Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Gość varvara
katjusza! ja proponuje ci zadzwonic do lekarza i wypytac co robic a jak do lekarza nie da rady to przyznajmniej do poloznej ze swojej przychodni i powiedziec co sie dzieje.... spróbuj moze wziasc nospe bo ona działa rozkurczowo ja mam jedynie twardnienie brzucha w ciagu doby okolo 10 razu. Wtedy robi mi sie ciezko i nie przyjemnie i nalepiej zmienic pozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajttusza wez sobie buscopan albo nospe nogi w gore i polez z godzine tez tak mialam a brzuch mialam twardy jak skala dzwonilam do lekarza kazal mi tak zrobic mowil ze to bole przepowiadajace jesli jednak nie bedzie ci lepiej skonsultuj sie ze swoim ginem nawet telefonicznie spokojnie napewno bedzie dobrze :):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varvara
kwiatuszek! ja za kazdym razem jak jestem u swojej gin i robi mi usg to ona przełącza na 3d abym mogła malca zobaczyc ale czytalam kiedys ze wlasnie im pozniej sie robi tym mniej widac bo maluch sie załatwia w srodku wody stają sie metme i mało widac juz na usg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, współczuję dolegliwości. Mi na razie nic nie puchnie, infekcję chyba wyleczyłam bo już nic nie swędzi, więc jest dobrze. Zaszalałam dzisiaj! Poszłam na zakupy i wydałam na siebie 130zl..nie kupiłam nic dla dzidzi, tylko same rzeczy dla mnie:) Najbardziej mnie cieszy kurtka (mam płaszcz od teściowej, ale na codzienne łażenie wygodniejsza kurtka)i rajtuzy - takie grube prążkowane z miejscem na brzuch, w H&M na wyprzedaży za 20zł. Kobietę to jednak nietrudno zadowolić, parę łaszków i humor mam od razu lepszy:-) Synuś też juz zdrowy i dzisiaj był pierwszy dzień po chorobie w przedszkolu, chyba się tam wymęczył bo właśnie zasnął..a ja się biorę za gotowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Katjusza jak Ci nie przejdzie tak jak dziewczyny Ci radzą to jedź do szpitala jeżeli masz taką możliwość. Ja dzisiaj byłam u lekarki, wszystko w porządku za dwa tygodnie mam zrobić usg to trzecie, pobrała mi cytologie i powiedziała że mogę plamić przez dwa dni ale narazie nie plamię to dobrze. Mi przysłali pieniądze z pracy za wyrównanie a reszte powinnien mi zapłacić zus, więc czekam z Wami na kaskę. Wczoraj ze 4 godziny chodziliśmy po Praktikerze i szukaliśmy rzeczy do remontu pokoiku dla małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varvara
mialyscie kontrolę z zusu? slyszalam ze potrafia do domu zachodzic albo do siebie wezwac. No ja teraz czekam na kolejną wypłate z zusu ktora dostaje jak narazie w terminie i ciakawi mnie jak bedzie w tym miesiacu :) ostatnio doszlam do wniosku ze trzeba kupowac powoli kosmetyki dla mnie do szpitala aby czekały juz w torbie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam prawie wszystkie dolegliwości- puchne od 5mca zdjęlam obrączke i buty kupilam rozmiar większe. Spie na polsiedzaco bo czuje ucisk na przepone chrapie i oddycham jak stary facet. I do tego od 2mcy mam zmieniony glos jakby chrypka ale tak dlugo? No i zgaga! Ilez można zrec migdały? I całymi dniami sama siedze. Oby do lutego! Katjusza napisz co u ciebie ja tez mam takie objawy ale zazwyczaj buscopan pomaga. Nie wiecie czy jesli w ciąży nie mam rozstepow to czy mogą pojawić sie po porodzie? Przynajmniej to mnie ominęło na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
varvara przepraszam ze tak wypytuje ale Ty tez z Lublina wiec obeznana:) kazdego miesiaca dostajesz np 15-tego ta kaske z zusu?? u mnie zawirowanie musze szukac mieszkania jakiegos ... w sumie to kawalerka jak dla mnie by byla narazie najlepsza i tak Malutki z nami bd caly czas. co do boli te podbne do okresu miewam czesto lekarka przepisala mi nospe forte no i magnez zebym brala. w tym tygodniu ide na badanie moczu i krwi znowu bd marudzenie pani w laboratorium "niema zyl gdzie sa zyly";D W sobote USG jak sie cieszymy:)) znowu zobacze zadarty nosek :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varvara
