Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzeczywiście jest tak, że

co jest z owieczka bożą? nie było mnie tu miesiąc

Polecane posty

Gość rzeczywiście jest tak, że

no i co tam u niej, zanim poszłam, to była jakaś akcja, ale to już mnie ominęło. Pisze dalej dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfdfgdgf
pisze dalej, widziałam jej komentarze chyba w ostatni weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście jest tak, że
acha, ok dzęki,ale pod pseudo owieczka czy coś tam z wilkiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
Owieczka boża się wkurzyła i poszła. Wszystko bez sensu i koniec :( Ostatnio była wilkiem Z LASU, a teraz jest WILKIEM MORSKIM. Przez dziadka. SZkoda tylko, ze nie zna ani jednej szanty. JEDYNE co zna to pieśn inidańską ze studiów - pod drzewem to się śpiewało - ekologiczną taka - SZAŁYLI GUMA GUMA HA/SZAŁYLi GUMA HA/SZAŁYLI HA. Nie wiem co to znaczy, ale tyle pamiętam z całych studiów chyba. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
Zastanawiam sie czy ten prowadzący wiecie robił sobie jajca z nas czy taka pieśń istnieje. Ciekawe nie? W sumie chciałam być ekologiem, ale stwierdziłam, że to by było za proste. Niemniej jestem ekologiem. A Indian też mam. Jakoś tam. Ale inaczej jestem ekologiem. Jestem ekologiem ekosystemów i tyle. Jak wpływają na siebie ekosystemy. Takie zagadnienia mnie interesują? I biosfera jak się zachwouje ogólnie - biotop jak wpływa na biocenozę i jak odziaływają na siebie ekosystemy po prostu pomiędzy sobą. Bo to jest ekologia i to mnie interesuje. Ale pieśń indiańska też była niezła. O tym pisałam doktorat. O ekosystemach róznych - i też jak reagują. O reakcjach ekosystemów w czasie. Jak dla mnie. Ale cóż... jeden głupek mi życie rozwalił. Niemniej na ekosystemach się znam - nieleśnych i tyle. Przynajmniej trochę tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprade to winna
NOXELIA TEGO ŻE OWIECZKI NKEMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
Bo wiecie mi powiedzą - to nie ekologia co ty robiłaś? A co kurde to jest niby? To była ekologia i to polska myśl,ale nikt tego nie szanował. Bo nikt tego nie rozumiał wiecie. A przecież - FITOCENOZA + ZOOCENOZA = BIOCENOZA. Czyli ja sie zajmowałam fitocenozami nieleśnymi i tyle. I tym jak sie rozwijają w czasie/zmieniają - jak i tak dalej. To są bardzo pożyteczne rzeczy przecież. Ekosystem to jest biocenoza i biotop. To przesadziłam może z tymi ekosystemami bo to juz zarzuciłam te moje badania gdyż PALIŁO sie w tej szkole i tyle. Ale przecież to było to i tyle. No i fitocenozy DOKŁADNIE , a ekosystemy nieleśne ogólnie można powiedzieć tym się zajmowałam na doktoracie i dlatego jestem ekologiem i fizjologiem roślin. A co ja na poczcie mam robić to nie wiem, ale czemu ja tego nie skończyłam to też nie wiem - no wygląda na to, że po prostu nie wiem... piątej klepki nie miałam i tyle mnie to obchodzi bo... bo pozbyłam sie rzymskiego rodowodu. Tak bym musiała stać o ten tytuł, a tak nie muszę - DOKTOR nauk biologicznych, a tak nie muszę bo profesor we Włoszech miał uznanie. A czemu nie w Anglii to nie wiem. Tam nie ma ekologów. I patrzcie - powinni mi się posuwać z tym polskim profesorem z ukłonem kurde, a oni? Śmieją się ze mnie, że Hiszpanką jestem teraz. No FRANCUZKĄ jeśli już, ale co oni tam wiedzą w tej Anglii - niech się zgłoszą jak im LASY wyrosną i to porządne i tyle. Bo wiecie jedna kpina - a złodziejstwo jakie tam jest. - Jak tego twojego starszego mi powiedzą. A niech się stracą mi z oczu wszyscy powiem taki ze mmnie archeolog obecnie. A tak W SZCZEGÓŁACH ta moja praca to np. szukanie żródła rzeki. I gdzie to ten Nil ma żródła. Z tej pracy takie pytanie też można zadać. Gdzie ma źródło Nil. Żeby nie było ze ja sobie bimbałam na tym doktoracie. Bo wiecie to jest żenada co oni mi robią. Do pieca to wszystko i tyle. Na szczęscie potępiłam ich już w 2010 roku - jeszcze ani nie wyjechałam już byli potępieni za Francję i