Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaBlondynka

Panie, Panowie i Kafeterianie...

Polecane posty

Ogólnie nie mam szczęścia do butów. Kupuje najczęściej spontanicznie bo mi się spodobają na pierwszy rzut oka. Później albo nie wygodne, obcieraja, albo poprostu mi się nie podobają.. Podobnie z tymi, spojrzałam - zachwyt. Jutro pojade sprawdze. Ale jedno jest pewne - kupie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszek To 36 powinno być ( a przynajmniej było jak ja kupowałam swoje) ma 37 już nie licz bo wzięłam ostatnie :P Mysia Ja w życiu dużo butów kupiłam, ale dużo nie mam - oddaje często :P Teraz mam takie peep toe co nie chodzę bo kurwa na szybko kupowałam i za małe :( Chooy trafił pudełko i rachunek, dałam chyba 150zł, ubrałam raz na dosłownie 10minut i szkoda mi oddać ;) Liczę chyba, że mi noga zmaleje :classic_cool: Nie no muszę na all wystawić kiedyś Miła To widzisz już nie musisz pić w samotności ;) Co dobrego polewasz? Ja piję winko bo mi z urodzin córki zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To twoja córa już pije? ;):P Ja mam jak zwykle likier jajeczny w barku (tradycja). A ogólnie to trzeźwieje - byliśmy z moim u znajomych wypiłam dwa piwa (co jest dla mnie rekordem, zwykle leże już po pierwszym) i trzeźwieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MB, nie mój styl. Nie wiem dlaczego ale strasznie dziwnie się czuje z odkrytymi palcami. Mam sporo butów, wiele z odkrytymi właśnie. Niby chodze ale jakoś tak nie komfortowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam ten ból z kupnem butów ;) Człowiek idzie w miasto, zobaczy but, przymierzy, kupi a kiedy dochodzi do domu i przymierza je to nagle są takie jakieś inne, brzydsze, niewygodnie, nie takie jak się chciało :P i tyle z chodzenia w nowych butach, no chyba, że się ubierze raz na jakiś czas bo ich szkoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Mychol --> żebym to ja tylko z butami tak miała :O:(. Nie moge mieć przy sobie żadnych pieniędzy, kart kredytowych wszystko strace. Jestem poprostu marnus..:D Ubrania, kupuje tonami i to nie za małe pieniądze a w domu patrze i stwierdzam "jak ja mogłam to kupić"?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miła No to masz tak samo z butami jak ja 🖐️ Też mi właśnie ta ich płaskość przeszkadza... no ale przy dziecku czasem trzeba no nie.. przecież nie będę w szpilkach do piaskownicy wchodzić :classic_cool: No i właśnie też japonki ok - no ale kurde te bardziej zabudowane to tak je oglądam sobie.. no przydałyby się w szafie prawda :classic_cool: Żeby tak je za darmo dawali 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyna a w PL ile kosztują takie buty jak te które wkleiłaś powyżej, przed japonkami ??? Tak plus minus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe też się przeraziłam robiąc jakiś czas temu porządki w szafie :D Ile ja mam koszulek i sweterków to o ja pier... A też co jakiś czas biorę i wyrzucam na szmaty albo oddaje... ciągle mam tego pełno :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia Konkretnie te co ja wkleiłam w Boti 60 albo 50zł, te co kupiłam 100zł, a te japonki 30 albo 40zł ( wszystko tradycyjnie bez jednego grosza ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam przeładowanie jeśli chodzi o bieliznę. I to taką, że z moich szuflad byłabyś w stanie ubrać cały klub go-go a precyzując tancerki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondyna do spania
koniec tego buszowania :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam problem bo najwięcej butów jest na 38 a na moje 35 to jest ciężko:) w sumie nie mam manii ich kupywania;) posiadam 2 pary zwykłych japanów, jedne takie hm półbuty? cięzko określić;) ale na lato, jedne na koturnie, jedne szpilki 12cm i dwoje po ok 5-6;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatno będąc na mieście z koleżanką wpadłąm do jakiejś restauracji. Początkowo miało być tylko ciacho, ale po spojrzeniu na karte zamówiłyśmy obiad. Kelner przyniósł rachunek - ponad 470 zł :O. Koleżanka miała tylko 100, i jak się okazało jej obiad kosztował 110 zł, a mój prawie 400. Ktoś mnie pobije? przegrałam życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondyna do spania
nie tatuś a wielbiciel :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym ja chociaż wiedziała. Jakaś wymyślna nazwa. Karkówa w jakimś sosie, pieczone kartofle jakas sałatka, no nie powiem dobre to było ale nie za takie pieniądze! Ciekawe co będzie jak przyjdzie wyciąg z konta :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miła W Boti często widzę na 35 Ja nie wiem ile mam butów.. tak teraz co pod ręką mogę zobaczyć to hmm dwie pary klapek całkiem płaskich zwykłych, jedne japonki, jedne sandały na koturnie, jedne klasyczne szpileczki ok. 10cm, peep lakierowane ok 11 cm, dwie pary starszych szpilek ( szpiczaste czybki, ale nie strasznie długie - buty na wesele itp) ok 10 i 11cm, jedne kozaki 10cm, sniegowce, adidasy jedne chodze ze 3 w pudelku takie tanie zwykle na spacer z psem kupione nie noszone prawie :D, jedne wysokie czarne szpilki takie po kolano tez szpic już nie chodzę ale czekają ;), jedne kozaczki czarne "pogrzebowe" :D ( jeszcze z liceum je mam :D ), ze 2 pary klapek na koturnie I chyba tylko to kojarzę tu z szafy Dużo czy mało? :D U rodziców pełno szpilek, sandałków, kozaczków wysokich i niskich... nie wiem co tam jest czego już nie ma - wszystko we wszystkich kolorach i fasonach kupowane w czasach licealnych jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondyna do spania
oj Blondyna Blondyna nawet nie chce myśleć ilu ty tych wielbicieli masz 😠 a ja jak zawsze jestem Ci wierny :P 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyna tak w ogóle to fajnego masz piesia, o ile to był Twój :P Wiecie co ja idę już pod zagrzaną kołderkę bo o 6 wstaję nie wiem jak dokonam tego cudu :o Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×