moją komuni
ią ojciec mnie trzaskał i to za byle co ....:O a to nie tak sie odezwałam ,nie posłuchałam co mówi bo akurat sie bawiłam itd ....jak ja go nienawidziłam :O jak mi raz strzelił w tyłek to miałam ochotę podpalić mu jego warsztat :O -gdzie trzymał swojego kochanego komarka :O Mama próbowała stawać w naszej obronie ale nic to nie dało ...za pierdoły dostawałam ...jak ja to przeżywałam -dorośli nie mają pojęcia co to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest pieknie ladnie..
raczej slusznie oberwalam, mowili ostrzegali UWAZAJ nie wychylaj sie a ja sie wychylilam, mam tylko zal ze przy wszystkuh, i 5 letnie dziecko nie daje w ryj jak to ladnie piszesz.. mowa byla ze NIE przemocy wiec skad pomyl o biciu po ryjach innych?doroslych? i wiecie co? do dzis nie wychyle sie bo sie boje ze wypadne! mnie to nauczylo moresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona pisze ze chyba jako
dorosła dałaby w ryj a nie jako dziecko!Co jest z tobą ?Czytam cie i czasami mam wrażenie ,że nie doczytujesz albo nie kumasz. A ja tez sie zgadzam z tym,że to dorosli zawinili a nie ty!Czasami z winy dorosłych dziecku stanie sie coś złego a potem ci sami dorośli za swoje blędy karją dzieci BRAK LOGICZNEGO MYŚLENIA !małe dziecko po to jest pod opieką rodziców ,ze samo nie potrafi jeszcze wiele przewidziec .Co z tego ,że cie ostrzegali? Myślisz ze coś to dało? i tak sie wychylałaś więc ...pomyśl troche bo inaczej ja zacznę myśleć ,ze te klapsy w dzieciństwie ci zaszkodziły i to mocno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest pieknie ladnie..
oj nie wiecie jak ja wtedy przegielam..zawiesilam SIE CALA SOBA NA TYM OKNIE PODSKAJUJAC ABY ZOBACZYC TO CO JEST NA DOLE.. nie wiem co ja bym zrobila jakby moje dziecko.. ale fakt ze pamietam ten wstydzior do dzis, jaby mi prxylozyl bez tej widowni pewnie bym o tym zapomniala. i nie zaszkodzily mi zadne klapsy bo malo ich bylo, nauczylam sie wtedy ze czegos nie wolno robic bo moglaby mi sie krzywda stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 756567yy
a jak pozostali goscie zareagowali jak przy wszystkich dostalaś? nikt nie zwrocił uwagi że ttak twoj ojciec nie powinien cie lac prezy wszystkich????poźniej tato cie przeprosil ze widownie z tego zrobił????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet nie wiesz ze masz uraz
"...i wiecie co? do dzis nie wychyle sie bo sie boje ze wypadne! mnie to nauczylo moresu.." to najlepszy dowód na to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest pieknie ladnie..
byli przerazeni tym co ja zrobilam a nie tym co moj ojciec. tyle pamiteam, te spojrzenia, krecenie glowami etc.. wstydze sie tego do dzis, ale tylko tego obciachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestes hipokrytka
"poki dziekco nie wyrywa sie wam na srodku ulicy wprost pod jadace auto, nie siega na stol czy piec z wrzatkiem, nie siega po noz w kuchni.. wtedy usmiechacie sie od ucha do ucha i spojonym glosikiem mowiecie; 'oj kochanie, nie wolno moglo ci sie cos stac".. ;/ hipokryzja!" wyrywa sie na ulicy?Zakup szelki dla dziecka.Stawiaj kubki z wrzatkiem tak by dziecko nie moglo po nie siegnac(sciagnij obrus,bo dziecko moze za niego chwycic).Nie zostawiaj nozy w zasiegu reki dziecka!!!! mamy dzisiaj tyle roznych zbezpieczen do szafek do piecykow itp,ze az dostajemy oczoplasow.Do wyboru do koloru.Bo w poniedzialek dziecko bedzie chcialo wsadzic jezyk do kontaktu ale zainterweniujesz ok dostaje klapsa juz tego nie robi we wtorek bedzie chcialo wrzucic suszarke mamie do wody:) powiedzmy,ze zdazysz wyskoczyc i dasz mu klapsa ok dziecko juz kojarzy suszarke z klapsem.Tylko,ze w srode znajdzie za kibelkiem domestosa i sobie go wypije...takze metoda klapsow jest nieskuteczna a nawet szkodliwa,bo myslicie,ze klaps to metoda na cale wychowanie.Male dziecko trzeba pilnowac.Wiec warto myslec trzezwo i schowac domestosa,suszarke i zabezpieczyc kontakty,a nie zwalac odpowiedzialnosc na male dziecko:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moresu można uczyć psa a nie
5-letnie dziecko !Do czego ty chcesz nas przekonac ? Ze słusznie oberwałaś za to ze ojciec nie dopilnował zamknięcia okna?! ty sama nie wiesz co piszesz!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest pieknie ladnie..
