Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SmileEveryday

Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)

Polecane posty

a co do siusiaczka to też nic nie ruszamy i lekarka nic nie mówiła a sprawdza za każdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do siusiaczka - my naszemu też nie ruszaliśmy, ale miał już 2 zapalenia... Dostawał antybiotyk w maści (Pimafucort). Pediatra mówi, żeby odciągać po kąpieli. Ale ja dalej tego nie robię na siłę, tylko delikatnie odsuwam po kąpieli i obmywam wodą przegotowaną (tak jak buzię). A potem smaruję jeszcze maścią rumiankową (jest podobno genialna na odparzenia, a ja przypuszczam, że mu się te zapalenia pojawiały w momencie, gdy miał podrażnioną otartą skórkę). Jest póki co (odpukać) w porządku. Mam nadzieję, że już się to nie powtórzy, bo jeśli tak, to pediatra mi na siłę tą skórkę odciagnie, już ostatnio się do tego przymierzał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) opowiedzieć coś o sobie.. hmm :) mam na imię Gosia. tak jak pisałam urodziłam 27 lutego córcie Gabrysie, poród naturalny -wywoływany w 38tygodniu. tatus był przy porodzie, przecinał pepowine :) Gabrysia jest bardzo grzeczna, śpi, je, bawi się, gada do wszystkich, śmieje się w niebogłosy, uśmiecha się do wszystkich. Jest wspaniała. caly czas karmie piersią i mam nadzieje, że jeszcze długo będę :) główkę trzyma sztywno i w pionie i jak lezy na brzuszku, a ostatnio to mi się zaczyna podnosić do siadu!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę się dołączyć - mam Wojtusia z 7-go lutego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wracam do pracy narazie, mam jeszcze macierzyński później urlop muszę wykorzystać, bo mam zaległy jeszcze z zeszłego roku i od października na wychowawczy. Mój też na początku tylko do kolan sięgał rączkami teraz już stopy łapie i coraz bliżej buzi je przyciąga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh nie miałam wcale czasu ostatnio ;/ ale na szczęście sezon truskawkowy zakończony :D ehh moja Ola odkąd zaczęła się przewracać na boczki i na brzuszek to też gorzej śpi ;/ ślini się masakrycznie odkąd skońcczyła 6 tygodni ale ząbki chyba jeszcze nie nie wbo nie widze żadnej zmiany w dziąsełkach ;) tylko martwie się, że mało teraz coś mleka pije ;/ tak to mi wypijaął 180-210 średnio a odkąd zaczęłam dawać coś innego niż samo mleko to zjada średnio 130-150, czasem na wieczór,w nocy jeśli się obudzi albo nad ranem po nocce to zje więcej troche, ale całych butli jak wcześniej wypijała to teraz odkąd coś innego jje to moge policzyć na palcach jednej ręki ;/ no i niby czytałąm to tak czesto sie dzieje i teściowa tez mi tak mówiła, że jak się rozszerza diete to ak może być. hm male nie wie czy sie nie zapisać do pediatry dzisiaj to i przy okazji może zważy małą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jak tam u Was?? U mnie masakra. Normalnie ktos mi podmienil dziecko. Mialam lobuza i narzekalam a teraz mam istnego szatana 😡 drze sie jak opentany, nie chce jesc, a dziasla to ma bielsze niz ja zeby... masakra jakas. mamy dwa zele na dziasla, ale je mozna sobie wsadzic.... bo jakos nie widze po nich zadnej poprawy. Wczoraj tatus poszedl z synusiem na spacer :D wrocili po 15minutach, oddal mi dziecko mowiac "masz tu swojego histeryka" hihi... maly darl sie mu cala droge, mowi, ze ludzie na niego patrzyli jak na zwyrodnialca ;) w koncu tatus odkryl dlaczego ostatnio wychodze z malym tylko popoludniami i to na chwilke :) zepsuly mi sie polskie znaki w klawiaturze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agbr-witaj;) Mój jak do tej pory był grzecznym dzieckiem..a teraz zalezy od dnia...Humorów ma sto! I gorzej mi spi...wierci sie ok 4 jak żmijka mała;) nie wiem o co chodzi... i zdecydowanie mniej je...No ale przybiera na wadze..dzisiaj wyszło nam 7,5 kg..chyba nie jest zle.. czasem są dni ze licze godziny do kapieli...:( taka ze mnie matka:( No ale dzisiaj poki co jest ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola 89 - piszesz, że z twojego coraz bardziej niegrzeczny się robi, a mój wręcz przeciwnie. Ostatnio się nawet zaczęłam zastanawiać, czy coś jest z nim nie tak. Gdzie położę, tam leży, jak go noszę, to też się nie rusza, tylko sobie spokojnie patrzy. Jedynie trochę podczas karmienia się kręci, no i oczywiście