mój mąż odląda filmy porno

wiem ze ten temat byl walkowany juz wiele razy, ale naprawde juz nie wytrzymuje tej sytuacji,zdarza sie ze gdy ja juz spie on robi sobie dobrze przy tych filmach, trza jest internet wiec widze w historii ze juz kilki razy ogladal,i nawet bym sie tym tak nie wkurzyla gdyby nie fakt ze przedwczoraj sama zaczelam w łóżku, nawet mialam kostki lodu, postaralam sie zeby bylo fajnie, nietety nie zrobilo to na nim duzego wrazenia, myslalm ze go troche rozkrece, wiec ja sie staralam a on po tym jak go obsluzylam wszedl i szybko skonczyl,normalnie tez jest na zasadzie wchodze robie i dobranoc zero moich potrzeb, ale po tej nocy gdzie ja sie wysilalam on nastepnej nocy ogladal filmy w necie i wiem ze zrobil sobie dobrze, pomijam fakt ze czuje sie nieatrakcyjna i upokorzona ale czy to juz nie jest zboczenie jak sie ma zdrowa babe, seks do udanych nie nalezy, wiem ze kreci go tylko porno, nie iwem co bym zrobila on i tak jest jak ta kloda

powinnaś mu częściej robić loda

Z własnego doświadczenia wiem, że takie zachowanie faceta może świadczyć o jego wypaleniu się i nie zauważa albo robi to bardzo świadomie, że nie chce uprawiać sexu. Czasem takie zachowanie może być jego formą dania Tobie do zrozumienia, że ma na coś ochotę ale nie wie jak Ci to powiedzieć. Najprostszy sposób to szczera rozmowa, która niestety często przeistacza się w kłótnię ale przynajmniej będzie wiedział, że masz dość. Inna metoda to powiedzenie mu dosadnie, że jak nie będzie Cię traktował i nie powie o co mu chodzi to może się spodziewać wielu nieprzyjemnych rzeczy, począwszy od braku sexu do rozstania włącznie. Czasem tylko drastyczne metody skutkują i porządna kłótnia.

kłótnie na ten temat juz byly bo to sie zdarzalo dosyc czesto, od jakiegos czasu jest ten problem, kiedys nawet probowalam w ten sposob ze jesli bedziemy sie czesto kochac to moze przestanie, niestety po dwoch nocach nie mial ochoty a pozniej znow potajemnie filmy,a jesli chodzi o robieni loda, tez to ma, i tez mam wrazenie ze nie jest to cos szczegolnego dla niego

Musisz wiedzieć, że większość facetów pomimo udanego pożycia nadal się onanizuje, ogląda gazetki i również porno. Normalny odruch faceta. Czasem nie mamy ochoty na sex z własną kobietą ale na zatopienie się w marzeniach. Jeśli jednak u Twojego faceta przybrało to obraz taki, że onanizuje się tylko i wyłącznie przy pornosach a z Tobą raz na jakiś czas na odpieprz to znaczyć może że jest uzależniony od porno. Są takie przypadki. Może też po prostu się wypalił. Moja żona w pewnym momencie też to miała. Myślałem, że oszaleję kiedy mi sexu odmawiała co chwilę. Okazało się, że to depresja.

oglądaj z nim....

moim zdaniem to uzaleznienie, zreszta ja juz sama nie wiem, wiem ze mam potrzeby ktorych on nie spelnia, i to nie sa duze potrzeby, seks z nim nie jest atrakcyjny, bo co to za przyjemnosc gdzie wejdzie i wyjdzie,a i to wydaje sie byc dla niego duzym wysilkiem,czytam na forach ze mozna rozne zabawy w lozku zaproponowac ale on jest tak oporny w tych sprawach ze nawet nie strtuje bo wiem ze odbije sie od sciany,zlosci mnie to ze jestem tak bardzo zaniedbana w tych sparawach a on zamiast wlozyc jakis wysilek woli sobie zrobic dobrze.