no niby na co?ty madraliska nade mna? ze w moim przypadku klaps akurat pomogl? moze nie sam klaps bo nie bolal tylko ten WSTYD! ja tylko to pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest pieknie ladnie..
ok koncze z wami rozmowe, te co daja klapsy juz przestaly tu glos zabierac bo nie ma sensu zadnen argumant na was tyle w temacie, nie czytam juz waszych wypocin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moresu można uczyć psa a nie
po twoich wpisach stanowczo twierdzę ,że wrecz ci bardzo zaszkodził .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facaaaa
Nigdy nie zrozumiem jak to dzieci mozne SAME bez opieki zostawic przy otwartym oknie na 11 pietrze, przez bezmyslnośc taka jak twoich rodzicow mnotwo dzieci ginie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestes hipokrytka
"a jak pozostali goscie zareagowali jak przy wszystkich dostalaś? nikt nie zwrocił uwagi że ttak twoj ojciec nie powinien cie lac prezy wszystkich????poźniej tato cie przeprosil ze widownie z tego zrobił????" ojciec sie wystraszyl i wnerwil wiec sie wyladowal na dziecku i podciagnal to pod swojego rodzaju kare.Zreszto kiedys to bylo cos normalnego.Moj brat kiedys wylazl na dach jak byl maly.Kaminica cztero pitrowa.Wlasciwuie to mieszkalismy na poddaszu a on wylazl i sie polozyl na dachu trzymajac sie rekami otwartego okna.Jak to zobaczylam to zrobilo mi sie slabo ale bez krzykow podeszlam do tego okna chwycilam go za nadgarstki,a pozniej pod pachy i wyciagnelam go do domu.Bylam tak wsciekla,ze mnie przestraszyl,ze strzelilam mu z calej sily w tylek az mu lzy pociekly.I wcale nie bylam dumna z tego co zrobilam.W takich sytuacjach zagrozenia zycia jednak kazdemu puszczaja nerwy.Przeprosilam go za tego klapsa wtedy:Podgrazal sie,ze powie rodzicom.Powiedzial.Oczywiscie rodzice stwierdzili,ze dobrze zrobilam.Zamiast mu wytlumaczyc,ze byc moze otarl sie na tym dachu dzis o smierc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestes hipokrytka
"no niby na co?ty madraliska nade mna? ze w moim przypadku klaps akurat pomogl? moze nie sam klaps bo nie bolal tylko ten WSTYD! ja tylko to pamietam" przestan juz pindolic jak potluczona.Skoro klaps i upokorzenie jest dla ciebie recepta na wychowanie dziecka to sobie tak wychowuj.Jak sie przewroci to mu wieprdol,bo sie przewrocilo(znam takie mamunie) a jak wypadnie przez okno to je pochowaj ale przed tym nie zapomnij dac mu klapsa zamiast durna babo sprawdzac czy masz okna pozamykane jak sie zajmujesz wlasnie goscmi i pindoleniem o niczym,a mieszkacie na jedenastym pietrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestes hipokrytka
ojciec dal ci klapsa,bo poniosly go nerwy ale to nie znaczy jeszcze,ze dzieki temu juz nigdy nie wychylilas sie przez okno.Ja upuscilabym melona z jedenastego pietra i powiedzialabym,zebys sobie wyobrazila,ze to twoj pusty lep:) i tak tez pieknie i twoj by sie rozbryznal:)Od razu odechcialoby ci sie akrobacji na parapecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestes hipokrytka
poza tym to nie ma byc jakas chora rywalizacjia matek stosujacych klapsy i tych niestosujacych i nie musisz nam tutaj argumentowac kazdego klapsa(ze to wspanialy przywilej).Kazdy czlowiek est tylko czlowiekiem i nerwy czasem poniosa.Najwazniejsze,zeby zdac sobie sprawe z tego,ze tak naprawde to proba rozladowania agresji,a nie zadna forma wychowawcza.Nie oznacza to,ze jesli wczoraj dalam dziecku klapsa,bo nie utrzymalam nerwow na wodzy to jestem od razu zla matka i mam sie biczowac za to,ze jestem potworem!Nie bede popierac czegos co jest dla mnie absurdem i dlatego klaps dla mnie nie jest metoda.Ale nie potepiam matek,ktorym czasem reka poleci ale jednak zdaja sobie sprawe,ze to nie jest rozwiazanie.Nad ludzmi,ktorzy faktycznie mysla,ze klapsem mozna wychowywac i gleboko w to wierza pozostaje mi tylko UBOLEWAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy swojego dziecka nie uderzyłam i uważam że rodzice którzy biją swoje dzieci czy nawet dają klapsy są żałośni. Brak im argumentów , nie potrafią byc konsekwentni, mądrze wychowywac dzieci i wtedy stosują przemoc wobec dziecka - z głupoty i bezsilnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×