sa tu jakies mlode mamusie?

Cześć :) mogę się do was dołączyć? też jestem młodą mamą urodziłam jak miałam 16 lat teraz mam 17 a mój synek prawie 5 miesięcy :)

witaj shade, my się znamy dorotko,

No witam :) znamy się, znamy. Dawno mnie tu nie było bo odkąd mój wrócił zza granicy jakoś czasu nie miałam :)

pewnie ze mozesz sie dolaczyc shade.opowiedz jak to bylo u ciebie?musialo byc ci chyba bardzo ciiezko jesli urodzilas majac 16lat?

i co gdzie teraz pracuje??zmienił pracę czu w PL pracuje??u mnie bez zmian ta sama praca, tylko za większe pieniądze, bo jak szef się dowiedział że mąż chce odejść to dał mu podwyżkę, i zrezygnował z wyjazdu do Francji, teraz trochę tej decyzji oboje żałujemy, no ale trudno...

Szczerze to nie było tak ciężko jak się spodziewałam mój chłopak mnie na szczęście nie zostawił i dużo mi pomagał. Dla dziecka miałam już wszystko kupione zanim się urodziło. Moi rodzice nie wydali na niego ani grosza. Radze sobie Maksiu jest zdrowy nie ma skazy ani kolek a to mi dużo ułatwia do końca gim. uczę się w domu czyli jeszcze jakieś 2 tyg. potem ide do LO weekendowego wszystko się powoli układa, chociaż nadal mieszkamy u moich rodziców to we wrześniu chcemy się już wyprowadzić :) Teraz pracuje w Polsce niedaleko Ostrowa więc mam go w końcu przy sobie :) ale wiadomo są plusy i minusy będzie zarabiał trochę mniej niż za granicą ale to że jest w końcu obok jest bezcenne :) Gdyby wyjechał do Francji to pewnie widywałabyś go jeszcze rzadziej więc są też plusy

tak ale po powrocie byłby w domu, a pieniądze są nam potrzebne, w kocu zdecydowaliśmy się na ślub kościelny,wierzę że nie długo się wszystko na lepsze zmieni,

Trzeba myśleć pozytywnie nie można się załamywać.. Polska to taki głupi kraj tu wszystko jest antyrodzinne... nic nie dają zarobić a ceny kosmiczne :/

shade to odrazu jak urodzilas to zaczelas sie uczyc w domu?i zamieszkaliscie razem z chlopakiem odrazu u twoich rodzicow?zyjecie z tego co zarobi chlopak tak?a powiedz mi masz dalej znajomych?wychodzisz gdzies czasem?w ogole zwracam sie do wszystkich mam wychodzice czasami gdzies ze znajomymi na dyskoteke badz do pubu?czy wasze zycie polega tylko na dziecku?

masakra jakas ale jestes wscibska. po co ci tyle szczegolow z zycia innych ludzi? nie masz wlasnego? co cie obchodzi kto ja utrzymuje itd? zajmij sie dzieckiem

ja nigdzie nie wychodzę, nie mam z kim dziecka zostawić, jak mąż jest z nami to wtedy jedziemy gdzieś,

My wychodzimy, nie ma problemu z opieką nad synem - teściowa Go uwielbia i chętnie zabiera do siebie. Czasem szwagierka porywa Go nam na cały dzień, moi rodzice też często spędzają z nim czas. Ale do prawie 3 roku życia nie chciał zostawać z nikim innym, więc jak gdzieś wychodziliśmy, to osobno. Na szczęście już mu się odmieniło i teraz sam pyta, kiedy odwiedzimy babcię. W ogóle to udało nam się w zeszłe wakacje pojechać na krótki urlop, a młody właśnie był z babcią i po powrocie nie chciał wracać do domu :D Ja dzisiaj miałam ambitny plan, żeby pograć z moimi chłopcami w piłkę i niestety skręciłam sobie nogę :D Więc teraz leżę, a mąż mi usługuje i nie powiem, że mi się to nie podoba :D

kwiatowa fajnie masz, (oczywiscie nie chodzi mi o zwichnięcie), ja też czekam aż córka będzie wieksza, bardziej samodzielna, ma juz 20miesiecy, ale żeby z kimś została na dłuzej nie ma mowy,

nie jestem wscibska tylko tak o pytam.co w tym zlego.on pracuje czyli on utrzymuje ich.po to zalozylam te forum zebysmy rozmawialy o wszystkim i zebym wiedziala jak inne mlode mamy zyja i czy nasze zycia sa podobne.dziewczyny a wychodzicie gdzies same?np bez meza?macie kolezanki z ktorymi utrzymujecie kontakt i spotykacie sie lub odwiedzacie?

