pikantne rozmowy - wirtualny sex co sądzicie

Pseudona z takich ciekawostek to np. łaskotki jako niezbędny element gry erotycznej, łaskotkowe tortury :-)

takie przygody ktoś cię bardzo rozczarował?? Też jestem zdania, że co wirtualne - niech takie będzie, ale możliwe że nie spotkałam jeszcze takiej osoby, dla której warto by było... wiesz jak jest: nigdy nie mów nigdy...

Lia jestem w szoke!! seio łaskotki :D no nie wiem czy bym się nadała....rany! dla mnie pieszczoty to czasem łaskotki :D heh przynajmniej wesoła bywam w łóżku :P

I ja jestem zdania, że warto rozdzielać te dwa światy.

Tak, łaskotki. Nawet jest jakieś forum temu poświęcone. Zaglądałam, ale już nie pamiętam nazwy.

W zasadzie to wspominając o tym raczej mam na myśli ciekawe pikantniejsze rozmowy niż sam cyber - sex. Lubię choćby w wirtualnym swiecie poznawać fascynacje innych. Nawet jeśli nie zawsze rozumiem. Oczywiście zgodnie z zasadą, że dopóki para nie wyrządza krzywdy sobie wzajemnie i osobom postronnym i wszystko mieści się w granicach prawa.

no prosze - uczymy się całe życie :) z drugiej strony jest tyle mozliwości, tyle światów, tyle doznań - nie sposób poznać wszystko... niestety

Niestety mało możliwe jest poznanie wszystkiego, bo w zasadzie to "wszystko" zależy od granic wyobraźni i odwagi realizowania jej wymysłów. Chociaż patrząc na pikantniejsze fakty z życia naszych pra...pra...pra to odnosi się wrażenie, że chyba już wszystko było ;-)

och z pewnością bylo, tyle że w naszych przodkach, a przez to i w nas zaszczepiono chyba za dużo wstydu... i możliwe że nie w tej materii, której należało.

Tak, z pewnością zbyt wiele wstydu. Z jednej strony może nieco ukróciło to rozpasanie obyczajowe, z drugiej strony zaszczepienie wstydu jest genialnym źródłem manipulacji. Dzięki temu można tak wiele...

a jeszcze więcej nie można :D i tak, pomimo szerzenia polityki otwartości dla seksualności.... dzieci rodzą dzieci bo dalej nic nie wiedzą.... Wartościowych dyskusji brak. Łatwiej oceniac ludziom innych jeśli mają małą wiedzę, przecież wyobraźnia potęgą jest...

pikantne rozmowy o sexie wirtualnym interesują mnie. tak sie tu zaczęło ale skończyło się na poważnej dyskusji o wyższości świąt .... nad świętami .... :-P a może się mylę? :-)

witaj CCC ... :D ależ skąd!! żadnej powagi ot po prostu odrobina prawdy ;)

Pseudona zgadzam się z Twoją ostatnią wypowiedzią. CCC, ależ nic nie stoi na przeszkodzie powrotowi do początku, ja chętnie poczytam o Tym, co najbardziej Ciebie pociąga w wirtualnym seksie :-)

Lia no niestety taka prawda :P cześć CCC :) ja tez posłucham :) obiecuję poprawę!

a tak poza tym nasuwa mi się pytanie... czy istotny jest dla was wiek osoby z którą rozmawiacie? ma to dla was jakieś znaczenie czy nie?

Chyba istotniejsza jest dojrzałość jaką prezentuje dana osoba, a to niekoniecznie wynika z metryki. Zresztą i tak nie zakładam spotkania realnego i sprawdzania danych z dowodu. Zatem bardziej liczy się nić porozumienia niż wiek. Zanim wyniknie kwestia wieku wolę sprawdzić, czy w ogóle tworzy się namiastka tej nici.

Chociaż, jeśli mam być szczera to na powitanie wolałabym nie widzieć: jestem J. mam 18 lat. A dla Ciebie Pseudono wiek jest istotny?

Lia no niby nie ma znaczenia :) choć przyznam że wolę jednak jak jesteśmy zblizeni wiekowo ;) ale raz zdarzyło mi się rozmawiać z duzo młodszym mężczyzną duzo lepiej i przyjemniej niż z 35latkiem :P

wiek tylko w realu, a tu chyba ma mniejsze znaczenie

cześć Jarek :)

dla mnie nie ma znaczenia wiek. ważne o czy rozmawiamy. piszę z kimś :-P gdzieś tu :-P i jest super. często robimy sobie nadzieje na megasex.

CCC no toz te nadzieje są przeciez bardzo......ciekawe :D

nazieje są najciekawsze;)

i tu też dzień dobry

jak ktoras lubi takie rozmowy,cyberek zapraszam na gg 24771690

Nie miał ochoty na pikantne pogaduszki?

Ciekawi Cię jaki jest największy polski penis? SPRAWDŹ! http://seksbaza.com/forum-czlonek-meski/index.php

A ja sobie wróce do tematu , bo dawno mnie tu nie było :D

mocie naklupane w tych warjockich kadubkach:D