wrzeszczy jak go dam na dłużej na brzuszek, bo tego nie cierpi. Teraz właśnie sobie śpi. Chciałabym, żeby był może nie niegrzeczniejszy, ale trochę bardziej aktywny, bo jakoś nie robi mi postępów: z przewracaniem się z brzuszka na plecka marnie, z plecka na brzuszek w ogóle, do siadu się nie przygotowuje... W piątek albo w przyszłym tygodniu powinnam iść do kolejnego szczepienia, przy okazji zmierzę i zważę maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to odliczam godziny do powrotu meza :) zawsze troche mnie odciazy.my jak mamy takie kryzysowe dni to malego nie kapie tylko od razu spac. bo kapiel niby lubi, ale jak ma zly dzien to wanna jest gwozdziem do trumny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, to co napisałam, to się za bardzo kupy nie trzyma, bo zmieniałam i przeklejałam w trakcie pisania ;) szkoda że nie ma edycji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola a u nas znowu jak jest taka maruda a go wykapiemy to istny anioł...Stwierdzilam ze chyba trzeba go kapać pare razy dziennie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do napletka...to sie juz tyle nasłuchalam ze szok...zupelnie odmienne opinie...Ale od czasu do czasu mu mąż sciaga..i przemywamy rivanolem zeby odkazić(tak raz na 3 dni) W szpitalu jak bylismy z zapaleniem oskrzeli pielegniarka mnie ochrzaniła(!) zeby sciagac bo moze dojsc do zapalenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emka ta maść to my dostalismy na wysypke na buzi...To przeciez ze sterydem jest..nie wiedziałam ze mozna stosowac na zapalenie siusiaka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie wiedziałam, że można, dopóki pediatra nam tego nie zapisał ;). Na własną rękę bym takich maści nie "testowała" na dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko bije rekordy!!!!!!!!!!11 ja wysiadam 4 noc praktycznie bez snu!!!! masakra jakas, to juz nie jest smieszne to straszneeeeeeeeeeee! Ola swietnie Cie rozumie mam w domu mała diablice! emka kafe nasza Ola ma 5 miesiecy do siadania sie tez nie garnie a z brzuszka na plecki nie potrafi sie przekrecic. za to uwielbia byc na rekach jak sie ja odłozy to wrzask na cała wies:(:( nie wiem jak dociagne dzisiaj do nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka sprobuj podac małej paracetamol na noc..zaszkodzic nie zaszkodzi a jesli to zabki to mała nie beda bolały...Podobno przy zabkowaniu noce sa najgorsze:O Nawet nie mysle o tym:O Emka wiem ze sama sobie nie wymysliłas tej masci;) Lekarz wie co robi...Skoro maly miał zakażenie to na pewno pomogła..bo ona oprocz bakterii to działa tez na drożdze wiec chyba warto miec w domowej apteczce.. Moj ją dostał bo był caaaly wysypany na buzi...Okazało sie ze po zmianie plynu do kapieli wszystko przeszlo.. Mój jest uczulony na wszystkie emolienty..a najbardziej na emolium... Teraz kapiemy w nivei i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nocy jest kung fu pana;) rzuca sie strasznie, ma zamkniete oczy i placze, macha wszystkimi konczynami i przewraca sie z boku na bok i na brzuch i placze! biore ja na rece lulam jest oki odkladam do lozeczka placze! to wziełam ja dzisiaj do lozka, dawniej to pomagało ale ostatnio nie rusza jej to czy spi w łozeczku czy ze mna bez róznicy bo i tak płacze przez sen! cyca to normalnie co 1,5 godziny, brzuszek ma oki i ogolnie to chyba nic jej nie boli, nie wiem co ona odwala????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak mysle. Sprobuj dac paracetamol i zobaczysz czy pomaga. wszyscy mowia ze jak dzieckotak niespokojnie spi to zeby, ja dzisiaj tez sprobuje dac malemu czopka i jutro wam napisze czy pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuj Ola i daj znać..Anulka nie bój sie,paracetamol ciezko przedawkowac a co dopiero jak tylko raz zapodasz;) Naprawde jest nie szkodliwy...przeciez nawet w ciazy mozna go bezpiecznie brac...Wiadomo nie tonami ale od czasu do czasu... Jesli to przez zabki sie wierci to zobaczysz jak szybko jej ulży;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny u nas tak duszno że nie ma czym oddychać leże z małym cały dzień i drzemki sobie ucinamy;) Anulka myślę że to ząbki bo mój też tak płakał przez sen w nocy, brałam na ręce i zaraz spał z powrotem po czym za jakiś czas znów sie budził. Ja kilka razy podawałam paracetamol w czopku i jak pisałam u