Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Gość Ruda_102
no ja nawet nie pisalam, ze przy dziecku nie pale, bo dla mnie to oczywista oczywistosc:) tak samo jak nie zapale u kogos w domu, w ktorym sie nie pali. nie smialabym nawet zapytac. albo nie pale, albo wylaze gdzies i juz. masz racje Wiola "czasami" sie nie da. ja probowalam sie tak oszukiwac, ale niestety prawda jest taka, ze albo wcale albo nie ma sensu kombinowac. to jak z alkoholikiem, totalna abstynencja musi byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, my dalej jesteśmy zarobieni. już, już prawie koniec :) nie palę, mąż palił do 26 roku życia, ale powiedziałam, że chce taki prezent na urodziny, żeby przestał palić. i czy On z taką silną wolą nie da rady rzucić palenia?? powiedziałam, ze w to nie uwierzę. i przestał :) i tak już 6 lat :) a ja stara dupeczka jestem, najstarsza na forum :) nie będę się przyznawać, bo jestem po magicznej granicy w tym roku :) ale zanim urodziłam syna :) przynajmniej tyle :) rozpiszę się jak będzie więcej czasu, brzusio w normie, kontroluję sytuację :D :D no i eksperymentuję :D poradźcie mi proszę, jak mam Stasia od piersi odstawić, bo już się tydzień ponad odstawiamy, On nie chce już cycusia, prawie nie ciągnie, ale co 2,3 dzień troszkę muszę Mu podać, bo mnie nabite piersi bolą. pozdrawiam Was dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki l ale się rozpisalyście dziś, wchodzę po pracy a tu tylee do czytania:) Nawet nie wiem czy dam radę się do wszystkiego odnieść:) U nas dziś dzień bez marudzenia na odmiane z wczoraj:) No i mały dziś zrobił siku na nocnik! no wreszcie udało mi się ukraść te jego siuśki hehe. Zabawiałam go ostro z pół godziny a tu nagle cos nam gra, maly w szoku i nasłuchuje co to się dzieje no i jak ja zaczęłam bić brawo to i on mało sie z radości i dumy nie posiadał hehe. Śmieje się do mamy że w słoik pierwsze siuśki przeleje i na pamiatkę zostawie. Będę go teraz sadzać tak chociaż z raz dziennie niech się oswaja:) l mała agatka - oj to współczuję z tą nogą, ten bieg miał ci na dobrze zrobić a wyszło jak zwykle....:/ aaa i ja też tęsknie za karmieniem:) l jagna - ja jak odstawiałam Wojtka bo też nie chciał, zostawiłam mu jedno karmienie o 4 nad ranem (bo w tedy był najbardziej niekumaty) i po pewnym czasie odpuścilam to ranne karmienie a piersi same doszły. Sądzę że jeszcze z4 dni i u ciebie będzie w piersiach już pusto, tylko staraj się nie ściągać jak cię nie bolą l inezz - ja kąpie co dzień Wojtka, zresztą u nas to jest tak jak u Agatki czy Wioli - rytuał. Pół godziny przed kąpaniem jest krzyk i marudzenie że on już che iść się kąpać. Jak leje wodę do wanny to jest wniebowzięty, później hlapu hlapu w wodzie, wycieranie, ubieranie, jedzonko, on do łóżeczka spać a ja właśnie piszę do Was:) Taki ma rytm dnia/ wieczoru i spróbuj gościowi to poprzestawiać! l ja nie palę i niegdy nie paliłam bo mnie to nie kręciło, mój mąż też dla mnie rzucił 5 lat temu:) I tez nieznosze jak ktoś w mojej obecności pali l dziewczyny czym myjecie ząbki swoich dzieciaczków? l buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIETRUNIA! ja wlasnie mam zamiar zaczac myc bo juz zakupilam pastke i szczoteczke dla Błażejka :) co do nocnika to i my juz mamy ae przyznam ze nie moge sie zebrać aby zaczać Błażeja sadzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuu ale mam nadrabiania! Zdjęcia na poczcie cudowne! Błażejek jak świetnie z kotem śpi! Mój kot też na śpiące dziecko wchodzi :) Ale Lucynka duża! Przez te włoski wygląda na starszą. A jakie miny robi! Wiola powiedz jak sprawują się wam te klocki interaktywne bo zamierzam małej kupić. Długo się nimi zajmie? Widzę, że