piosenki o miłości

Tak na marginesie, mój organizm tego nie potrzebuje bez Ciebie. Od roku.

Nie chcę, ale tak będzie .

Ja też chciałabym tylko z Tobą. Uwierz. Miałam na myśli znaczenie fizjologiczne, anatomiczne tego procesu. Ciężko jest mi to wytłumaczyć. Nie chodziło mi o to, że ja sama z siebie chcę z kimś innym. Bo nie chcę.

To nie tłumacz mi. Przeczytaj raz jeszcze to, co napisałaś na ten temat dzisiaj. I wtedy mi przyganiaj. Nieprzeciętnie kabotyńskie.

Nie chodziło mi o sferę uczuć, miłości, namiętności, pożądania. Tak chyba wynika z fizjologii + wyobrażenie, że to Ty. Dobrze wiesz, że chcę tylko z Tobą. Z miłości. Z pożądania.

Uważam, że się zapętliłaś. Wywołałaś ogromne demony. I okazuje się, że jesteś ... zupełnie bez skazy. "trudno to wytłumaczyć" ale jesteś kochana.

Nie zapętliłam się, bo Ty się po prostu do tego wszystkiego bawisz. I to jest złe. Zawsze masz. Chcesz mieć.

NIE PRZYJMUJĘ TEGO, CO TERAZ PISZESZ. CHCESZ MI DOKUCZYĆ. OK. JEŚLI NIE PRZESTANIESZ TO NIE WIEM CO BĘDZIE. TWOJA ARGUMENTACJA JEST GŁUPIA W KONTEKŚCIE TWOICH POCZYNAŃ. MĘŻCZYZNA INACZEJ NIE MOŻE, KOBIETA MOŻE. JEŚLI MASZ, TO ZNACZY, ŻE CHCESZ, TAK MI DZIŚ MÓWIŁAŚ. NIE GADAJ MI O FIZJOLOGII, BO MOŻESZ W TEN SPOSÓB MIEĆ ZE MNĄ.

Mam, bo myślę o Tobie, wyobrażam sobie Ciebie, czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz? Chcę mieć z Tobą i tylko z Tobą ! Właśnie tak chcę.

Po co ? Po co z nim ? Za chwilę się ze mną spotykasz. Nie musisz sobie wyobrażać. Nie rozumiem tych tłumaczeń.

Ty też sobie wyobrażasz. Mogę nie mieć wcale.

ale ja nie mam wyjścia, ty możesz udawać.

możesz nie mieć wcale, tak.

Owszem, mogę. Ale Ty też zaprzestaniesz rzeczy, które mi się nie podobają.

przestań teraz w ten sposób. Zrobiłaś mi awanturę, największą do tej pory, o to.............. Przeczytaj sobie to wszystko, co napisaliśmy. Wyciagnij z tego wnioski. Ja tak samo zrobię. Jutro będziesz chciała się rozstać, rozstaniemy się. Ja nie chcę, mimo iż robisz de facto tak samo. Ale to moja sprawa. przyjdzie czas i ja nie bedę dawał rady. Tak będzie. Wtedy ja będę się rozstawał. Zastanów się nad tym, czy my mamy sens.

Nie strasz mnie rozstaniem. To nie jest to samo. Twoje sprawy, to już jest zabawa.

A Twoje sprawy to obowiązek. Z niczego nie chcesz odpuścić, ok. Dobranoc

To nie jest obowiązek. Faktycznie, nie pomyślałam o tym w ten sposób. W takim razie musimy poczynić ustalenia odnośnie absolutnego minimum. To będzie najlepsze rozwiązanie.

Kocham Cię nad życie, nie dam sobie rady bez ciebie, tylko Ty dajesz mi energię do życia.

Ja też kocham Cię nad wszystko. I nie chcę się rozstać z Tobą. Wszystko ma sens dopóki jesteśmy razem.

Mam dość. Muszę odpocząć. To dla mnie za dużo. Jesteś tylko Ty. Reszta to pozory, które wymagają poświęceń. Jest coraz gorzej, coraz trudniej udawać. A Ty jesteś taka niesprawiedliwa. Nie dostrzegasz mnie, widzisz tylko drugą stronę. Nie widzisz tego, co Ty robisz. A ja wolę tego nie rozgrzebywać, bo jak ruszę to będzie strasznie.

Przepraszam. Przepraszam Cię za to. Emocje. Zazdrość. Chcę z Tobą być. Bardzo chcę. Też jesteś tylko Ty. Tylko. Obiecaj, że będziemy razem. Ja będę się starać. Bo mi zależy.

To jest coraz trudniejsze. Ale tak, chcę być z Tobą. To dla mnie ważniejsze od wszystkiego. Po dzisiejszym jestem 10 lat starszy. Czuję się strasznie zmęczony. No i wypiłem, nie chcąc tego.

Ale i tak wyglądasz młodo. Wypiłeś przeze mnie. Dzisiaj czuję się winna temu. Musimy się wspierać. Koniecznie. Nie walczyć ze sobą. KOCHAM CIĘ EDUARDO

Będziemy walczyć. Nie zmienisz tego. Zazdrość. Dobranoc.

Wiem. Jednak miłość ją pokonuje. Po raz kolejny. Zazdrość przegrała. Kocham Cię E.

Marina http://www.youtube.com/watch?v=RTQoxSyOjD8&feature=related

If there's a time when the fears should fill your eyes And you can't see past the shadows To the sun on the other side Don't despair, because there always will be someone there Don't lose faith, love won't let you lose your way Because You, you'll never stand alone I'll be standing by I'll keep you from the cold I'll hold you when you cry I'll be there to be strong When you can't find the strength inside And you, you'll always have a home In these arms of mine You'll never stand alone Love is standing by If there's a day when the rain should find your heart And you're cold and tired and lonely And this would has you in the dark Don't be scared, you can just reach for me and I'll be there Don't lose hope, love will see you through you know Because You, you'll never stand alone I'll be standing by I'll keep you from the cold I'll hold you when you cry I'll be there to be strong When you can't find the strength inside And you, you'll always have a home In these arms of mine You'll never stand alone Love is standing by Standing by to lift you above all the hurt and pain Standing by to carry you through all the tears and pain Reach for me, I'll be with you Reach for me, I'll see you through I'll be the one to hold you The one to show you that You, you'll never stand alone I'll be standing by I'll keep you from the cold I'll hold you when you cry I'll be there to be strong When you can't find the strength inside And you, you'll always have a home In these arms of mine You'll never stand alone Love is standing by KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE

Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową tęskniłem lata... Każde twoje słowo w mym sercu wywołuje dreszcze - mów do mnie jeszcze... Mów do mnie jeszcze... Ludzie nas nie słyszą, słowa twe dziwnie poją i kołyszą jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę - mów do mnie jeszcze...

Jadę tam, gdzie ty jeździsz. Może cię zobaczę :)