Ile kasy na wyjazd????????????????

Cześć, jeżeli macie chwilę czasu wolnego, wejdźcie proszę na: http://www.facebook.com/WSZEdukacja#!/WSZEdukacja polubcie tę stronę, a następnie to zdjęcie: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=201354129901549&set=a.201343486569280.45839.139812712722358&type=1 Pomóżcie mi wygrać konkurs :):):) Z góry wszystkim Wam dziękuję!

ja tam facebooka nigdy nie polubie:P

a juz najgorzej to byc na wakacjach z dziecmi-same pokusy i wydatki a to konik,a to zdjecie z Kubusiem Puchatkiem,rejs statkiem,przejazdzka bananem,karuzela itd.

ja sie chcialam pochwalic bo strasznie sie ciesze i jak to znalazlam to sie poplakalam, na wakacje wpada rodzinka i jedziemy poplywac z fungim .... http://www.youtube.com/watch?v=m29APiGLcwo&feature=player_embedded

Zgadz się, wakacje z dzieckiem czy już w liczbie mnogiej z dziecmi to studnia bez dna, wszędzie stoją z tymi chińskimi gównami, a dziecko tylko jęczy, a to lizaczek, a to wesołe miasteczko czy wiatraczek, piłeczka, koraliki i inne szmelce które za chwilę są popsute. Ale skoro kupuję sobie piwo, to dlaczego mam nie kupic dziecku jakiegoś drobiazgu..

Ja też jeżdzę do Zakopanego i wcale nie jest tak kolorowo tzn tanio:P codziennie trzeba kupic oscypka codziennie trzeba zachaczyc o knajpe po 2-3 piwka na glowe codziennie trzeba zrobic walowke na droge czyli jakies bulki, picie itp codziennie procz obiadu jakas przekaska zapiekanka, gofer codziennie wpadnie w rece jakas popierdolka no bo trzeba coś przywieźć i obdarowac wszystkie dzieci w rodzinie:P codziennie jakis bus w dwie strony codziennie papierosy i to wszystko to juz grubo ponad 100zł. A do tego moze juz nie codziennie, ale czasem trzeba skorzystac np. wyciag, kolej liniowa, jakis zjazd saneczkowy, basen, kino 5D. I ja np. na tydzien biore 1500zł i jest mi malo

W tym roku we Francji na nartach bez szaleństw, na tydzień 200 E na osobe, w tym zakupy śniadaniowe, obiady przywieźliśmy ze sobą w słoikach, bo tak poszłoby drugie tyle , na wakacje planuje wziąć tez 200 E jade na 9 dni ale z wyżywieniem wiec powinno starczyc, jak byłam na wczasach z AI to poszło 200 $ na tydzien głownie na wycieczki i pamiątki

i pierwsze słysze zeby ktoś kogoś z knajpy gonił ze nie zapłacił 2 zeta:D no jak jest automat no to wiadomo musisz wrzucić ale ... mam kumpla ,który prowadzi pizzerie i własnie niedawno zakładał taki automat bo gdyby nie to to tam byłby sajgon ...tak miał do tej pory Z ulicy włazili mu do knajpy do kibla bo za darmoche !!:O nawet wycieczki kolonijne i na własne oczy widziałam grupy emerytów z podlasia :D :D jezuuu .Ja uważam ze dobrze zrobił .A jak sie patrzy od ich strony to faktycznie sporo ludzi przyjeżdza tu np ze Szczecina ,Stargardu (bo blisko) tylko na jeden dzień np w niedziele .Postawi auto komuś pod płotem ( bo wszystkie parkingi płatne ale szkodapanu kasy) Przebiera sie w aucie ,odleje sie cała rodzina w krzaczkach -przysiegam u moje ciotki widzę czesto takie obrazki -Posiłek zjedzą na trawie obok auta .śmieci zostawią na trawie a jak jest kosz to akurat trafią do niego .I wieczorem sie zbierają i odjeżdżają ...taka mentalność polaków.Nie wyda złotówki a ktoś jeszcze po nim musi sprzątać :O

ja planuje w 2000 zl zmiescic sie jadac na dwa tygodnie :) 600 zl nocleg, 100 zl przejazd, 1300zl- stowka do wydania na dzien :) ktos pisal dzis o tym : http://frupi.pl/oferty/online/turystyka i tez sie zastanawiam bo bardzo tanio jak na nocleg nad sama plaza :)