wiele z was ma skarpety ze skórzaną podeszwą. Ja też takie kupiłam ale pięta jej się zsuwa, echhh. Ruda - Jasiek fajniutki. Ale już mamy duże dzieci. Moja łysa więc bobaska udaje :) Same zobaczcie, wrzucę dziś na pocztę. Wojtuś Pietruni boski, Stasio jagny też. Jagna ty to wyglądasz na nastolatkę! Nawet taki sam kolor wózka mamy. U nas to teraz ja mam katarek. Małej nie kapie z nosa za to czasem harczy. Nie wiem co jest. Bubik czosnek to ja uwielbiam, jem wieczorem teraz wyciśnięty na kanapkę z masłem. Pokroję i powieszę, dobry pomysł, dzięki! A mój mąż nauczył malucha "robić indianina" tzn mówi "aaaa" i przytyka, odtyka sobie otwartą dłoń do buzi. No wiecie o co chodzi :) :) Co do nocnika to kupiliśmy taki zwykły ale jak sadzam dziecko to ucieka jak oparzone. inez - dlaczego wystrzegasz się pochodnej parafiny w kosmetykach? Ja nie smaruję jej niczym. Sama tego nie lubię. A lat mam tyle co igła, mala agatka i inez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena0- Tak jak mówisz, dzięki tym włoskom wydaje sie starsza ale w rzeczywistości ona waży może z 9 kg( ale raczej niecałe ). A o jakie klocki Ci chodzi? O te 3 duże klocki Fischer Price'a ? I pietrunia- Gratulacje dla Wojtka!!! Wyobrażam sobie ile radości dziś miałaś dzięki tym sikutom w nocniku ;) Pewnie, że go sadzaj - ja też raz dziennie na razie sadzam swoją ale planuje zwiększyć częstotliwość :) Onosnie mycia ząbków to gdzies, kiedyś czytałam, że mokrą gazą pierwsze ząbki można czyścić :) Ja sobie kupiłam cos takiego i czekam na ząbki :D http://allegro.pl/silikonowa-szczoteczka-canpol-nowa-charytatywna-i2776206385.html I mała agatka- Też tak mówiłam o sporcie jak po grze w kosza zerwałam wiązadło w kolanie i skończyło się na dwóch operacjach... Sport nie zawsze = zdrowie :) I inezz- na jakie szczepienie się nie zgodziłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oluska!! zmotywowałas moje mężula i przed chwila zakupil sobie e-papierosa!!::) mam nadzieje ze w sylwestra nie wezmie tytoniu do buzi :) mój mąż obdarowal mnie dzis paczką RAFFAELLO bo mamy swoja kolejna miesiecznice:) jestem sentymentalna i co miesiac obchodze miesięcznice zwiazku naszego :) dzis mija 7 lat i 10 miesiecy odkad jestesmy ze soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. U nas porobilo sie. Mala od 1.5 tygodnia ma bardzo ostra biegunke. Wczoraj zrobila okolo 20 wodnistych kupek, nie chce pic ani jesc. Bylam z nia dwa razy u lekarza rodzinnego i raz na pogotowiu - za kazdym razem slyszalam ze to nic zlego, po kilku dniach to minie. Podaje jej napoj z elektrolitami co chwile - nie bardzo chce go pic, pluje. Strasznie boje sie ze odwodni sie... Przepraszam ze tak chaotycznie ale jestem zdenerwowana ta cala sytuacja. Jutro poraz kolejny jedziemy, moze ktos w koncu sie tym zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula ! a probowalas kupic w aptece marchewke pitna firmy hipp? moja mama zawsze to kupowala bracia jak mieli biegunki i naprawde pomagalo . Zawsze mi powtarza ze powinnam miec przynajmniej jeden sloik tej marchewki do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :D jak pieknie! nie ma mgly :D widze niebo :D i nawet slonca sie przebija przez chmury. dam jesc brygadzie i na spacer mykamy! Franek mniej kaszle, Tomek tylko katarzy....na dworze nie ma wilgotnosci 100% wiec idziemy :D Kasiula biedna malutka nameczy sie z ta biegunka! podawalas smecte? zapewne tak. mam nadzieje ze sie nie odwodni. I Barbara - no to gratuluje miesiecznicy :P ja juz sie nie rozdrabniam na miesiace P wystarcza mi lata :D wiec mamy 5.05 rocznice zwiazku (teraz 10 lat nam stuknelo), 30.01 rocznice slubu cywilnego (w 2013 to juz 4 