Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Gość ZAŁAMANA 1
Acha a jeśli chodzi o pępek to faktycznie już się nie przemywa spirytusem tylko czekamy aż odpadnie a przemywać możemy oktoniseptem chyba tak się nazywa i może służyć też do obmywania sutek jako środek przeciwbakteryjny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ja z wyprawką jestem bardzo do tyłu chyba spisze rzeczy które będą potrzebne czuje że coś zapommne. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) co do listy to ja bym dodała ceratkę do łóżeczka i do dużego łóżka na początek, podkłady, nożyczki dla dzieci nie były mi wcale potrzebne, okazały się do bani :) więc od razu poszły w ruch normalne :) aha i ręczniki :) jeden miałam kwadratowy z kapturem :) po tygodniu zrobiłam z niego szmatkę, bo było mi strasznie niewygodnie go używać, wzięła zwykłe kąpielowe :) w czasie trwania znieczulenia jest ok, choć czuje się odrętwienie w nogach, a skurcze są osłabione, no i nie jest się w stanie tego kontrolować, a przy ustępowaniu trzeba faktycznie leżeć, bo ruch może wywołać komplikacje - bóle, zawroty głowy i omdlenia, ale to już później lekarze pilnują. Ogólnie nie jest źle. Co do pępka, to u nas spirytus nie pomagał, wdało się nadkażenie, więc może faktyczne jest to niekonieczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny:) Wy juz wyprawke kompletujecie:)jeju ten czas leci coraz to szybciej jednak:):) ja nie pisałam bo miałam za duzo zajec ale u m nie ok:) moja Mała wazy juz pewnie ponad 600 gram, jest 100% dziewczynka:)i co najważniejsze zdrowa i silna, miałam w sobote kolejne prenatalne i jest cudnie:) co do majtek poporodowych ja uwazam ze to super sprawa mam kupione z chicoo takie z siateczki przepuszczają powietrze i nie ma problemu z higiena. ja mam do szpitala nie liczac wkładów poporodowych to chyba wszystko, pieluszek mam taka malutka paczkę 2 z pampersa (chyba 20 sztuk), a potem tatus kupi reszte:)mam kombinezon i inne ubranka na poczatek, nie mam łóżeczka ani nie wiem co z wózkiem bo po naszym synku mam ale nie wiadomo jak wyglada, niby wyprany i schowany ale zobaczymy. zaczynam 25 tyzień a wiec, do porodu zostały niecale 3 m-ce...troszke sie stresuje ale am rade, co tak oby moja maleńka była juz z nami:):) co do znieczulenie to ja raczej bede miała cesarke, dlatego chyba mnie nie ominie:):)ale jesli poród bedzie dla mnie "zaskoczeniem" to wtedy bede się martwiła na miejscu :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio zaczynam panikować jak sobie pomyśle o bólu porodowym i poporodowym... kurcze, wydaje mi się, że nie jestem odporna na duży ból :/ Ja czekam na koniec remontu mojego nowego mieszkania i dopiero będę mogła się wprowadzić i gromadzić rzeczy dla dziecka, narazie mieszkamy z mężem kontem u mamy w jednym pokoju i nie ma miejsca. Czy któraś z Was ma może anemię??? Jeżeli tak- to jak sobie radzicie z nią??? U mnie cięęężko jest a najgorsze jest to, że nie mam ochoty na mięso ani inne produkty zawierające żelazo jak np. bukaczki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola - co do anemii to ja po porodzie miałam ostrą anemię pomógł sok z buraka. wiem że ochoty nie masz, ale choć 1 kubek na 2-3 dni wmuś w siebie. i żadne tabletki z żelazem potrzebne nie będą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola ja mam anemie Sama sobie już nie radzę, witaminki, ani dieta nie pomagają Biorę tardyferon zapisany przez gina, ale powoduje on mega zaparcia- niestety a jak niską masz hgb Panicznie boje sie porodu, bólu i w ogóle Birka czyli mam rozumieć, że miałaś znieczulenie? Wode podczas porodu wymieniją- przynjmniej mnie koleżanka tak mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagnajagna
