Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Twoja_królewna ja bym do szpitala jechała! zwłaszcza ta woda by mnie zmartwiła. lepiej pojechać jeden raz za dużo niż potem żałować że się nie pojechało. właśnie synka spać położyliśmy :) oj dziś już wykończona jestem! jeszcze piątek i weekend! a jutro basen wieczorem :) oj jak dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja królewna ty jedz w te pędy do szpitala bo może wody ci odchodzą , nie ryzykuj bo możesz stracic małego a jestes tyle w ciąży co ja , miałam osrtatni okres 22 maja a ty? a termin 26 luty, a gdzieniegdzie 29 zależy od lekarza a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja_królewna koniecznie jedź do lekarza!!!!!!! Nie stresuj się, nie panikuj, ale potraktuj to poważnie! Jesteśmy z Tobą!!!!! Daj znać co i jak, koniecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi Aleks też uciska na prawą nerkę ale oprócz bólu nie czuję innych dolegliwości, no i Młodego czuję... dlatego lepiej chuchać dmuchać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny:) Dawno mnie nie było, ale miniony tydzień stał pod znakiem wirusa, który zmasakrował całą rodzinę, a zaczęło sie od Lenki. Tydzień temu w czwartek zadzwonili z przedszkola, że wymiotuje. W piatek po południu wymiotowałam już i ja, do tego miałam biegunkę, ale wymioty męczyły mnie dosłownie co 15 minut. I trwało to do poniedziałku. Po drodze złapało męża i obie babcie, czyli wszystkich, którzy mieli kontakt z Lenką - ona sama przeszła to dosyć łagodnie:) Ja schudłam 2,5 kg i nie wiem czy nie złapałam znów jakiejś bakterii w pęcherzu, bo nieco boli mnie przy sikaniu po tych wymiotach. Tak mnie męczyło, że w sumie przez jeden dzień nic nie zjadłam, a wypiłam tylko 1 herbatę, którą i tak zwróciłam:o Teraz już jakoś wróciłam do siebie, reszta rodziny też:) Widzę, że na tapecie wózki:D My kupiliśmy Roana Maritę dla Leny, więc będzie teraz dla Tymka - super na nierówne chodniki, tylko ciężki do wnoszenia po schodach. Wcześniej mieszkaliśmy na parterze, więc mi to nie przeszkadzało, teraz mamy domek, więc tym bardziej. Osobiście bardzo podobają mi się X-leandery, ale szkoda mi pieniędzy na nowy wózek, skoro mamy po Lenie. A co do spacerówki, to dostaliśmy dla Lenki spacerówkę Chicco - świetnie sprawdzała się w galeriach handlowych, bo jest lekka i szybko sie składa, ale znów na chodnikach porażka. Kupiłam dla Tymka póki co bodziaka z długim rękawem, pajaca i 2 pary spodenek:) Dzisiaj biorę ostatnią (z 20) dowcipną globulkę, po niedzieli zrobię posiew moczu i morfologię i czas najwyższy na wizytę u mojej gin. Martwię się, że nadal mam tego paciorkowca, mimo tych globulek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja_królewna to, że wydzielina jest zwiększona i że zdarza się popuszczać to normalne w ciąży ale jeśli kolor jest tak nienaturalny jak napisałaś pojechałabym do szpitala. Daj znać co u Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim :) Wczoraj nie jechałam jednak na pogotowie. Postanowiłam poczekać do rana bo i tak byłam na rano zarejestrowana do swojego lekarza. Otrzymałam wynik posiewu moczu- na cale szczęście ujemny :) Bakterie wzięły się prawdopodobnie od infekcji pochwy. Na twardnienie brzucha i nacisk, który odczuwałam w czasie chodzenia lekarz zapisał mi luteine. Mam brać ją 2 razy dziennie, aż do kolejnej wizyty. Z zieloną wydzieliną też mamy poczekać do kolejnej wizyty. Być może to od tej infekcji, a na nią dostałam globulki. Ciągle coś się dzieje :O, ale i tak się cieszę, że nie jest tak źle jak myślałam. Uspokoiłam się po tej wizycie :) No i mały znowu kopie. Pewnie tak jak myślałam- obrócił się i może nie czułam jego ruchów. Muszę się powoli zbierać, bo dzisiaj