tyle. - Ile ty masz lat a ile Śmieszka się dowiem - no wiecie - jakby była w biznesie porno to jeszcze ją rozumiem. Może robić zdjęcia - pasuje jej to. TEŻ WYŻEJ, nie? Nie kariera? Niemiecki zna, kasę liczy bo widzę - akurat praca. Biuro w ogrodnictwie - no sorry to jest uwłaczające. A wydawca pornoli nie może mieć Jana Pawła 2 w herbie? Koszulkę przecież może nosić - ale problem. Dla mnie żaden. I tyle myślę o Śmieszce ale niech będzie że jest lepsza ode mnie. Na kiblu chyba no ale... ośmieszać sie tez nie zamierzam wiecie i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście jest tak, że
akurat noxelia mogłaby buty czyścić owieczce cześć owieczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
Bo wiecie teraz będzie, że mnie ona nie obchodzi czy coś tam A POWINNA bo co? Bo co właśnie? Bo pornole wydaje? No to by mnie jeszcze jako BYŁĄ NAUCZYCIELKĘ obchodziła. i to jej pasuje przecież, a nie ogrodnictwo i tyle. Bo nie i tyle. I co mnie ma ona obchodzić w tym ogrodnictwie. Jak ja wiecie na policję tam pójdę to zaraz się skończą i debilizmy w ksiązkach i w tym WARTYM LUCYFERA ogrodnictwie i tyle. I ŚMIESZKI. Ale ludzie. Tam można tylko współczuć normalnych i tyle. A stałej pracy i tak nikt tam nie dostanie z naszych - gadki szmatki i tyle. - To to udowodnij mi powiedzą. - No pożyjemy zobaczymy - życie samo pokaże kto miał rację. Ja tam będę udowadniać im coś wiecie. Co ja im mam do udowodnienia - nie takie rzeczy się działy na świecie i czarne było białe. Ja im mam udowodniać coś. Niech se znajdą debila co się nimi przejmie i tyle. I coś im udowodni, że co? Że są wariatkami? A po co zresztą - jeszcze jak komuś zapłacą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
wiecie - sami sobie udowodnijcie coś. Bez sensu wszystko i tyle. A Smieszka jako wydawczyni pornoli też mnie nie obchodzi. No bioli jakby w Niemczech uczyła to bym sie nią przejąć musiała, a tak? I BYM SIE PRZEJĘŁA choć też bym powiedziała skandal i tyle :( No ale uczy tej bioli muszę sie nią przejąć. W BIURZE W OGRODNICTWIE - dajcie spokój. Bo ona ma doświadczenie w kwiatkach wiecie, a ja nie kurde. No jak 10 lat tam pracuje. Bo powiedzmy 10 lat robiłam doktorat i go nie skończyłam, ale robiłam i tyle. Nawet coś napisałam. Jak coś napisze w niemieckiej gazecie o tym co robi w Niemczech to ma 1% racji. Jak zapierdała na wózku i schlała się na pewno tak, że nikt jej więcej przyjąć nie chce a tam muszą i tyle. W końcu miała narzeczonego gdzie on w razie co? Myślałam, że już po ślubie, w ciąży - nie. Czemu to? Rozpadło sie. No straszne. To się miała powiesić - no w końcu kiedyś trzeba, nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
tak sie ludzie wieszają wiecie - co wy o tym wiecie - ona chce awans. A dziecko? Ani męza ani dziecka - przecież to powiesić sie i tyle. Albo zacząć następną szkołe. tyle można. Awans że narzeczony ją rzucił. Klęska przecież i tyle :( No dajcie spokój - kopnąć ją w dupę to mało. W te pornole po tym może iść - bez dziecka - ale reszta? Dajcie spokój. Do biura do ogrodnictwa - ale lepiej się nie odzywać - niech ją awansują. Niech z niej zrobią ministra rolnictwa w tych Niemcach. Tak też pasuje. Minister rolnictwa ich to powinien być, co nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
Wiecie co - ja jestem Francuzką bo powiem, że zanim pojechałam do holandii to zaczęlam TROSZECZKĘ uczyć sie francuskiego i miałam podręcznik w Holandii do nauki francuskiego bo są ogłoszenia o pracę we Francji i ja tam chciałam jechać, ale no wypadałoby troszeczkę francuski znać. No wiecie - ja nie miałam dobrego zdania o Holandii. No i teraz wszystko byłoby OK gdybym znalazła choć trochę czasu w czasie no już prawie roku na ten francuski. Przecież ja tej ksiażki nawet nie otwarłam! Bo przecież hotel czy coś i już - byle co tam - podawać coś , pomagać, posprzątać - wyżej. W Holandii bez znaczenia - kasa i koniec. Co tam w Holandii jest więcej? Na siłę tam wymyślają. A czemu nie Francja? Holandia. Co