Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ananika

Szukam wolnego pana koło 40..do partnerkiego związku

Polecane posty

Pomarańcza co Ty robisz?????Na rowerze tyle kilometrów????? no szok....I gratulacje wytrwałości i siły charakteru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wczasowiczko:) Jak pachnie morze...? Tak jak 30 lat temu...? :) nigdy nie zapomnę tej atmosfery, tego klimatu... U nas powietrze inny ma zapach, zupełnie inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Basia!:) fajnie że jesteś:) Morze?...bajka...otchłań...przestrzeń....szum...piasek ciepły... Piękne...romantyczne.. Nie mów że widziałaś morze ostatni raz 30 lat temu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem każdego roku.....piękne jest morze rano.....świtem....w ciągu dnia...wieczorem...i w nocy robi niesamowite wrażenie..... A Ty Basiu dlaczego jeszcze nie śpisz?:) Ja jestem po całej nocy w autokarze,ale coś zasnąć nie potrafię...jutro budzenie o 7.45;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj...bierze mnie teraz ciężkie spanie....przepraszam,ale muszę iść spać....też życzę kolorowych snów......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiollka.
Annika zazdroszcze Ci tego morza i pracy na koloniach . Mysle , ze bedziesz miala tam wspanialy czas . Pozdrowienia i pieknej slonecznej pogody .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiollka.
Przepraszam mialo byc Ananika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu,Fiolka-padłam jak dzidziuś;) Śniadanko 8.30. Pogoda raczej niestety kiepska...pochmurno....A tak dzieci chciały w końcu plażować i kąpać się w morzu...Zobaczymy,czasem coś sie zmienia około 10,więc może jeszcze opalanie dzisiaj będzie.... Wczoraj wieczorem nie wiem czy pisałam,ale juz pierwsze dzieci zaliczyły płacze z tęsknoty...Było przytulanie,rozmowa,i wzmocnienie grupy;) Dadzą radę,to tylko już....12 dni...;) Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiollka.
Ananika , baw sie dobrze , rowniez zycze Ci przyjemnego dnia i duzo sloneczka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, baw się kochana dobrze i korzystaj z atmosfery jaką daje młodzież, bo to jest fajne :) Przebywanie z młodymi nas odmładza, ja bardzo lubię słuchać jak młodzi mówią, jak myślą, co czują i mam wrażenie, że spora część, to bardzo mądrzy i rozsądni, dojrzali ludzie. Potrafią zaskoczyć...:) Lubię "język" jakim mówią młodzi, często muszę się domyślać jak sypnie coś mój syn czy jego koledzy ale nie mam tu na myśli "łaciny" oczywiście :D Ale skoro przytulasz, to jest to pewnie jeszcze młodsza młodzież, też super!:) Korzystaj ze słoneczka, którego Ci życzymy, z pięknych widoków i ciesz się życiem:) Jesteś zdrowa, młoda :) i tak się czujesz, co ważne. Dziękuj bogu za każdy taki dzień i głowa do góry! Cała reszta się na pewno ułoży, tylko trzeba MYŚLEĆ POZYTYWNIE! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Fiolka-zrób sie na "czarno";) Basiu-witaj,aleś dała czadu!;) Widzę że czujesz blusa a dziecmi i młodzieżą tak jak ja;) Nie,mam grupe mieszana wiekowo,od kl.I podstawówki do kl.II szkoły średniej.jednych mozna przytulic,a innych to juz nie wypada....;) Oj,pogoda bez sensu....pada,i pada....zostajemy w budynku.Rozgrywki sportowe. Słuchajcie,ja chyba cos przeoczyłam na naszym topiku-bo nie rozumie jak sie to stało i kiedy że pomarańcza tyle kilometrów na rowerku....Niesamowite,szczena mi opadłą jak to przeczytałam:) Ale nie wiem skąd WY o tym wiecie,bo mnie to wczoraj zaskoczyło niesamowicie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie-jak ja ma chwilę to Was nie ma:) gdzie jesteście?:) uzupełniam dokumentację kolonijną,więc mam chwilę przy biurku,a jednocześnie pilnuję na korytarzu młodzież grającą w ping ponga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w końcu jakiś żywy człowiek :) Samopoczucie takie sobie,w sumie bez zmian,tyle że nie mam teraz za dużo czasu,aby o tym teraz mysleć.A co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj wolny dzien troszke spraw urzedowych musze pozalatwiac:) hmm z miła chęcia bym odwiedził nasze