znowu mam zjazd w szkole. I tak się cieszę, że jest w tym roku luźniej, bo jeden dzień nam odszedł i godzin też mamy mniej. Pewnie dlatego bo mamy się wziąść za pracę licencjacką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny:) Twoja_królewna cieszę się, że wszystko w porządku. Mimo to trzeba na siebie uważać:) Mnie też Malutki przyprawia o gęsią skórkę jak nie kopie czasami pół dnia...ale ważne, że potem nadrabia:) Byłam dzisiaj u lekarza. Widziałam Syneczka tylko tak się kręcił, że buzi lekarz nie mógł uchwycić:) Syn na 100% bo oboje z lekarzem śmialiśmy się, że co jak co ale siusiaka to mu widać:D:D Wchodzę w 24 tydzień i bobas waży 6688g:D Mam pytanie bo mam skierowanie na badanie obciążenia glukozą i powiedzcie mi po co ta cytryna?? Co się z nią robi?? Nigdy nie miałam robionego takiego badania i nie mam pojęcia czego się spodziewać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Kimizi - biedaki z tym wirusem! dobrze że już po wszystkim :) a nad Roanem sama myślałam, ale ostatecznie Bartatina wyszła, też żal kasy teraz na nowy wózek, skoro ten całkiem dobry jest. Twoja_królewna - super że wszystko ok. esga - fakt chyba błąd w wadze podałaś :P no a tą cytrynę to można sobie wcisnąć do szklanki z roztworem tej glukozy. i jakoś idzie wtedy to cholerstwo wypić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dolores181 dzięki za zwrócenie uwagi na błąd. Wcisnęłam o jedną 6 za dużo:D:D miałabym olbrzyma:D:D mała_agatka dzięki za informację odnośnie cytrynki teraz wiem przynajmniej czego się spodziewać:) Kazano mi wziąść jeszcze ze sobą wodę mineralną gazowaną więc jak będzie mnie zbierać na wymioty to będę mieć się czym ratować:):) No i to nieszczęsne badanie na cytomegalię i toksoplazmozę przedemną ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy wy czujecie ruchy często? Bo ja ok 2 razy dziennie i to dopiero jak się wsłucham tzn położę na plecach. Nie wiem czy to normalne czy mam zacząć się martwić? To 22tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, jak tam weekend leci??bo mój m w pracy a ja nudy nudy i jeszcze raz nudy:( Lena wydaje mi sie że to normalne, ja jestem w w 23 tyg a ruchy mam słabe, wyczuwalne reka ale dosc słabe a to przez to ze mam łożysko na scianie przedniej,moja gin powiedziała ze to jeszcze czas na porządne kopniaki:) pisałysci eostatnio cos o promocjach i zakupach, ja kupiłam wczoraj proszek Lovela 1.8 kg i płayn do płukania tez Lovela za 16 zł jest taka promocj aw Biedronce, fajna cena a i proszek super, jeszcze troszke i zaczne wielkie pranie:):) ja ostatnio tak analizowałam, ze jak nasze bobaski rodza się zima to do szpitala to my po 2 torb bedziemy musiały zabrac:) co do wyprawki to jeszcze troszke mi brakuje, ale duzo czasu zostało do 30 tyg bedzie wszystko Twoja królewna dobrze że wszystko ok, bo nic nie pisałam ale czytałam cały czas...norm,alnie az serce mi zaczeło walić:(ja jetem taka panikara juz dawno bym na pogotowie jechała, dobrze ze mój mąż jest taki opanowanmyi rozsadny bo inaczej to bym zwariowala:):) miłego weekendu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas kolejny, tzn. 4-ty weekend z rzędu pod znakiem chorób:( Wczoraj Lena dostała gorączki po południu, i utrzymuje sie ona do dzisiaj. Póki co podaję jej tylko syrop przeciwzapalny i przeciwgorączkowy, taki na objawy przeziębienia, ale jest taka słaba, cały czas tylko leży na kanapie pod kocem. No i martwię się trochę, bo bardzo narzeka na ból rąk i kolan - na razie tłumaczę to sobie objawami przeziębienia, bo mnie też łamały stawy 2 tyg. temu, ale stracha mam. A tak poza tym, to zaliczyłam imprezę w pracy z obcokrajowcami (projekt międzynarodowy) z tańcami:D Brzuch niestety przeszkadza, ale