mi tam Holandia pomoże - no trochę kasy i tyle. Może morza nie doceniłam, a tam króluje morze i tego Gdańska kiedy doceniłam to , ale polityczna jestem tyle ile. No wiecie - katastrofa ekologiczna to nie moje myślenie i tyle w zasadzie. Człowiek powinien panować nad naturą , ale w sposób rozsądny i tak dalej i tyle. I wiecie za moją uczelnię mi wstyd - bez znaczenia wszystko. gdyby byli coś warci w pewnym momencie coś w tej ekologii powinnam dostać i przecież pisać mogę i z ludźmi sobie radzę - czemu nie? Teraz to tam bez sensu, ale próbowałam, żeby nie było, że nie szukałam. Pracę pisałam w Parku Krajobrazowym więc przez przesady , że se żyłam sobie a muzom, no ale zrobili mi gnioty taką opinię, że niech spadają na drzewa banany prostować, no ale... szkoda mi tego bo wiecie wyniosłabym sie z tej szkoły, wynajem jakiś, jakaś pracownia ekologiczna - ile to wiedzy jest i tak dalej. Są takie placówki, może akurat by mi się coś udało, ale siedziałam w szkole, pilnowałam papierów i tyle z tego wszystkiego. Nigdy nie wiadomo co robić. Pewna praca sie wydawało i że po tym mianowaniu nie wypadało im mnie olać. No tak to wyglądało, ale niestety - o co poszło? Uważam, że o konkursy, prace na rzecz szkoły - o taką aktywnośc, ale wiecie - ten doktorat był czasochłonny. A reszta to mieli powiedzieć, co ja to sie miałam wszystkiego domyślić, a wiecie ja miałam swoje myśli - sprawdzian wiadomości najważniejszy, prace domowe, pytanie, czytanie - lekcja - aktywność wiecie społeczna. No nie rozumiałam - padłam. Antyspołeczna byłam, no ale? Powiem, że nosiłam kwiatki do szkoły, ale po cichu nikt tego nie docenił. Przecież nie będę sie afiszować, nie? Co robiłam na rzecz szkoły? Nosiłam kwiatki takie, żeby wyglądała JESZCZE ŁADNIEj i tyle. Co robiłam na rzecz szkoły? Kupowałam w sklepiku szkolnym - to nie, na obiady nawet chodziłam - też sie nie liczy, ale kwiatki tak. Byle gdzie postawiłam kwiatek - tak powiem - NIEWIDZIALNA RĘKA 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoooobasmutnaaaaa
Ale oni dla mnie byli wiecie - a teraz to by chcieli nie wiadomo co :( Zeżreć mnie ze złości. Ta ekologia też mi nie pasuje bo nie mam tytułu. Bez sensu. Jedynie magister billogii to by pasowało wydaną być wiecie z dzieckiem. 1 dziecko. No i tyle I to takie już spore. To bym jeszcze gdzieś W TEORII dostała, a tak? Jaka mi sie krzywda stała w życiu. Gdzieś błąd - ja nawet wiem gdzie ale gdyby nie 1 maja 2004 to to by się nie stało. Stypendia za wyglad, nagrody za rodzinę - jeden skandal. I tyle. Ja pomyślałam - oni chyba ZWARIOWALI wszyscy, niech to minie trochę bo to szaleństwo. Bo dziś wszyscy się łapią za głowę - jak to się mogło stać? no tak - JESTEŚMY W UNi. Tak jak teraz MAMY MISTRZOSTWA. No wiecie - tyle lat pracy mi zmarnować - wybaczcie. Każdy was do pieca wrzuci za to. A ta uczelnia? Myślicie że ktoś cos dobrego powie o nich? A źle właśnie ekologię powinni mieć silną bardzo bo słuchajcie Czerwony Uniwersytet - jak to ograć. I mają mi powiedzą. Beze mnie - no beze mnie - SZAŁYLI GUMA HA i tyle. A tak trochę więcej? I tyle :( I koniec - dlatego tak sobie się nimi przejmowałam i wiecie - jedyny błąd, że innych ludzi nie znałam. Ci to tylko forsa za godziny. Trochę inni ludzie i by mnie wykorzystali do tego czy śmego, a ja byłam nastwiona czy na wyjazd? Ale to miała być praca taka, że więcej do końca życia nic. A ci dalej i dalej, a oni wiecie co robią? Drapią się po dupach czy w kroczu kto zajmnie wyższy stołek i tyle robią :( No ale... ja nic nie robię. To niech ich widać jest - na Zachodzie. Gdzie? W Rosji? Rosja się nie liczy. Ja jestem z Rosji - tak mnie pomówili bo policzki mam czerwone. Ze z Rosji. Ja jestem niedżwiedż z lasu, ale czy z Rosji? Choć też pasuję do Rosji bo tak i już. Ale nie powiem wam czemu. Za dużo byście chcieli wiedzieć. Sami sie domyślcie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z owcą jej do twarzy
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×