witajcie dziewczyny, w tym tygodniu miałam obciążenie glukozą i nie jest to takie straszne. jedyne co, to po tym cukrze może się zakręcić w głowie, bo za dużo na raz. ja wypiłam duszkiem na świeżym powietrzu przed laboratorium, a potem 2h grzecznie siedziałam i odbijało mi się tym cukrem. ale spokojnie da się wytrzymać i teraz w końcu bez wyrzutów będę jadła czekoladę, bo cukier mam niski. zatoki przeszły mi już prawie, ale męczyłam się 2 tygodnie. byłam u ginki, syn waży 85 dag w 24 tygodniu, wszystko ok. ja na plusie 6 kg. chwilowo jestem nastawiona pozytywnie do porodu, chyba pogodziłam się, że po prostu muszę i już i dam z siebie wszystko, przynajmniej będę się starać. myślę: poród i czuję spokój, obym jakoś to przetrwała. co do zwierzaków to mam młodą kotkę, zazdrośnicę, ale jak będzie z nią problem (jak zamykamy drzwi do sypialni, to całą noc wyje pod nimi) zawieziemy ją przez pierwsze miesiące do mojej Mamy. z wyprawki dostałam od koleżanek 2 worki ubrań, a dziś idę buszować po sklepach. pozdrawiam Was i miejcie się zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie czas leci, a Mała_agatka mnie uświadomiła, jak wielu rzeczy jeszcze nie mam. Przyznaję rację Birce >> u nas tez nożyczki te specjalne nie zdały egzaminu, mimo, że kupiliśmy z 3 różnych firm, myśląc, że te najtańsze są do dupy. Do dzisiaj ja obcinam u rączek Lenie zwykłymi nożyczkami do paznokci, a mąż obcina jej u stóp cążkami. Jeśli chodzi o aspirator do nosa, to u nas świetnie spisywała się Frida. Majtki jednorazowe wywaliłam po porodzie, bo tez z nich nie korzystałam. Wiola >> i ja tez mam anemię, gin. przepisała mi nato żelazo, ale fakt, że zatwardza, więc wspomagam sie jabłkami i suszonymi śliwkami, a jak jest jeszcze gorzej to robię sobie siemię lniane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietrunia22
Dziewczynki mam problem ponieważ dziś przy kąpieli zauważyłam nad pępkiem czerwone krostki - plamki, nie jest ich dużo i nie swędzą, są drobniutkie taka kaszka, na razie nigdzie indziej ich nie zauważyłam. Nie zmieniałam żadnego kremu, balsamu, diety czy witamin, wszystko robiłam to co zwykle. Czy któraś z was tak miała. Zastanawiam się czy dzwonić do mojego gina. i podnosić alarm czy przeczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia0205 Cieszymy się, że do nas dołączasz :) Dopisz się do naszej listy jeśli chcesz, znajdziesz ją na wcześniejszych stronach. mała_agatka Twoja lista bardzo nam pomoże w zakupach :) Pod koniec miesiąca wybierzemy się na konkretne zakupy. Większość z Was ma już skompletowane wyprawki, albo zakupiła chociaż część potrzebnych rzeczy, ale my jeszcze musimy trochę poczekać do końca miesiąca żeby nie magazynować wszystkiego przed przeprowadzką. Mam do Was pytanie. Czy pękają Wam naczynka? Ja ostatnio zaobserwowałam, że na nogach mam takie fioletowe małe żyłki widoczne przez skórę. Strasznie się tym martwie, bo do końca ciąży może ich wyjść jeszcze całe mnóstwo, a boje się, że później będę miała problem z pozbyciem się ich :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to moja lista: * podgrzewacz do butelek dwufunkcyjny auto/dom (posiada wtyczkę do tradycyjnego kontaktu oraz do zapalniczki samochodowej) * laktator (zamawiam ręczny) * termoopakowanie do butelki * butelka antykolkowa 150 ml i 260 ml (Tommee Tippee posiada smoczki zbliżone do sutka matki, dzieki czemu dziecko karmione naprzemiennie nie odrzuca piersi, kupuje po 2 szt.) * pojemnik do przechowywania pokarmu (idealny dla mamy aktywnych, można ściągnąć pokarm, przelać do opakowania, włożyć do lodówki a osoba zajmująca się maluchem pod nasza nieobecność tylko go odgrzewa) * szczotka do mycia butelek oraz smoczków * smoczki (ja zamawiam Tommee Tippee, po 2 szt.- od 0-3 mies. i od 3-6 mies.) * zawieszka, tzw. łańcuszek do smoczka (idealna podczas spaceru, dziecko nie ma możliwości zgubienia smoczka) (bardzo przydatne, a jednocześnie tanie ok. 2,50 za szt.) * jałowe gaziki do dezynfekcji pępka+ osobno spirytus 70%/ nasączone już spirytusem 70% gaziki do pielęgnacji pępka * aspirator do nosa * płatki kosmetyczne, np. dzidziuś cleanic * szczotka i grzebień do włosów * cążki do paznokci i/lub nożyczki * wałeczki (umożliwiają leżenie dziecku na boku i nie przewracanie się na plecy, dostępne na allegro za niecałe 30 zł, później podam wam link) * roztwór soli morskiej do nosa * wanienka+ materacyk lub fotelik do wanienki * termometr do kąpieli * ręcznik z kapturem * ręcznik frotte * przewijak na łóżeczko (wygodny dla mamy bo nie trzeba się schylać, zajmuje mało miejsca bo nakłada się je na łóżeczko, przydatne nawet do 6 mies. o ile nie dłużej) * termometr elektroniczny do mierzenia temp. * materac do łóżeczka gryka-pianka * łóżeczko z szufladą (kupując łóżeczko z szufladą można zaoszczędzić sporo miejsca, bo do szuflady można schować zabawki, nadmiar pieluch, kosmetyki, ubranka, zabawki itd.), koszt ok. 360 zł * podkład wodoodporny na materac * kocyk z mikrofibry/ polarowy 2 szt.