nas żel na dziąsła pomagał. Jeśli chodzi o kosmetyki to mogę polecić mustele cały czas używamy i odpukać mały jak narazie nie miał żadnej wysypki. Rewelacyjny jest ich krem do pupy a testowałam już wszystkie jakie możliwe są. Jedyna wada że są drogie ale na długo starczają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka - tak jak piszą dziewczyny, bardzo możliwe, że to ząbki. Mój co prawda nie płakał, tylko rzucał się strasznie przez sen ostatnio (jakby z kimś walczył conajmniej ;) ) i mamy dziś pierwszy ząbek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff... Nareszcie spokoj.... Daniel dostal paracetamol i spi. poki co spokojnie. ale przy kolacji byla taka jazda, ze szkoda gadac. jeszcze z tesciowa sie poklocilam bo przylazla swoje madrosci wyglaszac i mi dziecko zabiera do zabawy jak ja sie mecze zeby zjadl..... Mam juz dosyc- jak to zeby to niech szybko wyrastaja bo nie wytrzymam :o tyle, ze czytalam ze przy zabkowaniu dziasla sa czerwone a Daniel ma biale... Czyzby jakis alien ;) Padam juz 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Smile - ja też czasem odliczam godziny do kąpieli, tak, że nie jestes sama. Mój do 3-go miesiąca życia był aniołkiem - jak bym dziecka nie miała. Tylko jadł i spał dużo. Teraz z tym snem się potupało - w dzień to bardzo ciężko go uśpić. Wczoraj biegałam po lesie z wózkiem 2 godziny i może z 40 minut spał. Ale dziś za to usnął w domu, przy cycku i spał półtorej godziny - nie wiem co mu się stało! Jak już odwali taki dłuuugi maraton (te półtorej godziny), to potem do wieczora nie śpi i wtedy bywa różnie. Raz jest wesoły i śmieje się w głos, a raz marudzi co chwila. Zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny o poranku :) niestety Danielek nie daje pospac. Ja chyba nigdy nie przywykne do wstawania z rana. Jak sobie przypomne szkolne lata to sama sobie sie dziwie jak ja tego dokonalam i przez tyle lat wstawalam rano. Myslalam, ze po kilkutygodniach "wskocze" w rytm porannego wstawania- ale nie :( Anulka- probowalas z tym paracetamolem?? Ja Danielowi dalam wieczorkiem, marudzil przy jedzeniu, ale tak po pol godziny poszedl spac. Raz sie pokrecil, ale to bardziej bylo przeciaganie sie niz wiercenie jak poprzednich nocy. No i obudzil sie przed 4na jedzonko po czym poszedl spac. Wiec wyglada na to, ze pomoglo. Chyba synus bedzie 24/7 jechal na paracetamolu :P no i to tez potwierdzaloby moje przypuszczenia, ze to sprawka zebow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuski!U mnie tez pediatra sprawdzala zawsze i dotad bylo ok,az nagle tak mi powiedziala,wiec sie wkurzylam.Zreszta wszedzie inaczej mowia z tym odciaganiem.Jednak swiatełko nam zaswiecilo ,bo wczoraj siostry maz "obejrzał"naszego siusiaczka i pokazal co i jak no i powiedzial,ze jeszcze nic nie jest za pozno,ze tez tak mieli ze swoim maluchem.Wiec wczoraj po kapieli "ostro"zabralismy sie do pracy.Troszke krewki polaciało,pomimo,ze delikatnie,ale małego nic nie bolało,bo nawet nie pisnął.Mam nadzieje,ze teraz bedzie juz coraz lepiej.Wczoraj synus dostał pierwszego biszkopcika-widok jego miny normalnie szok hehe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) i kolejna noc za nami! dałam Oli ten paracetamol i spała lepiej:) pierwsze obudzila sie o 22 wiec juz myslałam ze lipa ale potem jak zasneła to spała 2 godziny z kawałkiem!!!!! i tak 3 razy!!!! normalnie z nie dowierzaniem patrzyłam na zegarek;) dzieki kochane za rade:) dzisiaj tez dam jej paracetamol uratowałyscie mnie, normalnie jeszcze jedna taka noc i bym padła!!!! chociaz nie chce zapeszac bo jeszcze sie młodej odmieni..... Dorcia ja tez karmie tylko piersia od ostatniego szczepienia tj 2. 06 pediatra kazała pomału rozszerzac diete, podawac na poczatek deserki potem kaszke i zupki no wiec zaczełam podawac Oli deserki tak dosłownie po odrobince, od razu zauwazyłam zmiane w wygladzie kupek i ich czestosci, wczesniej robiła jedna na dzien a po deserkach nawet 3!!! ostatnio zaczełam podawac kaszke malinowa ale niestety juz przestałam bo kupki zrobiły sie ohydne:(:( sliskie i luzne ze sluzem, objawy alergi pokarmowej i teraz corcia spowrotem tylko na cycu, zrobie tydzien przerwy i zaczne rozszerzac diete od nowa, a jak nie bedzie poprawy to wizyta u pediatry.... myslałam ze łatwiej to pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×