Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

agunia, miarka - ja miałam okres 2.05 :P także niewiele wcześniej :) i wiem że maluch powstał z seksu pomiędzy 13 a 15 maja, bo tylko w te dni mąż był w Polsce, a z nikim innym nie mam w zwyczaju się kochać :P więc termin tez bardzo zbliżony mamy :) Monia faktycznie coś źle napisałaś, albo policzyłaś. ja tez uciekam spać. padam już dziś na pyszczek! z mężem parę słów zamieniliśmy ale obydwoje zmęczeni jesteśmy, więc szybko uciekliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że tu taki ruch;) Mam jednak problem z zapamiętaniem nicków i już nie pamiętam komu miałam co napisać:o Wegetae >> Tobie gratuluję z całego serca!!! My wzięliśmy ślub cywilny jak byłam w 7 m-ącu, bo mąż nagle stwierdził, że chce abyśmy ja i dziecko mieli takie samo nazwisko. Na ślubie byli tylko rodzice i rodzeństwo, które było jednocześnie świadkami. Jak Lenka miała 1,5 roku połączyliśmy ślub kościelny z chrzcinami i wtedy zrobiliśmy już dużo większą imprezkę. Mi mdłości również odbierają radość tego stanu, tym bardziej że ostatnio trwały do końca 6 m-ąca, a poza tym mam wakacje i fajnie byłoby leniuchować, bawić z córcią i fajnie się czuć ... Co do wózków, my też stawialiśmy na 3-funkcyjny. Kupiliśmy cały komplet Roana, ale z funkcji fotelika na stelażu wózka nie skorzystaliśmy ani razu:) Zresztą wiele było takich zakupów, których nie używaliśmy. Z gondoli Roana byliśmy bardzo zadowoleni, tym bardziej, że zima w której urodziła się Lenka była wyjątkowo śnieżna, a on na swoich dużych pompowanych kołach spisał się rewelacyjnie. Spacerówka też była ok, ale jest duża i z czasem dostaliśmy spacerówkę Chicco (nie pamiętam modelu) - rewelacja zwłaszcza na wyjazdu do galerii handlowych, składa się świetnie, ma małe rozmiary i doskonale sie prowadzi, ale nie polecam go jako wózek miejski na nasze polskie chodniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pijecie teraz kawę? Ja tak, mimo że nie mam na nią wcale ochoty, ale znów bez kawy jestem bardzo śpiąca, i wtedy zaczyna mnie bardziej mdlić, poza tym ciężko mi funkcjonować bez kawy przy małym dziecku. Dodam, że mam niskie ciśnienie, a kawę piję jedną pół na pół z mlekiem. Idę myć łazienki:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umieram dziś. Od samego rana mdłości, od 3ciej w nocy zatoki i już spać się nie da. Tabletki nie biorę żadnej bo nie ma sensu. Paracetamol i tak nie pomoże a ta co by pomogła jest za silna dla dzidziusia i tak się męczę. Do tego Maja nie chce jeść i beczy przy prawie każdej próbie jedzenia a ja przez te hormony chyba ryczę razem z Nią. I byle przetrwać dzień;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam przesuniętą owulację chyba bo w ciążę zaszłam 22 maja;-) to była nasza rocznica i był jeden jedyny wyskok:-D Kawę piję jak mam smak zwykle raz na tydzień, kiedyś piłam po 2/3 dziennie. Teraz nie bardzo mam ochotę, jeśli już to dużo śmietanki musi być. Nie powiem czuję się strasznie samotna. Mieszkamy sami , dość daleko od rodzin. Mąż wychodzi na 7 do pracy i ostatnio przed 21 nie wraca. Nawet nie ma do kogo ust otworzyć-tyle co ktoś zadzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miarka to masz jak ja. My mieszkamy 200 km od rodzin i znajomych a ja od 7 do 19 tylko z małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widzę że moje życie będzie do Twojego podobne;-) szybka nauka:-D Jak się czujesz trochę lepiej? Już jak się tu wprowadziliśmy to miałam niezły szok:-D Umiałam ugotować tylko pomidorówkę i praktycznie nie wiedziałam jak się sprząta. Bo w domu prawie wszystko robiły mama i babcia. Byłam trochę rozpuszczona muszę przyznać;-) Teraz po 2 latach już sobie z wszystkim radzę. Nawet piekę ciasta co kiedyś wydawało mi się alchemią;-) Jak przyjdzie dziecko to znowu nowe rzeczy do nauczenia. Ale człowiek zwykle może więcej niż sobie wyobraża;-) Kurde jaka pogoda, to pewnie tylko kwestia chwili żeby znowu padało. Gór nie widać wcale, całe zasnute mgłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My się tu przeprowadziliśmy jak mała miała 2 miesiące skończone. Na szczęście, bo początki były straszne. Gdyby nie pomoc mamy przez te pierwsze dwa miesiące to bym chyba padła. Sypiałam po 3 godziny na dobę, bóle brzuszka, okropne ulewanie, duszenie, karetka, szpital a potem jeszcze większe czuwanie nad kołyską. To wszystko przeżyliśmy. Ale teraz już jest coraz fajniej;) A jak się dzidzuś urodzi to instyktownie będziesz wiedzieć co robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny no to ja mam ta k jak wy rodzina daleko odde mnie :) sama z mała w domu siedzie od 6 do 16.30 ech u mnie spokojnie zero mdłości rano nmnie chytają ale szybko coś zjem wypije cherbate i przechodzi :D hehe jedyne co to głowa mnie boli w;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę dzisiaj jeść, pić, ruszać się - wszystko powoduje odruch wymiotny;/ I ten potworny ból głowy:( Maja na razie tylko wyrozumiała i więcej śpi niż czuwa i nawet w miarę je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bóle