duch?

Kinga.. nie pisała z pracy nic. czekamy na nią aż się zjawi z nagraniem.

a kto powiedział , ze mąż chce do niej przychodzić, może dopiero teraz w końcu ma święty spokój,no co! proszę nie brać tego do siebie

dzięki za odpowiedź w takim razie ja też zaczekam :)

Kropka, to jest Kafe, tutaj większość bierze wszystko do siebie :D

Ktoś ma się dla mnie skontaktować z mężem. Nie na zasadzie wywoływania duchów. Ktoś kto ma ponoć dar widzenia zmarłych od urodzenia Teraz czekam. Ale ten dźwięk w nocy to nie wyobraźnia... Jest przy mnie ukochany, wierzę w to. Mam nadzieję, że sam się do mnie jakoś odezwie. A autorka niech uruchomi kamerę jak ja w tej kuchni to będzie miała obraz przy okazji dźwięku i wtedy się wyjaśni.Ja już niestety nie mam nastu lat więc prowokacje mam gdzieś. Wymyślone historie o duchach to ja w podstawówce na koloniach przerabiałam. Zastanawiam się również czy sama nie byłam opętana przez jakiegoś złego czy to po prostu nerwica była, bo wpadałam czasami w szał i mówiłam rzeczy których nie myślałam a wręcz odwrotnie, taka furia gdzie mówiło się coś po to żeby komuś szpilę wbić czego potem żałowałam

cicho Jaro :P

u mnie 17,02 myslicie, że autorka juz wyszła z pracy i podąża do nas??:D

Kropka, mam taką nadzieję! :D jak się nic nie nagrało to się wkurzę :(

zono oczekujaca na ducha, ale to nie na twoj temat sie tu rozwodzimy wiec nie zamulaj tu swoimi opowiesciami :o ja patrze na glownej stronie mysle, ze autorka cos napisala, a tu ktos zupelnie z kosmosu pisze o sobie. Nie Twoj temat wiec daj sobie spokoj.

ale się już nie mogę doczekać autorki:)

a czy ona nie miała iść czasem od razu po magnetofon do straszącego mieszkania?

czekaja na c.d :D:P

czekająca - ja na twoim miejscu skontaktowałabym się z dobrym psychiatrą zamiast z medium

No chyba miała iść do mieszkania i wziąć dyktafon : ) Tylko żeby Niemca i kota nie spotkała ;O

potwierdzam

ale weź przestań, Niemiec jak Niemiec, ale kota szatańskiego widzieć to dopiero strach! wiesz jak on musi wyglądać? czarne oczy całe , zęby ciągnące się aż na klatkę schodową.....ojojojoj

kiedy ta autorka bedzie zono oczekujaca na ducha, ale to nie na twoj temat sie tu rozwodzimy wiec nie zamulaj tu swoimi opowiesciami ja patrze na glownej stronie mysle, ze autorka cos napisala, a tu ktos zupelnie z kosmosu pisze o sobie. Nie Twoj temat wiec daj sobie spokoj. mozesz ale ewetualnie ze swojego domu

kropka ty sie juz tak nie w czuwaj bo duch zmieni kierunek i przyjdzie do ciebie :P

nic nie martw, przy mnie nikt nie wytrzyma nawet Pan van Duch Niemiec ;)

a swoja drogą coś wam powiem....

ICH BIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIINNN ..................................................................................

kropka z przecinkiem do mnie:D

Hahaha :D przy mnie też by nawet duch nie wytrzymał :D Co nam powiesz? :D

a gdzie nawias podział się?

jejku już jakaś panika przecież dopiero kwadrans minął od zakończenia pracy przez autorkę, poza tym ma ona też życie realne i zapewne kafe nie jest dla niej tak ważne żeby od razu biegła do komputera :D strasznie niecierpliwi jesteście

u mnie 17.20 myślicie, że już dotarła po magnetofon?

I nie nawiniacy nie czekaja na ciag dalszy. Mnie szczerze mowiac mało interesuje czy jest to prowokacja czy nie. Coś się dzieje, jest ciekawie i to się liczy. Jestem ciekawa jak akcja się rozwinie. Włączając film tez wiem, ze nie jest to prawda co przedstawia scentariusz, ale ogladam z zapartym tchem mimo, ze wiadomo, ze ktos to wymyslil, sa aktorzy. Tu sytuacja jest rowniez interesujaca. Jak na kafeterie to mistrzostwo prowokacji. I prowo nie prawo - wolalabym by autorka nie ujawniala prawdy jesli nawet. Bo jest ciekawie:) i mam nadzieje, ze pomysly jej sie nie skoncza predko:):)

Kingusia, ale to nie jest temat o dupie marynie wiec autorka powinna zyc tylko teraz tym co dzieje sie w mieszkaniu. ja nie potrafilabym normalnie funkcjonowac, cieszyc zyciem jakbym wiedziala ze lazi za mna duch. Ja... bym wlaczyla dyktafon tez u rodzicow.. ciekawe czy to przypaletalo sie za nia.

pamiętacie Blair witch project? :D

Kaika88 gdyby cos się nagrało w domu rodziców to przecieżby Kaśka zwariowała nie wysuwaj lepiej takich pomysłów :)