Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podróżniczka_autokarowa

Przekąski na długą podróż-nie mam pomysłu?

Polecane posty

Gość podróżniczka_autokarowa

Jadę za niedługo na drugi koniec Europy-autokarem.Wiadomo upał,w przydrożnych barach nie mam zamiaru jadać,co mogę wziąć ze sobą żeby się nie zepsuło a zaspokoiło głód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróżniczka_autokarowa
hallo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koikji
tylko blagam - nie z wedlina. Czy wy polaczki naprawde myslicie, ze jak odpakujecie taka kanapke to nie wali wedlina?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilkaliterdlapseudo
najleiej weś jakąś paczkowaną wędline i ieczywo i rób kanaki na bierząco, albo jakieś konserwy, to się naewno nie zesuje a będzie lesze od jakiś słodyczyzaychaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziszaaaa123
Suchary :) a pozatym mozesz kanapki z pieczonym mięsem-nie zepsuje sie szybko, ale zjedz je w pierwszej kolejności. Kanapki z serem topionym Może upiecz sobie ciasto i weź kawałek-niezdrowe ale w podróży ciężko o zdrowy posiłek Bezpiecznej drogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiko
kto ma warunki w autokarze żeby robić kanapki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedlina jak wedlina,ale najlepsze jest to,ze ZAWSZe jest ktos z gotowanym jajkiem-to dopiero wali :P a szczerze-kanapki sa najlatwiejsze niestety.mozesz sobie w barze kupic herbate,wez tez jablka,moze tez jakies ciastka bez czekolady. u mnie najlepiej sie sprawdzaja niestety chipsy...szybko syca i sie nie psuja...ale potem pic sie chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy robienie kanapek zajmuje tak dużo miejsca że w autokarze nie można???? W czym problem przekroić bułkę, włożyć ser żółty czy posmarować topionym?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilkaliterdlapseudo
tiko - dla chcącego nic trudnego, naewno będą mieli jakieś postoje. chleb można kuić okrojony wędline też, bez masła może się obejdzie odczas tej podruży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wzięła zupę w termosie lub jakieś danie typu gulasz, najlepiej z mięsem. Jak staniecie w drodze wystarczy przelać taką zupę do plastikowej miski i zjeśc z chlebem. W ogóle weź bochenek chleba i na stacjach dokup jakiś twarożek, bo kanapki po 30 godzinach w upale będą nieświeże. Choć na pierwszy dzień podróży warto przygotowac kilka, np. z serem i warzywami. A do autokaru możesz wziąć jakiś chrupki chlebek, np. ryżowy lub macę, jakieś papryki lub marchewki, dobre są też kabanosy, bo nie wydzielają tak intensywnego zapachu jak zwykła kiełbasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee..a co to za problem zrobić sobie kanapkę? Bierze się plastikowe sztućce i talerze (kosztują grosze), na stacji benzynowej dokupuje jakiś twarożek, następnie wystarczy wyjąć kromkę chleba, posmarować i zjeść. Talerzyk i nożyk można wyrzucić, nikt nie każe tego myć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robić kanapek, tylko wziąć wędlinę w jednorazowych opakowaniach tych miękkich, typu mielonka czy pasztet - zjeść za jednym razem z pieczywem (zamiast masła - serek topiony - nie rozpuści się (twardszy - np. hochlanda)) ja zawsze biore banany, dobrze zaspokajają głód, ale nie obciązają żołądka no i przede wszystkim dużo picia, coś słodkiego i wodę (picie np, cytrynowe - jest orzeźwiające) jak lubisz słodycze, to jakiś niekruszący się batonik czy sezamki, można suszone owoce, śliwki czy morele pogryzać nie zapomnij o mokrych chusteczkach do przetarcia dłoni przed i po jedzeniu plus jakaś ściereczka czy serwetka na kolana czy stół na parkingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróżniczka_autokarowa
To może ja jednak nie będę zbyt dużo jeść,bo nie uśmiecha mi się jedzenie kabanosów,albo chipsów...może faktycznie lepsze będą jakieś suche ciastka,owoce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wether
na twoim miejscu wziąłbym przede wszystkim dużo picia zarówno herbaty do termosu jak i wody mineralnej, nic tak nie zapewnia rozrywki w podróży jak pilna potrzeba wysiusiania się w autokarze, który ma postoje raz na ileś godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko ja na podroz robie sobie czasem koreczki są pyszne i pozywne (ser,papryka,ogorek,kabanos,co ta chcesz) albo - bardzo to lubie robic- kup ciasto francuskie w lidlu np mozna kupic za ok 3 zlote,smarujesz cale cienko musztarda,tniesz w kwadraty,zawijasz cienką białą kielbaske,pieczesz 15-2min, bardzo pyszne i syte zarowno na zimno i cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
jajka na twardo i podwawelską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaja na twardo, podwawelską, kanapke z paprykarzem i wędzoną makrelę. nie zapomnij o cebuli,mozesz jesc jak jablko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak pytam
TYLKO NIE BIERZ JAJEK BO KURDE POTEM ŚMIERDZI CAŁY AUTOKAR BABCIE LUBIĄ JAJKA NA TWARDO GOTOWAĆ I W PODRÓŻ ZABIERAĆ POTEM CAPI OKROPNIE CAŁY AUTOKAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 78
mozesz zabrac "gorący kubek" albo inne danie tego typu. W autokarze mają przeciez gorącą wode. Zalejesz . Masz ciepłe danie i jestes syta na jakis czas. Wiem z doświadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dziewczyna nie chce jeśc w barach to pewnie zupka z proszku tez jej nie usatysfakcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróżniczka_autokarowa
Dzięki za wszystkie podpowiedzi na pewno coś wybiorę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krecikowa00
Musy dla dzieci w tubkach do wyciskania! Może nie starczy na pełen obiad, ale w towarzystwie buły zaspokoi pierwszy głód:) ja wybieram musy owocowe Holle - bardzo fajna sprawa, warto spróbowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natural.woman

Jeśli już ktoś wywołał Holle do tablicy, to ja bym raczej polecała ich paluszki - przynajmniej suche i wbrew pozorom wcale się tak nie kruszą. pachną neutralnie, trochę ziołowo no i na pewno się nie zepsują w drodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×