masakra jakas mialam nauczanie w domu zanim jeszcze urodzilam tak od okolo 7 miesiaca ciazy a zamieszkalam z moim chlopakiiem od okolo 3 miesiaca ciazy ale wtedy on jeszcze pracowal za granica dopiero od miesiaca jest juz w polsce na stale :) zyjemy z jego zarobkow innego wyjscia nie mamy. Mam nadal znajomych nic się nie zmienilo. Na co dzień jestem caly czas z dzieckiem podczas lekcji, kiedy gotuje obiad, kiedy ide do sklepu jak ide sie spotkac z kolezanka tez go biore ze soba nie widze w tym zadnego problemu moja tesciowa mieszka w innym miescie ale uwielbia wnuczka nigdy mi nie zrobila problemu z tego zeby z nim miala zostac kiedy chce isc z chlopakiem na impreze ale nie chodzimy czesto raz na miesiac lub na dwa miesiace niestety na mich rodzicow nie moge liczyc kiedy ide do lekarza to czekam za moim chlopakiem az wroci z pracy zeby on sie zajal Maksiem jakos sobie radzimy :) jutro bedziemy dzwonic w sprawie mieszkania i jak dobrze to wyprowadzimy sie w ciagu kilku najblizszych dni... a u ciebie jak jest w tych sprawach?

rzeczywiscie jest masakra haha

Ja w sumie mam tylko 2 takie dobre koleżanki, z którymi znam się jeszcze z czasów piaskownicy i wiem, że nigdy mnie nie zawiodą. Więc jak się z kimś umawiam, to tylko z nimi. Reszta się odsunęła jak byłam w ciąży. Nie wiem, jakby to zaraźliwe było. Co ciekawe - teraz jak one mają dzieci, to nagle sobie zaczęły o mnie przypominać, ale znów z kolei ja nie mam ochoty wracać do rozmów o kupkach, zupkach i kaszkach. Bo przecież matki o niczym innym nie rozmawiają (ich słowa). Ja dzisiaj miałam fajny, lajtowy dzień :) Młodego zawiozłam do teściowej, pojechałam do koleżanki na kawkę i pomogłam jej opracować biznes plan, mąż z kolegą dłubał przy samochodzie pół dnia. Nawet obiadu nie gotowałam, tylko gotowca zamówiliśmy. A co, raz na jakiś czas można. Pogoda fajna, nie chciało mi się stać przy garach. Za to na kolację przygotowuję risotto. Mój debiut :D Oby smakowało tak, jak pachnie :D

A jakie macie relacje z teściami?

witajcie, ja mam tylko teściową, fajne jest, nie mam na co narzekać, ale dziecka jej nie zostawiam, powodem tego jest to iż ona mieszka z córką która ma 2 dzieci 6lat i 4miesiące starsze dziecko od mojej małej, czyli 2latka, i to z nimi ona zostaje, jak szwagierka gdzieś jedzie, teraz np bardzo często zostaje z dziećmi szwagierki ponieważ ona robi prawo jazdy

ja mam na tyle dobrze ze jesli mam ochote gdzies wyjsc to pomaga mi mama i zostaje z dzieckiem.bardzo kocham swoje dziecko i spedzamy razem zawsze calyczas ale nie zapominam o tym ze jestem mloda i wychodze tez ze znajomymi.

witajcie, u mnie śliczna niedziela, szkoda że samotna, ale mąż co chwile do mnie dzwoni, ale już niedziela, do piątku nie daleko, w końcu będziemy razem, nie mogę sie doczekać, później odpoczynek, moze gdzieś wyjedziemy na dłuzej, są nawet szanse że maż zostanie 2tyg w domu,

Pogoda taka, że aż szkoda w domu siedzieć :) Kończę obiad robić, a potem idziemy na ogródek :)

Hej moge do was dolaczyc ? mam 21 lat swoja coreczke urodzilam gdy mialam 20:) teraz ma juz 10 miesiecy i jest najwspanialszym dzieckiem na swiecie:)

witaj kamciu

hej dziewuchy jak tam u was?co porabiacie?

witajcie, jutro już piątek, w końcu, myslałam że się nie doczekam wiecie, udało mi się częściowo odstawić córkę od piersi, bo chce tylko do spania, a w nocy nie, jestem z tego dumna, że choć tyle narazie mi się udało, pozdraiwm was

hej mamuski jestescie tu?

ja jestem

Aby szybko i bez problemu zajść w ciążę ważna jest jakość ludzkiej spermy. Warto poczytać o tym na http://seksbaza.com

Aby szybko i bez problemu zajść w ciążę ważna jest jakość ludzkiej spermy. Warto poczytać o tym na http://seksbaza.com