z tańców odpuściłam sobie tylko taniec belgijski:p Przedwczoraj zakończyłam branie tych cholernych globulek, zobaczymy co wyjdzie w wymazie. Lena >> ja też słabo czułam ruchy w pierwszej ciąży, myslę, że na tym etapie to normalne u niektórych kobiet. Twoja_królewna >> dbaj o siebie i odpoczywaj jak najwięcej - zdrówka dla Was!!! Nina >> dzięki za info o promocji - sama tez skorzystam, bo prałam w Loveli ubranka Leny poczatkowo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mam do sprzedania 2 rozki jeden usztywniany drugi zwykly. Oraz dwa biustonosze do karmienia... biustonosze nie uzywane! Zdiecia moge wyslac na poczte. Zainteresowanych prosze pisac na meila mala929@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja_krolewna
Dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia :) Wczoraj po zajęciach byłam w galerii, w reserved. Mają tam takie śliczne ciuszki, że musiałam się powstrzymywać żeby nic nie kupić :P Ale jak tylko X będzie miał dzień wolny, to jedziemy na zakupy :D Ktoś wyżej pisał o ruchach... Ja jestem w 22 tyg. i ruchy czuję już jakieś 3 tyg., są to konkretne kopnięcia bo takie leciutkie gulkotki czułam już w ok. 16 tyg. Dziennie czuję go nawet 20 razy... taki mały wiercipięta znaszego synka :) Pewnie będzie żywiołowym dzieckiem. Ale wiadomo, że każda kobieta czuje ruchy w innym czasie, bo to sprawa indywidualna. Tak samo jest jeżeli chodzi o częstotliwość kopniaczków. Na to z kolei ma pewnie wpływ umiejscowienie łożyska oraz charakter malucha :) Dzisiaj mam wolne także robie sobie dzień leniuszka. Zaraz do kościoła a potem się lenie, trzeba w końcu zmniejszyć obroty :) Miłego dnia Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o ruchy to ja poczułam je również wcześnie bo też ok 15 tc były one rzadkie ale konkretne a właśnie od kilku dni wyczuwam je jeszcze rzadziej i w inny sposób tzn kopniaki zamiast być mocniejsze są mniej odczuwalne. Czy to możliwe, że łożysko zmieniło położenie i to dlatego? A tak poza tym to znów się przeziębiłam, jestem zawalona katarem....wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego rana :) Mam prośbę do tych dziewczyn, które zażywają KWAS DHA (omega?) Napiszcie mi proszę jakie tabletki polecacie i jakie są ich ceny. Może któraś zamawiała przez allegro??? Jak tak to poproszę linka. Z góry dziękuję :) Lena0 moje łożysko się przemieściło. W 13 tc, kiedy byłam na prenatalnych miałam je na przedniej ścianie, nisko po prawej stronie. Teraz podczas połówkowego USG w 22tyg. okazało się, że jest wysoko na środku brzuszka. Ale u mnie nie wpływa to zbytnio na siłę kopniaczków - raz są mocne, a raz słabe - zależy od ułożenia dzidziusia. Poza tym lekarz podczas badania, stwierdził, że mam cienką tkankę na brzuchu i dlatego tak mocno mnie kopie - jemu aż głowica odskakiwała, jak mała zasadziła kopniaka :) Dziewczyny mam jeszcze jedną prośbę, napiszcie mi co mam zrobić z moją teściową, tzn.jaki jej tekst zapodać, żeby się jej głupio zrobiło, żeby pomyślała...ale zacznę od początku. Mam starszą córeczkę i wszystkie ciuchy z jakich wyrośnie (całe wielkie siaty pięknych kolorowych, niezniszczonych ubranek) daję szwagierce, której córeczka jest 2 lata młodsza. Mojej teściowej to nie wystarcza...ostatnio mieliśmy w domu małą imprezkę, podczas której córka od szwagierki się polała sokiem i dałam jej za duże ubranka od mojej. Teściowa jak je zobaczyła powiedziała: "O jakie ładne, nie sęp się synowa, daj Poli". Na to ja, że jak moja wyrośnie, to przecież dam, a teściowa na to z taką pogardą: "Dobra, dobra, dowiedziałaś się, ze będzie 2 córka i się sępisz". Dziewczyny myślałam, że wyjdę z siebie. I tak jest za każdym razem. Kupiłam ostatnio kurtkę zimową, specjalnie większą, żeby córeczka miała na 2 lata, a teściowa zdążyła już powiedzieć szwagierce, że w przyszłym roku będzie miała super kurtkę dla Poli. No kuuuurwa sama niczego nie kupi pipa, a ode mnie wyciąga na siłę. Ech ale się rozgadałam, wybaczcie...ale męczy mnie to strasznie...napiszcie proszę, co mam z tym babsztylem zrobić!!! Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) Lena łozysko może tak do 6 miesiaca zmieniac położenie bo ma duzo miejsca potem jest coraz ciasniej i gorzej a tez się zmienia czasem, ja mam na ścianie przedniej i może sie zmienić a ruchy czuje coraz mocniejsze, ale też przez to łozysko słabiej niż w poprzedniej ciąży rajlax ja to bym się tak samo zdenerwowała:/bo co to za głupie gadanie, masz prawo zostawić ubranka dla młodszej córki, a jak nie to niech teściowa Ci za sponsoruje dla maluszka wyprawke a Ty wtedy oddasz te używane, ja bym powiedziała, że jak taka madra to niech sama kupi a potem komentuje ja na szczescie nie mam problemów z teściowa ani z mama nie wtracaja się ale wiadomo kazda swoje doda jak juz dziecko się zbliża wielkimi krokami to zawsze coś poradza ale ja nie zawsze słucham:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajlax wątpie, by ktoś w ogóle miał sposób na teściową Musisz się poprostu pogodzić z tym, że lepsze są wnuki od córki Ja to przerabiam cały czas Mimo, ze moje dziecko się jeszcze nie urodziło:) jak jej córka urodziła syna to jej kupiła cała wyprawkę Od ciuszków przez pieluszki po lózeczko i wanienkę- bo biedna córunia miała faceta bez pracy, sama nie pracowała i miała taka nieuregulowaną systuacje, a najlepsze że dziecko ma 4 lata a sytuacja dalej ta sama ba nawet potrafi zadzwonic do M z przypomnieniem że Mały ma urodzinki! A do mnie mówi po co Ci tyle tego? a wózka nie możecie wziąć po kimś? a łożeczko też jest używane I co ma powiedzieć, ze jestem rozpieszczona panienką i chvce miec wszytko nowe Bo tego ze czekałam na to dziecko ponad dwa lata i z przygotowałam sie finansowo wydatków nie zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietrunia22
rajlax zgadzam się z nina_86 ja też bym chyba się zapaliła ze złości, ale chyba bym coś jej na miejscu dogadała bo bym nie wytrzymała. W sumie możesz jej powiedzieć, "porozmawiać" , że ty będziesz miała drugie dziecko to dla czego masz dawać swoje ubranka innemu dziecku, jeżeli ona jest na tyle hojna to przecież może tamtej małej kupić kurteczkę i co tam tylko zechce, ty nie pracujesz na czyjeś dziecko tylko na swoje...Wydaje mi się z tego co piszesz, że teściowa faworyzuje tamtą synową i to już by mnie wkurzało... Ja całe szczęście z teściową nie mam problemu, ale to dla tego, ze z nią nie mieszkam bo tak to też byśmy się nie bardzo dogadywały. Twoja_królewna - nic nie pisałam, ale ciesze się, że wszystko ok, ja bym chyba na zawał zeszła z takimi objawami, a mojemu ginowi by się chyba telefon urwał, bo bym nie wytrzymała i albo on albo pogotowie. Jak jest dobrze to jest dobrze i jesteśmy mądre i wiemy wszytko a jak się coś zaczyna dziać to wtedy już panika nas ogarnia - co jest zupełnie normalne. Dbaj o siebie:) Kimizi - pisałaś o wózkach i zerknęłam sobie na allegro jaki ten wózek macie, bo jakoś nie mogę się zdecydować. No i fakt ten Roan Martia jest bardzo ładny z wyglądu no i ma to co mi się podoba czyli spacerówkę można ustawić do przodu i do tyłu jazdy (na co ja osobiście zwracam uwagę) ale kurcze patrzyłam na wagę i jest trochę za ciężki. Xlandery są dużo lżejsze, a to też jest ważne. Ale gdybym miała już wózek tak jak ty to na pewno już bym go nie zmieniała. Chyba zdecyduję się na jakiegoś Xlandera, bo z tego co przeglądam to jakoś one najbardziej mi przypadają do gustu, chyba że dziewczyny macie jakieś