lata bedzie) no i koscielnego 18.06 (w tym roku byla pierwszy rocznica, o ktorej zreszta oboje zapomnielismy :D tzn przypomnialo nam sie kolo godz 22) i to wystarczy stanowczo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nam to dopiero w lipca 29 minela pierwsza rocznica slubu cywilnego :) i jakos tak zawsze siedzi mi w głowie 21 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy na spacerze :D wpakowalam ich w kurtki i poszlismy :D cale 20 minut spacerku :D ale bylo fajnie! potem kolo 12 znow pojdziemy. moj pierwszy spacer (za dnia) od tygodnia :D bo tak tylko w nocy wychodzilam :P a i noga prawie nie boli :P dzis mozna biegac znow :P no dora dam jej jeszcze dzien, jutro. zreszta dzis maz biega, bo wczoraj nie mial sily, a my tak na zmiane, raz on raz ja. sie wymieniamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja@@@@@
Witajcie mamuski Jestem z topiku luty 2013 r wszystko dopiero przede mna, chcialam zobaczyc jak wygladalo to u was i prxeczytalam juz wiele stronek Mam pytanie odnosnie paciorkowca Sama posiadam te bakterie i dodatkowo cholerstwo e-coli Czy te ktore miały te bakterie zdiagnozowana przed porodem rodzily naturalnie czy przez cc ? Strasznie sie boje cc ale boje sie jeszcze bardziej ze dziecko zarazi sie przechodzac przez kanal Martwi mnie to bo w 24 tyg juz wyladowalam ze skurczami i nadal jest obawa przedwczesnego porodu.ze wzgl na szyjkę Teraz xaczynam 27 do porodu daleko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lana- my tez mamy te klocki, o które pytasz i powiem Ci,że sama Marcela, to nawet chwilke sie zabawi ( obraca w rączkach i ogląda), ale lepiej się bawią nimi wspólnie z Hanią - Hania układa "wieżę", a Misia robi"bam-baram" i radości bez miary:):) U nas te skarpety ze skórzaną stopą się zsuwają, ale gorsze sa jeszcze te z kropkami niby antypoślizgowymi:O WG mnie najlepsze są takie skarpety z sylikonowa stopą (ja mam po Hanci i chyba w Lidlu je kupiłam), ale dzisiaj to buty jej założyłam, bo wszystkie "papety" do prania poszły I kasiula- współczuję biegunki bo to męczące bardzo, zresztą jak wszystkie choroby, podawaj te płyny, podawaj - nawet jak pluje to zawsze cos tam do brzuszka się dostanie. I Agatka to fajnie, że u was pogoda i wyszliście:) U mnie pada deszcz, brrrrr okropnie jest! I Kaja@@@@@ no ja niestety nie pomogę, może któraś z dziewczyn, które miały tę bakterie się odezwie. I Ja wczoraj postawiłam Hani znowu bańki, ciemne jak wiśnie:O Oczywiście w nocy było nie wesoło - Mała od 1 do 4.30 nie zasnęła, ale chociaż do 8.30 spała później:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja@@@@ ja mialam bakterie e -coli ale małą ilość i lekarka nic z tym nie robila.... po porodzie nie robilam badan wiec nie wiem jak to teraz wygląda. U mnie Błazej tez zasuwa w tych skarpetkach z podszyciem lub w skarpetach,zalerzy wszystko od intensywnosci brudzenia sie :) kolejny dzien walki z kataram i z wodnistego zrobily nam sie gluty porzadne ale musze przyznam ze nasivin zaczyna pomagac bo juz tak nie cieknie mu z nosa i kaszlu nie ma wogóle:) jutro minie tydzien odkad mamy katar:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu to jeszcze tydzien i zniknie :P wiem marne pocieszenie ale u moich dzieci katar zawsze 2 tyg trwa... I kurde polozylam patelnie na plycie i wlaczylam ja, Franek mnie zagadal i cala kuchnia w dymie! ehhhh i tylko myslalam co tu zrobic zeby mi alarmy przeciwpozarowe wyc nie zaczely :P :P :P I Tomek na stopach tylko rajstopki ma. a jak ma spodnie to zwykle skarpety, choc najczesciej je zdejmuje wiec ma gole stopki :P dlatego lubie rajstopki :) zwlaszcza ze w calym mieszkaniu, tam gdzie lazi kafle sa.... polozylam go o 10 i jeszcze zasypia! spiewa sobie, gada, lazi po lozeczku, oczy trze ale spac nie! I z bakteriami nie pomoge bo nic nie wiem na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko pytam ile dziecko moze nie spac? poszedl spac o 20, spal do 24, od 24 do 3 gadal, od 3 do 5 spal, teraz jest 11 on nie spi! pewnie pospi z 15 minut, o ile w ogole.....ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja musze przyznac ze moje dziecko odkad jest aktywniejsze(raczkowanie)to lepiej spi w dzien:) wczoraj popoludniu spal az 2 godz gdzie zawsze bylo z 45 min,teraz mi spi juz godz i tylko raz sie przebudzil dalam mu pic i spi dalej:) w nocy budzi sie 3 razy. Dzis Błazej przeszedl samego siebie... wstal o 4:30 jak nowo narodzony ! :/naszczescie maz z nim siedzial i ja jeszcze ok godz pospalam :) wogóle ostatnio Błazej pogodzil sie z butelką i w koncu zaczał mi pic soczki :) zazwyczaj to codziennie wylewałam soczki a teraz powolutki juz pije i dziennie idzie ok 100 ml :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ostatnio ktoś mnie na innym topiku zapytał czemu już u Was nie piszę. A ja jakoś tak się wybiłam z rytmu. Choć nie powiem, że Was czasem nie podczytuję;) Widzę, że wiele z Was ma problemy zdrowotne z dzieciaczkami. Ja na szczęście to omijam póki co. Po za katarami żadne u mnie nic gorszego jeszcze nie złapało. Ale ja obojgu podaję tran codziennie. A u mnie jakoś powoli leci. Błażej ma już 6 zębów. Raczkuje po całym mieszkaniu. Ostatnio odkrył, że może samodzielnie stać i teraz tylko wstaję, puszcza się i się cieszy, że sam stoi. Raz nawet próbował pobiec za siostrą. Niestety, podłoga Go powaliła:P PS. często korzystam z Waszych wszelakich rad jakie tu podajecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i pospal....20 minut na spacerze! poszlismy korzystajac ze slonca, w sumie z 1,5 godziny bylismy. najpierw sie gapil i sobie spiewal,a potem przysnal, ale przed koncem juz sie obudzil. no i weszlismy do domu....a za oknem...mgla! koniec sloneczka, juz kompletnie nic nie widac znow! mleko jak sie patrzy. maz mowi ze w miescie nie ma mgly, tylko u nas bo my na tej gorce mieszkamy :P I Endlessly - no super ze zawitalas :) pisz czesciej! jak wypadlas z rytmu to wejdz znow :) ja tez jak wyjezdzam to wypadam, potem jakos wchodze od nowa. no to widze Blazejek korzysta pelna para z obecnosci starszej siostry :D ani sie obejrzysz jak beda oboje biegac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
lena o tym dlaczego wystrzegam sie kosmetykow z pochodnymi ropy naftowej i takze innych silnych detergentow moglabym pisac eseje ale nie mam czasu na to Ja zawsze czytam sklad żywnosci ktora kupuje i sklad (INCI) kosmetykow. Wiekszosc kremow i balsamow zawiera pochodne ropy naft tj mineral oil, parafinum liqiudum, petrolatum - jest to jedno i to samo. Jest to min glowny skaldnik tych emolientow ktore wszyscy tak chwala. Owszem efekt w uzyciu jest super - gladkosc i nawilzenie ale wynika to z tego ze skadnik ten (wraz z innymi) tworzy na skorze powloczkę tzw okluzję, jednoczesnie nie wnik a w glab skory i nie pozwala jej oddychac. Wg mnie to iluzja ze super nawilza, bowiem nawilzanie powinno byc trwale nato miast po tych kosmetykach skora sie wysusza i potrzeba kontynuowac to szcztuczne nawilzanie. Dziwi mnie osobiscie cena emolientow poniewaz skladniki te sa tanie, ale to wynika z marketingu i przeznaczenia bowiem dla dziecka rodzic wszystko kupi i we wszystko uwierzy. W kturyms ubieglym stuleciu jak zaczeto eksplorowaz zloza ropy naft PEWIEN PAN o nazwisku rokefeler ktory byl wlascicielem zloz z Stanach zaczal butelkowac olej mineralny, nazwal go Oil Seneca, sprzedawano go jak "lek na wszystkie postacie raka, z wyjatkiem tych najbardziej zaawansowanych". I wtedy ludzie to kupowali, bo wierzyli ze zdziala cuda. Wspolczesnie ludzie tez tak sie zachowują. Moze nie powinna tutaj pisac o tym, bo wiekszosc tylko puknie sie w glowe ze wymyslam, w koncu na cos trzeba umrzec itd ale ja mam juz duza wiedze nt temat i niemoglabym byc ignorantem i nie zwracac na to uwagi w zyciu codziennym Ze zblizonych powodow postanowilam nie szczepic niemowlęcia, Wiola-moja ma narazie tylko na gruzlice szczepionkę wiec z tego wynika ze w szpitalu nie zgodzilam sie aszczepic na zoltaczke, dalszych tez na razie nie ma, ale juz niedlugo rozpocznie cylk tylko zmodyfikowany. Nie mam czasu chwilowo zdjec wkleic, pradu nie mielismy caly dzien. Wspr paciorkowca tez nie pomoge. Moja Niunia uwielbia rosołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Jakub się puszcza i robi przysiad bez trzymanki - tzn kuca i się podnosi bez dotykania pupą podłogi :) i robi ze 2 kroki bez trzymanki :) Jak się bawi na stojąco, to bierze coś w dwie rączki i niczego się wtedy nie trzyma. Myślałam, że to przypadkiem mu się tak udaje, ale teraz widzę, że on celowo się puszcza - ćwiczy równowagę :) Tylko czekam z kamerą w pogotowiu, na pierwsze samodzielne chodzenie (nie liczę tych pojedynczych kroczków) Malutki zdrowy, waga wciąż stoi w miejscu - 11 kg czyli tyle, ile, gdy miał 8 miesięcy :) Ale ostatnio biega już po całym domu i jest szczęśliwy, zwiedza wszystkie kąty, wcześniej był tylko w jednym pokoju ze względu na psa, który niestety nie zaakceptował Kubusia i warczy a niego... Pies jest teraz zamknięty w jednym pokoju, a reszta domu do naszej dyspozycji - wcześniej było odwrotnie.. Endlessly - witaj, fajnie, ze się odezwałaś, ciekawe co u reszty dziewczyn, które daaawno nie pisały, a dużo się udzielały, Katiusza81, nina_86, Kimizi, Twoja_królewna, dziewczątko, kropka693, mamakaterina, Jusial, Werka_brw,syll19, pewnie jeszcze kilka ominęłam.. :) No i lecę, bo się Misiu obudził..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
Barbara u nas cyckowanie wyglada niemal identycznie - wszedzie i w kazdej pozycji Pytam ją "a jak robi pszczolka" ona "bbbuu" ( czyli bzzz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak kiedys i ja sie uzaleznilam od balsamow... nie bylo dnia zebym sie nie posmarowala kremem bo zaraz byla cala jak tartka. Przemeczylam sie tydzien i teraz balsamuje sie tylko po goleniu(co 3-4 dni bo wolmo zarastam:P)nie mam potrzeby codziennie:) do twarzy tylko uzywam toniku garniera niezaleznie od pory roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podjadł cyca i już szaleństwo na podłodze :) Nie chciał jeść obiadku i ostatnio w ogóle nie ma apetytu, jedynie cyca ciągnie, a reszta po 50 ml zje (jak się uda) i ucieka.. razem zje może 200 ml dziennie... Za to w nocy nadrabia cycem, nawet 7 razy je... :) Dziewczyny jakie macie pomysły na dania z dynią? iinez - to ciekawe, co piszesz.Wieczorem poczytam jak nie padnę :) A ja tak myślę, ze przełożę szczepienie przeciwko odrze, śwince, różyczce, które ma być na roczek - na czas jak syn pójdzie do przedszkola, bo i tak wcześniej nie będzie miał możliwości zarażenia się, raczej. Ale mogę tak po prostu się nie zgodzić skoro to jest obowiązkowe? iinez, a jak robisz ten rosołek, może Kubusiowi też tak by posmakował... Wiola- Kubuś nadal nie ma ząbków :) Czy Lucynce też widać jakby prześwitywały trójki górne? I Ja się nie wyrabiam ze wszystkim ostatnio, bo Kuba strasznie zajmujący jest...i w dzień i w nocy.. Dopiero obiad kończę robić... a jeszcze powinnam poodkurzać... ach, jak Kuba zaśnie ok 22ej :) to pomyję podłogi i ogarnę