- do wózka i łóżeczka * komplet pościeli: (kołderka, poduszka, poszewka na kołderkę i poduszkę, baldachim, stelaż do baldachimu, ozdobne serduszka z kokardką, prześcieradło, przybornik z kieszonkami do zawieszenia na łóżeczko, rożek, ochraniacz na szczebelki, falbanka maskująca pod materacyk)- na allegro mają śliczne komplety firmy 'milpol' i 'my sweet baby', koszt ponad 300 zł KOSMETYKI: * krem na odparzenia sudocrem, na próbę 125 ml * krem przeciw odparzeniom nivea * krem ochronny na każdą pogodę nivea (do smarowania buźki) * mleczko nawilżające do ciała nivea 500 ml * mydło kremowe nivea * szampon i płyn do kąpieli 2w1 nivea * pampersy New Baby (2-5 kg) i (3-6 kg) * chusteczki nawilżające pampers sensitive DLA MAMY: * wkładki laktacyjne * majtki poporodowe wielorazowe * płyn do higieny intymnej po porodzie nivea * podkłady poporodowe, tzw. podpaski Jeżeli w mojej liście jest coś co jest zbędne, napiszcie prosze. Zostanę mamą po raz pierwszy, dlatego każda rada jest dla mnie cenna :) Mam nadzieję, że lista ta pomoże też innym mamom uzupełnić swoją wyprawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja_królewna >> ja kupiłam laktator ręczny Aventa i okazał sie być do dupy, więc kupiłam kolejny elektryczny z Medeli - koniec końców wykorzystałam go może raz, bo problemy z cyckami sie rozwinęły. Radziłabym więc poczekać z kupnem laktatora do momentu, kiedy okaże się naprawdę potrzebny (poprzez allegro to góry 3 dni), bo może się okazać, że wydałaś pieniądze na marne. Co do podgrzewacza, też nie był nam potrzebny. Tez korzystaliśmy z butelek Tommee Tipee i do nich kupiłam opakowanie-termos. Jak gdzieś jechaliśmy to lałam do butelki wrzątek i do 3 h spokojnie trzymał temp. A w domu korzystaliśmy z normalnego czajnika elektrycznego - minuta i woda zagrzana, do tego odpowiednia ilość zimnej i mleko gotowe, więc też uważam, że spokojnie można się bez tego obejść. Mi odradzano kupowanie wszelkich materacyków do wanienek, bo sprzyjają podobno rozwijaniu sie bakterii, więc też poprzestaliśmy na samej wanience. Siostra kupiła nam tzw. foczkę, czyli coś w rodzaju fotelika do wanienki, ale było to bardzo niewygodne i ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego. Podobnie, jeśli chodzi o baldachim do łóżeczka - też odradzano ze względu na kurz, który sie tam zbiera a nie służy maluchowi. Za to sama polecam przewijak - służył mi chyba do 2 lat, bo Lenie ciężko szło rezygnowanie z pieluch:) A i polecam do szpitala szlafrok, ale nie jakiś gruby, bo mi mój mąż kupił taki mega ciepły i było mi w nim cholernie gorąco, dlatego teraz kupię sobie już taki bawełniany. A i zwróćcie uwagę na skład koszul do szpitala jak będziecie kupowały, bo ja jedną kupiłam z tak sztucznego materiału (nie pomyślałam, żeby zapytac o to sprzedającego, a kupowałam przezllegro) i przyszło mi w niej rodzić - mimo, że się nie pocę normalnie, to wtedy w tej koszuli czułam sie fatalnie, spocona i śmierdząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagnajagna
Dziewczyny, z tą listą pomysł jest świetny, zwłaszcza dla mnie, która rodzi po raz pierwszy i nie ma pojęcia co jest potrzebne, a co nie. zakupiłam na razie głównie ubranka i na allegro cały zestaw higieniczny jeśli chodzi o poród. pozdrawiam Was :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj no to poza lumpkami nie mam jeszcze nic... Najbardziej drastyczny wydaje mi się zestaw higieniczny dla mamy Tak sie panicznie boje porodu, a jak to przeczytałam... Powiedzcie mi normalnie w aptece tez mozna kupic np te majtki, czy nalezy je zamówic przez allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co pościel z baldachimem?