głowy sa okropne wolałabym wymity niz ból głowy moja mała co do neij niepodobne to jeszce śpi od wczoraj od godz 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie ;/ staram sie dużo pić wtedy jak mnei boli i coś zjeść ale nie zawsze to pomoga ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można brać paracetamol bodajże w ciąży. Pamiętam z pierwszej. Ale ja mam zatokowe bóle głowy także u mnie nie ma sensu nawet łykać tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi tez paracetamol nie pomaga ja już byłam na silnych lekach takich jak ketonal bo nic mi eniepomagało mam wiecza migrene a w okresie ciąży sie ona nasila ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222222222222222222222222222
witam! 4.06 powinnam miec okres i nie mam do dzis testy negatywne jak teraz nie dotane miesiaczki ani nie bedzie dwoch kresek to ide do lekarza. kiedys tez tak mialam cykl bez krwawienia a pozniej normalnie miesiaczka, nie wiem na czym stoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś jest taka pogoda że nic tylko spaaaac. Już coś się burzy delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suuppriise
Hej dziewczyny:) Tak czytam forum... i nadal nie mogę uwierzyć że jestem w ciąży:) to już 7 tydzień... czuję się świetnie, nie mam żadnych mdłości:) aż ciężko w to wszystko uwierzyć... Jedyne co to boli mnie brzuch tak jak przed okresem... czy to normalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) jak Wam dzień dziś mija? mi na szczęście szybko, już połowa pracy minęła a teraz to już z górki :) rano o mały włos nie miałam styczności z wc ;/ kupiłam sob ie wczoraj pastę z tuńczyka i dziś chcialam ja zjeść na śniadanie, w sumie to i tak zjadłam ale tak mną zaczęło szarpać ;/ napisałam się herbaty i już było ok, mogłam jeść :D :) teraz ciągle jem paluszki ale nie mogę na nie patrzeć, tyle ze pomagają więc wciskam w siebie wielkie ilości :) i popijam pepsi... wiem że nie powinnam ale wczoraj nawet woda mineralna gazowana powodowała że chciało mi sie wymiotowac ;/ wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Przyłączam się do Was. Termin mam na 14.02.2012. :) U mnie jak na razie same problemy - w 4 i 5 tyg. przeziębiłam się i dostałam zapalenia zatok (pierwszy raz w życiu - masakra). W trakcie choroby zaczęłam krwawić i do teraz jestem na podtrzymaniu. Obecnie wszystko wraca do normy, ale coraz częściej zamartwiam się zdrowiem maluszka, czy infekcja mu nie zaszkodziła? Mam nadzieję, że nie! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj aguniaaaa ... mi dzien mija na lenistwie, jedyne co zdołałam dziś zrobic to trochę posprzątać, i wrocilam do lozka na lezakowanie... jakoś nie mam mocy. Apropo jedzenie nie zjadłam dziś nic poza rogalikiem 7days, a wlasnie pije 2herbatke miętowa... w ogóle nie mam apetytu, ale na szczescie mdłości mi minęły i ani razu nei musialam przytulać WC :) całą ciąża będzie taka pokręcona czy tylko poczatki... chcialabym miec tyle energii co zawsze miałam... a jedyne na co mam energie to na lezenie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajlax... nie martw się zatokami, moja szwagierka jest w 5miesiacu a gdy była w 3-4leczyla sie na zatoki, brala nawet jakis antybiotyk- przepisany przez lekarza. I z tego co nam wiadomo z dzidzią wszystko ok :) Masz termin na 14luty, tak jak i ja :) ale lepiej sie nie sugerujmy tymi cyferkami hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja coś nabralam apetytu na jedzenie :D i ciągle coś wcinam :Djak nie bółki to parówki tuńczyk zupa nie umie sie najeść dzisiaj ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamadzieci chyba nawet Ci zazdroszczę dzisiejszego apetytu :) ja od 2tyg ponad nie mogę jeść, zmuszam się... a i tak na 3/4 rzeczy reaguję na NIE, 0mięsa, wędlin, pomidorów - moich ulubionych rzeczy ;( mam nadzieję, że minie... a TY mamadzieci masz awersję do czegoś??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajlax... witaj! Kropka cieszę się że już mdłości nie masz i bardzo Ci zazdroszczę :) ja na szczęście nie mam mdłości cały dzień i non stop, miałam tak w poniedziałek i nie życze tego nie komu ;) ja mam nadzieję że tak za 3 maksymalnie 4 tygodnie wogóle u mnie też ustaną :) póki co piersi bolą wciąż i urosły jeszcze bardziej, boję się żeby nie wyszły mi jakieś rozstępy później albo coś ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropka693 witaj w klubie "walentynkowiczów" ;) No ale dokładnie, tak jak piszesz, lepiej się nie sugerować terminami. W pierwszej ciąży urodziłam 3 tygodnie wcześniej - na szczęście, bo czułam się już jak słonica ;) Dziękuję za pocieszenie w sprawie zatok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rejlax ja sama na świat wyskoczyłam o miesiąć wcześńej jak powinnam ;) jeśli chodzi o zatoki, wiem co może Ci pomóc :) Słyszałąś kiedyś o Świeczkach HOPI??? Poszukaj w necie i poczytaj, ja uwielbiam ten zabieg :) jest przyjemny, wycisza, uspokaja... a i dużo pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×