morze:) ale byc moze w sierpniu cos mi sie uda wyrwac chociaz na weekend :)ogolnie gorąco 28 stopni w mieszkaniu masakra:) ale wole 28 niz jakis "-" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę,zazdroszczę tego upału,tutaj deszcz,zimno. To może teraz weekend w lipcu?:) I odwiedziny na koloniach:) Powiedz mi co robi pomarańcza na rowerze tyle kilometrów?Bo chyba przegapiłam to-gdy o tym pisał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz ze musze wrocic do tego watku bo sam nie wiem , sprawdze i odpisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anfy-powiedz mi,że w końcu będziemy tutaj mieć słonko?!:) ok?!:) nie mam tutaj tv przez 2 tygodnie i będę wyzwolony człowiek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm:) slonko jest na pewno u nas:) chociaz byla ostra burza wczesno poranna:) a do Ciebie tez dotrze piekna pogoda:) fajnie tak z dala od cywilizacji wypocząć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo..dobre " z dala od cywilizacji";) bo dzieci niektóre zachowują się tak właśnie " z dala od cywilizacji";) Jak masz skype-to zrobimy dom wielkiego brata na moich koloniach,bo ja mam skype :) I będę może od chętnych podglądania życia kolonijnego-pobierała jaką kasiorkę?!;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktos nie ma pojęcia o koloniach -nie powinien zabierac głosu. Padał deszcz,na korytarzu dzieci grały i ping ponga,ja siedziałam i ich pilnowałam a jednoczesnie mogłam tutaj pisac.Zreszta kilka kolonistów starszych tez skorzystało z mojego laptopa.Było tylko do ping ponga kilku kolonistów,a więc nie trzeba było zastepów opiekunów.Pozostali koloniści z instruktorami wychowania fizycznego mieli zajęcia na sali gimnastycznej pod ich opieką. I tyle w tym temacie.Ale jesli ktoś cche byc złośliwy to zawsze może czegos sie doszukać,z tym że jesli sie nie zna-to lepiej niech sie nie odzywa. Teraz poprawiłą sie pogoda-zbiórka na plażę!!!;) W końcu na serio powitanie morza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od wielu lat jeżdżą ze mna dzieci na kolonie z mojej szkoły,nigdy nie było żadnych pretensji,wręcz odwrotnie rodizce sobie polecaja moja opiekę.Ale głupota....ale ok. Gdzie reszta naszej tutaj ekipy?!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reprezentujesz żenujący poziom rozmowy i kultury,więc szkoda mojego pisania. Jak taki zawód jest łatwy,prosty i przyjemny-zawsze możesz sie przekwalifikować.Studia,zaliczysz szczebelki awansu zawodowego nauczyciela i juz dzieci czekają na ciebie;) Powodzenia w przekwalifikowaniu;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ananika, w tych godzinach, co piszesz niektórzy są w pracy. :) A co robi Pomarańczka? Jedzie do Ciebie, bo przecież zaprosiłaś. :) Myślę ,że zaskoczył nas wszystkich , tym co robi. Naprawdę ,tylko pogratulować wytrwałości i samozaparcia.Tyle kilometrów na rowerze. Niesamowity człowiek . :) Trzymam kciuki, żeby nie było przykrych niespodzianek na trasie( taka solidarność lokalna.:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, a ja myślałam że to taki żart, że Pomarańcza jedzie!:D On faktycznie pedałuje do Ananiki?????? Jeśli tak, to jestem zdumiona :) Takich bohaterów już nie ma...:P U nas poleciało gradem i to solidnie, burza z grzmotami, aż wyrywałam do domu w te pędy (okropnie się boję!). Ludzie, więcej uśmiechu dla drugiego i serdeczności:). Ja tez nieraz mam ochotę uciec od mojej własnej pociechy (tak daje popalić...), ale przecież ją kocham i tylko odskakuję tu czasem na moment i nic złego się nie wydarza:) A taaaakie "romanse" przecież są urocze i nikomu krzywdy nie wyrządzają:) Osobiscie kibicuję, bo wiem z autopsji, że smutno samemu na świecie, a jak deprecha - podwójnie źle! :O Miejcie zrozumienie i nie dołujcie jak Dziewczyna ma uśmiech na twarzy :) Ta przypadłość może się każdemu przytrafić, w obliczu "choroby duszy" jesteśmy bardzo bezradni....🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko, dałam się nabrać. :D Myślałam ,że to prawda :D Ale numer, nie wiedziałam ,że tak łatwo mnie oszukać . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×