tam się kurz gromadzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby gromadzi się kurz, jak we wszystkim Ale po pierwsze slicznie wygląda, a po drugie jesli zmaiast baldachimu wybierzemy moskitiere to bedzie chroniła przed komarami, a niestety dopóki dziecko nie skończy roku nie możesz używać żadnych środków, nawet tych do kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrunia mnie w poprzedniej ciąży wychodziła taka wysypka za każdym razem, gdy zjadłam czipsy :) i tylko na brzuchu i tylko powyżej pępka :) zastanów się co jadłaś, bo to pewnie z tego, chyba, że czymś posmarowałaś :) to nie musi swędzieć :) wypij wapno, jak nie pomoże po dwóch dniach wybierz się do internisty :) ale w ciąży rozciągająca się skóra na brzuchu jest bardzo wrażliwa i reaguje wysypką bardzo latwo :) ja od dwóch dni dostaję kopniaki po żebrach w ramach upomnienia za brzydką postawę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, robiłam dziś test obciążenia glukozą 75 ml - nie miałam problemów z wypiciem glukozy - opinie, ze to takie niedobre są grubo przesadzone :) Dziewczyny macie już imiona dla dzieciaczków? Mój syn będzie miał na imię Jakub i zastanawiam się nad drugim imieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są rzeczy myślę konieczne lub bardzo przydatne * termoopakowanie do butelki * butelka antykolkowa 150 ml i 260 ml (Tommee Tippee posiada smoczki zbliżone do sutka matki, dzieki czemu dziecko karmione naprzemiennie nie odrzuca piersi, kupuje po 2 szt.) * pojemnik do przechowywania pokarmu (idealny dla mamy aktywnych, można ściągnąć pokarm, przelać do opakowania, włożyć do lodówki a osoba zajmująca się maluchem pod nasza nieobecność tylko go odgrzewa) * szczotka do mycia butelek oraz smoczków * jałowe gaziki do dezynfekcji pępka+ osobno spirytus 70%/ nasączone już spirytusem 70% gaziki do pielęgnacji pępka * płatki kosmetyczne, np. dzidziuś cleanic * roztwór soli morskiej do nosa * wanienka * termometr do kąpieli * ręcznik frotte * przewijak na łóżeczko (wygodny dla mamy bo nie trzeba się schylać, zajmuje mało miejsca bo nakłada się je na łóżeczko, przydatne nawet do 6 mies. o ile nie dłużej) * termometr elektroniczny do mierzenia temp. * materac do łóżeczka gryka-pianka * łóżeczko z szufladą (kupując łóżeczko z szufladą można zaoszczędzić sporo miejsca, bo do szuflady można schować zabawki, nadmiar pieluch, kosmetyki, ubranka, zabawki itd.), koszt ok. 360 zł * podkład wodoodporny na materac * kocyk z mikrofibry/ polarowy 2 szt.- do wózka i łóżeczka * komplet pościeli: (kołderka, , prześcieradło, przybornik z kieszonkami do zawieszenia na łóżeczko, rożek, ochraniacz na szczebelki, falbanka maskująca pod materacyk)- na allegro mają śliczne komplety firmy 'milpol' i 'my sweet baby', koszt ponad 300 zł KOSMETYKI: * * krem przeciw odparzeniom nivea * krem ochronny na każdą pogodę nivea (do smarowania buźki) * mleczko nawilżające do ciała nivea 500 ml * mydło kremowe nivea * szampon i płyn do kąpieli 2w1 nivea * pampersy New Baby (2-5 kg) i (3-6 kg) * chusteczki nawilżające pampers sensitive DLA MAMY: * wkładki laktacyjne * majtki poporodowe wielorazowe * płyn do higieny intymnej po porodzie nivea * podkłady poporodowe, tzw. podpaski dodałabym podkłady poporodowe na łóżko