oluska! ja dostaje kase zawsze 20 kazdego miesiąca:) a co do kawalerki to szukajcie na lsm-ach,czubach to zawsze gdzies sie spotkamy w połowie drogi na spacerze :) U mnie rozstepow ciazowych jak narazie nie ma i mam ogromna nadzieje ze sie nie pojawia... ostatnio mama mi mowila ze po mnie miala najwieksze rozstepy i to byla ciaza w wieku 18 lat wiec pierwsza:) a pozniej to juz nie miala problemow z tym. Lena! ja miałam zgage moze ze trzy razy i piłam miete i reni jadłam.Słyszalam ze ciepłe mleko pomaga tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny;-) Dawno nic nie pisałam ale czytam na bierząco. katjusza81 miałam dziś takie bółe, jechałam samochodem i nagle szok,taki ból że nie wiedziałam co mam zrobić:( rozrywający cały brzuch ,ciągnięcie do dołu , czułam taki prąd jak przechodzi Mi przez całe ciało:( nie miałam pojęcia co to może być ,dopiero po telefonie do przyjaciółki dowiedziałam się że to mogą być skurcze Braxtona..... wystraszyłam się nie miłosiernie..;-)) teraz też czuję takie mocniejsze ruchy ale już chyba na to czas;-) W Sobotę byłam na badaniu prenatalnym to już 31 tydzien i wkońcu znowu zobaczylam mojego synka;-)) Udawał grzecznego i cale badanie spał;-) ma 1,5kg;-)) taki maluszek;-) Jak tam kobietki macie już łożeka i wozeczki? ja sie zastanawiam czy to już czas zeby znalaly się w doku.;-) do kupienia zostala mi tylko koszula i mogę jechac rodzic;-)) Co do zusu to juz nie mam siły do nich..;( jeszcze od pazdziernika nie dostałam pieniedzy nie mam pojecia kiedy je dostane , mam nadzieje ze przed swiętami bo jak same wiecie kasa Nam potrzebna.. Pozdrawiam i ścikam mocno w ten brzydalski wieczór(bez sniegu:():*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jesli te skurcze sa bardzo silne np. nie mozecie az sie ruszyc to nie lekcewazcie tego. Ja mialam tak 2 razy i niestety po tych dwoch razach w 20 tc skrocila mi sie szyjka:( Wiec lepiej byc ostroznym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) życzę spokojnej końcówki delektowania się ciążą teraz przed Wami najlepszy okres- tak to było na naszym forum - październik 2011 jak rodziłyśmy to wszystkie razem to przeżywałyśmy POWODZENIA ps wyśpijcie się póki możecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnezee, widzę że Cię też na wędrówki po innych forach zebrało ;) Popieram! Śpijcie ile możecie :) Pozdrawiam, październikówka (z listopadowym dzieckiem;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varvara
hej dziewczyny :)ze mna jakies dziwne rzeczy sie dzieją... znajadłam normalnie sniadanie i poszlam do wanny. Nalalam sobie wanne wody dałam troche piany i ledwo co wyszlam:/ zrobilo mi sie strasznie nie dobrze i wogóle jest mi teraz słabo otworzylam okna w całym domu aby wpuscic troche zimnego powietrza.... doslownie poczulam sie jak na poczatku ciazy:/ wczoraj moj mąż mnie bardzo rozbawił:P stwierdzil ze wyglądam jak bomba ktora ma zaraz wybuchnac:P to ja nie bylam gorsza i mu dogryzlam ze w tamtym roku mial wiekszy brzuch ode mnie przez piwo:P te chlopy to są wredne!! przed ciaza mowil ze go ciaza brzydzi a raczej te wielkie brzuchy.... wczoraj jak ogladalam rozmowy w toku to bylo o rozstepach ktore mialy kobiety po ciazy i tak sobie pomyśłałam ze moj M to chyba by juz sie załamał jak by to zobaczyl u mnie.... to jest wzrokowiec on uwielbia figlarną bielizne,spodniczki,pończoszki i troche mi przykro jak po cichu spoglada na inne kobiety bedac ze mna:/ mysli ze nie widze ale kobieta wszystko zobaczy... dwa lata temau schudlam prawie 20 kg i byl przez to zazdrosny bo faceci za mną sie ogladali a teraz czuje sie bezpieczny bo