resztę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba bede szczesliwsza szybciej niz mi sie wydaje :) zabardzo nie moge pisac aby nie zapeszac ale w glowie zaczynam sobie juz wszystko ukladac:) perspektywy na lepsze jutro są już w mojej glowie :) wyjazd mężą tylko nam pomoze,nie zaszkodzi :) badzo duzo zalerzy od jednej osoby i ona wszystko zaczyna robic na moja korzyść z myślą o kilku osobach i ja sie do nich też zaliczam:) przecierz kiedys musi zaczac i dla mnie słońce swiecic co nie ? :) jestem szczęśliwa !! :) dzieki że jestescie ze moge wam to napisac :) a to na dzisiejszy wieczor:) http://www.youtube.com/watch?v=cE6wxDqdOV0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inez- tak, tak to ciekawe co piszesz o tych emolintach:O "Moze nie powinna tutaj pisac o tym, bo wiekszosc tylko puknie sie w glowe ze wymyslam, w koncu na cos trzeba umrzec itd ale ja mam juz duza wiedze nt temat i niemoglabym byc ignorantem i nie zwracac na to uwagi w zyciu codziennym" Ja uważam, że dobrze że piszesz i dzielisz sie swoją wiedzą i wyrażasz swoje zdanie na ten temat. Moja Marcelina tez uwielbia rosołek, a najbardziej kluseczki uwielbia wciągać! l beattriks no to Twój Jakub to już super zuch jak bez trzymanki potrafi stać i jeszcze przysiady potrafi - brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki l no więc mała agatko dziecko może, może nie spać. Mój np dziś spał do 12.20 i chciałam go położyć koło 16 ale on ani myślał spać. Więc przemęczyliśmy się do 18:20 i poszliśmy się kąpać, jak mu myłam włoski to usypiał hehe. Ale usnął dopiero na dobre przy butelce:) l beatriks - no właśnie wczoraj czytałam o tym, że dziecko jak już stoi pewnie to musi się czegoś trzymać i wystarczy mu do tego miś, a to że miś się nie trzyma to już misia problem! :) U nas jeszcze do takiego etapu jeszcze daleko:) l basiu - mój mąż ledwo pamięta rocznice ślubu a co dopiero miesięcznice hehe, szczerze to ja też nie zwracam na to większej uwagi, a my 3 rocznice ślubu obchodziliśmy 29.08:) l inezz - jak znajde czas to poczytam o tym wszystkim. A ty masz wykształcenie w tym kierunku czy sie poprostu interesujesz? Ja nigdy jeszcze nic nie gotowałam z dyni, bo małemu na początku nie podeszła więc i ja się do dyni uprzedziłam. A rosołek mój Wojtula też uwielbia, ale ja go nienawidzę nim karmić, bo cały jest mokry:) A rosołek gotuje dla nas i przed przyprawieniem odlewam mu i odrobinkę dosalam, drobię mięsko i kluseczki:) l endeslay -noooo kope lat:) pisz częściej:) l miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, kasiula, mam temat biegunek opanowany w 90%, a 10% to zawsze jakieś nowości... :) podawaj córce łyżeczką płyny, wodę lub ciemną herbatę, ale nie mocną lub naturalny sok z marchewki. u nas jak Staś miał grypę żołądkową - od tego się zaczęło - zrobił około 20 kupek rozlewających się wszędzie, wymiotował, miał temp. powyżej 38 stopni. dawałam jeszcze orsalit i smectę, po 1 opakowaniu na dobę, smectę powinna chętnie wypić, bo ta dla niemowląt jest słodka. gdy to i lekarstwa od lekarki nie pomogły, pomogła dieta, co już wiesz, bezglutenowa. też się martwiłam tak jak Ty, na izbie przyjęć dobrze nas potraktowali, ale Staś miał tam po czopku przeciwgorączkowym wybitnie dobry humor :) u nas, myślałam, że na jakiś czas spokój, ale Staś w nocy gorączka 38 z kreskami i przez dzień to samo, nie łączę tego z zębami, uszko nie boli, ma apetyt, na razie to temperatura-zagadka, męczy się biedaczek. kupiłam Mu kilka zabawek, kostki do składania i rozkładania, pajaca-wieżę drewnianego, a na Mikołaja buciki do nauki chodzenia i konia na biegunach :) dziewczyny jestem zmęczona, pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×