takie duże, przydają się w pierwszym tygodniu :) biustonosze i koszule do karmienia to wydatek zbędny, są niewygodne to co ja chwaliłam to zwykłe 5,5 m materiału - chusta :) fantastycznie sprawdziła się już od 3 m-ca, teraz zacznę wcześniej :) To nad czym radzę się zastanowić : * podgrzewacz do butelek dwufunkcyjny auto/dom (posiada wtyczkę do tradycyjnego kontaktu oraz do zapalniczki samochodowej) - mleka podgrzewać raczej nie mozna, lepiej zrobić świeże :) * laktator (zamawiam ręczny) - jak już to automatyczny, ręcznie to sama mogę odciągać - sprawdza się równie dobrze :P * smoczki (ja zamawiam Tommee Tippee, po 2 szt.- od 0-3 mies. i od 3-6 mies.) * zawieszka, tzw. łańcuszek do smoczka (idealna podczas spaceru, dziecko nie ma możliwości zgubienia smoczka) (bardzo przydatne, a jednocześnie tanie ok. 2,50 za szt.) u nas smoczki odpadły, nie było problemu z odstawieniem :) * aspirator do nosa - u nas sprawdziła się zwykła gruszka, choć frida jest dobra :) * szczotka i grzebień do włosów - używane sporadycznie z powodu lichej czuprynki :) prędzej do zabawy ;P * cążki do paznokci i/lub nożyczki jak pisałam wcześniej * wałeczki (umożliwiają leżenie dziecku na boku i nie przewracanie się na plecy, dostępne na allegro za niecałe 30 zł, później podam wam link) - polecam zwykły kocyk, ręcznik, można zwinąć na milion sposobów :) + materacyk lub fotelik do wanienki - niefunkcjonalne, chyba, ze chcesz zostawiać dziecko samo :/ * ręcznik z kapturem - masakra jak pisałam wcześniej poduszka, poszewka na kołderkę i poduszkę, baldachim, stelaż do baldachimu, ozdobne serduszka z kokardką - poduszkę dałam jak mała miała ponad rok, baldachim to kurzołap, i na prawdę w pewnym momencie może przeszkadzać krem na odparzenia sudocrem, na próbę 125 ml - jest na bazie antybiotyku, lepszy bephanten lub inny lekki krem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Zapraszam serdecznie na moje aukcje, gdzie sprzedaję markowe ciuszki po mojej rocznej córeczce :) Głównie są to polskie i angielskie marki, jak: H&M, Coccodrillo, Tup-Tup, Next, Early Days, George, Disney, Hello Kitty i inne :) Myślę, że każda mama znajdze coś dla swojego maluszka za symboliczne pieniądze :) Zapraszam! grudniówka 2010 ;) http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=7842084

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda ja też już nie daje rady bo 3 z kolei wyniki i ciagle spadają mi wskaźniki... Ja biorę Sorbifer Durules z witamin pharmaton matruelle - trzymam dietę...i nic to nie daje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć po weekendzie. Ja dziś rano miałam bardzo silne skurcze w dole brzucha, ale na szczęście przeszły bo już się bałam że do szpitala będe musiała pójść. Mam do Was pytanie odnośnie współżycia czy pytałyście się lekarzy czy można spokojnie się kochać i do kiedy. Zapisałyście się już do szkoły rodzenia? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze wyniki wskazywały 10.70, to już wtedy zaczełam trzymać dietę i lekarz dał mi leki jakieś, następne to już 10.40 i teraz 10.20. Denerwuje się najbardzije tym, że ciągle spada pomimo moich dużych starań... No nic, zobaczymy co mi lekarz w czwartek powie. A Ty Wanda jakie masz wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×