fajne doświadczenia z innymi wózkami 3w1 to napiszcie może czymś się zasugeruje:) A dziewczyny mam pytanie jakie butelki do karmienia kupujecie. Ja będę miała problem, bo zdecydowałam się że idę na studia magisterskie zaoczne więc co druga sobota i niedziela, trzeba będzie dziecko karmić z butelki. Na dzień dzisiejszy mam plan żeby ściągać pokarm i karmić go z butelki, ale nie wiem na ile to sprawdzi się w praktyce. Tylko mam pytanie jakie butelki są najlepsze, żeby dziecko nie "odbiło" się od piersi tak żebym jak przyjadę z wykładów nie było większego problemu z ssaniem z piersi. Choć wiem, że to ściąganie to też w teorii a w praktyce jest inne. Jak możecie to poradźcie mi coś mamusie miłego dnia dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajlax ja zażywam pregna plus 30tabl ok. 30zł a co do teściowej to jeśli tekst: "Czy nie uważasz, że sama mam prawo do decydowania co zrobię z rzeczami, które kupuję za swoje pieniądze?" nie wystarczy to uprość go i powtarzaj przy każdej okazji gdy ona coś wspomni o tej sytuacji. Ja bym tak zrobiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajlax jak ja Cię dobrze rozumiem:) mam podobny problem... tyle, że moja teściowa faworyzuje brata mego męża... We wszystkim jest najlepszy no i jego córka przypuszczam wyrośnie na geniusza:) co do tej sytuacji, którą opisałaś sama bym się wściekła. Poza tym skoro córka szwagierki jest młodsza od Twojej to co jej z zza dużych ubrań?? I czemu masz odbierać swojej córce a dawać siostrzenicy?? Przyjdzie czas to dasz, zdecydujesz, że nie chcesz dawać to nie dasz. Myślę, że cokolwiek byś nie zrobiła i tak będzie źle... Teściowej nie dogodzisz:D::D Sama się nauczyłam, że lepiej przemilczeć albo zwyzywać w myślach ale nie dać się sprowokować a okazja do małej zemsty z pewnością się kiedyś przytrafi:) Dobra teściowa to taka, która mieszka daleko:D Co do wózków bo widzę, że ten temat na tapecie my kupiliśmy taki http://allegro.pl/3w1-najnowszy-zestaw-baby-merc-q7-x-promocja-i1866969663.html tylko inny kolor ale cenowo nam się jak widzę bardzo udało bo zapłaciliśmy 750 zł. Jedyny jego minus jest taki, że rączka się nie przekłada ale jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrunia22 wydaje mi się, że nie masz się co martwic, ja naliecencjata poszłam jak mój maluszek miał pare miesiecy a karmiłam go rok:)i odciagałam pokarm albo mamie albo tesciowej albo tatusiowi:)i jakoś poszło teraz magisterke broniłam bedac w ciazy wszystcy sie smieja ze moje dzieci to wykształcone beda, a na uczelni (bo 5 lat chodziłam na ta sama) to mi powiedzieli ze moje dzieci mogą sie zapisac bez wpisowego:):):)jakoś poszło ja pogodziłam studia zaoczne 2 dni w tygodniu z praca 5 dni w tygodniu i bycie mama 7 dni w tygodniu :)było cięzko ale dałam rade:) a co do butelek to ja juz mam z Aventu, bo zamówiłam sobie na allegro, za 25 zł z przesyłką 2 butelki 250 ml i 150 ml, opłacało się jak nie wiem oczywiscie nowe, ale tez ponoć z canpola niesa najgorsze i Tommee Tippee tez sa ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) witam po wyjazdowym weekendzie :) w sobotę byliśmy w sklepie kupić małemu nowy fotelik do auta, bo w tym do 18 kg się nie mieści. niby prosta sprawa, jedziesz, kupujesz i masz, zwłaszcza że wiedzieliśmy jakiej firmy i jaki model chcemy, ale pojawił sie problem KOLORU. mój syn, esteta, musi mieć zielony fotelik. no i trochę sie złaziliśmy zeby ten zielony był. ale jest, syn szczęśliwy więc jest ok :) wczoraj byliśmy na wycieczce w Trewirze. pochodziliśmy, pozwiedzaliśmy i o 22 do domu zjechaliśmy :P a dziś przedszkole... co do ruchów to u mnie są bardzo intensywne, czuję malucha praktycznie non stop, głównie w nocy, albo jak usiądę na