Jeśli kwestia dotyczy tylko sexu to ciekawy jestem jak zareaguje gdy w rozmowie zagrozisz, że jak o Ciebie nie zadba to może znajdzie się inny>

kiedys ogladalam i co z tego, dla mnie te filmy mogabyc zeby sie rozkrecia ale nie po to zeby on kochal sie ze mna a glowe jak ten wyzel w strone teleizora, i cala zabawa poszla w leb w tym momencie,kurcze ja naprawde sie staralam, kidys weszlam do niego pod prysznic i zrobilam mu eszystko to co chcialabym aby zrobil mi i skoczylo sie na tym ze poszedl spac a ja znow z niczym, albo bylam w lesie i dzwonie do niego ze moze do mnie przyjedzie, niestety znow nic

czasem naprawde mysle ze do tego dojdzie bo ile mozna, moze powinnam wlasnie tak powiedziec moze cos ruszy

Spróbuj. Albo coś ruszy albo się wścieknie ale będziesz miała argument w ręku bo Cię zaniedbuje. A jak nie ruszy to szukaj innego na boku. Polecam siebie. :) Pozdrawiam.

chyba jednak bym nie mogla, ale teskini mi sie bardzo do tych wzniesien i uniesien, a moj facet no coz impotent ktoremu staje

Dlaczego zawsze kobieta ma obsługiwać faceta? Robić loda, nie wiadomo co jeszcze, zachęcać... :( To takie przykre. Nagradzanie za to, że robi sobie dobrze przed monitorem. Napatrzy się na kobiety, które wydają kilka tysięcy dolarów miesięcznie na wygląd, a potem nie podnieca go własna żona. Nie wiem co na to poradzić. Ja bym się chyba załamała. Miałam kiedyś chłopaka, który miał 8GB porno na komputerze i odeszłam (nie żałuję). Później mówił, że byłam dla niego niesamowicie atrakcyjna i był o mnie śmiertelnie zazdrosny - przez kolejne 2 lata nie miał żadnej kobiety (ale po co skoro miał ukochane porno, a performance poor), ale co mi z tego, że się podobam skoro woli seks 2D. Męża nie zostawisz z tego powodu, więc nie wiem co Ci poradzić :( Chyba faceta trzeba od początku 'wychowywać' tak, żeby nie wciągnął się w porno, a wydaje mi się, że w dobie facebooka i skype'a jeszcze gorsze jest umawianie się na cybersex z laskami z całego świata i nie dość, że podnieca się wtedy 'bardziej realnymi' dziewczynami, często nastolatkami, to jeszcze sam pokazuje siebie i swoje ciało innym kobietom. Żyć się odechciewa, ehh...

Też kiedyś mówiłem, że nie potrafiłbym tego zrobić. Nadszedł jednak taki moment, że hamulce puściły i było mi wszystko jedno. Do dziś nie żałuję.

Może zacznij się kiedyś masturbować przy porno z jakimś za przeproszeniem murzynem z wielką pałą tak, że akurat gdy wróci do domu, Ty będziesz u szczytu rozkoszy. Może da mu to do myślenia, obudzi empatię... Nawet jeśli nie będzie Ci to wcale dawało satysfakcji. Poudawaj trochę, niech widzi kilka razy, że to Ty nie idziesz spać, tylko włączasz neta i zaspokajasz się sama. Może byłoby to dla Ciebie upokarające, ale chyba warto spróbować, bo patrzenie jak on zamyka swoje życie seksualne w sieci jest gorsze.

Do "Taka prośba :)" Musisz wiedzieć, że nie tylko kobiety mają taki problem. Miałem ze swoją dziewczyną podobną sytuację. Sex raz na 2-3 tygodnie, zero eksperymentów, za każdym razem po bożemu. Z mojej strony wychodziły różne propozycje ale odmawiała bo jak stwierdziła, wypaliła się. Nie powinno wkładać się tak mówić tylko o facetach bo kobiety potrafią facetowi dokopać równie mocno odmawiając sexu. Pozdrawiam

erę buntu juz mialam, ze niby dlaczego to ja mam sie starac, dawac z siebie wzamain tak niewiele,tlko wtedy moglabym zyc w celibacie, seks jest jednak potrzeba ktorej mi brakuje i wiem ze tylko tyle moge od niego dostac albo zaczac go zdradzac,zalamana tez juz bylam ale probuje sie tym tak nie denerwowac bo dlaczego mam tracic nerwy i zdrowie wiec staram to ignorowac, ale od jutra juz bedzie mial powod po wizycie u lrkarza zalecenie odstawic pana na 2 miesiace, moze jak sie steskni to bedzie lepiej

Ubieraj się atrakcyjnie,nawet w domu.Spodnie głęboko schowaj do szafy;) Nie "obsługuj" go,jak służąca.Powstrzymaj się od seksu,nawet jeśli będzie chciał,trzymaj go na dystans.Niech nie ma poczucia,że jesteś na każde zawołanie.Niech poczuje,jak to jest,kiedy Ciebie nie ma.Czasem ludzie potrafią docenić innych dopiero w obliczu groźby ich utraty...

