jaki jest wasz sens życia?

Jeśli w wieku 25 lat interesujesz się tylko modą, to musisz mieć w głowie tak pusto, że aż dzwoni.

tak czułem, że jesteś z Dąbrowy Górniczej, chyba znam twojego bloga :) Nędzny :)

a co w tym złego, interesuję sie i modą i cenami artykułów, na przykład moją ambicją było mieć markowe okulary słoneczne i mam, Calvina Kleina, a torbę mam od Diora, nieważne że chodze brudna, przynajmniej mam na sobie pare tysiaków i nikt mi nie podskoczy, my Zagłębianki takie jesteśmy.

Sprecyzujmy: nie jesteś Ślązaczką tylko dlatego, że często latasz po SCC.

czerpać radość z chwili:)

ja mam sens by do nieba sie dostać

Dźwigacz Jąder

widzę podszyw dalej sie nakręca. milej zabawy dzieciaku :)

Pytanie to skieruj do tych co Cię sprowdzili na ten świat a jeśli nie będą umieli Ci odpowiedzieć to zapytaj się ich po co chcieli abyś była z nimi to Ci da odpowiedż na sens życia. Dąbrowa Górnicza jest ładnym miastem ,tak się składa że rok tam mieszkałem, więc nie lej tutaj wody. Nie można się wstydzić że pochodzisz z małej miejscowości bardzo bym chciał mieszkać na wsi i jest to marzenie wielu ludzi. Zainteresuj się życiem, jest tyle różnych fajnychprzeżyć tylko musiałabyś czymś więcej się zainteresować niż tylko co modne i duże miasto. Nie wierzę że masz 25 lat , raczej jesteś małolatą i to Cię tłumaczy.

jak podszywy potrafią dużo namieszać. nie jestem żadna małolata jak juz pisałam posiadam rodzinę. co do biegania po sklepach to czasem i bardzo chętnie ale przeważnie brakuje mi na to czasu. z dąbrowy tez nie jestem tylko z Katowic. ale to w sumie nieistotne. to pytanie mi sie nasunęło bo coraz częściej słyszałam pytania w stylu "czy dziecko jest twoim sensem życia?" i dochodziłam do wniosku ze jednak nie, fakt jest bardzo duza częścią mojego życia ale czy sensem? jest raczej efektem chęci posiadania pełnej rodziny i spełnienia się w roli matki P.S. podszywom juz dziękujemy idźcie rozwlalac topy w stylu "mama male cycki"

obecnie moim sensem życia jest poszukiwanie mieszkania chcę kupić za gotówkę bez kredytów gdy sprzedam dwa inne w których nie mieszkam bardzo mnie to motywuje i nadaje sens codziennemu życiu wybrałam sobie już okolicę, którą uwielbiam i dobrze sie tam czuje, niestety mieszkania tam nie są tanie więc na pewno jakiegoć wypasionego nie kupie a zależy mi na okolicy i tak codziennie przeglądam w necie, rozmawiam, negocjuję, jeżdżę, rozmawiam z ludźmi to jest sens mojego życia - obecnie

Kolekcjonuję kontakty do mistrzów duchowych, dużo czytam o oświeceniu, medytacji, o prawach hermetycznych, o nowych strategiach w postrzeganiu rzeczywistości. Wiadomo, że materiałów jest cała masa, a przeprowadzenie ich wartościowej selekcji jest praktycznie wyzwaniem na całe życie. W każdym razie najwięcej korzyści odniosłem ze współpracy z Jackiem Adamusem, który działa przez www.hippocomos.pl Pan Jacek daje solidny wgląd wewnętrzny i potrafił mnie ukierunkować na właściwe analizowanie dochodzących informacji. Pozbyłem się wielu fałszywych autorytetów, dzięki temu. Głowa czysta. Ogólnie sam pobyt u mistrza jest bardzo satysfakcjonujący, bo odbywa się w atmosferze merytorycznych, praktycznie codziennych dyskusji o największych zagadnieniach rzeczywistości. Jeżeli ktoś ma jakiś problem wewnętrzny, nad którym pracuje to mistrz wspiera w walce. Mistrz zebrał najlepsze materiały i połączył je w spójną całość. Proste rozumienie największych prawd. Wystarczy weekend, aby zmienić postrzeganie, co się naprawdę rzadko zdarza. Niektórzy ludzie i przez kilkanaście lat nie osiągają takich wyników.

moim sensem życia są ludzie, którzy mnie otaczają oraz nasze relacje - bo trzeba pamiętać, że życie na każdym kroku wystawia nas na różne próby i rzuca kłody pod nogi, a to jak ono będzie wyglądać zależy tylko od nas, też dlatego bardzo do mnie przemawia blog, który ostatnimi czasy czytam namiętnie: teksty-aplana.pl .. ciekawe przemyślenia o życiu, które dają do myślenia