chwilę, choć już w czasie chodzenia też jest aktywny. i kopie strasznie mocno. Kimizi - jak zdrówko? rajlax - chyba najlepiej prosto z mostu spytać czy nie masz prawa sama dysponować swoimi pieniędzmi i kupować dla swoich dzieci ubranek i innych rzeczy? pietrunia - ja zaczełam podyplomówkę jak byłam w ciaży z Frankiem. na zajęcia wróciłam w marcu (przez kłopoty poporodowe tak późno). mały był alergikiem i odpadało dokarmianie czymś innym niż moje mleko na czas nieobecności weekendowej. dostawał moje mleczko z butelki. miałam najtańszego Canpola i smoczki canpol 0. żadnych problemów z przejściem ze smoczka na pierś nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajlax - współczucia... dla mnie samo słowo teściowa to powód do wewnętrznego wkurwienia :) Najlepiej jest poprostu delikatnie powiedzieć jej coś ale wiem, że to nie jest takie proste. Może spróbuj z mężem pogadać... Czytałam wyżej o ruchach- wiecie ja jestem w 23 tyg i szczerze wam powiem, że momentami ruchy przestaja być przyjemne. Np. w nocy z soboty na niedzielę mała tak jakby w ,,dno macicy" mocno nóżkami dreptała ,, kopała"... Wczoraj w kościele w lewy bok dawała czadu aż mąż się śmiał bo podskoczyłam parę razy :D Zauważyłam juz, że o tej samej porze tak mniej więcej się budzi. Około południa na pewno i zaaaawsze pomiedzy 22.00 a 23.00 :) Dziewczyny w Lublina bądź okolic, znalazłam coś takiego i mam też małe pytanie, czy ktoś tam robił już USG ? http://www.macierzynstwoizycie.pl/promocja-badanie-usg-4d/?gclid=CPKOw_O74KsCFcK9zAodc1tNQw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Mam do sprzedania dwa biustonosze do karmienia oraz dwa rozki jeden usztywniany a drugi zwykly . Wiecej informacji moge wyslac i ew. zdiecia moge wyslac na poczte. Zainteresowanych prosze pisac mala929@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIewiele napisalam .... jestem lepcowka 2011 . biustonosze sa nie uzywane poniewaz ze wzgledow zdrowotnych nie moglam karmic . Jeden biustonosz jest czarny zwykly a drugi bialy koronkowy... Rozki uzywalam tylko przez pierwszy miesiac jeden (usztywniany jest pomaranczowy) a drugi jest cos w stylu zoltego z zyrafami:) Zachecam do zakupu NIE DROGO! Mala929@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ruchy czuję bardzo wyraźne od ok 4 tyg, wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, ż e te "ruchy jelit" to właśnie TO. Teraz jak Aleks kopnie to też podskakuję. Wogóle ostatnio jest taki bardzo pobudzony... nawet się martwię że za bardzo!!!! Własnie wróciłam od gin - do końca miesiąca l4, infekcja dróg moczowych, leukocyty podwyższone, w moczu dosyć sporo ich. Dostałam antybiotyk - Amotaks, pytałam dwa razy niby bezpieczny - mam nadzieję!!!! No i ten ból prawej nerki to nie jak myślałam - Aleks mnie uciska, a właśnie infekcja!!! Dodatkowo od piatku smarkacz jestem straszny, kicham, kaszlę i biedna jestem taka nieszczęśliwa!!!:) Słuchajnie jak z waszym samopoczuciem psychicznym? Ja zrobiłam się taka płaczliwa, płaczę z byle powodu!!! Jak mój D. mnie ostatnio okrzyczał że nie dbam o siebie to ryczałam, miałam ochotę na jajka na twardo - wyszły na miękko - ryczałam i rzuciłam nimi do zlewu, wysypałam makę z pojemnika - ryczałam...no normalnie jak dziecko!!!!! Nigdy tak nie miałam a teraz... coś mi się powie to taka przewrażliwiona się zrobiłam!!!! Mam nadzieję że mojemu synkowi się nie udzieli bo to ma być facet z jajami!!!! :D rajlax - wiesz co? na odczepnego powiedz tej swojej teściowej, że tak, właśnie od teraz masz zamiar wszystko zostawiać dla swojej drugiej córy, bo nikt Ci nowych ubrań dla małej nie kupi!!! I zapytaj co Pola dostała ostanio od babci właśnie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×