Do "taka prośba": te rady niekoniecznie poskutkują. Kiedyś pisała tu taka Monika_32 i miała identyczny problem, mąż oglądał pornosy i przy nich się spuszczał, a na nią nie zwracał uwagi nawet jak siedziała z rozłożonymi udami i robiła mu pokaz damskiej masturbacji

Młody26, bo Ty jesteś facetem. Dla facetów to nic wielkiego zacząć dradzać żonę tylko dlatego, że np. wyszła jej pierwsza zmarszczka. W końcu zdali sobie sprawę, że "nasze życie jest bez znaczenia i wszyscy umrzemy". Podobnie zdradzanie żony albo odmawianie jej seksu, bo urodziła TWOJE dziecko i stała się trochę szersza albo mniej ponętna. A my dla odmiany (i jakaś część facetów), mamy uczucia i zaufanie jest dla nas bardzo ważne. Nie zostawiałabym faceta dlatego, że nagle przytył o 50kg albo np. stracił nogę w wypadku. U większości facetów najważniejsze jest to, żeby im żyło się wygodnie, miło i z emocjami, więc decyzja o zerwaniu małżeństwa albo poszukaniu w takim wypadku kochanki zostałaby podjęta bardzo szybko i bez większych wyrzutów sumienia.

Dobra, źle pisałam mówiąc "większość facetów", "my-boskie kobiety". Pewnie jest po równo i tu i tu.

Po prostu powiem Wam, że bardzo się boję tego, że nagle w związku facet zacznie się nudzić i żadne pozycje ani seksowne ciuszki nie pomogą, bo zwyczajnie zamarzy mu się mulatka albo dawna miłość ze studiów. Kiedy facet ma taki problem z kobietą, może ją zostawić i znaleźć sobie inną, młodszą, piękniejszą (żona w końcu coraz starsza), same plusy dla niego. A żona mająca 40lat np. nie ma już tak kolorowo - stara panna z dzieckiem miłości raczej nie znajdzie.

"A żona mająca 40lat ..... - stara" Nie doceniacie swoich możliwości i o nie nie dość dbacie.... Jednak duża część facetów myśli wybierając żonę i nie ma ochoty szukać nowej plastikowej podróbki. Jak kobieta o siebie dba i nie jest upierdliwa jak stare gacie to naprawdę nie ma powodu zmieniać dla zasady.... Szczególnie że z wiekiem się wyrabiacie.... ;) A takie młode to znowu by trzeba znosić fanaberie wieku niemowlęcego :D

o zmienic zony to napewno nie chce, wiem ze mu jest wygodnie,dzieci zadbane, obiadek codiennie, maruda tez nie jestem, moze w tym problem ze za wygodnie ma

@mysliciel999, Kocham Cię jak brata. Skopiuję Twojego posta i będę czytać zawsze jak podupadnę w wierze :)

megi207 weź go na wczasy tam gdzie nie ma netu... i nie bierzcie laptopa albo go zepsuj jak się gość uprze. Jest faktem że komputer zabija więzi międzyludzkie. A jak one padają to sex się robi czynnością porównywalną do zrobienia kupy. A jak się taki staje to więzi między wami się sypią jeszcze bardziej.... W końcu obojgu się wam odechce i będziecie zachodzić w głowę co przyjemnego może być w sexie.... ;) Brutalne ale zabij komputer bo on jest żywą istota która was zabije.

chcialam wam wszystkim podziekowac, sam fakt ze wyrzucilam to z siebie juz sprawil ze mi choc troche lepiej,i o dziwo nikt mnie nie zgnoil ze to tylko moja wina,a dzis rozmowa z mezem, ze filmy owszem razem, ze moje potrzeby tez sa wazne, wiecej energii w łóżku, a njpierw niech poczeka az minie ten okres co pan doktor zalecil

Świetnie :) Myślę, że będzie dobrze. Powodzenia!