5zł

nie wiem gdzie jezdzicie ale mi nad morzem jak bylem w tamtym roku poszlo sporo kasy - byl tylko jeden wolny hotel i to drogie zaplacilem jakies 500 zl za nocleg do tego obiadek dla dwojga wiec nastepna 100 paliwo ech szkoda slow

w niedziele zawsze idziemy po poludniu na spacer i bierzemy 100-150zl po 3-4 godzinach wracamy z pustym portfelem Brzydula chwalisz się czy si,ę zalisz/:D no a dziecka nei zabierasz/:P

setunia zazdroscisz?:O nie,dziecka nie zabieramy:O sami sie po cichu najadamy a mu przynosze wate cukrowa na patyku:D

mam nadzieje,ze zaspokoilam Twoja ciekawosc:P

bo widze ze wyzwalasz złe emocje i tylko sie żresz z kim popadnie ..:O jak ja nie lubie takich ludzi :O

pomaranczko chyba nie myslisz,ze mi zlezy na tym,zebys mnie polubila:P :D

żeby cie ktoś lubił :O jestes zwyczajna cwaniarą.

ja biorę 550 euro mamy śniadanie w cenie hotelu, jemy niewiele, tak już mamy pewnie będziemy jeść po 2-3 kawałki pizzy na dzien, plus jakieś napoje, lody, takie z nas już niejadki we Włoszech upał to też niewiele będziemy jeść, mam nadzieje że wystarczy żadne pamiątki itd nas nie interesują jedziemy na 10 dni

aha jedziemy we dwoje

bhgki we wloszech drogie sa napoje ale w sklepie ceny porownywalny do naszych a pizza,lody tez nie sa drogie wiec mysle,ze wystarczy sniadania i nocleg macie juz przeciez oplacony

Brzydula też tak myślę nie mamy zamiaru jadać w eleganckich restauracjach chcę bardziej popróbować pizzy z budek, lodów a napoje będziemy sobie kupować w sklepie spożywczym, nie będę kupować ich napewno w knajpach poza tym słyszałam, że Neapol jest jednym z tańszych miast turystycznych we Włoszech :))

A powiedzcie mi, ile zabrać na wyjazd w Tatry Słowackie na 2 osoby na tydzień? Noclegów nie liczę, bo wiem, ile zapłacę. Śniadania i kolacje będę robić sama, do tego coś w góry, obiady kupione, ale bez szaleństw z drogimi knajpami. Do tego piwo dziennie, lody dla dziecka i to chyba wszystko. Czy płaci się tam za wstęp do parku narodowego jak u nas? I ile kosztuje kolejka, która jeździ przez te wszystkie "górskie" miejscowości?

ja bylam w Rzymie(wiadomo tam drozej)w Toscanii juz nie pamietam dokladnie ale pizaa byla po 6,7 euro mozna kupic wiekszy trojkacik wtedy euro bylo tansze;)ale dacie rade:)

Ja nie wiem jak Na Słowacji, ale ja w Polskie Tatry zabieram 2000 na dwie osoby. Jedziemy na tydzień. Z czego 600zł to spanie. Więc na wydatki 1400zł zostaje. I wiem, że wystarczy

No własnie, pytanie na ile ceny na Słowacji są zbliżone do polskich?

Te kase to chyba z komosu bierzecie. Jak bym miala sama wydawac na siebie 100 zł dziennie na jedzeni, to wolalabym doplacic i mieszkac w hotelu gdzie bym miala 3 posilki dziennie.

a Ty dzelusia myslisz, ze kasa na wydatki to tylko jedzenie? sa roznego rodzaju przyjemnosci za ktore niestety sie placi. Chociaz wstep do Parku Tatrzanskiego moze to i grosze, ale jednak grosz do grosza i stówka sie nazbiera. Bus by zawiozl na szlak, jakis obiad to juz 30zł, cos do picia, a gdzie sniadanie, kolacje? 100zl na jedna osobe to i tak nie jest duzo. A na wakacje nie bierze sie kasy z kosmosu, a zarabia przez caly rok by moc sobie wypoczac. Ja na codzien nie wydaje 100zl na dzien na jedzenie, ale wakacje to sa wakacje. Inny czas, wypoczynek, kupuje to na co mam ochote bez patrzenia czy drogie czy nie. Po to sa wakacje:)

To jest fakt. Wiadomo, że nikt normalnie nie kupuje sobie codzinnie oscypka, ale jak się jest w górach, to trzemu nie?