przecierz kogo podnieci kobieta w ciazy?! No ale musze przyznac ze odkad jestem w ciazy to zrobił sie bardziej czuly :) na poczatku musiałam sama klasc reke jego na brzuch aby pogłaskał a teraz są juz przeblyski ze sam głaszcze,zaczepia :) az miłe to jest.... To nie jest chłopak co jest wylewny jesli chodzi o uczucia i az mnie zastanawia jak on bedzie synkowi okazywac swoje uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vavara ja przez kilka ostatnich dni też miałam mdłości jak na początku ciąży - jakiś nawrót czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusiaaa1
Moj P to wrecz jest zachwycony brzuchem i kiedy poraz kolejny placze ze bluzka nie wchodzi i ze jestem gruba to mowi "Kochanie nie jestes gruba tylko nosisz nasz SKARB" oj w ogole on gada z Kacperkiem , przytula, caluje ten brzuchol;D A plany co do przyszlosci naszego syna :16 lat do przodu zaplanowane przez niego;D;D;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za wczorajsze rady, faktycznie pomogły. Wzięłam nospę, nogi do góry i przeleżałam do 18. W sumie to cały dzien przeleżałam:) Ale przestraszyłam się, powaznie myślałam że zaraz wody mi odejdą i się zacznie!!!!! Dziś już jest dobrze. Biorę się za prasowanie ubranek Małego...ale tego jest!!!! Mi brakuje jeszcze wózka i fotelika oraz kosmetyków dla siebie i małego. Ale to dopiero w styczniu bo pusto w portfelu a Święta coraz bliżej....Dzisiaj zachciało mi się barszczu czerwonego z tartymi burakami/zawsze jadłam z pokrojonymi/ więc własnie się wywar mięsny gotuje no i rano MUSIAŁAM iść po pomarańcze bo od wczoraj tak za mną chodzą że jakbym dziś nie zjadła to bym się wściekła..... czyżby zaczynały się zachcianki???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja biegam, załatwiam co się da. dziś u fryzjera byłam :) i znów mam moją ukochaną długość włosków :) farbę w domu nałożę wieczorem i będę wyglądać jak człowiek :P jutro czeka nas pociąg. ciekawe jak ta podróż nam pójdzie :) w tamtym mies było całkiem nieźle, pomijając problem z rozkładem i to ze zamiast na 11 byłam w domu o 15. mam nadzieję ze teraz niespodzianek nie będzie :) wczoraj wieczorem Franek wymiotował :( cały dzień był taki nieswój i w końcu dowiedziałam się dlaczego! coś musiało mu zaszkodzić. dziś widze ze boi się jeść, ale pije i już nie wymiotuje więcej. choć cała noc zawalona, bo kręcił się, wiercił, płakał że brzuszek boli, masowałam mu, ciągle pił a ja tylko nowe picie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny:) Nie pisałam ale czytałam Was namiętnie i regularnie:):) Jestem świeżo po wizycie u lekarza. Wyniki dobre tzn. "przyzwoite" jak to określił doktorek. Chociaż jestem w 32 tygodniu to mały przeskoczył do 33 tygodnia... Także synuś raczej mały nie będzie...:) Dziewczyny zrobiłam zdjęcie USG w 3D. Lekarz się trochę o kombinował bo mały ułożony główką w dół i zakrywał buzię rączkami ale udało się w końcu i mam jedno zdjątko słodziutkiej, pulchnej buźki:) Jak wcześniej nie czułam tego przywiązania do małego tak teraz się popłakałam nad tym zdjęciem:) Ze szczęścia oczywiście. Teraz naprawdę nie mogę się doczekać tego maleństwa:) I jeszcze przyszły mi chusteczki nawilżane PAMPERS 12 paczek za 54zł. Udało mi się upolować na allegro... mam nadzieję, że cena dobra:D Koszula, majtki i reszta rzeczy do porodu zamówiona, teraz tylko czekam na kuriera:) Zamawiacie już laktator??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie tez zastanawiam sie nad laktatorem... nie wiem czy bedzie konieczny, czy bede miala aż tyle pokarmu żeby odciągać???? Chyba narazie wstrzymam sie a jeśli co to zamowie po porodzie. Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale nie chcę pieniędzy w błoto wydawać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie też z tego względu się nad tym zastanawiam... Jeśli się zdecyduje to tylko z tego względu żeby mieć święty spokój i nie zawracać mężowi głowy lataniem i szukaniem laktatora po mieście. No i jak bym zamiawiała to najzwyklejszy i tani przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, no ja zwariuje!!!! to jest niemozliwe!!! Tydzień teemu byłam u gin, wszystko było ok, zadnej infekcji, przynajmniej gołym okiem widocznej! 10 dni po odstawieniu antybiotyku dowcipnego! A dziś popołudniu tak zaczęło mnie swędzieć, i te cholerne upławy!!!!! Kur......, ale jestem wściekła. Chucham i dmucham na siebie, nie współżyję, choć chce mi się strasznie, wygotowałam wszystkie reczniki, biorę lacibios femine, myję się tylko białym jeleniem i co.....i dupa!!!! No ja nie wiem co ja mam z sobą zrobić! Gin przepisała mi gynofemizadol/nie wiem czy tak to sie pisze/ tak na wszelki wypadek, bo wizyte mam dopiero na 2 stycznia i wtedy mialam miec robiony wymaz a tu cholerstwo jedne!!!! wysmarowalam sie clotrimazolem i jutro wykupie ten gynofemizadol i bede go wsadzać!!!! Najbardziej sie boje że nie wyleczę tego i w czasie porodu przejdzie na Małego, już nawet tego pękniecia sie nie boje tak, jak zagrożenia jakie może być!!! Jestem załamana.... czuję się jak jakiś brudas, syfiarz.... łeeeeeeee!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djraff
Jako pamiątkę polecam fotografie ciążowa - brzuszkowa dziecięca rodzinna na WWW.KARINAFALINSKA.COM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki pamiętam, zacznę od końca: Esga >> kupowanie taniego i zwykłego laktatora to wg mnie wyrzucenie pieniędzy w błoto. Piszę z doświadczenia, bo po urodzeniu Leny szybko wróciłam na uczelnię i musiałam odciągać pokarm. Kupiłam wcale nie aż tak zwyczajny, bo Aventa ręczny i ... do dupy. Odklejał się od piersi, raz zasysał a raz nie, kicha krótko mówiąc. Kupiłam następny Medeli - tani nie był, ale był bez porównania lepszy. Szkoda tylko, że na krótko mi sie przydał, bo zaraz zaczęły sie problemy z piersiami:o W każdym razie, jesli tylko teraz uda mi się karmić piersią to już wiem, że laktator kupię elektryczny jakiejś dobrej firmy. Ale z tym poczekam do czasu, kiedy maluszek będzie z nami, bo w każdej chwili można zamówić na allegro. I na pewno wcześniej poczytam opinie innych kobiet na temat laktatorów na forum, jak dla mnie to najlepsza rekomendacja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katjusza >> łączę sie w bólu - od kilku dni jadę na clotrimazolu:o Chyba odporność nasza spadła ostro skoro tak łapiemy te syfy:( Ja biorę od kilku tygodni luteinę dowcipnie i mam wrażenie, że przez to wsadzanie tych tabletek zaczęło mnie swędzieć😭 Ja dzisiaj też zaliczyłam stres z powodu samopoczucia. Trochę rano poszalałam po sklepach i po południu strasznie zaczęły mnie boleć plecy i brzuch. Starałam się trochę leżeć, ale co chwile i tak musiałam wstawać do Leny, bo albo jeść, albo pić ... Jak bardzo chciałabym wytrzymać do połowy stycznia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i kupiłam już koszule do karmienia i porodu w ilości 3 sztuk. Nie mam w domu wcale koszul nocnych, więc stwierdziłam, że jedna to zbyt mało. Zresztą kupiłam używane w bardzo dobrym stanie na jednej aukcji, to wyniosło mnie całkiem korzystnie:) Musze jeszcze kupić majtki jednorazowe, podkłady, rożek dla maluszka i przewijak i chyba będzie prawie wszystko. Miałam dzisiaj zacząć prasować ubranka, ale brzuch wciąż mi twardnieje, więc chyba zaraz się położę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tez mam uplawy tyle ze nic mnie nie piecze ani nie swedzi ale i tak sie troche zmartwilam;/;/ ale w sumie jakby bylo cos zle to by mi moja gin wypisala cos hmmm dzisiaj mialam zachcianke po raz pierwszy : MANDARYNKI , chociaz stopa mnie boli to pokustykalam i napchalam sie ;D;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×